Reklama

Geopolityka

Państwa arabskie za utrzymaniem sankcji

Fot. M-ATF/CC BY-SA 3.0
Fot. M-ATF/CC BY-SA 3.0

Sześć państw arabskich, należących do Rady Współpracy Zatoki Perskiej (GCC), poparło przedłużenie embarga ONZ na broń nałożonego wcześniej na Iran. Doszło do tego na dwa miesiące przed jego wygaśnięciem. Sam sygnał z Rady jest istotny, gdyż w ramach tego forum dochodziło w ostatnim czasie do ostrych sporów pomiędzy poszczególnymi państwami.

Rada Współpracy Państw Zatoki Perskiej wysłała w niedzielę list do Rady Bezpieczeństwa ONZ, popierając przedłużenie embarga na dostawy myśliwców, czołgów i okrętów dla Iranu.

Należące do GCC Bahrajn, Kuwejt, Oman, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska napisały, że "Iran nie zaprzestał interwencji zbrojnych w sąsiednich krajach, bezpośrednio i za pośrednictwem organizacji i ruchów uzbrojonych i wyszkolonych przez Iran".

Koalicja pod wodzą Arabii Saudyjskiej od 2015 roku walczy z rebeliantami Huti w Jemenie, których ONZ, USA i niezależni eksperci oskarżają o otrzymywanie broni z Iranu. Teheran zaprzecza uzbrajaniu Huti, mimo że irańska broń i jej komponenty wielokrotnie pojawiały się w Jemenie.

W liście wspomniano również, że Iran zbroi bojowników Hezbollahu w Libanie i Syrii oraz dostarcza broń szyickim milicjom w Iraku i "grupom terrorystycznym" w Bahrajnie, Kuwejcie i Arabii Saudyjskiej. "Restrykcje ONZ ustanawiają konsensus co do zagrożenia dla pokoju i stabilności, jaki reprezentuje irańska proliferacja" - oświadczyła GCC w liście podpisanym przez jej sekretarza generalnego Najefa al-Hadżrafa.

Rzecznik MSZ Iranu Abbas Musawi potępił list GCC i nazwał go "nieodpowiedzialnym oświadczeniem", które służy interesom USA – przekazała irańska telewizja państwowa. Musawi skrytykował także kraje Zatoki Perskiej za to, że są — jak to ujął - "jednymi z największych nabywców broni w regionie i na świecie", nawet w sytuacji spowolnienia gospodarczego spowodowanego pandemią koronawirusa.

Porozumienie nuklearne, zawarte w lipcu 2015 roku między Iranem a sześcioma światowymi mocarstwami — USA, Chinami, Rosją, Wielką Brytanią, Francją i Niemcami — stanowiło, że w zamian za stopniowe znoszenie sankcji gospodarczych Iran zrezygnuje z programu budowy broni nuklearnej, a sektor jądrowy podda pod kontrolę Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA). W ramach umowy zawartej postanowiono również, że embargo ONZ na broń będzie przedłużone o pięć lat.

Embargo na dostarczanie Iranowi wyrobów, które mogłyby być wykorzystane do programu rakiet balistycznych, miało pozostać w mocy przez osiem lat. Termin przedłużenia pięcioletnich ograniczeń mija 18 października. O przedłużenie embarga apelowały do ONZ Stany Zjednoczone. W maju prezydent Iranu Hasan Rowhani zapowiedział, że Teheran da "miażdżącą odpowiedź", jeśli embargo na broń zostanie przedłużone.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama