Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Emiraty zainteresowane przeciwlotniczą Pilicą

PSR-A Pilica.
PSR-A Pilica.
Autor. Agencja Uzbrojenia/X

W audycji „Poznaj Gen Zbrojeniówki” prezes Zakładów Mechanicznych Tarnów Henryk Łabędź poinformował o zainteresowaniu Zjednoczonych Emiratów Arabskich systemem przeciwlotniczym bardzo krótkiego zasięgu Pilica.

Według Henryka Łabędzia Zjednoczone Emiraty Arabskie nie są jedynym krajem, który wyraża zainteresowanie polską konstrukcją. Zestaw tej klasy stanowiłby przydatne uzupełnienie dla używanych w tym kraju systemów MIM-104 Patriot czy THAAD, zabezpieczając je przed kłopotliwymi w wykryciu i likwidacji środkami napadu powietrznego takimi jak amunicja krążąca. Zresztą między innymi do tego zadania przewidziane są zestawy Pilica oraz Pilica+ wdrażane do Wojska Polskiego.

Kluczowym czynnikiem w rozmowach są moce produkcyjne firm wchodzących w skład konsorcjum PGZ-Pilica. Te są zajęte produkcją elementów systemu Pilica+ (i nie tylko), który pozyskują Siły Zbrojne RP. Aby możliwa była realizacja potencjalnego kontraktu eksportowego, konieczne jest zwiększenie wydolności przemysłu obronnego w wybranych obszarach. Ogrom potrzeb Wojska Polskiego sam w sobie wydaje się wystarczającym powodem, by dofinansować kluczowe zakłady.

Reklama

W obu częściach rozmowy z prezesem Łabędziem podniesiony jest wątek trwających rozmów (a nawet realizowanych kontraktów) na dostawy produktów ZM Tarnów do państw Dalekiego Wschodu oraz Arabii Saudyjskiej. Oprócz tego zainteresowanie wyrażają kraje afrykańskie. O tym, że jest to perspektywiczny kierunek dla krajowej zbrojeniówki, świadczy sprzedaż zestawów przeciwlotniczych ZU-23-2 czy karabinów wyborowych MWS-25 na Czarny Kontynent. Choć oryginalny zestaw ZU-23-2 to konstrukcja przestarzała, to gruntowna modernizacja przeprowadzona przez polski przemysł obronny, daleko idąca automatyzacja oraz dołączenie doń wyrzutni przeciwlotniczych pocisków Piorun dały mu drugie życie.

Czytaj też

Pilica to system przeciwlotniczy bardzo krótkiego zasięgu opracowany przez konsorcjum PGZ-Pilica. Tworzą je spółki Grupy Kapitałowej PGZ: PGZ S.A., PIT-RADWAR S.A., PCO S.A. oraz Zakłady Mechaniczne Tarnów S.A. w charakterze integratora systemu. Zasadniczym przeznaczeniem Przeciwlotniczego Systemu Rakietowo-Artyleryjskiego (PSR-A) Pilica jest uzupełnienie stref ognia zestawów rakietowych obrony powietrznej krótkiego i średniego zasięgu na małych i bardzo małych wysokościach. W skład każdej jednostki ogniowej systemu Pilica wchodzą dwie automaty kalibru 23 mm oraz dwie wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu Grom i Piorun. Tym samym Pilica może zwalczać cele powietrzne (i nie tylko) na dystansie do 2500 metrów za pomocą uzbrojenia artyleryjskiego i do 6,5 km w przypadku użycia środków rakietowych.

Reklama

Każdy z zestawów ma własną głowicę optoelektroniczną z kamerą termowizyjną oraz dalmierzem laserowym. Taka konfiguracja daje systemowi Pilica możliwość prowadzenia działań autonomicznych, ale również operowania w ramach zintegrowanej, wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej jako systemu bardzo krótkiego zasięgu (VSHORAD). Konfiguracja systemu zapewnia wykorzystanie możliwości rozpoznania, identyfikacji oraz rażenia celów powietrznych zarówno ogniem rakietowym, jak i artyleryjskim. Szybkostrzelność armat oraz ich zasięg umożliwia również prowadzenie ognia do celów naziemnych i nawodnych, a dzięki implementacji wspólnych protokołów wymiany danych system zapewnia przekazywanie i odbiór danych z innych systemów obrony przeciwlotniczej.

YouTube cover video

W skład pojedynczego zestawu PSR-A Pilica wchodzi: sześć jednostek ogniowych wraz z ciągnikami artyleryjskimi, stanowisko dowodzenia, stacja radiolokacyjna, dwa pojazdy transportowe oraz dwa pojazdy amunicyjne. Może on zostać zintegrowany z innymi środkami rozpoznania oraz eliminacji celów powietrznych, czego przykładem jest system Pilica+.

Jednostki ogniowe systemu przeciwlotniczego PSR-A Pilica strzelają z armat kal. 23 mm.
Jednostki ogniowe systemu przeciwlotniczego PSR-A Pilica strzelają z armat kal. 23 mm.
Autor. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych
Reklama
Reklama

Komentarze (25)

  1. Seb66

    A tak z innej już beczki, to Tarnów pracował kiedyś nad 6-o lufowym napędowym działku 23mm systemu Gatlinga pod nazwą Śniardwy. Ale jak w większości przypadków poza fazę projektową nie wyszło. Miało być działkiem lotniczym i ponoć ważyć...nędzne 110kg.

  2. skition

    A i tak bardziej mi się podoba Waran antydron. Waran czyli Tatra ma lepsze osiągi trakcyjne niż Jelcz. Poza tym WLKM 12,7 Gatling ( też z Tarnowa) wydaje się być rozwiązaniem lepszym .. Radary ,noktowizory komputery kamery termowizyjne mogą być i z Pilicy.

    1. kukurydza

      Nie tyle lepszym, co tańszym i dostępnym. 12.7 gatling ma zasięg i pokrycie ognia zbliżone do 23mm, a jest to standardowa amunicja NATO (12,7x99). 23mm programowalną/odłamkową, jak również 30mm, trzebaby dopiero opracować - ale zapewne efekty i zasięgi byłyby lepsze.

    2. Seb66

      Dlaczego niby wkm o krótszym o aż 1km zasięgu ognia skutecznego, bez głowicy OE, I bez rakiet o zasięgu 4000/6500 m miałby być LEPSZY? Przeciez to sa kompletnie inne, NIEPOROWNYWALNE systemy!

  3. ACAN

    I bardzo dobrze tani masowy efektor na tanie masowe drony. Na Ukrainie lata cała masa śmiecia (shahed) trzeba je zwalczać masowo i tanio . Pilica idealnie się do tego nadaje bo po prostu jest

  4. Seb66

    Intryguje mnie brak wersji 20mm dostosowanej do wszelakiej amunicji w takim kalibrze. Przecież pół świata ma wyłącznie 20mm i NIE zdecyduje się na kolejny kaliber.! Gdyby byla "20-tka" na pewno byloby łatwiej ją sprzedać! Lub brak oferty zastosowania w Pilicy jako kolejnej wersji eksportowej jakiegoś importowanego lzejszego działka 30mm? Dogadać się z kimś i modyfikować mechanizmy Pilicy aby dało się użyć kalibru 30mm.

    1. Davien3

      Seb a to Polska uzywa działek 20mm? Oj chyba nie wyłacznie 23 i 30mm A juz pomysł przerabiania Pilicy na 30mm.....

    2. skition

      Do Davien . STANAG 2585 20 mm i jest pozamiatane. Po to jest STANAG by korzystać z amunicji w standardzie NATO>

    3. Dudley

      Davien3 Dlaczego przerabianie Pilicy z 23 na 30 lub nawet 35mm uważasz za bezsensowne? Przecież nikt nie pisze by przskonstruowywać armatę, a w naturalny sposób zastąpić ZU23 nową o większym Natowskim kalibrze umożliwiająca używanie amunicji abm. Nie dość że parametry ulegną poprawie, to zwiększą się możliwości zaopatrzenia w amunicję, i będzie jej potrzeba mniej że względu na sposób jej działania. Przysłuży się to mniejszemu obciążeniu logistyki. Prawie same plusy, jedyny minus to ewentualne pozyskanie możliwości produkcji nowej armaty, jeśli wybierze się kaliber 30mm. Choć i tak powinniśmy to zrobić ze względu na produkcję następców BWP i kolejnych KTO

  5. user_1062454

    Niech pracują na trzy zmiany wtedy będziemy mieli więcej broni

  6. szczebelek

    ZEA jest zainteresowane Pilicą czy też Pilicą+?

    1. Ein

      Pilicą, chcą czegoś właśnie masowo-taniego, a z CAMM robi się drogo, poza tym oni kupili już zestawy rakietowe małego zasięgu. Dla nich ogromną korzyścią jest cena, pewnie nasycenie (zobaczymy ile zestawów - czuję, że będzie tego dużo), wpięcie w zintegrowany. Taka broń ostatniej szansy dla instalacji, obiektów, z bardzo tanią ammo, kto wie czy nie najlepszym MANPADSem, a jeszcze dodatkowo mobilna i z opcjami człowiek steruje i własne środki na każdym stanowisku. Jak dopracujemy rozcalalną to naprawdę ciężko będzie znaleźć odpowiednik na świecie.

    2. Wuc Naczelny

      @Ein nigdy nie opracujemy rozcalalnej do 23mm, bo musiałaby mieć ok 12 razy mniej odłamków niż 35mm, przy niemal tej samej cenie. Nie warto.

    3. Davien3

      Wuc ale po co do 23 mm amunicja ABM jak sama Pilica jest w pełni skomputeryzowana z celownikiem optronicznym i komputerem balistycznym? Jakos do Centurion C_RAM też nie masz amunicji rozcalanej:)

  7. Wuc Naczelny

    Największy problem Pilicy jest taki, że powinna być wersja wieży ZSSW232 z podwójnym 23mm. Będzie to miało słabą przebijalność, ale na BTR i BWP1/2 wystarczy, Problemem jest dosyłanie amunicji, musiałaby by ć mieszkanka APDS w jednej lufie i Frangible w drugiej lufie, i jak tu precyzyjnei strzelać skoro mają inną balistykę.

    1. Seb66

      Problem to t a k i e pomysły. Nie daj Bóg jeszcze ktoś MON to podchwyci i dopiero będzie kłopot. "JAK TU STRZELAC."? A może sprawdz w Google co to jest komputer? I na koniec a propos przebijalnosci to ZADEN pocisk w kalibrze 20 do 25mm nie dorownuje przebijalnoscią naszej amunicji podkalibrowej 23mm.

    2. Davien3

      Seb to raczej nasze pociski 23mm nie dorównują w penetracji 25mm która przebija ponad 100mm RHA.

  8. rwd

    Aż nie chce się wierzyć, Pilica ma tyle zalet a ruskie rakiety jak latały nad Polską, tak nadal latają. Widocznie decydenci uważają, ze lepiej nie sprawdzać zdolności Pilicy w konfrontacji z ruskimi rakietami, bo i po co narażać się na przykre wnioski. Lepiej schować głowę w piasek i wmawiać ludowi, że Pilica jest świetna i świat nam zazdrości.

    1. ALBERTk

      Pilica nie jest do zwalczania rakiet.

    2. zimnydrań

      minimum 18 Pełnyxh zestawów dla pokrycia samej PL-UKR granicy...Mamy tyle?

    3. Davien3

      rwd a była jakaś jednostka Pilic w zasięgu 6km od tych rakiet? Więc jak nie było to nie kłam.

  9. user_1050711

    @Davien. Jeszcze sprawdzam. 33 miliony dostali na produkcję amunicji we współpracy z Czechami (z CSG). 52 miliony dostały EAS, I ktoś jeszcze dostał 21 milonów - ale to akurat nie jest jasno napisane kto, tu gdzie czytam (na greckiej stronie OnAlert)

    1. Davien3

      User a ile z tego było na produkcje wielkich i cieżkich bomb lotniczych do bombowców strategicznych? czyzby zero? Bo jakbys nie wiedział, te pieniadze były na konkretne dziedziny produkcji amunicji a nie tak sobie do wydania na co się chce.

  10. KAR

    Zamówienia się sypią, a tu mocy (i linii) produkcyjnych brak... :)

  11. Ein

    Dla szejków to idealne rozwiązanie - kilka razy tańsze od niemieckiego, obejmujące większy obszar i doskonale wpisujące się w konieczność nasycenia środkami OPL bardzo rozległych instalacji naftowych i całej infrastruktury. Także Tarnów pewnie zarobi kupę siana i pięknie!

    1. Essex

      Serio? Potownsj sobie moxliwosci i zadieg 23mmm z 35mm....cos swita??.?

    2. Seb66

      Essex. A porównaj sobie 35mm z 57mm , cos świta?.Nieee? Aaaale. potownaj sobie potem 57mm z 76mm. Coś świta? Znowu nieee? To porownaj JESZCZE sobie 76mm ze 127mm , coś świta? Znowu nie? A jakby tak porównać np. ",działo Paryskie"? Coś SWITA???? Coś chorego w próbie porównania NIEPOROWNYWALNYCH dzial o RÓŻNYM przeznaczeniu i koncepcji? Aha był też Karl kal 800mm, I amerykanski Little David kal 914mm. Świta absurd w twoim porównywaniu?

    3. Rusmongol

      @essex . Jeśli to będzie Pilica + to dolicz zasięg pioruna. A myślę że ten zestaw będzie tańszy niż sky Shield. Świta?

  12. user_1050711

    Ponownie (po latach !) piszę tu, że najbardziej KORZYSTNIE i dla Polski i także dla żołnierzy, byłoby oferować wiele Pilic, DO WYNAJĘCIA, przez kraje Zatoki, WRAZ Z ZAŁOGĄ. Polska i także konkretna załoga nie dość, że zarabiałyby kupę forsy - dla żołnierzy stanowiłoby to bodziec dla osiągania doskonałości - to jeszcze bezkosztowo, z polskiej strony, załogi trenowałyby w państwach naftowych Zatoki używanie tego sprzętu. Jagiełło nigdy nie wygrałby Bitwy pod Grunwaldem, gdyby nie polskie, zawodowe, zaciężne rycerstwo, zwykle walczące za granicą Polski, wszędzie gdzie znakomicie płacą, ale na czas potrzeby wojennej, ściągające do Ojczyzny. Wyśmiewano mnie z tym pomysłem. Ignorancja historyczna.

  13. Rusmongol

    Najpierw niech Pilicy a najlepiej Pilicy+ narobią tyle żeby stały przy każdym rondzie w RP. Potem mogą to exportowc.

    1. [email protected]

      Jak dla mnie to z 10 wokół każdej elektrowni, elektrociepłowni i wzdłuż linii przesyłowych, także gazu i ropy, a przy granicy wschodniej i północno wschodniej co 2000 metrów sztuka

    2. Stefan1

      Jacek, zestaw ma 6 sztuk. Ktoś to z pewnością wyliczał, rozrysowywał pokrycie ogniem. Przy planowanym systemie obrony powietrznej taka konfiguracja najniższego szczebla powinna wystarczyć. To niezbędne minimum.

    3. Seb66

      #Stefan. Konfiguracja wynika z planowanego pierwotnego przeznaczenia czyli stacjonarnej (a nie na żadnym Jelczu ) obrony baz i lotnisk. Zatem po prostu PIERSCIEN wokół bronionego obiektu. 4 szt byłoby za mało, i optymalne jest 6. I tyle , żadnej grubszej filozofii , tylko prosta geometria dookólnej obrony. Pomysl Jelcza to chory sen betonu MON, kopiującego Hibneryta, bo niezdolnego wymyślić mobilnej Sony.

  14. mobilnyPL

    Sam zestaw ok. 23mm daje rade a dodatkowo rakiety grom/piorun tym bardziej na plus. Jednak warto zastanowić sie nad zwiększeniem kalibru do 35mm.

    1. kukurydza

      Nie, nie warto - bo w zwalczaniu dronów liczy się ilość zestawów, cena, koszty używania oraz mobilność. KDA 35mm waży ponad 700kg - czyli tyle, co CZTERY 23mm, i ma znacząco większy odrzut. Jedna armata holowana AG-35 kosztuje tyle, co 3-4 kompletne ZU-23-2. Do tego dochodzą koszty nie produkowanej samodzielnie w kraju amunicji. Czyli - albo 2/3 baterii ZUtków, albo... jedna 35mm? I to jeszcze mniej mobilna z racji na potężną masę? To ja dziękuję, postoję. Zwłaszcza, że te różnice kupują niewiele więcej niż kilometr zasięgu. Sensowniejsza byłaby inna opcja - zastąpienie w ZU-23 dwóch armat 23m jedną 30mm. Tak Bushmaster, jak jego analogi, ważą z grubsza tyle samo co dwie 23mm, a mają (zachodnie) dwustronne zasilanie. Do tego, ujednolicilibyśmy kaliber, a w 30mm łatwiej zrobić amunicję typu grapeshot/kartaczową, idealną przeciw drobom.

    2. Pablix

      Nie ten nośnik. Następna sprawa, gdzieś była informacja o BARDZO dużej różnicy w cenie pomiędzy Pilicą 23 mm, a zestawami A/AG-35 Hydra.

    3. Seb66

      Zbędne jest zwiększanie kalibru Pilicy skoro jest juz AG35G, I to nawet z przestrzelaną już DWA lata temu amunicją programowalną. Poza tym wojna na Ukrainie JUZ UDOWODNIŁA , że KAZDA broń znajduje swoje zastosowanie, bez względu na kaliber czy jej system. Cały świat używa też 12,7mm , 20mm, 25mm, 30mm, 35-37mm , 40mm i 57mm. Ktoś kto chce wykluczyć jakikolwiek kaliber ma katastrofalnie ograniczony horyzont myślowy i brali w logice.

  15. Obiektywny

    Jako stały czytelnik portalu pamiętam te wszystkie lamenty " ekspertów " w komentarzach jaki to przestarzały system jaki wstyd kaliber że muzealną wartość ... Uderzcie się w piersi pseudoznawcy tematu i więcej czytajcie i słuchajcie niż wykrzykujcie . Oczywiście nikt nie będzie miał odwagi napisać " pomyliłem się " .

    1. Essex

      No bo jest to przestarzaly system....co zmienia zainteresowanie nim Emiratow? Nic.....slaby kaliber ograniczajacy mozliwosci amunicji, slaby zasieg, usadowienie nosnika kolowego na pace ciezaroeki to kolejne kuriozum...szkoda ze tego nie rozumiesz

    2. Wuc Naczelny

      @Nieobiektywny Problem w tym że jest to system przestarzały, w tym sensie że nie nadaje się na rój dronów, bo zużywa amunicję jak szalony dlatego że pociski tego kalibru muszą trafić bezpośredniow cel. Te cztery pociski w seryjce mają bardzo niską szansę na zniszczernie celu np wielkości lanceta, potrzebują raczej na to w okolicach 50 pocisków. Dla odmiany 35mm amunicja programowalna fragmentująca faktycznie załatwia każdy mały dron 1-4 pociskami. W rezultacie pełny magazynek takeigo Skyshielda tjest na 50 dronów, a Pilicy na 1-2 drony. W rezultacie pilica jest dobra dla mobinej grupy przseciwlotniczej na tyłach w stylu Ukraińskim, jat jak to robią czli KPVT na BTRach, ale nei dość dopbra do celów punktowych.

    3. PGR

      Oczywiście cały świat się myli i omija 23mm z daleka.

  16. KrzysiekS

    Pomimo zachwytów niektórych osób nadal jestem przeciw 23 mm. PILICA+ (a raczej Grom) jak na razie ratuje ten kaliber ale i tak jest schyłkowy nawet Rosja z niego zrezygnowała. Nadal uważam że taki zestaw to powinien mieć 30 mm z amunicja programowalną. Dlaczego 30 mm ano dlatego że to powszechny kaliber ma dobrą amunicję programowalną i większy zasięg niż 23 mm.

    1. Essex

      Mamy 35 mm moze wreszcie zakup tej licencji nie poszedl na marne.....jeszcze napisz ze poeinnusmy wejsc w ksliber 27mm bo czemu nie???.

    2. Czytelnik D24

      NATOwskim standardem w tego typu zastosowaniach jest amunicja programowalna 35 mm.

    3. Wuc Naczelny

      w 35mm programowalnej do oerlikona KDA mieści się ok 6-8 razy więcej odłamków niż w porównywalnej 30mm. Z drugiej strony KDA jest za ciężka dla Rosomaka.

  17. M.M

    Tyle było hejtu na Pilice. Okazuje się, że wojna na Ukrainie udowodniła przydatność Pilicy.

    1. Essex

      Tak samo jsk udoeodnila przydatnosc ckm maxim.....

    2. Czytelnik D24

      To myśmy wysłali Pilicę na Ukrainę? Kiedy?

    3. Wuc Naczelny

      I tak i nie. KPVT na pickupie też mają do zestrzeliwania pocisków cruise, są nawet udokumentowane trafienia (raczej jedno) ale to nie jest sposób na efektywną walkę.

  18. ALBERTk

    A tak ludzie atakowali Pilicę na tym forum, i ciągle atakują ten system. Moje zdanie zawsze było jedno, Pilica ma sens. Jest to ekonomiczny sposób zwalczania dronów. Chociaż fakt, że system Sona również powinien być równolegle wprowadzany.

    1. Czytelnik D24

      Ja tam do Pilicy nic nie mam po za tym że została zbudowana w oparciu o archaiczny sowiecki i nieperspektywiczny kaliber.

  19. Stefan1

    W 1939 produkowano w Polsce samoloty na eksport, zamiast do obrony polskiego nieba. Wiemy jak się to skończyło.

    1. Davien3

      A w Polsce te P-24 stałyby bez silników i byłyby równie przydatne co zeszłoroczny śnieg

    2. [email protected]

      Bo nie planowano wojny z Niemcami 1 1939 głównym wrogiem miało być ZSRR i nawet tam budowano umocnienia. Efekt 1920r. I drobny szczegół samoloty exportowe były lepsze od tych dla lotnictwa polskiego my czekaliśmy nie wiadomo na co i szukaliśmy nie wiadomo czego najlepiej za grosze jeśli chodzi o silniki najlepiej mały tani prosty o gigantycznej mocy :) a klient zagraniczny nie miał takich wymagań wybierał napęd i kupował :). Cos nam z tych czasów zostało tz dalej chcemy gwiazd śmierci za grosze :) Ale przynajmniej nie czekamy aż będzie coś lepszego tylko kupujemy co jest :)

    3. Andybuba

      I sądzisz że te dodatkowe 100 samolotów by nas wtedy uratowało? Przed armia 2000 ze strony Niemiec. A mieli jeszcze drugie 2000 na granicy z Francją. Teraz też tylko najmocniejsze sojusze mogą nas uratować. Sami to możemy śpiewać pieśni patriotyczne i krzyczeć że ani guzika nie oddamy. Skończmy w końcu z patosem przegranych powstań.

  20. LMed

    No cóż, pandemia dronów wszelkich daje szanse takim zestawom wyjątkową i jednocześnie wyjątkowo ogranicza a nawet pogrąża szafy żelazne dowolne. Nie ma zbyt wiele czasu na wyciąganie wniosków.

  21. Buczacza

    Powoli ale systematycznie do przodu. Pięknie...

    1. Essex

      Ale ze co....przedzierasz sie przez krzacxory????

  22. KrzysiekS

    Swoja drogą nie rozumiem dlaczego np. (w ZU-23-2) nie próbowano zwiększyć kalibru do 25 mm i dostosować do NATO. Osiągi były by pewnie takie same ale za to możliwość korzystania z amunicji z NATO.

    1. Davien3

      KrzysiekS Bo Polska ma od groma amunicji 23mm a zero 25mm? I do tego cos takiego wymagałoby przekonstruowania całego działka, a najlepiej zbudowania go od podstaw?

    2. Stefan1

      Bo to są armaty, które SĄ. Jest ich sporo w WP. To raz. Dwa, to mamy w WP armaty 30 mm, które mają lepsze parametry od armaty 25mm, nawet tej samej firmy. Nie ma więc sensu zmieniać 23 mm na 25 w tej chwili. Nawet jeśli byłaby donacja od sojuszników takich armat, to też "dwudziestek trójek" nie ma co wyrzucać. Nasycenie obroną "p-lot" jest jak najbardziej wskazane.

    3. Essex

      Bo nie mamy licencji na 25mm??? Mamy za to na 35 z ktora nic sensownego nie potrafimy zrobic

  23. Nordx

    A jaki był płacz, że 23 mam to za mało. Może na ciężki śmiglowiec tak, ale na drony? Miodzio!

    1. Holub

      Nie ma "ciężkiego" śmigłowca który byłby odporny na serię z 23.

    2. nyx

      przecież na ciężki śmigłowiec jest Piorun...

    3. Davien3

      Holub AH-64A juz był odporny na 23mm a obecnie ten współczynnik jeszcze się polepszył

  24. nyx

    jeżeli prawdą jest że ma zdolności zwalczania celów CRAM to jest to zajebisty system...

  25. AdSumus

    Emiraty kupują wszystko. Nie wiadomo, czy jest to jaskółka.

Reklama