Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rosja: plany desantowania Tigrów i Tajfunów

Zdjęcie ilustracyjne, fot. Digr (Ru-Wikipedia), licencja CC BY-SA 3.0, commons.wikimedia.org
Zdjęcie ilustracyjne, fot. Digr (Ru-Wikipedia), licencja CC BY-SA 3.0, commons.wikimedia.org

Rosjanie zamierzają desantować pojazdy MRAP Tajfun (w wersji dedykowanej wojskom powietrznodesantowym) oraz Tigry za pomocą specjalnie przygotowanych dla tych pojazdów kompletów spadochronów i platform. Rosyjska agencja informacyjna TASS zaznacza, że odpowiedzialnym za przygotowanie zestawów ma być Grupa Technodinamika, stanowiąca część państwowego Rostec-u.

Obecnie działania są skoncentrowane na pracach badawczo-rozwojowych i testowaniu działania platform oraz spadochronów. Finalnie rosyjskie jednostki powietrznodesantowe (WDW) mają mieć możliwość desantowania ważących 18 ton Tajfunów, stanowiących pojazdy z rodziny rosyjskich MRAP-ów czyli pojazdów kołowych o zwiększonej odporności na wybuchy min, improwizowanych ładunków wybuchowych czy też ostrzał z broni lekkiej. W tym konkretnym kontekście mowa jest o pojeździe zbudowanym przez firmę KAMAZ w układzie 4x4, zdolnym do przewożenia 8 osób. Tajfuny dla WDW mają oczywiście obniżoną wagę, m.in. poprzez zastosowanie ceramicznego, kompozytowego pancerza.

W przypadku powodzenia w zakresie możliwości zrzucania cięższych Tajfunów, Rosjanie mają wykorzystać ten sam tandem -platforma oraz system spadochronowy do desantowania o wiele lżejszych Tigrów, których waga wynosi ok. 9 ton. Pojazdy tego typu to kołowe, wielozadaniowe samochody terenowe, dedykowane wojsku jak i służbom mundurowym. Miały być odpowiedzią na potrzeby modernizacji floty samochodów wojskowych w Rosji po zakończeniu zimnej wojny.

Trwające teraz testy obejmują już zrzucanie platformy właśnie o masie 9 ton (Tigr), a następnie 11 ton i finalnie przejściu do masy 11 ton. Co najważniejsze, zakłada się, że nowe rozwiązania pozwolą na desantowanie nie tylko samego pojazdu, ale równocześnie jego załogi. Tak, aby po wylądowaniu mogła ona w sposób dynamiczny i bezpieczny wejść bezpośrednio do działań. O trwaniu prac i testów poinformował rosyjskie agencje prasowe dyrektor generalny firmy Grupy Technodinamika Igor Nasenkow. Trzeba pamiętać, że sowieckie i później rosyjskie wojska powietrznodesantowe były zawsze znane z dużych możliwości desantowania ciężkiego sprzętu dla własnych wojsk. Specjalne platformy były i są opracowywane zarówno dla ładunków, systemów artyleryjskich, ale też całej gamy pojazdów mechanicznych – zarówno gąsiennicowych jak i kołowych.

W 2017 r. Rosjanie chwalili się chociażby pokazem nowego systemu spadochronowego dla BMD-4M. Trzeba jednak zaznaczyć, że przykład BMD-4M jest dość interesujący z racji pewnej niepewności, która panowała w zakresie efektywności rozwijanego dla tego pojazdów systemu platforma-spadochron. Stąd też, do informacji odnośnie budowania zdolności desantowych (pojazd wraz z załogą) dla pojazdów Tajfun i Tigr należy podchodzić z wysokim poziomem ostrożności.

Reklama
link: https://sklep.defence24.pl/produkt/rosja-we-krwi/
Reklama 

Reklama

Komentarze

    Reklama