Reklama

Siły zbrojne

Polacy szkolą ukraińskie wojska aeromobilne

Polscy żołnierze zakończyli etap szkolenia indywidualnego żołnierzy ukraińskiego 1. Batalionu z 80 Brygady Aeromobilnej. Zajęcia były prowadzone w ukraińskim ośrodku szkoleniowym w Jaworowie. Ponadto delegacja Dowództwa Generalnego RSZ odwiedziła jednostkę Gwardii Narodowej, gdzie m.in. omawiano proces dalszej współpracy polsko-ukraińskiej.

Polscy instruktorzy z 6. Brygady Powietrznodesantowej, wraz z instruktorami amerykańskimi i litewskimi, prowadzili szkolenie kompanii broni ciężkiej z zakresu terenoznawstwa, taktyki oraz posługiwania się bronią indywidualną. W ostatni dzień tego etapu szkolenia z jego przebiegiem zapoznał się dowódca wojsk amerykańskich w Europie gen. Ben Hodges, wizytujący amerykańskich żołnierzy skierowanych do pełnienia obowiązków służbowych na Ukrainie.

W tym tygodniu szkolona kompania zostanie podzielona na 4 plutony specjalistyczne (pluton przeciwpancerny, przeciwlotniczy, ciężkich karabinów maszynowych oraz pluton granatników automatycznych), po czym rozpocznie szkolenie z zakresu obsługi broni zespołowej, z naciskiem na umiejętne wykorzystanie jej w walce.

Polska Grupa Zadaniowa w ramach Wspólnej Międzynarodowej Grupy Szkoleniowej Ukraina (Joint Multinational Training Group – Ukraine) wydziela także instruktorów do szkolenia kadry sztabu batalionu, baterii moździerzy ciężkich, plutonu rozpoznawczego i strzelców wyborowych.

JMTG-U to międzynarodowa inicjatywa koordynowana przez USA, której celem jest podniesienie zdolności operacyjnych Sił Zbrojnych Ukrainy, poprzez szkolenie i przekazywanie sprzętu wojskowego. W inicjatywie, oprócz USA i Polski, bierze udział m.in. Wielka Brytania, Kanada, Litwa i Estonia, a także są zaangażowane struktury NATO (np. NATO Special Operations HQ). Warto zaznaczyć, iż w ramach JMTG-U szkolenie na Ukrainie prowadzili również żołnierze 21. Brygady Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa a także polscy specjalsi z Jednostki Wojskowej Komandosów.

Czytaj także: Polscy komandosi na Ukrainie

Ponadto w dniach 7-9 listopada br. delegacja Sił Zbrojnych RP odwiedziła Dowództwo i jednostki Gwardii Narodowej Ukrainy. Delegacji polskiej przewodniczył Zastępca Dowódcy Generalnego RSZ gen. dyw. pil. Jan Śliwka, a w jej skład wchodzili również przedstawiciele Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych MON, Żandarmerii Wojskowej, Obrony Terytorialnej oraz Dowództwa Generalnego RSZ.

Jak informuje Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, podczas wizyty przedstawiciele SZ RP zapoznali się ze strukturą organizacyjną, zadaniami Gwardii Narodowej oraz doświadczeniami z prowadzenia działań we wschodniej części Ukrainy w latach 2014-2016. Omówiono również potencjalne obszary współpracy Gwardii Narodowej Ukrainy z Siłami Zbrojnymi RP.

Polska delegacja odwiedziła również 1. Brygadę Operacyjną i Centrum Szkolenia Gwardii Narodowej. W czasie wizyt w jednostkach, Gwardia zaprezentowała uzbrojenie i wyposażenie swoich pododdziałów oraz proces szkolenia i pokaz wyszkolenia indywidualnego gwardzistów.

Reklama

Komentarze (9)

  1. Kamil

    Jak nazywa się ta taktyka ze zdjęcia?

    1. Teodor

      Ustawiają się, żeby jeden strzelec z karabinem mógł ich skosić po nogach jedna serią. A jak to nazwali w słowniku wojskowym to już nie ma raczej znaczenia. Z drugiej strony takie skupienie może i jest dobre tam gdzie potrzeba dużej siły ognia na m2 terenu...

  2. Pietrek

    Długosc lufy mini beryl u tavor i wszystko jasne

    1. bleble

      mozesz wyjasnic ? co jest "jasne"

  3. easyrider

    W jakim celu to robimy? Ukraińcy nie mają dość swoich instruktorów? Jaki mamy w tym interes? Płacą czy bawimy się w altruizm? Ukraina jest teraz w potrzebie bo ją Rosja szarpie ale jak tylko staną na nogi, będą dla nas potencjalnym zagrożeniem. Dla nas korzystna jest sytuacja taka by Rosja z Ukrainą jak najdłużej się wykrwawiały. Brutalne ale tu nie ma sentymentów. I z jednymi i z drugimi mamy fatalne doświadczenia historyczne.

    1. lo

      Chcesz by się Ukr-Ros najdłużej konfliktowy to po to ich szkolimy wszak im armia wyparowała i cześć tworzą od nowa. Sprzętu im nie dajemy. Budżet obrony Ukrainy rekordowo wysoki %PKB kraju i 4,8mld USD to jakieś 19mld złotych. Starczyłoby na 9-10,5 miesiąca programu 500+ w 2017 - i gdzie tu droga do odbudowy Ukrainy? Idą cały czas dalej na dno.

    2. tak tylko...

      Polską racją stanu jest, aby Ukraina nigdy nie dostała się w ręce Rosjan dlatego wszelkimi sposobami trzeba wspierać Ukrainę. Jeśli ktoś jest przeciwnego zdania, to znaczy, że uważa iż bezpieczeństwo Polski rośnie wraz z potęgą Rosji... P.S. Na to, by Ukraina z jej patologiami stała się samodzielnym, silnym państwem, trzeba kilku pokoleń.

  4. Ja

    Tovory przyrównujecie do beryla pomyślcie trochę Tovor to broń do walki w terenie zurbanizowanym mini beryl tez sobie radzi widzę samych specow ciekawe gdyby dzisiaj któryś z was miał pójść do boju to jaki karabin zabrał ze sobą taki który działa i można go nie czyścić kilka tygodni i dalej będzie sprawny widać od razu kto był w wojsku a kto biega w rajtuzach

    1. szwej

      Nie przesadzaj w druga stronę. Czyściłeś Tavora że wiesz że jest taki podatny na zanieczyszczenia ? Tavor do broń - nie do walki w takim czy innym terenie, choć na pewno w zurbanizowanym ma zalety. Długość lufy sprawia że nie będzie odbiegał od innych konstrukcji w terenie otwartym zwartość konstrukcji sprawia że może tez być następca UZI czy dobra bronią dla personelu pomocniczego np kierowców,pilotów załóg czołgów.. Izreal w obecnej sytuacji stać na to Beryla jednak tez dobrze przeczyścić, w wojsku nie czyściłeś broni po kilka tygodni ? W czarnej afryce może nie czyszczą po parę tygodni ale wielkiej chwały im to nie przynosi. Po to walczysz w pododdziale żeby znaleźć na to czas.

  5. KrzysiekS

    Historia pokazała że Polska I Ukraina razem stanowiły potęgę niestety zarówno w Polsce jak i na Ukrainie jest duża część która woli rozdrapywać rany szkoda że Ukraińcy nie rozumieją że rzeź wołyńska to było czyste ludobójstwo wystarczyło to przyznać (rozmawiałem z chłopakiem z Ukrainy oni sami często siebie nie rozumieją)

    1. były_kanonier

      Możesz podać kiedy i w jakim momencie historii Polska i Ukraina razem stanowiły potęgę?

  6. andrzej

    Powiedzcie dlaczego różni specjalsi, antyterrorysci chodzą w takiej kupie. Czy nie lepiej i bezpieczniej nieco się rozproszyć.

    1. edi

      Bo każdy pilnuje swojego kierunku co nie zrobi 1 czy 2.

  7. Drzazga

    A ja właśnie przeczytałem informację o tym, że aktorzy ukraińscy, którzy mieli czelność wystąpić w polskim filmie Smarzowskiego WOŁYŃ zostali ukarani ! I tak sobie przypominam jak Amerykanie szkolili i dozbrajali Afgańców przeciwko Rosji. I ilu potem żołnierzy i obywateli amerykańskich przez to straciło życie !!

    1. olo

      Człowieku to nie SPUTNIK aby taki kit wciskać. Mimo różnic zdań na temat Wołynia Ukraina tak jak Białoruś to Polsce bliskie nam kraje które są naturalnym murem przed ekspansją reżimu Putina.

  8. atom

    boże, a może nasi by sie coś nauczyli od ukraińców, np jak sie najnowszy klon T72 rozwala, jak działa ruska artyleria itp, na marginesie nawet U maja lepsza broń ( na stołach tawory w wersji U)

    1. szwej

      A co to ma dorzeczy czy ma się TAvora czy MSBSA czy Beryla. Pojedź do np pewnej prywatnej firmy z ośrodkiem pod Poznaniem na literkę E - która organizuje zresztą komercyjne szkolenia dla Ukraińców zobaczysz co można wyczyniać z bronią sytemu kalasznikowa Kwestia szkolenia ogniowego, ilości amunicji czy zmiany prawa dotyczącego strzelania na strzelnicach wojskowych(np jedna linia otwarcia ognia). Czy nawet zamiast ściemniania na parku samochodowym dać broń bez amunicji i ćwiczyć manuala do wyrzygania . W takich brygadach jak 6 jest na pewno trochę ludzi którzy strzelać potrafią ale bez przesady że polskie brygady jako całość pod względem indywidualnego wyszkolenia w czymś przewyższają ukraińskie-na pewno nie po 2 latach wojny w Donbasie. Doświadczenia z Afganistanu czy Iraku nie zostały zaimplementowane do szkolenia. Ale wielu ludzi którzy się tam czegoś nauczyli jest ,,pod ręką" tak samo żołnierze WS i kilka dobrych firm na rynku komercyjnym-do nadrobienia. Ale potrzeba zmiany podejścia d szkolenia, więcej pieniędzy na amunicje , zmian prawnych i więcej zaufania do już zawodowego żołnierza . Beryl czy MSBS czy HK416 to ma znaczenie dla specjalsów dla zwykłych żołnierzy bez znaczenia . ZWRÓCIŁ BYM UWAGĘ NA COŚ INNEGO - Ukraińskie WDW oprócz posiadania ,,etatowo" jeszcze z czasów P pojazdów jak BMD-1/2 są wzmacniane czołgami, ciężka artylerią czy czolgami. Nie mamy śmigieł i samolotów dla dwóch brygad(pomijam brak panowania w powietrzu i obezwładnienia OPL Rosjan) na to miast na dziś zarówno 25 BKPow jak i 6 BPD mają spore doświadczenie jak na nasze warunki w klasycznych działaniach lądowych - w obu brygadach jest sporo żołnierzy z doświadczeniem w operowaniu np Rosomakami na których działali w AFG . po kilka sztuk skierowano nawet na stałe do tych brygad w celach szkoleniowych

  9. gerard

    |Ukraińcy Tavory my dalej z berylami latamy.

    1. x

      Spoooko, może ok roku 2030 i u nas będą Tavory...

    2. Krzysiek

      beryl to niezwykle skuteczna broń wcale nie chciałbym by zamienili mi ja na jakieś wynalazki w stylu msbs

Reklama