Reklama

Geopolityka

Próby amerykańskich bezzałogowców odpornych na ataki hakerskie

Fot. Boeing
Fot. Boeing

Amerykańska agencja DARPA przeprowadziła testy bezpieczeństwa systemu operacyjnego kierującego bezpilotowym śmigłowcem Boeing Little Bird – donosi New Scientist. Testy polegały na próbach sforsowania zabezpieczeń cyfrowych - pomimo nieskrępowanego dostępu do komputera, hakerom nie udało się sforsować zabezpieczeń jądra systemu operacyjnego seL4. Do 2018 roku armia USA ma dysponować odpornym na ataku cybernetyczne bezpilotowcem, a system może też posłużyć do ochrony infrastruktury krytycznej.

Amerykańska DARPA (Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności) prowadziła testy bezpieczeństwa systemu operacyjnego kierującego bezpilotowym śmigłowcem Boeing Little Bird – donosi New Scientist. Pomimo nieskrępowanego dostępu do komputera, hakerom nie udało się sforsować zabezpieczeń jądra systemu operacyjnego seL4. Dodatkowo, próby wyłączenie komputera lub nawet jego fizycznego zniszczenia nie zakłóciły pracy kluczowych elementów systemu sterujących śmigłowcem.

Zdaniem Gernota Heisera z australijskiej Narodowej Agencji Badawczej Data61, jego zespół w minionym roku dowiódł matematycznie, że opracowane przez niego jądro systemu operacyjnego jest niemożliwe do zhakowania. Badacz stwierdził również, że w ciągu 10 lat każdy system, który jest krytyczny z punktu widzenia bezpieczeństwa, powinien działać na systemie seL4 lub podobnym, ale zbudowanym na tych samych zasadach.

Armia USA planuje stworzyć odpornego na atak cybernetyczny drona do 2018 roku w ramach programu High-Assurance Cyber Military Systems (HACMS). Próba z bezpilotowym śmigłowcem H-6U Little Bird była ważnym elementem tego planu.

System seL4 ma być też z powodzeniem wykorzystany do ochrony infrastruktury krytycznej, takiej jak stacje energetyczne, sprzętu medycznego takiego jak pompy insulinowe, czy rozruszniki serca i innych urządzeń jak np. samochodów. Pozwoliłoby to zapobiec sytuacjom takim jak ta, która miała miejsce w lipcu br., gdy firma Fiat Chrysler Automobiles musiała zmodyfikować oprogramowanie w 1,4 mln samochodów, kiedy dwóch hakerów udowodniło, że może przejąć kontrolę nad samochodem i doprowadzić do wyłączenia silnika czy odłączenia hamulców. 

(AH)

Reklama

Komentarze (2)

  1. gosc

    Nie ma systemow nie do zhakowania. Predzej czy pozniej ktos znajdzie dziure. Powie to kazdy prawdziwy haker i historia wlaman do roznych systemo.

    1. heh

      tak samo jak każdy zasugerowałby off line

  2. Gil

    Niemożliwe? Pewnie tylko tymczasowo. Zabezpieczenia są po to żeby je łamać, wiec można zakładać, że np. ChRL będzie w stanie dobrać się do takiego drobna prędzej czy później

Reklama