Reklama

Geopolityka

Pierwsza noc operacji Pillar of Defense

  • Samolot Scorpion zostanie zaprezentowany na pokazach w brytyjskim Farnborough w lipcu bieżącego roku. W tym celu przechodzi on szereg modyfikacji. Fot. TextronAirLand/scorpionjet.com.

W nocy z 14 na 15 br. w ramach operacji „Pillar of Defense” Siły Obronne Izraela ostrzelały ponad 105 celów w Strefie Gazy.



Izraelskie lotnictwo zaatakowało ponad 100 punktów skąd odpalano lub gdzie budowano pociski rakietowe średniego i dalekiego zasięgu. Celem ataku były również grupy przygotowujące się do odpalania rakiet - w kilku wypadkach ogień do przeciwnika otworzyły izraelskie czołgi.

Od początku operacji, na południowy Izrael spadło 54 palestyńskich pocisków rakietowych (w całym 2012 r. - 822 pociski). Izraelski system obrony przeciwrakietowej Iron Dome przechwycił 28 pocisków.

Siły Obronne Izraela dystrybuują jednocześnie w Strefie Gazy ulotki, w których można przeczytać, m.in.: Dla waszego własnego bezpieczeństwa, bądźcie odpowiedzialni  i unikajcie przebywania w pobliżu członków Hamasu i innych terrorystycznych organizacji oraz ich struktur, które stanowią zagrożenie dla waszego bezpieczeństwa.



Arabska agencja Ma'an mówi o 11 zabitych Palestyńczykach z Gazy od początku operacji, w tym o 3 cywilach i 3 dowódcach Hamasu.

Tymczasem w Nowym Jorku Rada Bezpieczeństwa ONZ zwołała nadzwyczajne posiedzenie. Nie zdecydowała się podjąć jednak żadnych kroków.

Stany Zjednoczone wyraziły poparcie dla Izraela i potępiły ataki rakietowe ze strony Palestyńczyków: Popieramy prawo Izraela do samoobrony i zachęcamy go to dalszego podejmowania starań, aby unikać ofiar cywilnych - powiedział Mark Toner, rzecznik Departamentu Stanu w specjalnym oświadczeniu.

W sobotę w Kairze zbiorą się natomiast ministrowie spraw zagranicznych Ligi Państw Arabskich, by omówić izraelski atak na Strefę Gazy.

(MMT)
Reklama

Komentarze

    Reklama