Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Poniedziałek z Defence24.pl: Czy jest szansa na pokój w Afganistanie?; Nowy zespół w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa

Fot. SSgt Dustin Payne/US Army
Fot. SSgt Dustin Payne/US Army

Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Witold Repetowicz, Do Rzeczy, „To nie koniec wojny w Afganistanie”: Dziś talibowie utrzymują relacje dyplomatyczne m.in. z Iranem, Rosją, Chinami i Indiami. czy te państwa będą miały wpływ na Afganistan, który opuszczają amerykańscy żołnierze? „Wycofywanie się USA z Afganistanu zachęciło talibów do udanej ofensywy i choć ich sukcesy są imponujące, to przyszłość tego kraju nie jest przesądzona. Na zajętych terenach talibowie wprowadzają już swoje barbarzyńskie porządki, jednocześnie jednak przekonują, że nie będą stanowić terrorystycznego zagrożenia dla innych państw [...] Talibowie starają się przy tym przekonywać świat, że odcięli się od Al-Kaidy i innych grup, które mają transgraniczną agendę terrorystyczną. Tyle że nie są oni już tak monolityczną grupą, jaką byli, gdy na ich czele stał charyzmatyczny mułła Omar, a dotychczasowi sojusznicy mogą nie być skorzy do dobrowolnego opuszczenia Afganistanu. W ostatnich latach doszło zresztą do rozłamów w ich szeregach. Po śmierci mułły Omara część z nich wybrała alternatywnego przywódcę, a w 2015 r. pojawiło się też Państwo Islamskie.”


Wacław Radziwinowicz, Gazeta Wyborcza, „Moskwa dziękuje talibom”: Oddziały rosyjskiej armii już ściągane są do Tadżykistanu na kolejne manewry rosyjsko-tadżycko-uzbeckie, które mają się rozpocząć 5 sierpnia. „Rosja z sojusznikami w Azji Środkowej szykuje się do odparcia agresji z przechodzącego w ręce talibów Afganistanu. Ale też dziękuje im za to, że odsunęli od jej granic zagrożenie ze strony USA. [...] Armia Tadżykistanu praktycznie w komplecie wyszła na wielkie manewry przy oddzielającej kraj od Afganistanu rzece Pandż, na której przejścia graniczne na drugim brzegu opanowali już talibowie. W pole wyszło 100 tyś. żołnierzy i oficerów czynnej służby, wspieranych przez 130 tyś. zmobilizowanych na czas ćwiczeń rezerwistów. Dla liczącego niespełna 7,5 min obywateli, biednego kraju taka operacja wojskowa to bezprecedensowe i wielce kosztowne przedsięwzięcie. Razem z Tadżykami ćwiczą też oddziały z Uzbekistanu i Rosjanie, którzy w ich kraju mają stałą 201. bazę wojskową. Służbę w Duszanbe i w Bohtarze przy granicy z Afganistanem pełni tu 7 tyś. żołnierzy i oficerów. Moskwa nie tylko na czas ćwiczeń wzmacnia swój kontyngent, wyposażając go na przykład w nowe wozy pancerne i helikoptery niezbędne do stałego patrolowania granicy.”


Marek Budzisz, Sieci, „Abramsy, czyli o realizmie w polityce”: Polska wzmacniając wschodnią flankę NATO, wysyła sygnał polityczny zarówno do Moskwy, jak i naszych sojuszników. „Państwa frontowe, znajdujące się na wschodniej flance NATO, muszą budować swoje bezpieczeństwo, opierając się na realnych możliwościach, a to oznacza współpracę wojskową z USA. Dlatego nie może dziwić zakup przez Polskę abramsów, które są w stanie pokonać najnowsze rosyjskie czołgi [...]”


Agata Szczepańska, Dziennik Gazeta Prawna, „Nowy zespół pomoże RCB w nagłych sytuacjach”: Nowy zespół w RCB ma skupiać się na zadaniach państwa dotyczących zapewnienia natychmiastowej pomocy osobom znajdującym się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego oraz udzielania wsparcia humanitarnego - zarówno w kraju, jak i poza terytorium Polski, w związku z wypełnianiem zobowiązań międzynarodowych. „Wsparcie w działaniach ratunkowych lub akcjach ratunkowo - ewakuacyjnych prowadzonych przez jednostki systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego oraz inne podmioty, pomoc w medycznych czynnościach ratunkowych, organizacja i realizacja transportu medycznego - to zadania Zespołu Humanitarno-Medycznego, który ma być powołany w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa. Takie rozwiązanie przewiduje projekt ustawy o wsparciu realizacji zadań państwa w przypadku wystąpienia stanu zagrożenia życia lub zdrowia ludności, wpisany do wykazu prac legislacyjnych rządu. Za jego opracowanie odpowiedzialny jest Michał Dworczyk, szef KPRM.”


Reklama

Komentarze (2)

  1. Ppp

    Pan Radziwionowicz chyba ma błędne dane. Trzeba to podzielić przez 10. Z jakiego źródła pochodzą te dane? Armia Tadżykistanu nie posiada rezerw wogóle, a personel to zaledwie 9000 ludzi, plus ok. 8000 w organizacja paramilitarnych.

  2. say69mat

    @defence24: Agata Szczepańska, Dziennik Gazeta Prawna, „Nowy zespół pomoże RCB w nagłych sytuacjach”: Nowy zespół w RCB ma skupiać się na zadaniach państwa dotyczących zapewnienia natychmiastowej pomocy osobom znajdującym się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego oraz udzielania wsparcia humanitarnego - zarówno w kraju, jak i poza terytorium Polski, ... hmmm proteza v/s próba rekonstrukcji potencjału OC??? W tym budowa - od podstaw - koncepcji PIRT - Provincial infrastructure Reconstruction Teams???

Reklama