Przemysł Zbrojeniowy
PCO: Zlecenia są. Rozwijamy produkcję [WYWIAD]
Autor. PCO
Wojna wymusiła na nas przyspieszenie prac badawczo-rozwojowych i wprowadzanie nowych produktów, nad którymi pracowaliśmy zresztą już w większości od dawna. Sztandarowym wyrobem są głowice optoelektroniczne, które stanowią wyposażenie wież ZSSW-30 do KTO Rosomak i w programie Borsuka. Udało nam się je wdrożyć do produkcji masowej. Zamówienia na nie są wielkie w perspektywie najbliższych lat. Naszym podstawowym problemem nie jest kontraktacja tylko zwiększenie możliwości produkcyjnych. Produkujemy też indywidualne wyposażenie żołnierza w zakresie nokto- i termowizji oraz celowniki. W najbliższych latach to jednak optoelektronika dla pojazdów będzie stanowić podstawową produkcję – mówi w rozmowie z Defence24 Witold Słowik, prezes PCO S.A.
Materiał sponsorowany
Dudley
Ciekawe kiedy ktoś zabierze się za skonstruowanie działa laserowego? PCO pewnie miałoby całkiem niezły udział, gdyby powstało konsorcjum zdolne do zajęcia się tym tematem. Swego czasu mieliśmy niezłych specjalistów od laserów. Czy coś z tego potencjału zostało?
Gancegal
Ta. Budynki po dawnym pzo gdzie zrobili restaurację. Tyle zostało
Wuc Naczelny
Drugi rok wojny, zakłady zaczynają rozwijać produkcję...
Gancegal
Ta.. Zanim rozwiną to wojna się skończy. Taka u nas decyzyjność a wśród władz zbrojeniówki sami hamulcowi.
Observer22
Polskie zakłady najlepsze są w 'pracach badawczo-rozwojowych' które trwają w nieskończoność, bez konkretnego efektu z przejściem do produkcji. Może powinniśmy w Polsce ćwiczyć inną zdolność - skrócenie czasu w procesie: pomysł > projekt > zastosowanie i produkcja masowa. Jak to niektórzy mówią: Time is money - czas to pieniądz. My chyba mamy problem z 'zarządzaniem czasu', z realizacją harmonogramów, a nawet wykonaniem ich przed czasem.
Seb66
Dudley poruszył ciekawą kwestię lasera! Swego czasu, dobre 20 lat temu Polska miała różne, doceniane na wystawach przemysłowych konstrukcje. Np pierwszy NASZ "błękitny laser" na ...azotku galu zademonstrowano JUŻ w 2001 roku!! Ciekawe, CO moglibyśmy mieć DZISIAJ gdyby temu zagadnieniu rządy poświęciłyby uwagę i... kasę??