Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

US Army zaprasza polskie firmy do współpracy przy inwestycjach

Fot. st. chor. szt. mar. Arkadiusz Dwulatek / Combat Camera DO RSZ
Fot. st. chor. szt. mar. Arkadiusz Dwulatek / Combat Camera DO RSZ

W ciągu ostatnich czterech lat 27 polskich firm uczestniczyło w amerykańskich inwestycjach wojskowych w Polsce, otrzymując z tego tytułu 40 mln dolarów. Projekty są prowadzone w Powidzu, Żaganiu, Świętoszowie, Redzikowie, Łasku, Poznaniu i Drawsku Pomorskim. – Zachęcamy do ubiegania się o udział w przyszłych projektach – mówił we wtorek zastępca amerykańskiego ambasadora na spotkaniu z polskimi firmami.

Europejskie przedstawicielstwo Korpusu Inżynieryjnego Armii USA (US Army Corps of Engineers, USACE) zorganizowało we wtorek w Warszawie "Dzień dla przemysłu". W spotkaniu wzięło udział ponad 200 osób.

Zastępca szefa amerykańskiej misji dyplomatycznej w Polsce Eric F. Green, który otworzył spotkanie, podkreślał, że agresywna polityka Rosji powoduje konieczność inwestowania w bezpieczeństwo i zdolności odstraszania. – Wy dosłownie budujecie bezpieczeństwo przez rozwój naszej i waszej infrastruktury, abyśmy mogli efektywnie odpowiedzieć na wyzwania, z jakimi się spotykamy w tej części świata – powiedział amerykański dyplomata.

Podkreślił, że od 2014 r. Pentagon rozszerzył zadania w ramach Europejskiej Inicjatywy Odstraszania (European Deterrence Initiative (EDI), początkowo znana po nazwą European Reassurance Initiative, czyli Europejska Inicjatywa Zapewnienia). Budżet EDI wzrósł z 1 mld dolarów w 2014 r. do 6,5 mld dolarów w 2019 r. To właśnie w ramach tych środków amerykańska administracja finansuje zwiększoną obecność wojskową w Europie, ale także inwestuje w zdolności i infrastrukturę wojskową na kontynencie, w tym w Polsce.

W ostatnich czterech latach 27 polskich firm otrzymało w ramach amerykańskich projektów w Polsce w sumie 40 mln dolarów – powiedział Green.

Dni przemysłu to – jak mówił amerykański dyplomata – okazja do przekazania firmom, które mogłyby ewentualnie wziąć udział w inwestycjach, jak skutecznie konkurować o takie projekty. – Ostrzegam, że to amerykański rząd, więc będzie dużo formularzy do wypełnienia – żartował Green.

Wyliczał, że projekty mogą obejmować np. linie kolejowe, koszary, stołówki, składy amunicji i inne obiekty. – Naprawdę chcemy, aby polskie firmy były częścią tego przedsięwzięcia i by czerpały z tego korzyści (...) Zachęcamy do ubiegania się o udział w przyszłych projektach, zarówno amerykańskich, jak i w ramach NATO – powiedział Green.

Z kolei dyrektor Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych MON płk Tomasz Kowalik zwrócił uwagę, że inwestycje w Polsce w najbliższych latach są planowane zarówno w ramach EDI, jak i programu NATO (NATO Security Investment Programme, NSIP). Kowalik dodał, że do tej pory inwestycje były i są prowadzone w takich bazach, jak Powidz, Żagań, Świętoszów, Łask koło Łodzi, Redzikowo, Poznaniu oraz na poligonie koło Drawska Pomorskiego.

Reklama

Komentarze (6)

  1. kołalsky

    Mizeria tych kontraktów świadczy oczywiście o "głębokim profesjonalizmie i technologicznym zaawansowaniu polskich podwykonawców" ...

  2. -CB-

    @Slawomir - nawet nie zarobiło, tylko na tyle były faktury. Odlicz koszty materiałów, robocizny, podatki itp. Jeśli zysk średnio wyniósł z 10% tej sumy, to jest dobrze. Na tak długi okres i tyle firm, to są jakieś grosze.

  3. Polecam

    Polecam CommsBlack - temat kontraktów rządowych USA to ich działka. Pomogli nie jednej firmie chcącej współpracować z US Army od małych po duże.

  4. Slawomir

    – W ostatnich czterech latach 27 polskich firm otrzymało w ramach amerykańskich projektów w Polsce w sumie 40 mln dolarów – powiedział Green.- NIE OTRZYMALO BO TO NIE PREZENT, TYLKO ZAROBILO !!!

  5. Zygfrytch

    40 mln dolarów to nie 4 miliardy dolarów :)

  6. Tu jest Polska!

    Nie podoba mi się to

Reklama