Reklama

Siły zbrojne

Szef MON: zachęcam wszystkich, żeby przystąpić do WOT

Fot. MON
Fot. MON

Zachęcam wszystkich, żeby przystąpić do WOT. To jest przygoda, ale to jest także wielka satysfakcja z możliwości uczestniczenia w systemie budowania zdolności obronnych naszej ojczyzny - mówił w sobotę w Kaliszu szef MON Mariusz Błaszczak. Poinformował też o połączeniu WSK „PZL–Kalisz” z zakładami wrocławskim i rzeszowskim

Minister uczestniczył w sobotę w Kaliszu w pikniku Wojsk Obrony Terytorialnej.

Podczas spotkania z żołnierzami 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Kaliszu szef MON zachęcał mieszkańców do wstępowania do oddziałów WOT.

"Zachęcam wszystkich, żeby przystąpić do WOT. To jest przygoda, ale to jest także wielka satysfakcja z możliwości uczestniczenia w systemie budowania zdolności obronnych naszej ojczyzny. To wielka satysfakcja, która powoduje, że możemy się poczuć częścią tych ludzi, którzy na co dzień stoją na straży naszego bezpieczeństwa".

Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej

Błaszczak poinformował o przekazaniu siedziby Wojskowej Komendy Uzupełnień przy placu św. Józefa w Kaliszu dla potrzeb WOT.

"Wielokrotnie rozmawialiśmy na ten temat z posłem Piotrem Kaletą, który na co dzień pracuje w komisji obrony narodowej polskiego sejmu i jest przewodniczącym podkomisji, która zajmuje się modernizacją polskich sił zbrojnych" – wskazał minister.

Według niego Wojska Obrony Terytorialnej są najbliżej lokalnych społeczności. "WOT stanowią wsparcie w sytuacjach kryzysowych. To wojsko, które składa się z żołnierzy poświęcających część swojego wolnego czasu, aby służyć ojczyźnie, aby wpisać się bardzo mocno w system obronny RP" – powiedział Błaszczak.

O 12. Wielkopolskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej Mariusz Błaszczak powiedział, że to brygada, która nawiązuje do Powstania Wielkopolskiego, "a więc do tych wszystkich wydarzeń, które doprowadziły do odzyskania 100 lat temu przez Polskę niepodległości. Nawiązuje do organizacji wojskowych z okresu 20-lecia międzywojennego, do Wojska Polskiego i Armii Krajowej oraz do organizacji skupiających żołnierzy, którzy nigdy nie poddali się sowieckiej dominacji" – podkreślił szef MON.

image
Fot. MON

Dowódca WOT gen. dywizji Wiesław Kukuła poinformował, że 12. Wielkopolska Brygada Obrony Terytorialnej liczy 350 żołnierzy. "Moim celem na początku 2018 roku było 500 żołnierzy, ale dzisiaj wiem, że liczba będzie przekroczona, m.in. dlatego, że do służby wielkopolskiej złożono już ponad tysiąc wniosków, z tego 200 z Kalisza" – podkreślił Kukuła.

Minister Błaszczak poinformował, że przyjechał do Kalisza z posiedzenia komitetu wojskowego sojuszu północnoatlantyckiego. "Rozmawialiśmy na temat zasad obronności i spójności sojuszu. Ze swej strony podkreślam, że Polska realizuje trzy cele, które postawiłem sobie jako ministrowi obrony narodowej, żeby wojsko polskie było liczniejsze, wyposażone w nowoczesny sprzęt i głębiej osadzone w strukturach sojuszu północnoatlantyckiego" – oświadczył. Dodał, że szczególnie ważne są relacje z armią USA.

"Jesteśmy aktywni nie tylko na wschodniej flance, bo bezpieczeństwo Polski jest dla nas najważniejsze, ale także w Afganistanie, Iraku, Kosowie, ale także na Łotwie czy w Rumunii – w ten sposób budujemy nasze wspólne bezpieczeństwo” – powiedział szef MON.

Poinformował również o decyzji o połączeniu WSK "PZL–Kalisz" z zakładami wrocławskim i rzeszowskim. Jak wyjaśnił, celem jest stworzenie "większego potencjału, jeżeli chodzi o polski przemysł obronny związany z lotnictwem".

Fabryka w Kaliszu – jak wyjaśnił obecny na spotkaniu z szefem MON poseł PiS z Kalisza Piotr Kaleta - ma być strategicznym producentem w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Chodzi o produkcję silników do samolotu Bryza i do śmigłowców wielozadaniowych W3 i Sokół. Głównym odbiorcą będzie Ministerstwo Obrony Narodowej.

"Dzięki konsolidacji produkcja kaliskiego zakładu może wzrosnąć nawet dwu-, trzykrotnie. To oznacza również większe zatrudnienie. Obecnie w kaliskiej spółce pracuje około 720 osób, a docelowo może znaleźć pracę nawet 1200 osób" – powiedział PAP Kaleta.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (16)

  1. HanSolo

    @Wojtek Tylko jeden. AM, jako właściciel tej "armii". @Łużyce Ten WOT to połaczenie dwóch pomysłów. 1. Macierewicza na "nieśmiertelność" jako stwórcy - właściciela. 2. Sposób na wyjęcie Polakom broni palnej z rąk - na stałe. Aktualny rząd woli zainwestować w dodatkowe jednostki pod swoją komendą, niż pozwolić praworządnym i zdrowym psychicznie polakom na posiadanie broni. PiS, Kaczyński w szczególności boją się narodu świadomego, zorganizowanego jako społeczności, jak ognia. Jakby jeszcze dodać trochę intelektu i posiadanie broni palnej, to oni się zalewaja potem. Podczas spotkania wiceministra obrony narodowej Wojciecha Skurkiewicza w Działdowie, wyraźnie odpowiedział na pytanie o prawo do posiadania broni palnej "byłaby możliwa gdyby nie istnienie opozycji protestującej przed sejmem, czy istnienie organizacji takich jak np KOD. Dostęp do broni skończyłby sie rozlewem krwi" A tak daje się broń WOT-owi, który jako formacja paramilitarna, wykonuje rozkazy. A nie na przykład, myśli o ochronie domu czy o tym, że dla cywili zdolnych bronić kraju, przewiduje się 1szt AK na 10 osób.

  2. Skoczek224

    Dużo się pisze o zapisywaniu do WOT a nic nie znalazłem jak się wypisać.

  3. marian

    @vvv Za kilka lat OT też będzie latać w podartych mundurach. A ile to ppk przekazano do WOT? Jeżeli ma tam być tylko kilka ppk na brygadę. Poza tym nie ma w Polsce czegoś takiego jak regularna armia. Są wojska operacyjne składające się z żołnierzy zawodowych i rezerwistów w różnych proporcjach. Przy czym bez obu tych składowych wojsko to praktycznie nie jest w stanie wyjechać z koszar. Są też wojska OT, tylko że składają się z żołnierzy zawodowych i żołnierzy TSW.

  4. marian

    @małe be - Ale niektórzy ludzie mają kilka pasji, i tylko jedną z nich jest wojsko.

  5. Wojtek

    Hmmm a ilu polityków z PiS jest w WOT.

  6. małe be

    to żałosne. rekrutujecie mięso armatnie? zamiast ludzi, którzy mają pasję wcielać zwyczajnie do wojska?

  7. -CB-

    @db+ - na początku września podpisano list intencyjny w sprawie przejęcia części udziałów w tamtym zakładzie od P&W przez PGZ, więc do przejęcia kontroli jeszcze daleka droga, ale takie plany są. Co do połączenia, to ma być zdaje się tak zwane "operacyjne", ale Kalisz i tak jest już ważnym kooperantem i poddostawcą zakładów w Rzeszowie.

  8. vvv

    OT ma juz wyzszy budzdet niz marynarka i wojska specjalne :D zabierane sa mundury, bron, amunicja, ciezarowki, ppk regularnej armii ktora juz teraz lata w podartych mundurach aby OT mogla dostac najnowsze zabawki.

  9. Łużyce

    Kto czyta d24 ten do WOT raczej nie wstąpi. Kto zna historię, to już na pewno WOT pomnie. WOT to symbol Polski nawiazującej do pięknych słówek, tradycji itp. A gdzie realia ? Skoro WOT jest takie "narodowe" to powinno wiedzieć, że od roku 1605 ( bitwa pod Cecorą), prowadziliśmy niemal same bitwy na terenie kraju. Broniliśmy się już na naszym terenie ... Straty były ogromne. Wyjątki były nieliczne i nie miały znaczenia strategicznego ( Wiedeń - to najbardziej stracona szansa w historii Polski, a Sobieski to przykład pięknoducha zaprzepaszczającego ostatnie szanse odrodzenia). Tak więc WOT zakładające urządzenie zimnego prysznica wrogowi na terenie naszego kraju , to nic innego jak współczesna forma pospolitego ruszenia. Ani to było wojsko , ani siła odstraszająca. Budujmy już lepiej ta nową dywizję na wschodzie. Zawsze to jakieś regularne wojsko, o realnej sile. Oby tylko jej nie zniszczyć w powtórzeniu planu z 1939r. - obrona każdego skrawka ziemi ... W 10 dni było strategicznie po wszystkim.

  10. J23

    A może by tak sprawdzić kartoteki w WKU i dowiedzieć się kto jest przeszklony .

  11. db+

    Nie do końca rozumiem. A dokładniej nie rozumiem nic. Z jakim rzeszowskimi zakładami połączono PZL Kalisz? Pratt and Whitney? To na czym polega to połączenie? Odkupiono udziały od P&W czy sprzedano Kalisz? Czy ktoś uczony w piśmie zechce rzucić światło na tę enigmatyczną wypowiedź Ministra?

  12. iras

    @de łiczer - Anonimowość? To cały WOT musiałby się szkolić w Starych Kiejkutach ;) Jedynym sposobem przywrócenia anonimowości może być tylko przywrócenie poboru. Wszystkich po prostu na Sybir nie wywiozą. Pomogłoby oczywiście pominięcie banków przy wypłatach. Przelewy z jednostki wojskowej wywołują niemałe zdziwienie wśród pracowników banków (przynajmniej w niewielkich miejscowościach, gdzie człowiek nie jest jeszcze anonimowy). Nie chcę nawet się domyślać do czego służą te dane oprócz plotek we wsi.

  13. Wojtek

    Wot jest spoko popieram !

  14. Piotr

    Jako podatnik również przyczyniam się wydatnie do obronności kraju. Łoże krocie m. in. na piechotę lekką (OT), która wiążąc przeciwnika walką zapewni czas na ewakuację sponsorom tego ASG. I nie mam na myśli polityków :)

  15. de łiczer

    Zagwarantujcie anonimowość to przystąpię. Ba! Nie tylko ja.

  16. -CB-

    Szkoda tylko, że ten "strategiczny producent silników w ramach PGZ" praktycznie zatrzymał się jakieś 50 lat temu... Silniki PZL-10S dla Bryz, to ciągle modernizowane Głuszenko TWD-10, wywodzące się gdzieś z końca lat 60-tych, a koncepcyjnie chyba nawet z 50-tych. To samo z silnikami Sokołów, które są tylko inną wersją tych samych silników (TWD-10W). Kiedy się ciągle mówi o niedostatku mocy, będziemy nadal klepać to samo? Podobno mamy takich zdolnych inżynierów i możliwości, to może w końcu czas opracować coś nowego, a nie trwać w stagnacji i liczyć na rządowe kroplówki z naszych podatków.

Reklama