Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Ukraińska rakieta przeciwokrętowa – „zabójcą mostu kerczeńskiego“

Most Krymski nad Cieśniną Kerczeńską. Fot.kremlin.ru
Most Krymski nad Cieśniną Kerczeńską. Fot.kremlin.ru

Część ukraińskich mediów zaczęła w odniesieniu do przeciwokrętowego systemu rakietowego RK-360MC Neptun używać nazwy „zabójcy kerczeńskiego mostu“. W odpowiedzi na takie informacje Rosjanie przypomnieli, że zaatakowanie Mostu Krymskiego łączącego bezpośrednio Krym z Rosją będzie jednoznaczne w wypowiedzeniem wojny Federacji Rosyjskiej.

Dyskusję na temat możliwości „zamordowania” kerczeńskiego mostu rozpoczął wywiad z Oliegiem Korostieliewem – dyrektorem biura konstrukcyjnego „Łucz“ po zakończonych sukcesem próbach nadbrzeżnego systemu rakietowego RK-360MC Neptun. Próby te miały udowodnić możliwość użycia ukraińskich rakiet przeciwokrętowych R-360 nie tylko przeciwko nawodnym jednostkom pływającym, ale również celom lądowym.

image
Próby ukraińskiego, nadbrzeżnego systemu rakietowego RK-360MC Neptun. Fot. Administracja Prezydenta Ukrainy/Wikipedia

Testy zostały przeprowadzone 17 czerwca 2020 r. w okolicach Odessy i zakończyły się pełnym sukcesem. Teraz producent systemu ma nadzieję, że w ciągu maksymalnie dwóch miesięcy ukraińskie siły zbrojne zakończą prace odbiorcze i złożą zamówienia na kolejne, rakietowe dywizjony nadbrzeżne. Wyprodukowanie każdego z nich (składającego się z sześciu wyrzutni USPU-360; sześciu pojazdów transportowo-załadowczych TZM-360; sześciu pojazdów transportowych TM-360 i jednego punkt dowodzenia dywizjonem RKP-360) wymaga bowiem około 10-11 miesięcy.

Sukces jest tym większy, że cały system rakietowy RK-360MC Neptun został opracowany w 2,5 roku, z niewielkim budżetem i z wykorzystaniem głównie ukraińskich komponentów, w tym tych najważniejszych: silnika rakietowego, inercyjnego systemu nawigacyjnego, radarowego systemu naprowadzania oraz systemu łączności.

Głównym elementem tego systemu jest oczywiście rakieta przeciwokrętowa R-360, która ma długość 5,5 m, średnicę 0,38 m i rozpiętość rozłożonych skrzydeł 1,33 m. Pocisk o masie startowej 870 kg przenosi głowicę bojową o wadze 150 kg na odległość do 300 km. Lot na trasie odbywa się z prędkością poddźwiękową (do 0,85 Mach) na wysokości od 10 do 300 m, a w końcowej fazie na wysokości 3-10 m.

image
Próby ukraińskiego, nadbrzeżnego systemu rakietowego RK-360MC Neptun. Fot. Administracja Prezydenta Ukrainy/Wikipedia

Testy całego systemu (a nie jak zaznaczają Ukraińcy tylko rakiety) zostały przeprowadzone 17 czerwca 2020 r. w regionie Odessy i miały się zakończyć pełnym sukcesem. Teraz producent systemu ma nadzieję, że w ciągu maksymalnie dwóch miesięcy ukraińskie siły zbrojne zakończą proces odbioru systemu i złożą zamówienia na kolejne, rakietowe dywizjony nadbrzeżne. Wyprodukowanie każdego z nich (składającego się z sześciu wyrzutni USPU-360; sześciu pojazdów transportowo-załadowczych TZM-360; sześciu pojazdów transportowych TM-360 i jednego punkt dowodzenia dywizjonem RKP-360) wymaga bowiem około 10-11 miesięcy.

Według wcześniejszych, oficjalnych informacji naprowadzanie pocisku ma zabezpieczać aktywna głowica radiolokacyjna wspomagana na trasie systemem nawigacji inercyjnej. Próby przeprowadzone koło Odessy wyraźnie pokazują, że Ukraińcy przewidzieli również planowanie ataków na szczególne ważne cele lądowe, co wymaga już wykorzystania systemu nawigacji satelitarnej.

image
Próby ukraińskiego, nadbrzeżnego systemu rakietowego RK-360MC Neptun. Fot. Administracja Prezydenta Ukrainy/Wikipedia

Do takich właśnie obiektów zaliczany jest most nad Cieśniną Kerczeńską, jedyne bezpośrednie połączenie kontynentalnego terytorium Rosji z anektowanym przez Rosjan Półwyspem Krymskim. I tu obserwatorzy od razu zwrócili uwagę, że cel wykorzystywany podczas testów przez Ukraińców mniej przypominał okręt, a bardziej stałą instalację lądową.

Połączono to z wypowiedzią byłego sekretarza rady bezpieczeństwa i obrony Ukrainy Alieksandra Turczynowa z lipca 2019 roku, który informował, że kerczeński most (nazywany przez Rosjan Mostem Krymskim) w ciągu kilku minut może zostać zniszczony nowym ukraińskim systemem rakietowym. Po testach tego uzbrojenia przeprowadzonych koło Odesssy ta idea natychmiast została przypomniana: początkowo na Ukrainie, a później w Rosji (w tym m.in. przez agencję lenta.ru).

image
Most Krymski nad Cieśniną Kerczeńską. Fot.kremlin.ru

Ukraińcy zwracają przede wszystkim uwagę na fakt, że system Neptun to jedynie początek programu prowadzącego do utworzenia całej rodziny rakiet manewrujących. Jest to tym bardzie prawdopodobne, że rakiety przeciwokrętowe są uznawane za o wiele bardzie skomplikowane w opracowaniu i produkcji niż manewrujące. I to właśnie z tego powodu, o ile amerykański Tomahawk kosztuje około milion dolarów, to jego przeciwokrętowy odpowiednik nawet trzykrotnie więcej.

Jednak na przeszkodzie w skutecznym niszczeniu tak dużych instalacji jak mosty przez pociski R-360 stoi niewątpliwie ich niewielka głowica bojowa (około 150 kg). Nie można oczywiście twierdzić, że jeden pocisk R-360 to odpowiednik bomby o wadze 150 kg ponieważ zniszczenie spowodowane przez Neptuna będą dodatkowo zwiększone przez samą rakietą i np. znajdujące się jeszcze wewnątrz resztki paliwa rakietowego. Ale nawet jeżeli prawdą jest informacja przekazana przez Ukraińców, że jeden dywizjo jest w stanie, w bardzo krótkim czasie, wystrzelić 24 rakiety, to zniszczenia wywołane taką salwą mogą być zbyt małe, by na długo wyłączyć cały most kerczeński z eksploatacji.

image
Most Krymski nad Cieśniną Kerczeńską. Fot.kremlin.ru

Chyba, że Ukraińcy znają słabe punkty tej instalacji, która powstała nie tylko jako droga dla pociągów i samochodów, ale również jako linia przesyłowa dla ropy i gazu. Uderzenie w odpowiedni punkt może więc wywołać o wiele większą katastrofę, niż tylko trafienie centralne w powierzchnię żelbetonowego mostu.

Jeszcze gorsza sytuacja dla Rosjan będzie w sytuacji, gdy Ukraina, kontynuując swój program rakietowy rzeczywiście opracuje własną rakietę manewrującą. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że najważniejsze kroki w tym kierunku już zostały zrobione. I być może to właśnie dlatego Rosjanie już się odgrażają, że cała ich przeprawa jest chroniona najnowszymi systemami przeciwlotniczymi S-400, Pancyr i Wierba.

Reklama

Komentarze (96)

  1. Niuniu

    zyg - postawiliście jakiś pomnik ofiarom które mordowaliście na Wołyniu? A Banderze ile postawiliście? Nie przyjeliście prawa określającego UPA i Banderę Waszymi Bohaterami? Bohaterami z rękami czerwonymi od polskiej krwi? Nie wzruszaj się - nikt tego od Ciebie i Twoich rodaków nie oczekuje. Ale dokąd nie zrobicie rachunku sumienie nie pchajcie się do Europy.

    1. robo

      następny mongolski troll próbujący się dostać do Europy?mówię o tobie Niuniu!

    2. Postawimy, na cokołach po waszych "bohaterach".

    3. Zabolala cie prawda bobo?

      Zabolala cie prawda bobo?

  2. Belzbebub

    Po co zaraz wypowiadać wojnę Rosji. W sposób cichy i chytry można przecież testować np. rakiety manewrujące na rosyjskich obiektach. I myślę o polskich (amerykańskich) rakietach. W przypadku kolejnego nasilenia konfliktu należy w sposób "rosyjski" dokonywać testowania broni ale na rosyjskich obiektach z wykorzystaniem do tego terytoriów nieokreślonych państw i mórz. Rakiety manewrujące powinny mieć zatarte numery i dane kraju producenta . Atakować należy obiekty wojskowe ale tez użyteczności publicznej (stacje transformatorowe, nadajniki , rozdzielnie elektryczne). W przypadku wykrycia wypierać się wszystkiego i zwalać całą winę na separatystów kaukaskich, białoruskich i libijskich . Od razu grozić uderzeniem odwetowym w elektrownie atomowe w przypadku gróźb ze strony Rosji. Po otrzymaniu F35 systematycznie wlatywać w przestrzeń Białorusi i Ukrainy i FR i testować bron i samoloty . Z terytorium Izraela testować/atakować pociskami rosyjskie bazy . I rozwijać własne technologie. Priorytet to zakłócanie Glonassa zwłaszcza w pobliżu lotnisk rosyjskich . Zwalczać Rosję wszędzie i wspierać wszystkich którzy walczą z Rosją . A oficjalnie współczuć Rosji i malować gołąbki pokoju i wysyłać im pomoc humanitarną w postaci amerykańskich udek kurczaków

    1. HeHe

      Plan jest tak "genialny", że powinien zostać omówiony z jedną z osób które dyżurują przy ogólnopolskim telefonie zaufania przy czym serdecznie odradzam chodzenie z tym do MON-u bo od nich dość niedaleko na ul. Sobieskiego na Stegnach.

  3. Kasander

    Oj, wysilacie się dzisiaj sieroty stalinowskie by grać na historycznych sentymentach Polaków.Rzeź Wołyńska. Chyba tylko dureń nie wie jeszcze o tym, że to podstawowy temat dyżurny ruskiej propagandy.By dzielić Polaków i Ukraińców.By wzbudzać u nas niechęć wobec Ukrainy.A prawda jest taka , że tej zbrodni nigdy nie zapomnimy.Ale jeszcze przyjdzie czas na jej rozliczenie, choćby symboliczne ale pokojowe i przyjazne. Druga prawda której nie znają już chyba tylko półgłówki jest taka, że wolna , niepodległa Ukraina jest Polsce niezbędna do przetrwania. Jest naszym buforem bezpieczeństwa, głębią strategiczną i sojusznikiem przeciwko wspólnemu wrogowi - putinowskiej Rosji.Czekam Jeszcze na przebudzenie się Białorusi. I kto wie, może niedługo się doczekam. Kiedyś myślałem, że ZSRR jest wieczny i za mojego życia szlag go nie trafi. Trafił tak szybko, że o mały włos bym ten moment przegapił.Więc jest nadzieja.

    1. SOWA

      Białoruś przebudziła się szybciej niż Ukraina tylko rządy urzędujące w Warszawie zasypały.

    2. woj

      W pełni podzielam Twoje stanowisko.

    3. Rhotax

      Bardzo trafna i dobra ocena - pełne poparcie .

  4. Niuniu

    Bebe3 - W Katyniu, Ostaszkowie i innych miejsca stalinowskich zbrodni stoją dziś Pomniki pomordowanych a w rocznicę tych bestialskich zbrodni przyjeżdżają delegacje z Polski z udziałem najwyższych władz oraz rodzin ofiar. Leżą tam wieńce i palą się lampki. A wartę u grobów pełnią polscy i rosyjscy żołnierze. A na miejscach ukraińskich zbrodni popełnionych na dziesiątkach tysięcy polskich kobiet i dzieci na Wołyniu czy we Lwowie są jakieś pomniki? Są - tyle że pomniki nie ofiar ale oprawców z Banderą na czele. I tym różni się Rosja od Ukrainy.

    1. zyg

      Prawie mnie wzruszyłeś trollu pisząc o "pełniących wartę rosyjskich żołnierzach" a tak na prawdę to właśnie usunięto tablice z b. siedziby NKWD w Twerze które upamiętniały pomordowanych tam Polaków i Rosjan a Putin reaktywuje kult największego zbrodniarza w historii ludzkości Stalina. Co do polsko - ukraińskich stosunków to możecie sobie szczekać ale jest to nasza wewnętrzna sprawa i sami to sobie ułożymy.

    2. HeHe

      Nie mamy żadnych "wewnętrznych" spraw z Ukrainą i my nie mamy niczego do "układania" w kontaktach z nią. To oni muszą ułożyć kontakty z nami.

    3. Baba Jaga

      Chyba przespałeś twista jakiego wykręcił Putin. Już nie ma mowy o rosyjskich zbrodniach w Katyniu, a Polska jest winna wywołania II WŚ.

  5. Mariusz

    brak mi wiedzy na temat nastrojow na Ukrainie. ciekaw jestem czy spoleczenstwo ukrainskie jest przygotowane na agresje Rosji ? czym dysponuje armia Ukrainy , by odeprzec chocby atak lotnictwa ?

    1. yike

      Nie wiem jak reszta, ale południowy wschód od 5 lat modli się o wyzwolenie od władz, które wysyłają łysych bandytów na każdego kto ośmieli sie je krytykować

    2. robo

      dokładnie! pisał o tym sputnik !

    3. Baba Jaga

      Ciekawe, czy gdyby np. mniejszość niemiecka na Śląsku wywołała rebelię, to byś nazywał walczących z nimi, np. oddziały WOT "łysymi bandytami". Bo ja pomimo że delikatnie mówiąc nie pałam miłością do ideologii dość częstych wśród środowisk "proobronnych", z których rekrutuje się wielu WOT-owców, nie odmawiam im ani patriotyzmu, ani prawa do obrony integralności kraju. Zwracam też uwagę że nazywanie zbrojnej rebelii "ośmieleniem się do krytykowania", to bardzo kiepski żart.

  6. XXL

    Zastanawiam się co biorą wszyscy ci którzy takie tematy poruszają na łamach internetu. Mam nadzieję że potencjalni autorzy takiego ataku zdają sobie sprawę z konsekwencji. Miłego dnia. Pozdrawiam.

    1. Jabadabadu

      Jak widać nie zdają sobie sprawy. Mentalnie są na poziomie 1914 roku, kiedy to wznoszono modły "o wielką wojnę prosimy cię Panie". Od tego czasu trochę się zmieniło na świecie i możliwość wyparowania w ciągu 26 minut jest realna i potwierdzona praktycznie. To jest istotna zmiana. Nie dotyczy to mentalności oszołomów modlących się o wielką wojnę.

    2. spoko

      Jabadabu nie znam nikogo kto obecnie modli si o wielka wojne Znam za to co niektorych ktorzy cigle mowia o powtorce 2 Wojny Swiatowej Magim Pawtarit mitp

    3. Jabadabadu

      Spoko, proponuję, żeby ci którzy tęsknią do powtórki II ww sami ją rozpiczęli zatrudniając się na przykład jako nawierzchnia mostów przez które przejadą czołgi. To nie ważne czyje te czołgi będą. O bardziej finezyjnych doznaniach wojennych nawet nie wspomnę.

  7. ryszard56

    mam jedno pytanie do expertów ;czemu Polski przemysł nie współpracuje z Ukrainą ?????

    1. nie znaju ,nie ponimaju

      Współpracuje. Sprowadzamy z Ukrainy siłę roboczą.

    2. Minister Wojska Dariusz Płaszczak

      Bo polscy decydenci są głupi. Mam nadzieję, że pomogłem.

    3. Nabuchodonozor

      Nie o wszystkim trzeba wszem i wobec rozpowiadać, prawda?

  8. ACH

    Szanowni "pisarze" komentarzy ,przeczytałem je wszystkie i stwierdzam ze stan umysłu narodu Polskiego mozna tylko porównać z stanem narodu Parafian [parafianin -czlowiek głupi ,idiota,tępak wg /Slownika Języka Polskiego] .Przykre ,smutne nawet beznadziejne bez szans na poprawę. Wielcy Janusze modlimy się do Ruskiej Matki Boskiej Bełskiej skradzionej w cerkwi przez Wł.Opolczyka zwanej Częstochowską,Ruska ikona Matki Boskiej została królową Polski,żyjemy w Matrixie, historię Rzeczpospolitej [ po slowiańsku Rzecz wspólna ] przypisalismy Polsce co jest kłamstwem historycznym gdyż Polacy w Rzeczypospolitej w stosunku do Rusinów,Litwinów stanowili ułamek ,napotęzniejsze rody magnackie to rusińskie korzenie ,łacznie z królami a jeszcze na końcu nazywamy siebie Katolikami co jest wiarutnym zaprzaństwem swojego wyznania czyli Rzymskiego-katolicyzmu , kościołach pisze parfia[sik!] Rzymsko-katolicka a nie katolicka a to wielka,wielka róznica.Parafianie do nauki i wiedzy i milowania Ojczyzny a nie pisania zwierzeń chorych umysłów .Amen

    1. Klecha

      Bajkopisarz się znalazł...a na dokładkę cham. Martw się o stan umysłowy swoich rodaków Rosjan.

  9. LX

    Czy można zabić most?

    1. Minister Wojska Dariusz Płaszczak

      Jeśli można zabić czas, to most tym bardziej.

  10. zyg

    Artykuł musi rzeczywiście mieć coś na rzeczy gdyż wywołał masowy skowyt trolli widoczny poniżej. Odn stosunków polsko - ukraińskich, pragnę jeszcze raz podkreślić iż jest to niejako wewnętrzna polsko - ukraińska sprawa która znajdzie swój koniec podobnie jak konflikt angielsko-irlandzki, a post mongołom kremlowskim nic do tego?

    1. Seb

      To nie jest wewnętrzna sprawa polsko-ukraińska. Symbole UPA, a więc symbole faszystowskie są również zakazane za granicą. Fifa karała min. ukraińskie drużyna za używanie symboli UPA. Np. brytyjski dziennikarz Graham Phillips powiesił na grobie bandery transparent o treści: "Tu jest pochowany nazista ... ". Ludzie innej narodowości niż nasza potrafią mieć większe jaja od wielu, może nawet większości z tego forum... Niestety - sami się podkładacie nie dbając o pamięć o własnym narodzie.

    2. zyg

      czy był to TEN "brytyjski dziennikarz" "Graham" Władimirowicz "Philips" ?

    3. HeHe

      Nie ma czegoś takiego jak "wewnętrzna polsko-ukraińska sprawa". Może być wewnętrzna sprawa Polski lub wewnętrzna sprawa Ukrainy ale sprawa ludobójstwa popełnionego przez ukraińskich nacjonalistów oraz gloryfikacji sprawców tego ludobójstwa przez władze Ukrainy nie jest ani wewnętrzną sprawą Polski ani wewnętrzną sprawą Ukrainy. Rozumiem jednakże wstyd trolli ukraińskich i próbę ukrycia tej sprawy jako wyimaginowanej "wewnętrznej polsko-ukraińskiej".

  11. Fanklub Daviena

    Dowódca ukraińskiej "floty" zapowiedział, że Ukraina jest gotowa odbić Sewastopol. Nie tylko tym rozśmieszył słuchaczy, bo powiedział też, że łodzie patrolowe jakie otrzymali od USA ograniczyły możliwość działania rosyjskiej marynarki. :)

    1. zbychu

      To po co czytasz i piszesz po Polsku w polskim portalu skoro słuchasz rosyjskich stacji radiowo-telewizyjnych. Pisz u swoich i dla swoich. Polskę zostaw Polakom.

  12. trw

    A komu Rosja wypowie wojnę? Przyleci rakieta, jaką można kupić w każdym sklepie z rakietami, no i zrobi bum! Tak jak ta, która trafiła MH17, też przecież ze sklepu z rakietami.

    1. Fanklub Daviena

      Dlatego Rosja nikomu nie wypowie wojny. Tylko uzna wyniki referendum ta terenach pomiędzy Rosją a Krymem... O tym nie pomyślałeś? :)

    2. robo

      ha ha ha "referendum" też takie mieliśmy w 1939r na terytoriach okupowanych przez twoich pracodawców .. 150% ludności głosowało za przyłączeniem do ZSSR !!!

    3. yike

      No i? Zadziałalo? Spytaj dzisiaj Ukraińców we Lwowskiem czy chcą przyłączyć się do Polski jak jestes taki odwazny i nie boisz sie kosy w żebrach

  13. Cóż

    A niech strzelają. Za cenę paru dziur w ruskim żelbecie te psudopaństwo będzie można w końcu rozwiązać w przeciągu tygodnia i zrobić strefę bezpieczeństwa od Lwowa po Kamieniec.

  14. XV600

    TAM NA TYM KRYMIE NIKT NIC NIE ROBI---trawą porośnięte porty, żadnych przeładunków, KRYM TO TERAZ ZA ROSJI- BANKRUT.

  15. Seb

    11 LIPCA kolejna rocznica RZEZI WOŁYŃSKIEJ. Mam nadzieję, że skoro macie tyle energii na spory dotyczące Rosji i Ukrainy - to co najmniej tyle samo energii poświęcicie na upamiętnienie naszych rodaków bestialsko wymordowanych na Wołyniu. Tym ludziom - Polakom też potrzebna jest należyta pamięć - nie bądźcie obojętni i potraktujcie tej rocznicy obojętnie.

    1. Bebe3

      O Katyniu ,Ostaszkowie , Miednoje ,Bykowni i Kolymie kolega nie zapomniał czy na sputniku zabrinili pisac ?

    2. Pamięć przywołanych przez Pana ofiar jest w dzisiejszej Polsce wyjątkowo zaopiekowana. O ofiarach Rzezi Wołyńskiej nie można tego powiedzieć, a były to w większości kobiety, dzieci i osoby starsze. No i w większości poczytałyby sobie za łaskę śmierć od strzału w tył głowy.

    3. dajcie to

      W Smoleńsku i nie tylko są cmentarze. Poszukaj za to cmentarzy pomordowanych Wołyniaków na twojej bratniej ukrainie. Życzę szczęścia ignorancie.

  16. Mykoła

    Te mosty same się zawalą Ruskie brakoróbstwo i brak stabilnego podłoża

    1. dajcie to

      Pomyliłeś z polskimi autostradami.

  17. czytelnik D24

    Nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz.

  18. robo

    TV KOLOROWY z automatycznym samozapłonem!! podobnie jak respiratory

  19. los trolla jest ciężki przy obecnym kursie rubla

    Przełam się i GFYrslf Ivan?

  20. B72

    I jeszcze najcięższy telewizor na swiecie .

  21. MAG

    Samowolne budowle się wyburza , tylko to Rosjanie zaatakowali Ukrainę przy pomocy tzw separatystów a faktycznie to są żołnierze , więc Ukraina ma prawo zbombardować most który przechodzi przez jej terytorium bez faktycznej zgody

    1. eeee

      Aż dziw że tego nie zrobili jeszcze.. jak i nie odzyskali krymu, donbasu. Maja "prawo" wiec.. na co czekaja ?!

    2. logika

      Na dogodny dla siebie moment. Ich most, ich problem.

    3. Bebe3

      Zadluzenie Rosnieftu u Gazoromu jest o 11% wyzsze niz rosyjskie rezerwy , zastaniw sie wania kogo bedzie ratowal Putin kolegow czy Ciebie ?

  22. ciężki jest los trolla w dobie swobodnego dostępu to praktycznie każdej informacji

    Zachowaj choć trochę "godności": nie bądź drugim Davienem, błaznem do kwadratu. Przełam się z tym "mostem". Napisz w końcu prawdę.

  23. Hanys

    Mogą sobie grozić... Próba ataku na ten most jest równoznaczna z atakiem na Petersburg czy Kaliningrad czy inne terytorium FR i oznacza wypowiedzenie wojny, co zostało tu nawet zaznaczone na samym szczycie "newsa". Po za tym Rosja zainwestowała na Krymie w ciągu sześciu lat 22 mld dolarów, z czego most kosztował 4. Tyle wymagał ten region zaniedbany wcześniej przez Ukraińców. A zachód może sobie nie uznawać, ważne że zachód trzyma się od krymu na odległość przepisowych 12 mil, reszta Rosjan kompletnie nie obchodzi :)

    1. Davien

      Taak, powiedz to niszczycielom US Navy regularnie sobie pływającym po wodach terytorialnych ukraińskiego Krymu:)

    2. kit

      Absolutnie prawda. Bandyckie tradycje budzą się.

    3. 7plmb

      A siedżcie tam sobie,skansen-żywy skansen.

  24. Seb

    Już za kilka dni 11 lipca będzie obchodzona rocznica rzezi wołyńskiej. Przypominam, żeby chociaż w symboliczny sposób uczcić pamięć naszych rodaków bestialsko wymordowanych przez nacjonalistów ukraińskich na kresach wschodnich. Mam nadzieję, że będziecie pamiętać i nie potraktujecie tej rocznicy obojętnie.

    1. HeHe

      Ja na pewno będę pamiętał tak jak pamiętam o tym na co dzień. Pamiętam też o tym, że sprawcami tego bestialskiego ludobójstwa są zbiry uznane przez "majdanowe" władze Ukrainy (Tymoszenko, Juszczenko, Jaceniuk, Poroszenko, Parubij, Turczynow) za "bohaterów narodowych Ukrainy". Niestety nowy prezydent tego kraju oraz jego nowe władze niczego w tej materii nie zmieniły. Pamiętajmy także, że ofiarami tego bestialstwa byli nie tylko Polacy ale wszyscy kresowi obywatele II RP innych narodowości - Węgrzy, Żydzi, Słowacy, Czesi, Ormianie a także 10-12 tys. Ukraińców z rodzin mieszanych narodowo lub takich którzy usiłowali pomóc swoim sąsiadom innej narodowości niż ukraińska.

    2. robo

      wiem że nie śledzicie tego co się dzieje w Polsce na co dzień, ale wczoraj była uroczystość na Jasnej Górze (to jest klasztor w Częstochowie , bardzo ważny w historii Polski) a nawet odsłonięto tablicę ku czci "sprawiedliwych" Ukraińców którzy pomagali Polakom często płacąc za to życiem

    3. tylko pytam

      Był ktoś ze ZUwP?Sam wódz, pupil nadredaktora Michnika?A moze nasz,wasz rzecznik praw?

  25. zyg

    Jeszcze przed rozpoczęciem budowy wielu rosyjskich naukowców ostrzegało że budowanie mostu w tym konkretnym miejscu jest ryzykowne ze wzgl na specyficzne warunki geologiczno tektoniczne. Również w 1943r Niemcy (w innym miejscu) w 8 mies zbudowali ok 60% mostu przez cieśninę. Rosjanie most dokończyli jednak uznali potężne ostrogi zaprojektowane przez saperów Wehrmachtu za "zbędne" w rezultacie most runął pierwszej zimy. Obecny most jest na pewno jedną z najdroższych tego typu konstrukcji na świecie, każdy metr kosztował 9 x więcej niż Most Konfederacji zbudowany nad oceanem w Kanadzie a 6 x droższy niż system mostów i tuneli łączących Macau z HKG i kontynentem. W każdym razie spora szansa że konstrukcja runie, taka rosyjska tradycja. Kilka tyg temu runął strategiczny most kolejowy łączący miasto i port w Murmańsku z resztą Rosji.

    1. Komentator

      Jakieś bliższe dane o tym strategicznym moście kolejowym?

    2. ciężki jest los trolla w dobie swobodnego dostępu to praktycznie każdej informacji

      Ciebie przez ten sowiecki syndrom po prostu żal. Do idiotyzmów dot. "runięcia" mostu kolo Murmańska nie odnoszę się ze względów wiadomych (aby obnażyć tylko trollą naturę podam, że nie runął cały most a fragment z jednym filarem podmytym przez wyjątkowo silną powódź a sam most ma prawie 100 lat.)

    3. robo

      zażalenia dot cięzkiego losu trolla skieruj do starszyny w kontrolce, "nie runął cały most a fragment z jednym filarem" czyli nie ma problemu!! może o tym nie wiecie ale u nas w Polsce w wielu miastach stoją mosty czy wiadukty kolejowe sprzed ponad 150 lat i jakoś nie runęło "nawet jedno przęsło" a powodzie sięgały nawet 1-go piętra, oczywiście dotyczy to głównie regionów które miały szczęście i nigdy nie były pod zaborem rosyjskim.

Reklama