Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Domagalski-Łabędzki: Umowa WZE z Raytheon to wejście w realną współpracę biznesową [Defence24 TV]

Umowa, której świadkiem byliśmy w WZE w Zielonce jest tym, na czym zależy nam najbardziej – wejściem w realną współpracę biznesową. (…) To daje szanse na rozwój, na uzyskanie rynkowych zamówień – powiedział w rozmowie z Defence24 TV Radosław Domagalski-Łabędzki, Członek Zarządu PGZ. W wywiadzie mówił też o negocjacjach umów wykonawczych zobowiązań offsetowych (odrębnych od dzisiejszego porozumienia).

Członek zarządu PGZ przypomniał w rozmowie Defence24 TV, że sygnowana w Zielonce umowa nie jest elementem pakietu offsetowego czy umów wykonawczych w ramach zobowiązań offsetowych, a jest to "wejście w realną współpracę biznesową". Dodał, że podpisanie takiej umowy świadczy o zaufaniu, jakim amerykański koncern Raytheon darzy polskich partnerów – WZE z Zielonki, ale i Hutę Stalowa Wola, bo wcześniej podobne porozumienie sygnowano z HSW.

Radosław Domagalski-Łabędzki mówił również Defence24 TV o negocjacjach pakietu umów wykonania zobowiązań offsetowych za pierwszy etap systemu Wisła, obejmujących około 30 zadań. - "Złożyliśmy bardzo wiele propozycji, które pozwalają przyspieszyć tempo dochodzenia do kompromisu" (...) "My musimy wykonać ciążące na nas zobowiązania, czyli przede wszystkim zabezpieczyć interes Polskiej Grupy Zbrojeniowej poprzez uzyskanie samoistnych, niezależnych od zagranicznego dostawcy zdolności, które są opisane w poszczególnych zobowiązaniach offsetowych. Do tego dążymy i ten cel zrealizujemy" - stwierdził.

Członek zarządu PGZ powiedział też, że prowadzone są rozmowy z Lockheed Martin w zakresie możliwej współpracy przemysłowej związanej z programem Harpia.

Reklama

Komentarze (4)

  1. I tak umacniamy polską biedę i zacofanie

    Dyr. Domagalski mówi tak, jak gdyby Polska (tak jak Czesi, Litwini itp.) miała na 10.000 ponad 90 robotów przemysłowych (poziom zach. UE), ale ma tylko 36, albo gdyby PGZ był wstanie stworzyć tak prostacką rzecz jak podwodzie dla haubic Krab, albo gdyby exportował drony i roboty, albo gdyby najlepsze polskie uniwersytety nie były w czwartej setce uniwersytetów świata, albo gdyby Polsa produkowała prądnice do wiatraków. _____ Z tego co mówi dyr. Domagalski wynika, że Raytheon przekazał PGZ produkcję jakichś wyjątkowo prostych elementów, albo takich, których PGZ nie będzie wstanie wyprodukować bez wad na czas i będzie musiał wydać kilka razy więcej na to, by te części wykonał ostatecznie Raytheon pobierając kary umowne za blokowanie przez Polskę całej produkcji, bo jej kontynuowanie uzależnione jest od wmontowania komponentów, do których dostarczenia zobowiązała się Polska. ________ PGZ jest na tle zbrojeniówki zach. UE albo USA skrajnie, SKRAJNIE, zacofana i jej prezes już powiedział, że chce wyszarpać od polskiego podatnika, od suwerena, ponad 2 biliony euro na dogonienie zbrojeniówki Zachodu i zrobienie z PGZ wyspy nowoczesności na tle zacofania reszty gospodarki i państwa. Takie wyspowe istnienie nowoczesnej grupy firm na tle zacofanego otoczenia gospodarczego i naukowego nie jest jednak możliwe. Tak samo jednak jak gigantyczne straty KGHM wynikłe ze stworzenia z KGHW wyspy w Polsce i szukania szczęścia za granicą, co od razu skrytykowałem przepowiadając obecną katastrofę podatnika przez KGHM. Tak samo opóźnianie rozwoju całej gospopdarki aby próbować stworzyć nowoczesną PGZ na tle zacofania reszty, będzie musiało zakończyć się gigantycznym marnotrawstwem podatków przekazanych PGZ. _______ PGZ opowiadał o ponad 600 polskich innnowacjach przy Rosomaku i obiecywał eksport opancerzonego transportera kołowego Rosomak, aby rząd wyszarpał od Finlandii przekazanie odpowiednich praw licencyjnych, te wielkie zapowiedzi w tak prymitywnie prostej produkcji skończyły się tak, że PGZ praktycznie nie wyeksportował ani jednego Rosomaka. ____________ Słuszną linią rozwoju dla PGZ (zamiast obecnego pozerstwa i dojenia podatnika) proponowała i proponuje zach. UE proponując Polsce produkcję najprostszych elementów, potem grup i zespołów elementów, a po podniesieniu poziomu rozwoju polskiej gospodarki i nauki przechodzenie do współkonstruowania wspólnej broni w ramach współpracy stałej, osadzonej na geograficznej bliskości, UE i NATO. Ta linia rozwoju nie wymaga gigantycznego marnotrawstwa polegającego na dojeniu polskiego podatnika, aby robił z PGZ oazę nowoczesności na pustyni zacofania. Polska jest bowiem dla zach. UE podobnym partnerem jak sąsiedzi USA: Meksyk i Kanada dla Raytheona i innych firm USA. __________ USA mają współpracę gospodarczą, technologiczną i naukową z firmami zach. UE, ale na niedostępnym dla Polski poziomie, na którym nie eksportuje się i importuje prostych komponentów, lecz wymienia wiedę i współtworzy (przejmując olbrzymie koszty i ryzyko) skomplikowane urządzenia, np. współpraca na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, albo przy programowaniu algorytmów sterujących antyrakiety, albo wspólne konstruowanie innej broni. Na poziomie tym najlepsze universytety zach. UE i USA spotykają się w pierwszej setce uniwersytetów świata, podczas gdy najlepsze polskie są dopiero w czwartej setce. ________ Dla USA Polska jako Meksyk, ale oddalony o ponad 10.000km oceanu, to brak gospodarczego sensu skoro autentyczny Meksyk jest blisko, jest większy od Polski (4 razy więcej ludności, 2 razy większy PKB pp) i ma już dotartą przez ponad 50 lat współpracę gospodarczą z USA.

    1. sojuz

      Dokładnie

  2. Tak myślę

    "Umowa WZE z Raytheon to wejście w realną współpracę biznesową" Już to widzę jak Amerykańskie firmy dopuszczają do zysków firmy z tak egzotycznego dla Jankesów kraju jak Polska. Z Amerykanami trzeba twardo negocjować jak Turcja, aby uzyskać jakieś efekty.

    1. Turcja??? Co Turcja uzyskała w wyniku tych "twardych" negocjacji?

    2. tak myślę

      Poczytaj o F16 w sieci. A kiedy Patrioty nie były "po ich myśli" to zakupują S400 w Rosji.

  3. Okręcik

    I będzie biznes jak z Janowem?

  4. Marek1

    Tylko przypomnę - za kontrakt o wart. 4,75 mld. USD nasi "negocjatorzy" uzyskali offset wart ... 7% ceny za I etap Wisły. Na świecie dla miliardowych kontraktów standardem jest offset wartości co najmniej 40-50% ceny. Na świecie ...

Reklama