Reklama

Siły zbrojne

Pociski manewrujące JASSM bliżej Polski

W przyszłym roku może rozpocząć się program modernizacji polskich samolotów F-16, obejmujący między innymi wyposażenie ich w pociski manewrujące powietrze-ziemia AGM-158 JASSM o zasięgu nawet 370 km.

Z nieoficjalnych informacji do których dotarł Defence24.pl wynika, że w 2015 roku może rozpocząć się realizacja programu modernizacji myśliwców wielozadaniowych F-16, znajdujących się na wyposażeniu Sił Powietrznych. Jego zakres ma objąć przede wszystkim wyposażenie polskich samolotów w pociski manewrujące AGM-158 JASSM, o zasięgu nawet 370 km.

W ramach modernizacji polskie F-16 powinny otrzymać także nowe wyposażenie i oprogramowanie, w tym komputery misji oraz systemy GPS charakteryzujące się zwiększoną odpornością na zakłócenia. Rozszerzeniu mają ponadto ulec zdolności w zakresie wymiany danych o sytuacji taktycznej za pomocą systemu Link 16.

Polskie władze zapowiedziały przyśpieszenie pozyskania pocisków manewrujących AGM-158 JASSM dla samolotów F-16 w świetle wydarzeń na Ukrainie. Zakup uzbrojenia tego typu był między innymi tematem rozmów szefa MON Tomasza Siemoniaka i sekretarza obrony USA Chucka Hagela w kwietniu bieżącego roku.

Reklama

Komentarze (26)

  1. Rebel

    A co z szeroko ogłaszanym w różnych mediach (również i tutaj) zakupem drugiej partii uzbrojenia dla F-16? Która miała być realizowana z nadwyżki związanej z programem zakupu F-16? Sam pakiet był b. ciekawy, szum medialny spory i nagle cisza... Co do pocisków HARM i ich zakupu, to podobnie jak w przypadku pomysłu zakupu Harpoonów - mamy za mało samolotów na dodawanie im kolejnych zadań, a sam pocisk HARM i tak ma za mały zasięg by skutecznie likwidować wyrzutnie S-300 i S-400. A dodatkowo trzeba by było oddelegować część naszych Jastrzębi do zadań zwalczania wrogiej OPL...

  2. Rebel

    A co z szeroko ogłaszanym w różnych mediach (również i tutaj) zakupem drugiej partii uzbrojenia dla F-16? Która miała być realizowana z nadwyżki związanej z programem zakupu F-16? Sam pakiet był b. ciekawy, szum medialny spory i nagle cisza... Co do pocisków HARM i ich zakupu, to podobnie jak w przypadku pomysłu zakupu Harpoonów - mamy za mało samolotów na dodawanie im kolejnych zadań, a sam pocisk HARM i tak ma za mały zasięg by skutecznie likwidować wyrzutnie S-300 i S-400. A dodatkowo trzeba by było oddelegować część naszych Jastrzębi do zadań zwalczania wrogiej OPL...

  3. pytajmy

    szkoda że te JASSM można odpalać tylko z myśliwców.Po co nam te rakiety, jak nie mamy OPL.....

    1. Grzegorz

      byś mógł zapytać :)

    2. to juz bylo

      Uciekna do Anglii

  4. qwas

    Sterowce z nowymi zasobnikami opracowanymi przez Boeninga (dla Super Hornetów i Growlerów) pakietem modyfikacyjnym ASH który obejmuje zasobnik do przenoszenia uzbrojenia podwieszanego (enclosed weapons pod, EWP) oraz min.instalację pełnego (sferycznego) systemu ostrzegania o zbliżających się rakietach i opromieniowaniu wiązką laserową, zastosowanie pokładowego (wewnętrznego) systemu śledzenia w podczerwieni (Infrared Search-Track). trzy zasobniki walki radioelektronicznej ALQ-99 . W zasobniku EWP można podwiesić na ośmiu punktach zaczepowych uzbrojenie o łącznej masie 1180 kilogramów. Sześć punktów znajduje się w komorze zasobnika, a dwa umiejscowione są na rozchylanych drzwiach. Boeing zaprezentował kilka możliwych konfiguracji uzbrojenia: cztery rakiety powietrze–powietrze AIM-120, dwie rakiety AIM-120 i dwie 225-kilogramowe bomby JDAM, dwie rakiety AIM-120 i cztery lub sześć 110-kilogramowych bomb SDB lub jedna 900-kilogramowa bomba JDAM. Tak uzbrojony sterowiec to tania !!!! ( wobec kosztów zakupu i utrzymania nowoczesnego myśliwca klasy 4+ ) powietrzna platforma gotowa do akcji przez 24 h na dobę. bylibyśmy pionierami , ale to może się szybko opłacić !!!!!!!!!

    1. lolo

      Awacsow w takim stylu nie robią?

  5. dobry zakup

    AGM-158 nawet stac obok Taurusa nie moze - to tak do wielu piszacych tutaj! Taurus ma zasieg porownywany z Tomahowk (to co Niemcy podaja to papka dla uspokojenia swoich lewackich i pacyfistycznych pieniaczy), co nawet laik moze wywnioskowac na podstawie wielkosci, masy i rodzaju napedu! Jest jednak o "lata swietlne" nowoczesniejszy i posiada wlasciwosci stelth! USA tez nie produkuja juz Tomahowka, tylko AGM-158 ER stworzyli na bazie zwyklego pocisku, poprzez zamontowanie drogiego silnika TurbFan, jakie sa w Taurusie, tomahowku czy Scalp/MdCN! Programowanie w locie to zaden problem dla wiekszosci z tych pociskow i akurat te, ktore teraz powstaja maja to od razu seryjnie a np. Taurus ma jako opcje i jak ktos zamawia to oczywiscie moze miec z wymiana dat w obie strony! Zreszta Niemcy tez beda swoje Taurusy (nie wiem czy wszystkie 600 czy tylko czesc) do zmiany celu w locie przystosowywac! Cenowojest podobnie, choc USA zada od klientow eksportowych duuuzo wiecej pieniedzy niz placi Pentagon za taka bron! Ogolnie biorac to pociski manewrujace sa relatywnie "tanie" ( wporownaniu z roznymi rakietami uzywanymi przez wojsko), biorac pod uwage zasieg i wielkosc glowicy (do 500kg)!

    1. jmw

      W 2011r. Ministerstwo Obrony Republiki Korei rozpisało przetarg na dostawy pocisków samosterujących klasy stealth, które mają stanowić uzbrojenie myśliwców wielozadaniowych F-15K. W wyniku konkursu i związanych z tym testów na poligonie zwycięzcą został Lockheed z pociskiem AGM-158 JASSM. Drugi był Taurus KEPD 350 który wyprzedził z kolei pocisk Storm Shadow. Z powodu braku zgody Kongresu na sprzedaż do Republiki Korei pocisków JASSM Korea Płd zdecydowała się na zakup pocisków Taurus na uzbrojenie swoich F-15K. Kadłub pocisku JASSM wykonany jest całkowicie z materiałów kompozytowych pokrytych powłokami RAM nadających im całkowicie właściwości stealth. Rakiety JASSM i JASSM-ER mają takie same rozmiary oraz masę czyli generalnie mniejsze niż posiada Taurus przez co pociski JASSM i JASSM-ER charakteryzuje mniejsze SPO. JASSM-ER posiada nowy doskonały silnik - turbowentylatorowy Williams International F107-WR-105, który zastąpił turboodrzutowy CAE J402-CA-100. Poprzez wygospodarowanie więcej miejsca na paliwo oraz zastosowanie nowego silnika o większej dwuprzepływowości zasięg JASSM-ER wzrósł do 925 km. Posiadać opcję a mieć czyni sporą różnicę. To tak jakby mieć telewizor z funkcją Full HD, a mieć odbiornik TV z opcją na FHD. Żeby dostosować elektronikę pocisku do dwukierunkowej transmisji danych niezbędne jest zintegrowanie z interfejsem szyny Mil-Std 1760 samolotu co wymaga szeregu prac i prób w locie. W efekcie zamiast 2015r. mielibyśmy pocisk Taurus z datalink ok. 2018r. w dodatku bez żadnych gwarancji że taka integracja w ogóle została by w ogóle przeprowadzona.

  6. antymegaloman

    Jakoś tak mam wrażenie że wszystko co kupimy to kupimy tylko w sensie zawrzemy umowę a z dostawą nie zdążymy na czas. Papier cierpliwy, wszystko przyjmie. A te 158 pewnie dlatego w wersji 370km bo wycofane z "jakieś" armii a więc gotowe i nie trzeba lat by je mieć no i jako "używane" tańsze będą

  7. AS

    AGM-88 HARM I AGM-158 JASSM MOŻNA ODPALAĆ RÓWNIEŻ ZE STEROWCÓW ( DRONÓW ) WYPOSAŻONYCH W ZASOBNIKI I WĘZŁY UZBROJENIA . CZTERY UZBROJONE TAKIE STEROWCE I DWA ZE STACJĄ OBSERWACJI POLA WALKI ORAZ NAMIERZANIA I WALKI ELEKTRONICZNEJ TRZYMAŁYBY CAŁY OKRĘG KALININGRADZKI W SZACHU PRZEZ 24 GODZINY 365 DNI W ROKU .

  8. ars

    Oczywiści zakupy bez offsetu, bez żadnych korzyści dla naszego przemysłu bez transferu technologii. MON realizuje zakupy na poziomie Madagaskaru, Sri Lanki lub Laosu.

    1. Marek

      A masz czas na inne? Trzeba było poważnie myśleć o sprzęcie dla wojska wcześniej, zamiast chrzanić głupoty jacy to bezpieczni jesteśmy, bo w tej części Europy nie dojdzie do żadnej wojny w najbliższej przyszłości. Teraz istotne jest pozyskanie sprzętu jak najszybciej. Także i tych pocisków.

  9. Naleczxxx

    Turcy mają podobne pociski tylko o wiele tańsze.

    1. kkkk

      Sporo różnic i głowica bojowa rakiety tureckiej o połowę mniejsza

  10. Igor

    a ile many AGM-88 HARM??:) wszystkie f16 o ile uda im sie wystarowac beda w zasiagu radarow wroga:)

    1. magu

      Przeciwradiolokacyjnych HARM nie mamy w ogóle. Bez tych rakiet działania powietrzne nad mocno nasyconym syst. plot obszarem jest SAMOBÓJSTWEM.

  11. dziadek

    Zamiast marudzić , można szybko porównać jaki konstrukcje są dostępne na rynku: JASSM: Cena jednego jednostki to około 700 tys $ ale to cena produkcji co pokazuje przykład Finlandii która zakpiła 70 pocisków za okolo 180 mln co daje około 2,5 mln $ za sztukę. Zasięg to 370 Km a w wersji ER 1000 Km, niestety wersja ER jest aktualnie zintegrowana tylko z B-2 ( taka podają źródła) i koszt jej wynosi 1,3 mln $. Głowica to 450 Kg. Taurus: Cena około 850 tys GBP co już na starcie jest większa od JASSM Zasięg to 500 km , więcej o 130 km niż JASSM, dodatkowo producent twierdzi ze zasięg jest większy niz 500 km. Głowica : rożnie źródła podają różnie ale między 480 a 500 kg Taurus nie jest aktualnie zintegrowany do przenoszenia z F-16 co mogłoby powodować dodatkowe koszty. Tylko Tornado,Typhoon, Gripen i F-18 przenoszą Taurusa. Dodatkowa wydaje mi się że Taurus jest programowany na ziemi i nie ma możliwości zmiany celu podczas lotu ale nie jest pewien tej informacji. Storm Shadow Cena około 800 tys GBP Zasieg 250 Km, Także nie przenoszona przez F-16. Programowana przed startem i brak możliwości zmiany celu. No ale powiedzmy sobie szczerze, bunkier raczej się nie przesunie podczas ataku. I zawsze można ponowić atak. Głowica około 450 kg. W Libii 97% procent trafiło w cel. SOM: cena niestety nie ujawniona( chyba że ktoś ma jakieś info) Zasięg sprawdzony to 300 Km ale Turcy twierdzą że ponad 500 km. Głowica 250 kg. Przenoszony przez F-16 i F-4. Oczywiście nie zawarłem tutaj szeregu czynników takich jak system naprowadzania, napęd czy odporność na zakłócenia, niezawodność czy celność ale wydaje się że JASSM nie jest najgorszą wcale opcją, pozostaje tylko kwestia ceny. Kacapów konstrukcje to nawet nie próbowałem szukać bo u nich zawsze wszystko najlepsze, najszybsze i najnowsze w ilości sztuk 3.

    1. alibaba

      Aleś się dziadek poprzepisywał z Wikipedii i myślisz żeś wszystkich zaskoczył. Szkoda tylko że większą część tego wiki-info jest pod publiczkę i niewiele ma wspólnego z rzeczywistymi osiągami poszczególnych pocisków o cenach nie wspomnę.....

    2. jacuś

      brawo dziadek, kawał dobrej roboty, dzięki za wyczerpujące porównanie tego sprzętu...

  12. Strategicznie

    Tylko takie jak ta mają sens w naszej sytuacji "MdCN jest morską odmianą lotniczego pocisku MBDA SCAPL/Storm Shadow, o zwiększonym do ponad 1000 km zasięgu." Odpalane powinny być z lądu, spod wody. Potrzebujemy prawdziwej broni (od różnych producentów)odstraszania niemożliwej do wykrycia zbyt szybko, i nie dającej się zakłócić. Dostęp do kodów. Za brak obrony pplot i nie tylko trzeba by posadzić paru ważniaków pod nadzór i na wariograf. Za dużo tej obce agentury.

  13. gosc

    "o zasięgu nawet 370 km"? Czy to naprawde duzo? Czy nam amerykanie robią łaskę? Przeciez mozna bylo kupic inne rakiety. Moze ktos by tak porownal te rakiety do tureckich SOM o zasiegu NAWET 500km i europejskich Taurusow o zasiegu PONAD 500km? Porownanie zasiegu i ceny. Dlaczego nie kupujemy JASSM ER o zasiegu NAWET 970km?

    1. jmw

      AGM-158 JASSM o zasiegu 370km ma system naprowadzania pocisku podobnie jak w przypadku JSOW programowany w czasie lotu za pomocą szyny danych Mil-Std 1760. Umożliwia to dwukierunkową wymianę informacji pomiędzy pociskiem a nosicielem. JASSM to obok SLAM-ER i Popeye jedyne napędzane silnikiem rakietowym pociski o takich możliwościach. Taurusy i SOMy trzeba programować przed startem, aby wprowadzić współrzędne celów co de facto uniemożliwia niszczenia celów mobilnych jak np. systemów opl czy wyrzutni rakiet balistycznych. Rakiety JASSM-ER są w kolejnych planach zakupów przez MON.

  14. Razparuk

    Bez wsparcia i zakupu wersji z większym zasięgiem i mozliwością odpalania z platform lądowych / naczepy tirów choćby/ rakiety będą użyteczne tylko do wytrącenia F-16 z walki. Sam zakup jak najbardziej dobry, zastanowiłym się tylko jeszcze nad duzym zakupem ostatnich Tomahawków...taniej a efekt tez mocny.

    1. asd

      Tomahawki nie będą produkowane bo nie spełniają norm pola walki. Można je bez trudu zestrzelić zestawami antyrakietowymi z lat 90-tych. a nowe zestawy przeciwlotnicze klasy VL MICA i NASAMS też sobie z nimi poradzą. Najlepszy pocisk na dzień dzisiejszy to manewrujący NCM (SCALP NAVAL) o zasięgu 1000 km.

  15. obywatel

    Potrzebujemy JASSMów dużo i jak najszybciej. A w ramach tego co już jest dostępne i pieniędzy które mamy w budżecie, koniecznie trzeba by było kupić: 1.op typu Scorpene z r. manewrującymi. 2. Kraby, Kryle. 3. Dokończyć i wdrożyć Homara w odpowiedniej ilości. i last but not least: 4. Wdrożyć program Wisła wybierając dostawcę który zaoferuje największy transfer technologii i kody źródłowe.

  16. Zan

    Ciągle piszą to samo, a dalej nie ma żadnych konkretnych informacji ile sztuk kupimy i za ile.

    1. expert

      Kupimy 200 szt za jeden pocisk trzeba zapłacić 700 tys dolarów.

    2. Pugit

      Finowie kupują po 2.5 mln USD za szt. Przy zakupie 70 szt.

  17. oki

    no i przydałyby się też pociski antyradarowe zdaje się.

    1. gosc

      dokladnie tak

    2. Grzegorz

      Dobra uwaga. Tez o tym myślałem.

  18. xyz

    a gdzie radary AESA?

    1. XYZ

      Właśnie.

  19. Adam

    Czy takimi rakietami można razić cele na wodne ?

    1. jw

      Finowie w uzasadnieniu wniosku o zakupup 70 rakiet JASSM podali możliwość blokowania rosyjskiej Floty Północnej. Widocznie można.

  20. Kolak

    Wspaniała wiadomość!

  21. qwerty

    No i super. Im szybciej tym lepiej.

  22. olek

    Jaka cena za sztukę .

  23. łosi

    Jeśli by nie wyszło to można http://en.wikipedia.org/wiki/SOM_%28missile%29 Ciekawe jaki zasięg rozwiną.

  24. fedor1957

    typowa, prawda, bron do obrony Rzeczpospolitej ...

  25. tomkun

    a kiedy pozyskamy HARMy?

Reklama