Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie dotyczące określenia głównych kierunków rozwoju Sił Zbrojnych w perspektywie do 2035 roku. To podstawa do tworzenia dokumentów planistycznych obejmujących tą perspektywę, w tym związanych z rozbudową i modernizacją armii.
O podpisaniu przez prezydenta postanowienia ws. określenia głównych kierunków rozwoju SZ RP Biuro Bezpieczeństwa Narodowego poinformowało we wpisie w portalu społecznościowym. Zaznaczono, że dokument został opracowany we współpracy BBN, Ministerstwa Obrony Narodowej i Sztabu Generalnego.
Prezydent RP podpisał postanowienie ws. określenia głównych kierunków rozwoju Sił Zbrojnych RP oraz ich przygotowań do obrony państwa na lata 2021-2035. Niejawny dokument opracowany we współpracy BBN, MON i SG WP zawiera wytyczne dotyczące modernizacji i rozwoju Sił Zbrojnych.
— BBN (@BBN_PL) July 31, 2019
Dokument podpisany przez Andrzeja Dudę jest podstawą do uruchomienia dalszych prac, związanych z programowaniem rozwoju Sił Zbrojnych. Zgodnie z ustawą, modernizacji technicznej i finansowaniu SZ RP to właśnie na podstawie „głównych kierunków...” oraz zobowiązań Polski przyjętych w ramach planowania w NATO Rada Ministrów określa w drodze uchwały, szczegółowe kierunki przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych na 15-letni okres planistyczny.
Wspomniana uchwała jest następnie podstawą do przygotowania w MON Programu Rozwoju Sił Zbrojnych na dany okres, a Program – bazą do opracowania centralnych planów rzeczowych, w tym Planu Modernizacji Technicznej. Postanowienie prezydenta przesądza więc o uruchomieniu bardziej szczegółowego procesu planowania rozwoju Sił Zbrojnych.
Po raz pierwszy postanowienie ws. „głównych kierunków...” przyjmowane jest na wydłużony, 15-letni okres planistyczny, zgodnie z ubiegłoroczną nowelizacją ustawy o przebudowie i modernizacji Sił Zbrojnych oraz ich finansowaniu. Wydłużenie okresu planistycznego miało w założeniu ułatwić realizację programów modernizacji i rozwoju Sił Zbrojnych, które swoim zakresem (w tym finansowym) często wykraczają poza dotychczasową 10-letnią perspektywę planowania rozwoju Sił Zbrojnych.
Zatwierdzenie przez prezydenta postanowienia ws. głównych kierunków rozwoju Sił Zbrojnych na prawie półtora roku przed rozpoczęciem okresu planowania daje szanse na przygotowanie bardziej szczegółowych dokumentów, w tym planu modernizacji, do 1 stycznia 2021 roku, lub nawet znacznie wcześniej.
Czytaj też: 185 mld zł na modernizację techniczną wojska. W planach do 2026 r. m.in. Harpia, Kruk i Narew [WIDEO]
To powinno ułatwić harmonijną realizację nowych programów w całej perspektywie planistycznej. Wiadomo, że w MON i w Sztabie Generalnym już trwają prace nad dokumentami planistycznymi na lata 2021-2035. Ich elementem jest inicjatywa Szefa SG NUP 2X35 (Nowe Urządzenie Polskie), która – w założeniu – ma być platformą do szerokiej debaty w sprawach obronności, również z udziałem ekspertów i instytucji poza MON.
Czytaj też: Szef MON podpisał Program Rozwoju Sił Zbrojnych
Obecnie obowiązuje Plan Modernizacji Technicznej na lata 2017-2026, przyjęty w lutym 2019 roku. Jak łatwo zauważyć, dokument zaakceptowano z pewnym opóźnieniem, powinien przecież obowiązywać od początku okresu planistycznego. Program rozwoju Sił Zbrojnych, będący bazą dla PMT, zaakceptowano w listopadzie 2018 roku, natomiast Rada Ministrów przyjęła uchwałę ws. szczegółowych kierunków przebudowy i modernizacji SZ na początku czerwca 2018 roku. Wcześniej obowiązywały, oczywiście wielokrotnie modyfikowane i uaktualniane, dokumenty na perspektywę planistyczną 2013-22.
Nie martwcie się ORP Orzeł będzie na swoim miejscu.
Moim zdaniem ta decyzja oznacza po prostu dostęp do kredytów na realizację PMT. W 2035 armia dalej będzie zacofana, bo pojawią się nowe zagrożenia, a my jakoś szczególnie intensywnie nie szukamy nowych sposobów zaskoczenia przeciwnika. My dziś przykładowo marzymy o Narwi, czy Wiśle, ale mało kto zastanawia się jak zmienią się parametry pocisków które te systemy będą musiały zwalczać. Tu właśnie jest problem, bo trudno dokładnie przewidzieć - może obok PAC-3 trzeba w kooperacji opracować rakietę PAC-4 Laser? Zmierzam do tego, że pozyskujemy sprzęt który w chwili wprowadzenia może posiadać już pewne ograniczenia względem rozwiązań konkurencji i w niektórych przypadkach może być warto przeinwestować celem przeskoczenia potencjalnych niedostatków nawet kosztem innego programu. Nie można tylko gonić, trzeba też czasem wyprzedzać np. przechodząc na większy kaliber armat czołgowych.
póki co, jest dokładnie odwrotnie - to Kurganiec przechodzi już na działko 50 mm, gdy my dopiero rozważamy 40mm, a i to tylko jako opcję i to dla naszego dopiero przyszłościowego rozwiązania.
Wojsko będzie wyglądało jak dziś. A media będą informowały o zbliżającym się terminie, planowanych uroczystościach przekazania pierwszych 4 samolotów F35, 6 pierwszych wyrzutni Homar i o tym że remont T72 w PGZ nie przyniósł zakładanego wzmocnienia potencjału tych pojazdów. Smaczkiem będzie informacja o wycofaniu ze służby wszystkich posiadanych okrętów podwodnych i praktycznym brakiem możliwości finansowych aby zakupić choć jeden używany.
Kształt wojska polskiego w 2035 roku. - Całe wojsko zostało zamienione w WOT. - 3 modernizacja T-72. W ramach modernizacji dodano stojaki na chorągiewki i tablice. Czołgi pomalowano na tęczowy kolor. - 5 modernizacja tj. malowanie stalowych hełmów, tym razem na kolor fioletowy (ten kolor był najtańszy). - W ramach oszczędności logistykę powierzono lokalnym sklepom Lidl'a i Biedronki. - 4 00 kompletów spadochronów, producent: Koło Gospodyń wiejskich - W ramach oszczędności ochronę wojskowych obiektów powierzono ,Emeryt 70 Plus Dozór i Ochrona mienia Sp. z o.o. - Zamówiono 3 sztuki laserów przeciwlotniczych., 5 czołgów Leopard 3, 1 norweską łódź podwodną - na defilady.
Obyś nie wykrakał
No to już jestem spokojna, będzie tak samo jak w 1939. Silni, zwarci, gotowi.
Prostuję, WP w 1939r. dysponowało wieloma nowoczesnymi środkami walki jak również wieloma jeśli nie najnowocześniwjszymi to skutecznymi środkami. W tamtych uwarunkowaniach wpływu na wynik kampanii nie mogły mieć czynniki ilościowe ani jakościowe. Spotkanie z nowatorską doktryną agresora przy niemożliwości zastosowania skutecznej własnej (nikt nie wiedział jak się jej przeciwstawić) - to faktyczna przyczyna klęski. Ale nie przegranej bo agresor mimo pozornego zwycięstwa nie osiągnął zamierzonych celów. Jakich? Było to przedmiotem wielu dyskusji więc sprawa jest znana.
Kiedy wróci obowiązkowa służba wojskowa? Bo teraz w tych czasach ludzie nie mają za grosz szacunku do starszych ludzi, dzieci siedzą przy komputerach, młodzież nie wie co ze sobą zrobic... Kiedyś to było lepiej ale nikt nie próbuje o to walczyć co było kiedyś, świat ile w drugą strone. Powinniśmy walczyć o to co kiedyś było, a nie tylko narzekać jak sie ten świat zmienił. Ja jestem bardzo zainteresowany wojskiem i chciałbym tam służyć. Walczmy o obowiązkową służbę wojskową!
Jak chcesz służyć w wojsku, to kto ci broni się zaciągnąć? Co to ma do bezsensu, jakim zaganianie siłą ludzi do woja. Jaki z takich ludzi we współczesnej armii pożytek?
Po komentarzu widac, ze nie za bardzo sie na wojsku znasz. Ja bylem ostatnim rocznikiem objetym obowiazkowa sluzba wojskowa i bylo to tylko strata pieniedzy i czasu. Wartosc bojowa poborowych byla zerowa i nikt, oprocz picia i palenia skretow, niczego sie nie uczyl.
Widać że Ty też za bardzo na wojsku się nie znasz, dawne wojsko miało większą wartość bojowa jak obecne, o Wot nie wspominając.
Zasadnicza służba wojskowa.to relikt minionej epoki i poza Izraelem nie sprawdzi sie w zadnej nowoczesnej armii. Ja bylem w MON w latach 90tych i juz wtedy to byl cyrk. Czlowiek zmuszony i wcielony sila do nowoczesnego wojska nie prezentuje soba zadnej wartosci bojowej. ZADNEJ. To jest wrecz smieszne co piszesz. Armia polska to zolnierze zawodowi oraz ci co chcą slużyć w jednistkach pomicniczych takich jak WOT. Bo chca z wlasnej woli. Niewolnik z armatą lub czołgiem to nic dobrego.
Nie ma dla nich sprzętu.
twoim zdaniem lepiej by bylo jakby dzieci byly katowane na koszarach? zapomniales o fali? powrot sluzby wojskowej - stanowcze nie. no chyba, ze ktos by opracowal sensowny program szkolenia, wyeliminowal fale i kupil w miare nowoczesny sprzet na ktorym mlodzi by sie szkolili. po co komu 300 000 czy nawet milion zolniezy jak nie ma dla nich nowoczesnego sprzetu? chcesz im dac odmalowane helmy stalowe i kalachy i wyslac na ruskie czy niemieckie czolgi? swoje dzieci tam wysylaj a nie cudze!
Byłem przed ostatnim rocznikiem poborowym . Dostałem stary wytarty hełm z przepoconym i brudnym wkładem. Wyposażenie praktycznie jak piechura z II wojny światowej z kbak ms z 84 roku. Wartość bojowa??? Zadna
A teraz jest inaczej?
Popieram ,,Jacek" . Wątpię jednak by trzeźwy osąd sytuacji dotarł do głów naszych decydentów . Co do planów rozwoju naszego wojska do 2035 roku - to fikcja . Nam silna i zmodernizowana armia potrzeba jest na dziś a nie za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat . Jeśli Rosjanie nie podejmą agresji teraz to za kilka lat będzie o to trudniej . USA się zbroją , podobnie kraje skandynawskie i Europy Środkowo -Wschodniej . Wprawdzie w Polsce za obecnego ministra obrony narodowej rozwijamy głównie armię defiladową , ale może po wyborach się to zmieni . Jednym słowem za kilka l lat Rosji będzie trudniej wywołać konflikt , bo reszta Europy i USA znacznie się wzmocnią militarnie . Czyli albo teraz agresja / np. lokalny konflikt hybrydowy / albo później żadnej wojny nie będzie .
jak będzie ta sama władza, co teraz ? to t-72 przejdą kolejną modernizację 3.0. wot zastąpi wojska specjalne. a śmigłowców jak nie było, tak nie będzie.
A co dla obronności zrobiła poprzednia władza? Nie zmodernizowała lotnictwa, obrony plot ani marynarki wojennej. Pozyskała zużyte niemieckie czołgi z demobilu na których remontach zarabiają Niemcy i z których część była przestarzała już w momencie ich pozyskania(leopard 2a4), a reszta stała się przestarzała po kilku latach(leopard 2a5).
Pancerniacy pozostałych polskich jednostek z zazdrością patrzą na sprzęt z Wesołej. Życzyłbym sobie by co roku chociaż po plutonie wymieniano na nowoczesne Leopardy lub K2 BLACK PANTHER. niestety kołdra za krótka. Priorytetem jest OPL i Artyleriia i słusznie. Po nich przyjdzie kolej na lotnictwo zmech i marynarkę. Czołgi możemy systematycznie modernizować do najnowszych standardów byleby środków w trakcie nie odcięto.
Czy te plany mają jakikolwiek sens?? Czy nie robimy czegoś po ich myśli ( mam na uwadze wrogów Polski, których ona drażni i chcą ją tylko ograbic!!). Mając takiego sąsiada za rywala lub wroga jak Rosja, która posiada tak potężne przewagi militarne (włosy jeża się na głowie), można już tylko złamać ręce i czekać na smutny koniec. Czy cała ta obecna sytuacja nie przypomina powstania styczniowego, w którym Polacy przegrali resztki swojej państwowości a sami stali się obywatelami drugiej kategorii Imperium rosyjskiego, skazanym na rusyfikacje i wynarodowienie. Przecież wtedy też było Wsparcie i poparcie z zachodu, ale rezultat dla Polski był katastrofalny!!! Rosja nie jest słaba a z każdym dniem Polacy coraz bardziej będą się o tym przekonywać. Polska zepchnieta na ścieżkę rywalizacji militarnej skazana jest na klęskę, jakiekolwiek zbrojenie rozłoża gospodarkę na łopatki (Polska nie ma rezerw strategicznych ani bazy przemysłowej żeby to przeprowadzić). Zachodzi pytani co robić ?? Odpowiadam nie brońmy za wszelką cene z góry straconych pozycji, oddajemy je ale nie za darmo! Musi nastąpić zmiana w polskiej polityce względem Rosji( nie tylko względem Rosji ale całej Europy) zejdźmy na ziemię i uderzmy się w piersi. Polski jak obecnie nie stać na politykę średniego mocarstwa Europejskiego jak to było na przełomie XV-XVI wieku i prezydent Polski powinien być tego świadomy. Zyskajmy czas i Rubmy dobra gospodarkę i nowoczesny przemysł, modernizujemy, tworzymy nowe technologie, dopiero wtedy mówmy o zbrojeniach. .
Nie ma żadnej analogii z powstaniem styczniowym. Nie mieliśmy państwa a sympatia Europy miała źródło społeczne a nie polityczne oparte na wspólnocie interesów. Nie ma zresztą potrzeb szukania analogii, ona nie wyjaśni obecnej sytuacji. Dzisiejsza Rosja prowadzi działania zewnętrzne w dużej mierze na potrzeby polityki wewnętrznej, utrzymania reżimu. Im dłużej poparcie dla Putina będzie w stanie równowagi, tj bez nadmiernej euforii, z elementami ryzyka niezadowolenia tym lepiej dla nas. U nas z kolei narracja polityki wewnętrznej to: " było źle, jest lepiej, będzie dobrze" Wynika z dyletanctwa kolejnych ekip i zwyczajnego tchórzostwa. Odnoszę wrażenie, że jeśli nawet mamy plan tego jak ma wyglądać obrona państwa to już wypełnienie tego planu terminami oparte jest na chciejsctwie. Zbrojeń nie można odkładać, tak może napisać tylko ktoś niespełna rozumu lub egzaltujący się wojennymi przekazami medialnymi. To nie deser z którego można zrezygnować. Inną sprawą jest jak są organizowane. Rzecz nie w środkach bo zawsze ich za mało a kompetencjach, odpowiedzialności i konsekwencji czyli biurokracji. To jedno słowo wystarczy by mieć koszmary.
A wyjdzie jak z tysiącami mieszkań, milionem aut elektrycznych, tymi dziesiątkami helikopterów co to juz maja być, itd.
A czy w tym nowym dokumencie jest obietnica nowych butów? Zdążą kupić do 2035? Bo, że kupią F35 to pewne, ale co z butami żołnierskimi ??? Pamiętam jeden komentarz Anglika pod Monte Cassino- gdy zabrakło mleka skondensowanego do jego herbaty- jak nie mogą zapewnić mleka, to niech nie prowadzą wojny!! A jak u nas nie potrafią zapewnić zolnierzowi nowych butów, to niech nie kupują ani Patriotów ani F35!!
Buty nie zwiększają potencjału militarnego kraju. Zawsze można je kupić samemu lub ściągnąć z zabitemu wrogowi, a nowoczesnej broni nie kupisz "w każdym sklepie z militariami".
Slabo, MW nie bedzie istniala, SP bedzie mialo 24 latajace F16, Armia bedzie miala 100 rosomakuw, 50 czolguw. W mojch oczach Polska sie rozbraj na rozkaz obcych wywiaduw.
Z MW to nam potrzeba dwoch okretow atomowych z USA, a te kupimy jak wybudujemy elektrownie atomowa. To idzie w.parze.
Jak będzie wyglądać Wojsko Polskie w 2035 roku? --- będzie miało żółte i pomarańczowe kamizelki odblaskowe.
papier wszystko przyjmie, można pisać co się chce
Minęły 4 lata i co mamy? Pardon, NIE mamy: Orki, Miecznika, Czapli, Plomykowki, Rybitwy, Kruka, Geparda, Wilka, Borsuka, Orlika, Ważki, Gryfa, Zefira, Kryla, Pirata, Karabeli, Homarow, i setki innych ważnych rzeczy jak nowe buty, czy kamizelki taktyczne o Tytanie tylko wspomnę. Za to MAMY: defilady, obietnice, samoloty dla VIP, medale, nagrody, dialogi techniczne, coraz więcej i więcej generałów. To "jest nasz MIŚ, i my tym misiem dajemy odpór wrażym siłom reakcji...."!!
Śmiechu warte...ile ta farsa mnie kosztowała pieniędzy? Co będzie 300mysliwcow, 200 śmigłowców uderzeniowych, 16 baterii Wisły, Narwi, Homara, 6 orek z rakietami manewrujacymi, 4samoloty wczesnego ostrzegania, broń elektromagnetyczne, hipersoniczna, 1000 różnego rodzaju robotów i dronow? Będą T72 i bwp 1 po modyfikacji oraz Leo 2pl...zreszta opcja polityczna się zmieni i wszystko się zmieni...po czeka by się odgryzc za caracale...a tu tylko PiS i PO, PiS i PO...po i PiS...bezalternatywizm pełną parą. Nie jest źle, ale na możliwości naszego kraju mogłoby być o wiele lepiej. CWP
To jest sztuka, nie ma sprzetu, nie ma kasy. zabawa w znikanie. nawet najlepszy sztukmistrz nie potrafi rozgryzc tajemnicy tego tricku.
Zaloz wlasna partie, oglos przetargi sam, zakup uzbrojenie wedlug wlasnej wiedzy i zaplac za to.
czli jest obywatelem, placi 70-80 proc swoich przychodow w podatkach i nie moze niczego wymagac i narzekac? 'zaloz swoja partie i zrob lepiej' - kpina? slusznie ze wymaga racjonalnego wydawania kasy, efektow i przejrzystosci dzialania panstwa. wszyscy powinnismy sie tego domagac.
W 2035 roku zespół analityczno- prognostyczny poda specyfikację, do ogłoszenia przetargów na następców MI-2, MI-17, MI-24, T-72, BMP-1, Kobbenów, fregat OHP, Honkerów, i tak dalej...
Nie, ten zespół poda założenia do przejściowej modernizacji sprzętu poradzieckiego.
Oby to nie było tak jak w tym powiedzeniu : ,,Myślał indyk o niedzieli a w sobotę łeb ucięli ''.
Dokument powstał przy współpracy BBN (z dokonaniami typu chory, ale mocno forsowany pomysł sprowadzenia fregat z Australii, czy przecieki najtajniejszych dokumentów z BBN do prasy opozycyjnej) oraz MON (20 lat korwety rakietowej Ślązak, 12 lat "integracji" Spike z Rośkiem, 15 lat wybierania granatnika ppanc, brak jakiejkolwiek skutecznej amunicji ppanc dla artylerii i czołgów, 25 lat decydowania o nowym BWP, 14 lat braku ppk na Mi24, niezdolność do kupienia następcy Honkera czy... kamizelek taktycznych)! No to jak nic, takie coś, to musi TO być wstrząsający, elektryzujący, łamiący kanony, wiekopomny dokument do.... toalety. Oby tylko na jakimś miękkim "przyjaznym" naszej "D" papierze. Na tyle oceniam subiektywnie wartość tego "czegoś"!!
Brak ppk do mi24 to chyba bliżej już 25 lat
Można tylko ręce załamać.
Jest to tak pewne - jak pewna jest prezydentura .... Proponuję krótko, realnie, bez fantazji.
No, wreszcie mamy głównego strategi i strategie, aż na 15 lat!! A gdzie realia? Odnawianie 50 letnich T72, zakupy awaryjnych, b. kosztownych F 35 etc, idealnie się wpisują ......, no i bycie prezydentem ....... stratega.
Ważne jest mieć plan. Można śmiało iść do wyborów i zmienić go bo był niedostosowany. Pozdrawiam tych co wierzą w plany.
Najwazniejsze pytanie? Czy po najblizszych wyborach beda znowu podwyzki wynagrodzenia dla wojska?
wojsko będzie pomalowane zgodnie z trendami tj w figury geometryczne trójkąty koła i kwadraty zwiększy się ilość technokratów wojskowych do około 80% stanu osobowego wszystkie działania wojska się utajni z dialogami technicznymi włącznie ogłosi się światu że kupujemy dużo dla marynarki wojennej , lotnictwa i wojsk lądowych ale nie ujawni się mediom opinii publicznej bo będzie tajne ...i tak można następne 50 lat ściemniać ....cóż wojsko polskie stało się polityczną gierką do uprawniania socjotechnik i manipulowania społeczeństwem ..i jak mawiał klasyk z TV ...ciemny lud to kupi trzeba im dać igrzyska
Aż się prosi by zadać pytanie: Jaki będzie kształt NATO kiedy już Niemcy, Francja i inne kraje Europy będą islamskie? Czy NATO będzie jeszcze istniało? Czy granice UNII będą jeszcze otwarte? Czy będzie czego bronić skoro oddaje się Europę obcym kulturowo bez jednego wystrzału, a ONI narzucają nam bez przeszkód, a nawet za przyzwoleniem rządzących swoją wolę?
100% racji,Europa będzie mieć kłopoty na własne życzenie, bo nie potrafi zagrożenia nazwać zagrożeniem. Gdy to zrozumie, będzie już za późno.
Moim zdaniem bardziej interesujace jest co sie stanie z Rosja jak juz Chiny zabiora Syberie, Kaukaz sie wyswobodzi spod rosyjskiej okupacji a wladze w Moskwie przejmie Lukaszenka
zapewne jest to działanie celowe aby zjednoczyć Europę jako pojedyncze państwo ( niszczy się społeczeństwa narodowe ) ja wolał bym zjednoczenie opierające się na silnych formach narodowościowych a nie na niszczeniu , niszcząc je będzie się doprowadzać tylko do niepotrzebnych walk , no ale taki kierunek wybrali politycy .
"niszcząc je będzie się doprowadzać tylko do niepotrzebnych walk ," Tak będzie. Nie wiadomo będzie kto wróg, a kto swój. Waśnie i spory spowodują totalny strach przed ludźmi, codzienny horror i terror zwłaszcza wobec rodowitych mieszkańców tych ziem.
Zgadzam się
gdybyś zamiast pisać odrobinę poczytał to dowiedziałbyś się o tych obco kulturowych lojalnych Rzeczypospolitej oraz o wieszanych za zdrady wyznawców jedynej prawdziwej. Zostaw problemy tych, których dotyczą. Lepiej skupić się na własnych. Brak zgody społecznej jest zawsze problemem bez względu na jego źródło.
Nie poruszam tematu obcych kulturowo i lojalnych Rzeczpospolitej. Problemem będą "jednostki" wśród tych obcych kulturowo obecnie przybywających do Europy. Nie umiesz wyciągać wniosków z przekazów medialnych, internetowych z tego co się w Europie dzieje. Zacznij więcej myśleć samodzielnie, a mniej czytać. Myślenie nie boli.
nie poruszasz żadnego tematu a wyłącznie plotkujesz. W latach 70 było wielokrotnie więcej i nie mniej destrukcyjnych aktów terroru a wykonawcami byli tożsami kulturowo. Dzisiejsze problemy to z jednej strony brak pomysłu na społeczeństwo, kiepska edukacja a z drugiej udawane kompetencje, tchórzliwość i bufonada przywództwa. Efektem jest niezadowolenie spowodowane pauperyzacją i spotęgowane gestami poprawności politycznej takimi jak m.in. przyjmowanie uchodźców. Jeśli dojdzie do zmian to pojedyncze ekscesy "odmiennych kulturowo" mogą być zapalnikiem ale przyczyn szukaj w obniżaniu się poziomu życia.
Nie pisz bajek z "mchu i paproci" , a sam poczytaj nieco i poznaj fakty i obecne tendencje społeczno-kulturowe starego Kontynentu.Nasi Tatarzy, to zupełnie co innego,gdyż wrastali w Rzeczpospolitą i jej prawa od małego z nią się identyfikując, jak też z pokorą i dumą przyjmowali jej obywatelstwo i tradycję. Dziś , wśród nowo-przybyłych obcych, nie ma pokory i szacunku, a jest to, o czym pisze "Tak myślę", a to nie wróży niczego dobrego dla pokoju i bezpieczeństwa Europy i w perspektywie także stabilności NATO.
Sprowadzanie wielokulturowości Rzeczypospolitej do Tatarów to tak jak nic nie powiedzieć a przypowiastki o asymilacji tradycji są zwyczajnie nieprawdziwe. Za ich zachowanie należy Im dziękować i być z tego dumnym. Brak pokory i szacunku nie nie wyłącznie cecha charakterystyczna przybyszy i z pewnością nie wszystkich. W naszym społeczeństwie to raczej reguła zachowania. Jeśli takie pożądane to może warto zacząć od nas?
Nie sprowadziłem wielokulturowości I RP do Tatarów, a jedynie wskazałem na nich, jako na najbardziej jaskrawy przykład udanej asymilacji ludzi z odmiennej kultury i religii.To,że chętnie i łatwo polszczyli się Niemcy, Szkoci,Niderlandczycy (jak wówczas nazywano Holendrów) , etc. ,etc. ,będąc ludźmi z dość mimo wszystko jednolitej kulturowo Europy, było w dawnej Rzeczypospolitej wręcz normą. Tatarzy , jako muzułmanie, wierni jednocześnie (pomijając niechlubny wyjątek Lipków z czasów Korybuta Wiśniowieckiego) Rzeczypospolitej, byli swoistym ewenementem.Dziś Europa na taki ewenement liczyć nie może,a mimo wszystko brnie ślepo ku samozagładzie. Przykładów wrogiego nastawienia dzisiejszych obcych kulturowo przybyszów do Europy i jej tradycji jest multum,a zamachy to tylko wierzchołek problemu, który i tak się wycisza, nazywa incydentami, itp.Powtórzę, problem tkwi w jawnym negowaniu przez nowo-przybyłych norm i praw krajów, w których przyszło im mieszkać, z jednoczesnym otwartym i agresywnym narzucaniem swojej woli i norm rdzennej (jeszcze) większości. Polecam wnikliwie przyjrzeć się choćby niedawnym protestom ludności tureckiej (podobno bardziej przyjaznej państwu niemieckiemu, niż ich inni pobratymcy) w Niemczech i ich hasłom czy raczej wprost groźbom wobec Niemiec. I to nie jest żadna skrajność,a coraz częściej reguła. Odwoływanie się do polskiego "podwórka" , jako zbliżonego problemu, jest kompletnie nietrafione i wynika wyłącznie z zamierzonej złej woli. Polacy, inni Europejczycy, nawet jeśli w swojej części będą negować prawa swoich krajów, to nigdy nie posuną się do zniszczenia własnej tożsamości, historii, kultury czy społecznych norm. A to dosłownie grozi Europie od nowo-przybyłych, gdyż ich nastawienie wobec nas jest takie samo od wieków, tzn. nastawienie na podbój i podporządkowanie...Żadnych złudzeń.
"inni Europejczycy, ....to nigdy nie posuną się do zniszczenia własnej tożsamości, historii, kultury czy społecznych norm." Żart tak dobry, że aż nie wiem co napisać. Może tylko to o wojnie trzydziestoletniej, rewolucji francuskiej i rosyjskiej, kilku wojnach i takich tam ...
Piszę o realnych i oczywistych zagrożeniach naszych czasów,a nie o zawieruchach , ideologiach, etc., które przetoczyły się przez Europę w minionym wieku czy dotknęły ludzi żyjących kilkaset lat temu. Dziś żartem i jednoczesnym upadkiem zdrowego rozsądku, jest patrzenie na świat i Europę przez ideologicznie, t.j. lewicowo zabarwione okulary, w których bagatelizuje się obraz prawdziwych niebezpieczeństw, wynikających ze zderzenia cywilizacji,a uwypukla te śladowe i nieistotne...To takie wyrażanie radości z patrzenia na przecinanie gałęzi, na której się siedzi, z jednoczesnym zakazem otwierania ust dla tych którzy chcieliby głośno temu się przeciwstawić.Teraźniejszość już boleśnie weryfikuje takie poglądy,a niedaleka przyszłość zweryfikuje je jeszcze boleśniej. Wtedy pozostaną dwa wyjścia, fizyczne przeciwstawienie się najeźdźczej i agresywnej kulturze obcych lub pokorne podporządkowanie się jej...Jak widać dla wielu , drugie rozwiązanie jest akceptowalnym wyborem.
100/100
Papier wszystko przyjmie, nawet pobożne życzenia.
Panowie generałowi zacznijcie mówić prawdę polityką o sprzęcie którym dysponują nasze SZ i który za wszelką cenę chcą modernizować i kupować politycy...…………..70 %sprzętu w SZ RP to złom nadający się na pomniki i do muzeum ……………………….. Bumar ……..przez 20 lat próbował wyprodukować podwozie ahs KRAB ………….efekt zakup podwozia w Korei...…….Radmor i Poprad posadowiony na żałosnym nośniku o nazwie ŻUBR ………...nadaje się na parady 15 sierpnia ……..……………………...modernizacja T-72 bez komentarza itd. itp. Panowie Jeżeli macie w sobie odrobine HONORU TO ZACZNIJCIE MÓWIĆ PRAWDE I NIE POTAKUJCIE tym którzy oprócz partyjnych i chwilowych politycznych zysków nic dobrego dla obronności naszej wspaniałej Ojczyzny nie zrobią ,
Kolego już nie przesadzaj! Nawet T72 przebije wszystko prócz nowoczesnego czołgu
Uderzyłem w czuły punkt? ………...najgorsza prawda jest lepsza od doskonałego kłamstwa...…….. na ZW znajduje się sprzęt który już dawno powinien być w AMW np. BM-21...…. a HSW zakończyła produkcję LANGUST można było je nimi zastąpić ……..Kolega sprawdził MSBS na strzelnicy po oddaniu 4tys strzałów lufa zaczęła się odkręca …………..teraz trochę historii w 1996 na zebraniu oficerskim podjęliśmy decyzję o napisaniu listu otwartego o degradacji SZ zostaliśmy olani przez wszystkie opcje polityczne...…………...teraz mam satysfakcję że to MY mieliśmy rację …...nadal Pan twierdzi że przesadzam?
Masz rację! Po 1989roku nastąpiło rozbrajanie naszej armii a co niektórym wojskowym i politykom marzyły się śmigłowce APACZ i F16. Drugi wyrób zakupiliśmy, a pierwszy podobny wyrób mógł wyprodukować nasz przemysł zakupując za granicą niektóre podzespoły. Podobnie było z innym sprzętem dla wojska z naszych zakładów ale wszystko było torpedowane na starcie: Loara. Pluszcz, modernizacje BWP, Modernizacje czołgów i produkcja nowego (GORYL) itp, itd
Szeregowi zawodowi 2, 5, 10,13 lat służby stopień max st. Szer zawodowy na szkołę dostaje się ten co ma się dostać. W WOT rok czasu i na kurs Kpr który trwa 16dni. Takim podejściem ze MON zapomina o szer. Zawodowych wywołuje wojnę w wojsku między ludźmi bo traktuja szer. Jak śmieci do roboty i serce boli widząc jak cywile awansują zieloni a zawodowych szeregowych mają gdzieś !
Jak ktoś chce to i od szer. dojdzie do ppłk i przestańcie miernoty biadolić.
Też mnie to boli, ale już sobie odpuściłem, jak Cię to frustruje to szukaj zmiany, na to masz wpływ, to Twoje życie, nie jesteś niewolnikiem MON-u.
właśnie brawo , o co chodzi w tym bagnie ??
A plan modernizacji armii z 1936 miał być zrealizowany do 1942 i tak dla przypomnienia mieliśmy opracowany własny czołg (no prawie własny bo na licencji) i plany nowoczesnych samolotów gotowych do testów i wdrożenia że o okrętach działkach plot Boforsa i działkach ppanc nie wspomnę...
nic się nie zmieni - BWP1 i T-72 będą miały po 60 lat, F16 - 30 lat, Rosomaki 30 lat, Mastery 16 lat, Kraby po 20
No i być może zostanie wdrożony "Ślązak"!
Po kolejnej modernizacji....
do tego bedzie mod T72 do PT91M2 + nowy MBT + Patriot + F35 i moze jeszcze pare innych zabawek ;))). Ps. iranski sklad amunicki wlasnie sobie wzial i sie chyba sam zbombardowal bo ich radary nie wykryly zadnego samolotu w powietrzu ;))))
dokładnie tak.
Prezydent może sobie podpisywać co chce, to nie ma żadnego znaczenia, priorytet każdego rządu III RP to koryto, kasa będzie szła na socjal a nie modernizację armii.
Wiedziałem, wiedziałem w 100% że tak będzie. Znowu plany, podpisy, okresy planowania, wyboru, modyfikacji. Pobożne życzenia, nic nie znacząca kupa papieru którym się można podetrzeć. Znowu Orka, Kruk etc. wszystko w planach. Bedą planować do 2035 roku wydając miliardy złotych na plany. Rządziło nami i rządzi stado matołów. Słyszałem, że obecnie zamiast nowych OP będą modernizować 50-letnie Kobeny. Tak jak zamiast nowych czołgów będzie odmalowanie T72. Stado osłów i przygłupów. Świat się z nas śmieje. teraz rozumiem dlaczego w BBC śmiali się z Polski, że rząd przeznaczył milion złotych na wybór... siatki kamuflażowej dla czołgów. teraz jest jasne.
"inicjatywa Szefa SG NUP 2X35 (Nowe Urządzenie Polskie), która – w założeniu – ma być platformą do szerokiej debaty w sprawach obronności, również z udziałem ekspertów i instytucji poza MON." - PLATFORMY dyskusyjne i debaty w kwestiach obronności są JEDYNĄ rzeczą jaka tzw. decydentom wychodzi. Hektolitry kawy, tony kateringu, dobre hotele dla panelistów, kolejne lata jałowego międlenia medialnych pierdoletów pełnych truizmów, banałów i dyrdymałów. No i uśmiechnięty p. Prezydent przyjmujący wraz z elektoratem kolejna defiladę kolejnych defiladowych jednostek "ku pokrzepieniu serc".
To jak będzie wyglądać?
Będzie wyglądać jak teraz. Jakaś kosmetyka i trochę nowego sprzętu. Brak łączności dla każdego żołnierza, broń osobista 20/30 letnia, braki w wyposażeniu indywidualnym można wymieniać i wymieniać.
Rok 2035, rozstrzygnięto przetarg na remont Bielika, kolejnà modyfikację T-72 oraz doprowadzenie granatników RPG-7 do standardu RPG-7PL.
Oooo yeahh ... bardzo mi sie podoba plan na RPG-7PL. No oczywiście zanotujemy pewne opóźnienia i trudności w realizacji tego ambitnego projektu, bo to sprzęt najwyższej klasy hightech. Równolegle z B+R nad RPG-7PL będziemy pracować intensywnie nad doprowadzeniem wszystkich BWP-1 do standardu BWP-1PL najpóźniej do 2050r. W tym też roku Prezydent RP ogłosi przejście całości WP w standard WP-PL, co będzie oznaczać podwyżkę cen biletów na zwiedzanie tego skansenu. Pozyskane środki zostaną przeznaczone na 500+++++ dla lojalnego elektoratu.
Jak bedzie wyglądać ? Już mówie .Bedziemy mieli najwiekszą....liczbę dialogów technikcznych w toku , koczońce się remonty T-72 i Kobbenów oraz 130 tyś armi ( z tego 1/3 to będzie generalicja 1/3 urzędasy a wojska jak na płakał,Czyli dalej tak samo.
Ale takze zostana powolane wojska obrony powiatowej i dodatkowo zabiora pieniadze na modernizacje...