Reklama

Siły zbrojne

US Army wznawia przyjęcia AH64E do służby

Fot. Boeing
Fot. Boeing

US Army wznowiła przyjęcia nowych śmigłowców AH 64E Guardian, po tym jak w pierwszej połowie br. dostawy wstrzymano ze co względu na bezpieczeństwo lotów.

W trakcie rutynowych przeglądów różnych egzemplarzy stwierdzano obecność korozji na nakrętkach śrub mocujących łopaty wirnika. Jej obecność, ze względu na różne miejsca użytkowania śmigłowców, nie mogła być tłumaczona wyłącznie czynnikami środowiskowymi. Uszkodzenia nakrętek potwierdziły też późniejsze badania defektoskopowe. Niezadowalająca była też wytrzymałość innych części, określonych jedynie jako "zewnętrzne".

Ponieważ część z nich została określona jako "krytycznie ważne", Departament Obrony poinformował w marcu br. dostawcę śmigłowców - firmę Boeing - że do momentu usunięcia problemu przestaje przyjmować nowe egzemplarze śmigłowców, zaprzestanie też przekazywania ich krajom, które zakupiły ten model w ramach procedur Foreign Military Sales, a więc Arabii Saudyjskiej, Indiom, Indonezji, Katarowi, Południowej Korei i Tajwanowi. 

Gen. Thomas Todd, odpowiadający za część lotniczą programu wdrażania Guardiana potwierdził we wtorkowej rozmowie z Jane's, że  Boeing przedstawił satysfakcjonujące propozycje zmian konstrukcyjnych i w tej sytuacji nowe śmigłowce, w których zastosowane będą te zmiany, mogą już być przyjmowane na stan. 

Boeing potwierdził wprowadzenie zmian w zestawie mocującym łopaty do piasty wirnika śmigłowca i w związku z tym zapowiedział rozpoczęcie programu wymiany wadliwych elementów - zarówno wersjach AH64E Guardian, jak i AH64D Longbow - tak w USA, jak i we wszystkich maszynach użytkowanych przez inne kraje. W przypadku armii USA Boeing planuje osiągnąć tempo wprowadzania zmian na poziomie dwóch batalionów (48 maszyn) miesięcznie, co pozwoli zakończyć całą procedurę do grudnia 2019. Oprócz tego, wszystkie pozostałe do dostarczenia w ramach kontraktu (opiewającego na 653 maszyny) śmigłowce będą nadal produkowane w zakładach w Mesa w stanie Arizona w tempie sześciu egzemplarzy na miesiąc.

Fot. US Army
Fot. US Army

Gen bryg. William Gayler, dowódca Centrum Wyszkolenia Lotniczego Armii USA, zapytany o wymianę śmigłowca AH-64, określił to jako "bardzo, bardzo odległą sytuację". Gen. Gayler stwierdził, że eksploatacja tych maszyn planowana jest - obecnie - do piątej dekady obecnego stulecia. Śmigłowce Apache w pierwszej wersji zaczęto dostarczać do sił zbrojnych USA w 1984 r. Od tego czasu dostarczono ponad 2200 egz. w różnych wersjach do wielu krajów świata (Holandia, Wlk. Brytania, Egipt, Izrael itd.).  Podczas tegorocznego MSPO w Kielcach, Boeing i PGZ podpisały porozumienie o współpracy w razie wybrania tego modelu w programie modernizacyjnym "Kruk"

Reklama

Komentarze (4)

  1. ryszard56

    a kiedy My ZAKUPIMY i to jak najszybciej??

  2. Ryszard

    A kiedy my zakupimy ze 200 sztuk?

  3. Gts

    Boeing juz raz tlumaczyl sie z podzespolow, ktore okazaly sie chinskiego pochodzenia i chinskiej jakosci. Nie maja problemu w tym zeby instalowac czesci podlej jakosci zeby taniej ich wyszlo.

  4. Oko

    Chyba raczej AW-249

Reklama