Reklama

Siły zbrojne

Przekroczenie uprawnień przez AMW w sprawie sprzedaży rakiet Strzała?

Zestaw "Strzała" obsługiwany przez żołnierza czeskich sił zbrojnych. Fot. army.cz
Zestaw "Strzała" obsługiwany przez żołnierza czeskich sił zbrojnych. Fot. army.cz

Wyniki śledztwa zleconego przez ministra obrony RP w Agencji Mienia Wojskowego wskazują na przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych tego podmiotu. Doprowadzili oni do sprzedaży rakiet Strzała prywatnej firmie, która mogła przekazać je w niepowołane ręce. Tymczasem obrót ręcznymi wyrzutniami przeciwlotniczymi zgodnie z prawem międzynarodowym może się odbywać wyłącznie na szczeblu międzyrządowym.

Na polecenie ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka, Departament Kontroli przeprowadził w dniach 24 września-3 października  br. kontrolę w Agencji Mienia Wojskowego dotyczącą oceny procedury sprzedaży przeciwlotniczych przenośnych zestawów rakietowych Strzała-2 i Strzała-2M. Miało to związek z publikacją portalu TVN24.pl, w którym ujawniono, że Agencja Mienia Wojskowego sprzedała w otwartym przetargu 153 rakiety służące strącaniu samolotów. W materiale Roberta Zielińskiego podkreślono, że tą niebezpieczną broń kupiła niewielka polska firma, chcąca wyeksportować ją do Czech. Istniało zagrożenie, że ostatecznie trafi ona w niepowołane ręce. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że zgodnie z prawem międzynarodowym handel ręcznymi wyrzutniami przeciwlotniczymi może się odbywać wyłącznie pomiędzy rządami. W opisywanym przypadku tak się jednak nie stało. 

Wyniki kontroli zleconej przez szefa MON potwierdziły w zasadzie rewelacje TVN24.pl:

"W Decyzji MON w sprawie gospodarowania niektórymi składnikami mienia Skarbu Państwa wprowadzono zapis obligujący gestorów zbędnego sprzętu i uzbrojenia do informowania o ograniczeniach co do obrotu sprzętem i uzbrojeniem już na etapie planowania przekazania. Powyższa zmiana wynika z faktu, że Agencja Mienia Wojskowego - realizując swoje ustawowe zadanie racjonalnego gospodarowania powierzonym mieniem - musi posiadać wiedzę od instytucji MON o zakresie istniejących dodatkowych ograniczeń, co do dalszego wykorzystania tego mienia. Dotyczy to w szczególności obrotu bronią i wyrobami o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym"-poinformował resort obrony.

W całej sprawie Prokuratura Okręgowa w Warszawie nadzoruje prowadzone przez Komendę Główną Żandarmerii Wojskowej śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych AMW. Po zakończeniu postępowania prokuratorskiego zestawy rakietowe Strzała-2 i Strzała-2M mogą trafić do Mesko S.A. albo zostaną zutylizowane. 

Reklama

Komentarze (10)

  1. mlyniu

    Victorze, pozbawienie takich rakiet cech bojowych to m.in. zniszczenie głowic naprowadzających, czy usunięcie ładunku bojowego, co zapewne mógłby zrobić np. producent rakiet, czyli Mesko. Tymczasem te rakiety, którym pewnie pokończyły się resursy, zapewne zostały tylko sprawdzone aparaturą RSKP, i tylko na tej podstawie stwierdzono, że są "pozbawione cehc bojowych"...

    1. Viktor

      Nikt tego oficjalnie nie napisał. Więc czekajmy na śledztwo. Ktoś chyba robi protokoły z pozbawiania cech bojowych?

  2. Viktor

    Rozumiem że były pozbawione cech bojowych? Jeśli tak to po co ta cała nagonka? Z AMW można kupić zestaw KUB, czołgi itp sprzęt i nikt nie robi afery.

    1. onn

      najwyraźniej źle rozumiesz....

  3. murison

    niech to sprzedają za jakieś grosze na ukraine - niech se chłopaki strzelają do tych modeli latających, których tam pełno

    1. asd

      a skąd wiecie, że Polacy nie sprzedają broni Ukrainie?! O takich rzeczach sie nie mowi.

  4. cecylia

    Ta firma powstała na słupach ,a ci co kierują to wydmuszki bronka. Poprzednio handlowali makaronem, agregatami i mlekiem, a na alleluja makowcem.

  5. Bolek

    A rakiety do AMW to przekazały krasnoludki (zielone zapewne) ?

  6. Pazdzierzowy czolg

    Jak stac nas na utylizacje tego sprzetu w tych czasach to czapki z glow przed dworem klamczucha Dona i jego zgraja.

  7. MATT

    Co Mesko może z tym zrobić? Z góry dziękuje za odpowiedź.

  8. sni6

    Czy strzała jest na tyle przestarzała np przeciwko smigłowcom ze nalezy się jej pozbywać??

  9. Jam to

    "Tymczasem obrót ręcznymi wyrzutniami przeciwlotniczymi zgodnie z prawem międzynarodowym może się odbywać wyłącznie na szczeblu międzyrządowym" Eee tam. Na wschodzie takie to się w sklepach kupuje :)

  10. Janek Wiśniewski

    No mam nadzieję, że ich nie zutylizują, toż to strata pieniędzy :(

Reklama