Reklama

Siły zbrojne

Pekin zwalcza rakiety w kosmosie

Amerykański sposób na niszczenie satelitów – fot. Wikipedia
Amerykański sposób na niszczenie satelitów – fot. Wikipedia

Amerykanie poinformowali o kolejnym teście chińskiego, rakietowego systemu zwalczania satelitów. Jednocześnie zaapelowali do władz w Pekinie o przerwanie działań destabilizujących sytuację w kosmosie.

Doniesienia ze Stanów Zjednoczonych potwierdziła również państwowa, chińska agencja informacyjna Xinhua. Amerykanie zaznaczyli przy okazji, że przeprowadzony 23 lipca br. test był „nieinwazyjny” w odróżnieniu od faktycznego strzelania przeprowadzonego w 2007 roku, po którym w przestrzeni kosmicznej pozostało tysiące śmieci: elementów zniszczonego satelity – celu oraz samej rakiety.

Przedstawiciele Departamentu Stanu wyraźnie wskazują, że dalszy rozwój i badania systemów antysatelitarnych mogą zagrozić bezpieczeństwu w rozumieniu długoterminowym i naruszą równowagę w przestrzeni kosmicznej, która powinna należeć do wszystkich.

Chińczycy jednak wypierają się, by rzeczywiście chodziło o rakiety do zwalczania satelitów, a jedynie o system broniący terytorium ChRL przed atakiem rakiet balistycznych.

Reklama

Komentarze (7)

  1. ubawiony

    To w przestrzeni kosmicznej "istnieje równowaga"? To już nie obowiązuje "Projekt nowego amerykańskiego stulecia" gdzie USA przewiduje absolutną dominację na morzach, lądzie, powietrzu i przestrzeni kosmicznej z prewencyjnym zaatakowaniem państwa, które chciałoby tej dominacji się sprzeciwić? Czyżby USA zmieniło doktrynę i chciało przystać na rosyjski i chiński projekt złożony w ONZ w sprawie zakazu umieszczania broni w Kosmosie (dotąd zabraniano tylko broni nuklearnej), który dotąd USA wetowało? :-)))

    1. Jac

      Chyba zgubiłeś prefiks "roz".

  2. Liberum Veto

    Gdy Pekin zbuduje obronę plot lepszą niż obecna Izraela, to automatycznie cała Eurazja staje się niemal bezbronna przy Chinach.

  3. Wojmił

    w naszym polskim interesie jest to, aby to USA miało dominację w kosmosie jak teraz... USA nas nie zaatakuje.. Rosja tak.... Lepiej być pieskiem dla USA - które jasno stawia zasady rywalizacji: nauka, technika i gospodarka.. Niż być pieskiem dla Rosji i Chin - które zrobią z nas niewolników...

  4. ja

    Chiny to POTĘGA!

  5. Anteas

    Nie widzę powodów, dla których tylko jedno państwo miało by mieć możliwość niszczenia sztucznych satelitów.

  6. podbipieta

    Broń atomowa już 70 lat jest gwarantem pokoju na świecie ale przecież to się kiedyś skończy.Kto uzyska realna przewagę strategiczną.Ponoć Jankesi pracują nad czymś takim.Nie mówię o laserze ,elektromagnetyce i jakichś tam innych popierduchach.

  7. GM

    Stają jeden na drugim tak długo, aż osiągną orbitę i strzelają z karabinu.

Reklama