Reklama

Siły zbrojne

Cougary kupione

Fot. US Army
Fot. US Army

MON podpisał umowę na zakup 300 MRAP-ów typu Cougar - poinformował minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak za pośrednictwem Twittera. Maszyny trafią do Polski już w pierwszym kwartale przyszłego roku. Cena całego zakupu to 27,5 mln USD.

Pojazdy MRAP Cougar to konstrukcja z początku XXI w. produkowana przez amerykańską firmę Force Protection Inc. (przejętą w 2011 r. przez General Dynamics) na bazie południowoafrykańskich rozwiązań konstrukcyjnych pojazdów minoodpornych. Pojazd ten powstał w odpowiedzi na pilną potrzebę operacyjną zgłoszoną przez Korpus Piechoty Morskiej USA na bazie doświadczeń z działań w Iraku. Pierwsze zamówienie na Cougary USMC złożyło w połowie kwietnia 2004 r. i wprowadziło je do linii jako wozy HEV (Hardened Engineer Vehicle), głownie z myślą o transporcie zespołów saperów/pirotechników. Z czasem konstrukcją zainteresowała się również US Army oraz zagraniczni użytkownikownicy, jak Wielka Brytania, która zakupiła ponad 600 szt. w różnych konfiguracjach (4x4 i 6x6).

Cougar H 4x4 to pojazd tzw. kategoria I obejmującej najlżejsze konstrukcje MRUV (Mine Resistant Utility Vehicle). Charakteryzują się one napędem 4×4, załogą liczącą 6 osób (2+4) oraz odpornością przeciwminową na poziomie 7 kg TNT pod kadłubem i 14 kg TNT pod kołem. Masa całkowita Cougara 4x4 to ponad 17 t. a jego ładowność to ponad 2,5 tony. W układzie napędowym pojazdu zastosowano silnik Caterpillar C-7 o mocy 243 kW (330 KM) oraz automatyczną przekładnię Allison 3500SP. Zasięg operacyjny to 966 km a prędkość maksymalna to 105 km/h.

Między 15 listopada 2008 a styczniem 2009 Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie otrzymał z zasobów USMC 40 pojazdów Cougar 4x4 w ramach koalicyjnego porozumienia ACSA (Acquisition and Cross-Servicing Agreement), w miejsce wypożyczonych wcześniej wozów HMMWV. 

Reklama

Komentarze (144)

  1. Sssssssss

    Czyli kupiono tanio. To dobrze ale dopiero teraz wszyscy zastanawiają się po co i szukają dla nich zadań w naszej armii. To bardzo źle, jeśli najpierw będziemy kupować a dopiero po zakupie zastanawiać się nad celem to nasze wojsko nigdy nie będzie miało prawdziwej wartości bojowej.

    1. Przemo

      W logistyce się przydadzą do ochrony dostaw do oddziałów liniowych podczas wojny. W czasie pokoju służba patrolowa przy granicy, ewentualne misje pokojowe/ekspedycyjne. Zasadniczo problem dla Polski, stanowią grupy dywersyjne potencjalnego przeciwnika, przenikające w czasie pokoju przez granicę, a w czasie wojny na tyły naszych wojsk. W obu przypadkach, takie MRAPy będą przydatne.

    2. Dropik

      Tych grup dywersyjnych przenikajacych granice w czasie pokoju to jest że hoho xd

    3. Sssssssss

      Czyli tak, 300 wozów dobrych na misje pokojowe/ekspedycyjne tylko misji brak potrzebujących tyłu. Dobre też do patrolowania granicy bo jest problem z grupami dywersyjnymi tylko tych grup brak ale problem jest. To brzmi bardzo sensownie, bardzo sensownie i o tym właśnie napisałem. Disajgnerski stojak na banany też można tanio, okazyjnie kupić i inne tego typu rzeczy a potem się dziwić, że pieniędzy brak na nową lodówkę gdy stara już ledwo zipie.

  2. Sdr

    Coguary mogłyby trafić do wojsk inż-sap. Jeżeli mają hak można by doposażyć w przyczepę do transportów robotów do rozminowywania i innego sprzętu specjalistycznego.

    1. mogłyby

      Typowe samochody opancerzone do celów wszelakich. Wysokie to i więcej zobaczą.

    2. cxxc

      szybciej zostaną trafione

    3. Extern

      Nie będą działały na pierwszej linii przecież, a ich odporność na bliskie wybuchy bardzo się przyda w razie ostrzału artyleryjskiego.

  3. Dropik

    Ładnie sobie zginą do wiosny a potem prot9kol zniszczenia się zrobi. Szkoda każdej złotówki na te zlom

  4. Telamon

    Momentmomentmoment... Odroczono zakup 300 ołtarzy polowych. Kupiono 300 MRAPÓw. Jak widać MRAP to bardzo wysokich pojazd, który po drobnej przeróbce może służyć za mobilną platformę... dla mobilnego ołtarza polowego. Poza tym kapłan bojowy" nie musi się martwić o bezpieczeństwo. Ostrzał z broni lekkiej i miny nie są mu straszne. Może to jest właśnie ich "docelowe zastosowanie" w WP? :D Mobilny, pancerny kościół bojowy w celu bardziej efektywnej walki o nieśmiertelne dusze żołnierzy!

    1. Darek

      Taak. Za pomocą tych mobilnych ołtarzy będziemy nawracać rosyjskich i białoruskich żołnierzy.

  5. wojtas

    Po co nam to ?Pojazd wysoki i wyglądajacy jak betoniarka na budowie.

    1. Wkład do hut , soon ;)

  6. LMed

    Nośnik dronów i nośnik dronów? A może da się i warto tego Cougara całego przerobić na drona lądowego?

  7. fcuk

    Czyli program polonizacji Tatry Patriot, odchodzi w bliżej nieokreślony niebyt. Trochę szkoda, ale przy tej cenie da się to jakoś przełknąć.

  8. Asik

    Kupione tanio , na treny przygraniczne pewnie pojadą.

  9. Polak

    Kolejna porazka tak ciężko zbudować coś polskiego i zostawić te miliony w kraju

    1. bobik

      już zrobili Tura. Zachęcam do testów na YouTubie: drzwi się otwierają w czasie jazdy, nie mieści się w tunelach pod wiaduktem, średni w terenie że o promieniu zawracania nie wspomnę.

    2. No to do roboty zamiast pyskować w internecie! Tylko psioczyć potrafisz?

    3. Tiry się mieszczą , ale TUR-y jyz

  10. TrzciunPL

    A gdzie ci wszyscy maniacy, krytykanci wysokości? Toć to stodoła! :)

    1. Janek Kos

      No jak w przypadku Borsuka. Wysoki jak dąb zablokować zakup lub obniżyć proponuję (zart taki)

    2. No patrz masz rację. Wysoki jakiś taki jest

    3. I c o z tego? Nic! Po co więc t a k i pusty komentarz?

  11. ryba

    No to do rzeczy za te pieniądze ( kwota to około 137 mln zł ) to zakup trafiony jak najbardziej ( można było brać wiecej) .Aby to sie okazało strzałem w dyszke trzeba je poprostu eksplowatować ok. 5 lat i po tym czasie definitywnie wycofać zastepując naszej produkcji konstrukcjami . W czasie tym można pojazdy poddawać kanibalizacji i to bez ograniczeń ,tak aby za te 5 lat mało który był sprawny .Kupienie sobie tych 5 lat bezpieczeństwa kosztem 137mln to prawdziwy rodzynek na torcie i darowizna sojusznicza .Ważnym jest aby sie nie zachłystywać i nie przyzwyczajac do wycofywanego po niedługim czasie sprzętu.

    1. Nick

      Będą nimi pacyfikować niezakleszczonych!

    2. Pucin :0

      Ktoś gdzieś napisał, że TUR VI kosztuje 3 mln PLN (8 szt użytkuje Polska Policja), zatem wychodzi 46 szt za tę cenę co podałeś - podsumowując - wolę te 46-50 szt. TUR VI dostarczonych w rok do 18 Dywizji niż 300 szt złomów do niczego się nie nadających i sponsorujących amerykańska gospodarkę!!!!

  12. Pjn

    Przy tej masie 17 ton ten Cougar nadaje się idealnie na pojazd półgąsiennicowy , szczególnie jego wersja przedłużona . Nacisk na podłoże mały więc nie strach wjeżdżać na teren miękki itp. Może znajdzie się jakaś firma która by przyjżała się temu autu czy to się da zrobić i ile by to kosztowało . Wiadomo że po drugiej wojnie światowej zasadniczo nie produkuje się wozów tego typu ale jak nie będą spełniały do końca wymogów armi to szkoda by było aby stały w garażu.

    1. Czarny38

      I dla tego ten beznadziejny pojazd tak dobrze siecsprawdzil na drogach szybkiego ruchu i autostradach w Awganie

    2. K.

      Haha , drogi szybkiego ruchu i autostrady w Afganistanie :) Tak , na tych drogach był doskonały

  13. Alibaba

    Przyda się na pustynne patrole...

  14. Fort Putin

    Bedzie na defilady i będzie pretekst do rozpisywania kolejnych dialogów...

    1. clash

      w Moskwie

    2. Clash

      Na defiladę w Mińsku a potem w Moskwie.

    3. uwaga!

      ironia

  15. Dario

    W razie agresji, pierwsze co to minują teren przygraniczny... Chodzenie na bosaka po takim takim polu minowym jest niewskazane. Lepiej więc miec takie MRAPy

    1. a

      gumiaki pomagają na polu minowym?

  16. PEwny

    Doskonały zakup. Za grosze kupujemy naprawdę dobre, mobilne i mocno chronione pojazdy. Szkoda Pegaza? Może trochę, ale nowe MRAPy (również te produkowane czy też gotowe do produkcji w Polsce) etc np są wiele razy droższe i dostawa potrwałaby kilka lat. My potrzebujemy ich teraz na granicy i nie tylko

    1. nie kumam

      na granicy? że niby uchodźcy podkładają bomby przy drogach? Łukaszeno atakuje?

  17. Patriot

    Cena jednostkowa to około 360 tys PLN Cena atrakcyjna jeżeli pojazdy są w miarę w dobrym stanie

    1. Naprawa i dostawa jest wliczona w cene zakupu

    2. Extern

      Dokładnie, to bardzo atrakcyjna oferta, gdyby nie to że jest możliwe że taka wrzutka zamorduje nasze krajowe programy na pojazdy docelowe to tylko można by w sumie pochwalić.

    3. ale

      pytanie: po co?

  18. rezerwa 77r.

    jakoś zapominacie że na w/w pojazdach możemy zamontować , POLSKIE wyposażenie z TARNOWA oraz elektronikę

    1. ciekawy

      Kto zapomina?

    2. ja

      Ty

    3. pytanie

      po co?

  19. PPP

    Nawet tanio kupione. Za niecałe 400 tys zł sztuka. Toż to cena trochę większego SUVa. Dobra i szybka decyzja. Brawo.

    1. vc

      W cenie radia, ppk Spike itp.

    2. LLL

      W tej cenie to PGZ by co najwyżej jedno koło mógł zrobić i to za 5 lat ;)

  20. Zed

    Pojazd powstały na bazie doświadczeń w Iraku, na Polskę? Brawo panie ministrze. Oby tak dalej, kupuje pan zabawki za ciężkie pieniądze podatników. Polska to nie USA. Zejdźmy na ziemię i inwestujemy w swoje.

    1. Najlepiej w honkera ?

    2. Andy

      Nie, najlepiej w pojazd 4x4 proponowany przez HSW i Tatra.

    3. ….

      Ale przecież mamy tu właśnie Irak i Irakijczyków.

  21. hm

    No dobrze, ale jak niby ten pojazd ma powstrzymać czołgi, wozy pancerne lub drony?

    1. Dlaczego ubzdurałeś sobie, że ten pojazd ma powstrzymywać czołgi???

    2. abc

      Ubzdurał sobie, bo sprzęt o którym pisze jest nam bardziej potrzebny niż taksówki do przewozu 4 piechurów.

    3. Extern

      Zależy jak się go wykorzysta, jeśli np. na nosiciela obsługi zestawów dronów i amunicji krążącej to nawet i na czołgi się przydadzą. Wyobraź sobie jakby tak 300 takich przewoźnych kontenerów dla operatorów amunicji krążącej rozjechało się po terenie i z trzeciej linii z różnych krzaków zaczęli by wysyłać swoje "zabawki" na linię frontu, polując na każdy wrogi pojazd pancerny jaki się nawinie. Potężna siła ognia, a i zneutralizować ich by było trudno, bo takiego MRAPa to dopiero tylko bezpośrednie trafienie pociskiem artyleryjskim załatwi.

  22. OIo

    Na dobrą sprawę można zdemontować i odstawić do magazynu te nadwozie w kształcie litery V, dorobić zwykłą ramę, posadzić kabinę od Stara 266 albo Jelcza i mamy świetną bazę pod off-roadowy pojazd asenizacyjny do obsługi toalet przenośnych ustawionych w pobliżu linii frontu.

    1. Nie inż.

      Wreszcie byś zobaczył jak wygląda toaleta co nie olo. A nie cały czas załatwianie potrzeby w stepie za stodołą .

    2. Extern

      Nie da się, Couguar to jest akurat nadwozie samonośne. Nie zdejmiesz budy z ramy.

  23. Zatroskany

    Znowu bezsensownie wydane pieniądze. Potrzebne były na misje a w naszych warunkach są raczej skarbonką. Są pilniejsze potrzeby. Jednak ten rząd ojkofobów sabotuje polskie firmy i zamiast zamawiać w WB drony to kupuje byle co za granicą. Listy Dworczyka o MON do Premiera są niestety smutnym dowodem, że dalej mamy degrengoladę w kwestii zaopatrzenia wojska.

    1. Extern

      Te wozy akurat momentalnie się rozejdą po naszych głodnych pojazdów jednostkach. Inna sprawa że rzeczywiście powinno być coś krajowego. Oby jak zwykle u nas takie wrzutki nie stały się okazją dla naszych polityków do odwoływania przetargów dla krajowych firm.

    2. Zatroskany

      WP brakuje wszystkiego, ale te pojazdy nie nadają się do żadnej innej roli poza ta jaką pełniły w Afganistanie. Nam są potrzebne do rozpoznania, patrolowania w trudnym terenie lub nosiciele specjalnego uzbrojenia (ppk, warmate lub dzałek 30mm). Były dobre na tereny suche, skaliste i bez stromych wzniesień. W grząskim terenie będą wymagać traktorów do pomocy. Na poligonie widziałem nawet lżejsze pojazdy 4x4 zakopane a co dopiero to. Były tworzone by zapewnić ochronę załóg przed prostymi minami. Gdyby rząd kupił HUMVEE lekko opancerzone to bym nie protestował. Gdyby w/w COGUAR-y dostał gratis tez bym powiedział ok, ale zanim one przypłyną z USA to będzie wiosna i ugrzęzną w poleskim bagnie. Jak już to trzeba zamówić 30 polewaczek policyjnych bo się sprawdziły. Problem w tym, że te zakupy zwolnią pis z potrzeby wprowadzania następcy BRDM.

    3. Extern

      Też mnie to martwi że przestaną myśleć o rozwiązaniu docelowym, nie raz i nie dwa już tak przecież było. W sumie to ciągle nie wiemy jaką rolę tym MRAPom u nas wyznaczono, więc prorokować że na pewno nie dadzą rady chyba za wcześnie. Widziałem jakiś filmik jak Poprady jechały po takim błocie że w życiu bym nie pomyślał że potrafią, a to jest 12 ton, więc kto wie, może ktoś te pojazdy wcześniej jednak przetestował w naszych warunkach.

  24. Telamon

    A Talibowie dostali takie za darmo...

    1. Od Afganistanu

    2. Telamon

      Od USA, który porzucił część z nich w bazach, także.

    3. koniec tematu

      Afganistan nie ma znaczenia dla USA ani dla nas.

  25. Dd

    To nie są wozy frontowe, na 1 linii nie przetrwają to wozy do tłumaczenia wewnętrznych zamieszek do pacyfikowania ludności cywilnej słabo uzbrojonej

    1. czyli w sam raz na czas który nadejdzie w Polsce

    2. ojej

      Myślisz, że przejmą je zielone ludziki?

Reklama