Reklama

Siły zbrojne

Terytorialsi oddali ponad 1000 litrów krwi

Akcja krwiodawstwa prowadzona przez HDK PCK przy Akademii Wojsk Lądowych / Fot. wckik.pl
Akcja krwiodawstwa prowadzona przez HDK PCK przy Akademii Wojsk Lądowych / Fot. wckik.pl

Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej podsumowano tegoroczną akcję krwiodawstwa. Rozpoczęła się ona w kwietniu, a jej celem jest ratowanie życia i zdrowia Polaków poprzez propagowanie i aktywne zaangażowanie w ideę krwiodawstwa. Łącznie Terytorialsi oddali ponad 1000 litrów krwi.

Projekt zakładał, że formacja będzie regularnie zwiększała ilość honorowych dawców krwi. Dość optymistycznie założono, że jeszcze w tym roku uda się wtłoczyć do systemu krwiodawstwa i krwiolecznictwa dodatkowe tysiąc litrów krwi i zostanie to powtórzone w kolejnych latach.

Dzisiaj możemy być z siebie dumni, udało nam się zrealizować ambitny plan, od kwietnia br. żołnierze WOT oddali ponad 1100 litrów krwi.

Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej

Projekt rozpoczęła akcja "Krwioobieg Terytorialsa", która w kwietniu została zainaugurowana konferencją. Stawili się na niej Terytorialsi, żołnierze wojsk operacyjnych, lekarze oraz honorowi dawcy krwi. Ważnym etapem, realizowanym w ramach "Krwioobiegu…" były zbiórki krwi organizowane w brygadach. Szczególna inicjatywa miała miejsce 26 maja br., kiedy to Terytorialsi z pięciu brygad OT, jednego dnia, niemalże w tych samych godzinach, oddawali krew i jednocześnie propagowali ideę krwiodawstwa i krwiolecznictwa.

Terytorialsi aktywnie angażowali się również w inne przedsięwzięcia wspierające ideę HDK m.in.: w akcję "SpoKREWnieni Służbą", "Apel Krew" czy też "100 litrów krwi na 100lecie Niepodległości".

image
Jedna z wojskowych akcji krwiodawstwa / Fot. wckik.pl

Bardzo ważnym aspektem projektu HDK w WOT jest również budowanie zdolności do utrzymywania stałej gotowości Terytorialsów do tzw. "alarmowego oddania krwi". Zgodnie z założeniami, w razie nagłej konieczności – np. wypadków czy klęsk żywiołowych – Wojska Obrony Terytorialnej dysponują grupą krwiodawców, którzy mogą natychmiast oddać krew dla potrzebujących. Aby było to możliwe, w każdej kompanii lekkiej piechoty jest wyznaczany koordynator HDK, który odpowiada za utrzymanie systemu oddawania krwi, planowane akcje krwiodawstwa, a także, w przypadku nagłej potrzeby, za organizację akcji alarmowych.

Założenia ogłoszone w kwietniu, w ramach inauguracji działalności WOT na rzecz HDK, zostały spełnione, a sumaryczna ilość oddanej krwi od kwietnia br. wyniosła ponad 1100 litrów. Należy zaznaczyć, że w bieżącym roku, w akcję zaangażowało się głównie sześć brygad sformowanych w pierwszym etapie budowy WOT. Pokazuje to ogromny potencjał i realne wzmocnienie dla całego systemu, w momencie pełnego zaangażowania wszystkich utworzonych brygad.

image
Jedna z wojskowych akcji krwiodawstwa / Fot. wckik.pl

 

Zdecydowanym liderem w donacji krwi jest 2 Lubelska Brygada OT, której to reprezentanci oddali ponad 420 litrów krwi.

Wyrazem uznania dla zaangażowania żołnierzy są wyróżnienia i nagrody. W grudniu br. oznaką zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi, przyznawaną przez Polski Czerwony Krzyż na zlecenie Narodowego Centrum Krwi, zostali odznaczeni m.in. przedstawiciele 5 MBOT, którzy oddali więcej niż 15 l. krwi - ppor. Kalina TOKARSKA oraz st.kpr. Dariusz GOLUBSKI.

Liczba honorowych dawców krwi w WOT stale wzrasta. Zaangażowanie kolejnych brygad w nadchodzącym roku z pewnością pozwoli przełamać kolejne granice i wtłoczyć do systemu jeszcze większą ilość zawsze niezbędnej i zawsze potrzebnej krwi.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (6)

  1. Zajcew

    SUPER!!! bez wojny a już stracili krew :)

  2. marian

    Ludzie oddają krew, a w komentarzach zarzuty, że to nie tylko terytorialsi, i że to fakenews. A co, mieli wygonić, jak napatoczył się krwiodawca z wojsk operacyjnych, albo cywil? Mnie tylko zastanawia jeden szczegół. Jeżeli WOT ma walczyć ze skutkami klęsk żywiołowych, to warto, aby żołnierze byli w pełni sił, a nie grupowo oddawali krew. Niech takich kryzysowych koordynatorów HDK wyznaczają w urzędach, zakładach pracy itp. Przecież w szeroko rozumianą obronność kraju powinni być zaangażowani nie tylko żołnierze.

  3. Marick

    Dokładnie , propaganda na temat WOT bije rekordy, a zaraz największy obrońca tej formacji (tak tylko) zwyzywa nas od "ruskich" itp. I jego profilaktyczne komentarze w stylu " Rosyjska propaganda w dyskredytowaniu WOT jest bardzo aktywna..." Nie wiem czy śmiać się czy płakać, ale jedno jest pewne, to właśnie twoją osobą powinny zainteresować się służby gdyż obrona obecnej koncepcji i ogólna propaganda którą tak usilnie bronisz typu "po 16 dniach jestescie przeszkoleni" jest na rękę tylko i wyłącznie naszego wschodniego sąsiada, dlatego takie gotowe formułki jak TWOJE powinny mówić wszystko !! Wojskom Obrony Terytorialnej mówię TAK! , ale nie w obecnej koncepcji przypominającej OC. JAKOŚĆ nie ILOŚĆ !!! Pozdrawiam

  4. skąd się biorą fakenewsy?

    Na poczatku "Terytorialsi oddali ponad 1000 litrów krwi" a ciut dalej "Stawili się na niej Terytorialsi, żołnierze wojsk operacyjnych, lekarze oraz honorowi dawcy krwi." - to kto w końcu oddał ten tysiąc litrów?

  5. RR12

    W ramach szkolenia rotacyjnego czy 16-tek?

  6. Profesor

    A ty krytyku WOT, ile krwi oddałeś w tym roku?

Reklama