Reklama

Siły zbrojne

Pancerniacy szykują się na Dragona [FOTO]

Kuna-19 / Fot. st. szer. Natalia Wawrzyniak
Kuna-19 / Fot. st. szer. Natalia Wawrzyniak

Ćwiczenie taktyczne z wojskami pk. DRAGON-19 zbliża się wielkimi krokami. Żołnierze 10 Brygady Kawalerii Pancernej przygotowują się do niego każdego dnia. Jeden z elementów, który był bez wątpienia ostatnim sprawdzeniem przed czerwcowym szkoleniem, to ćwiczenie Kuna-19.

Jak podaje kpt. Katarzyna Sawicka, kilkudniowe ćwiczenie dowódczo – sztabowe to przygotowanie do realizacji czerwcowych przedsięwzięć, które przełożeni zaplanowali dla żołnierzy pancernej brygady. Głównym ćwiczącym był 1 batalion czołgów, natomiast rola drugoplanowego pododdziału podczas ćwiczenia, przypadła 10 batalionowi zmechanizowanego Dragonów. Pozostali ćwiczący to między innymi dywizjon artylerii samobieżnej, dywizjon artylerii rakietowej, elementy rozpoznawcze, batalion piechoty zmotoryzowanej z 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej oraz pododdziały inżynieryjne.

image
Kuna-19 / Fot. st. szer. Natalia Wawrzyniak

Zasadniczym celem ćwiczenia było doskonalenie umiejętności dowództwa i sztabu w zakresie organizacji i prowadzenia działań bojowych. Był to pewnego rodzaju sprawdzian stopnia przygotowania do pracy w warunkach zbliżonych do rzeczywistych.

image
Kuna-19 / Fot. st. szer. Natalia Wawrzyniak

Kierownictwo ćwiczenia prowadzi ćwiczenie batalionu, przekazując mu informacje, a tym samym oczekując właściwej reakcji sztabu oraz dowództwa batalionu. Jeżeli działanie nie jest zgodne lub zbliżone do oczekiwanego, wówczas stanowisko kierowania ćwiczeniem wypracowuje kolejne decyzje, podgrywając sytuację w taki sposób, aby doprowadzić do zamknięcia obiegu informacji.

Jako, że jest to ćwiczenie dowódczo sztabowe, to ćwiczą przede wszystkim stanowiska dowodzenia oraz LOCONY (zespoły podgrywające podwładnych ćwiczącego szczebla), które podgrywają dla dowódcy batalionu stanowiska dowodzenia poszczególnych kompanii. Natomiast pododdziały realizują szkolenie zgodnie z opracowanym planem z ramach zgrywania bojowego po mobilizacyjnym rozwinięciu i przygotowują się do osiągnięcia gotowości do podjęcia działań. Realizują szereg zadań na dostępnych obiektach szkoleniowych – Pas Taktyczny Mielno, Pas Taktyczny Studnica, czy strzelnice wozów bojowych i piechoty.

Płk. dypl. Artur Pikoń, dowódca 10 BKP, o ćwiczeniu Kuna-19

Trwające pięć dni ćwiczenie to znakomita okazja do doskonalenia zdolności dowództw i sztabów do dokładnego przygotowania i właściwego prowadzenia działań bojowych, zgodnie z wojennym przeznaczeniem. Był to pewnego rodzaju sprawdzian stopnia przygotowania do pracy w warunkach zbliżonych do rzeczywistych.

image
Kuna-19 / Fot. st. szer. Natalia Wawrzyniak

Wnioski wypracowane podczas ćwiczenia zostaną wdrożone do działalności dowództwa, sztabu i pododdziałów. A już w niedalekiej przyszłości, między innymi podczas ćwiczenia pod kryptonimem DRAGON-19 będzie można przekonać się, czy działanie jest skuteczne.  

Reklama

Komentarze (1)

  1. Rzyt

    To jest śmieszne...to jest droga zabawa... Lepiej niech przecwicza pierw atak 15 kalibrow w bazę w trakcie mobilizacji...o chłopcy mobilizujemy się i w warunkach laboratoryjnych wyjeżdżamy na pozycję wyjściowe...no kolejne 15 iskanderow...pelne rozwinięcie'z czolgami wroga sobie poradzimy' 48 migow 29 leci...nacieramy dalej, prezydent już w Anglii...śmiechu warte ćwiczenia i marnotrawienie środków. Jak mają ćwiczyć pseudo odbijanie Aleppo w wojnie domowej lub pseudo debalcewo...to se dajcie spokój...taniej będzie jak se grilla rozpalicie. Oni się rozwijają!? Jak czym? Pod ogniem iskanderow i tupolewow czy 500mig 29? A Wisła ich zatrzyma no no...2 baterie i jedna himmarsa z jakimś dziwnym sko a i 48 f 16 które nie będą miały gdzie lądować jak wystartują i wrócą, o ile wrócą. Bez 8 Wiseł i 8 Narwi i 8 Homarow, te ćwiczenia są bezsensu. To są ćwiczenia na wojnę domowa lub inny taki konflikt, ale nie na działania wojenne z mocarstwem

Reklama