Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Mobilne radary i polskie dowodzenie dla Narwi [Defence24 TV]

Bystra to przede wszystkim pierwszy polski w pełni półprzewodnikowy radar, radar wysokomobilny. Wszystkie nasze rozwiązania, które proponujemy dla systemu OPL, są rozwiązaniami mobilnymi, gwarantującymi wysoką przeżywalność (…) i umożliwienie im działania w warunkach bojowych — powiedział dyrektor biura obrony przeciwlotniczej PGZ S.A. Marek Borejko. Kontrakt na radary Bystra podpisany został podczas MSPO 2019. 

W rozmowie z Defence24 TV dyrektor Borejko zaprezentował demonstrowane na MSPO 2019 na stoisku PIT-RADWAR dwa podstawowe produkty tej firmy: zdolną do przerzutu stację radiolokacyjną Bystra czy samobieżny rakietowy zestaw przeciwlotniczy bardzo krótkiego zasięgu Poprad.

Marek Borejko przedstawił także udział konsorcjum spółek PGZ w programie pozyskania rakietowego systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej krótkiego zasięgu kryptonim Narew, w ramach którego zostanie dostarczony m.in polski system dowodzenia C2 czy systemy radarowe, natomiast technologia pocisku rakietowego ma być pozyskana od partnera zagranicznego do produkcji w Polsce.

Bardzo istotne jest, żeby każdy budowany system oparty był o system dowodzenia, nad którym panujemy. Dlatego też nasza propozycja, przemysłu polskiego odnośnie Narwi, zawiera w sobie bardzo istotny element, czyli narodowe rozwiązanie systemu C2, które będzie spajało wszystkie komponenty.

- dyrektor biura obrony przeciwlotniczej PGZ S.A. Marek Borejko

Poruszył także kwestię harmonogramu programu Narew i czasu potrzebnego na przeprowadzenie badań i testów, produkcję oraz wdrożenie tego systemu obrony przeciwlotniczej do służby liniowej.

(...) Mam tutaj na myśli okres 5-6 lat, ale po tym okresie jesteśmy gotowi dostarczyć pierwszy gotowy zestaw z pełnymi zdolnościami bojowymi.

- dyrektor biura obrony przeciwlotniczej PGZ S.A. Marek Borejko 
Reklama

Komentarze (7)

  1. Na boku

    Narew ma być polska, więc wszystko będzie trwać. Dziwi więc decyzja MON o nie kupowaniu wobec tego nowych efektorów dla OS-M. Jedyny w pełni mobilny system ma być wygaszany decyzją MON zgodnie z upływem resursów na post-rosyjskie przestarzałe już przecież rakiety. A parę lat temu niemiecki Diehl Defence podpisał nawet jakąś umowę z polskimi zakładami i oferował nie tylko gotowe IRIS-T dla OS, ale także jakąś współpracę produkcyjną. Ale wg MON to Narew ma "częściowo zastąpić" systemy Osa-M. Więc nowych rakiet dla, OS nie będziemy mieć. Nie wiem co prawda jakim cudem, systemy niemobilne mogłyby zastępować pływające, mobilne systemy towarzyszące wojsku w marszu!! Ale fakt, MON chce po raz kolejny obniżyć nasze możliwości plot poprzez wycofanie bez nastepcy naszego jedynego mobilnego systemu obrony plot krótkiego zasięgu!! Za tę decyzję powinien być sąd!!

  2. WSD

    Nie będzie żadnej Narwi tak jak i drugiego etapu Patriota,oszczędzają już na czym się da bo muszą uzbierać pieniądze na F-35.Zresztą my i tak budujemy armię paradną,po kilka sztuk sprzętu do pokazania na defiladzie

  3. KrzysiekS

    100 % poparcia dla tego co powiedziane. Do tego 17 tyś. wyborców PGZ + rodziny i ludzie popierający rozwój Polskiego Przemysłu Zbrojeniowego.

    1. jazz

      a mamy polski przemysł zbrojeniowy w usa? bo na razie to kasa płynie do usa a polskie programy podają jakbyś nie wiedział to wlaśnie uwalono przetarg na mosty daglezja produkowane a jakze w polsce bo kasy nie bo wszystko do usa idzie , to jak wyborcy na kogo głosujemy ? bo daglezje to początek kolejne programy w kolejce juz stoją no chyba ze kasa idzie do usa to tak za to mon zapłaci

    2. Rex

      Kraby, raki, bystre, groty, Warmate, Pilicę, kormorany ...to też w USA kupiliśmy?

  4. PRS

    Przekaz jasny i czytelny: ,,jesteśmy w dialogu technicznym z IU". I tyle w tym temacie.

  5. Piotr

    To jakiś dowcip ? Za 6 lat pierwszy egzemplarz a co z całym programem i wdrożeniem??? Za 10 lat będzie to wszystko już przestarzałe! Chyba jenak lepiej kupić licencję i szybko uruchomić produkcję i potem rozwijać własne badania - nie mamy tyle czasu!!

    1. KrzysiekS

      KrzysiekS->Piotr jeżeli dzisiaj kupimy na 100% gotowy system to dostaniemy go nie wcześniej niż za 3 lata takie systemy nie leżą na półce. Jeżeli np. MON zdecyduje się dzisiaj na SkyCeptor to zanim wybudują fabrykę zanim przetestują systemy to ile minie lat? Dlatego decyzja o NARWI powinna podjęta być już dziś a nie w niewiadomej przyszłości.

    2. Sternik

      Wdrożenie licencji też trwa. 2, 3 lata. Więc co, dalej uważasz że nie warto tworzy własnego systemu?

    3. Najlepiej kupić wszystko na zachodzie

  6. Vvv

    Dowodzenie? :) nie nie nie :) mamy ibcs i ono jest lepsze niż polski tworek i nakładka jako łącznik do ibcs. Po co mamy płacić 3x za to samo co już kupiliśmy?

  7. Sis sauer

    5, 6 lat ??? Nam potrzeba tu i teraz !

Reklama