Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Selex ujawnia system aktywnych zakłóceń radiowych BriteCloud

BriteCloud to nowa generacja lotniczych, aktywnych, jednorazowych zakłócaczy radiowych – fot. Selex ES
BriteCloud to nowa generacja lotniczych, aktywnych, jednorazowych zakłócaczy radiowych – fot. Selex ES

Należąca do koncernu Finmeccanica firma Selex ES planuje do końca października zaprezentować w działaniu nową generację jednorazowych, autonomicznych zakłócaczy radiowych DRFM (Digital Radio Frequency Memory) dla szybkich samolotów wojskowych.

System nazwany BriteCloud działa poprzez wyrzucanie w razie niebezpieczeństwa poza samolot zakłócacza radiowego, który generując specjalnie dobrane sygnały radiowe zakłóca pracę radarów kierowania uzbrojeniem oraz aktywnych i półaktywnych głowic radiolokacyjnych rakiet przeciwlotniczych.

Każdy zakłócacz jest wyposażony w baterię, która pozwala na natychmiastowe uruchomienie nadajnika zakłóceń i na jego działanie przez co najmniej 10 s po wyrzuceniu poza samolot. Całość została opakowana w standardową cylindryczna obudowę flar i pojemników z dipolami zakłócającymi o średnicy 55 mm co daje możliwość korzystania z tych samych wyrzutni, upraszcza trening personelu technicznego i pilotów oraz upraszcza obsługę.

Przedstawiciele firmy Selex ES podkreślają że BriteCloud jest systemem znacznie mniej kosztownym niż holowane za samolotem i sterowane za pomocą światłowodów nadajniki zakłóceń klasy FOTD (fibre-optic towed decoys) lub pokładowe, aktywne systemy walki elektronicznej. Dodatkowo BriteCloud po wystrzelenie znajdują się w większej odległości od ochranianego przez nie samolotu niż FOTD, co znacząco poprawia bezpieczeństwo dla statku powietrznego.

W walcowej obudowie o średnicy 55 mm i długości 200-375 mm, poza baterią i systemami elektronicznymi znajdują się dodatkowo rozkładane po wystrzeleniu stabilizatory. Całość waży od 0,7 – 0,85 kg i zachowuje swoje właściwości bez specjalnych czynności obsługowych przez około 5 lat.

Zakłada się, ze produkcja seryjna BriteCloud zacznie się w drugiej połowie 2014 r. Przy czym system jest przygotowany do zastosowania w różnego typu wyrzutniach dipoli, co zwiększa liczbę ewentualnych nabywców.

Reklama

Komentarze (1)

  1. XYZ

    I wydaje mi się to bardziej "przyszłościową" technologią niż holowane pułapki.

Reklama