Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Nowy pojazd ELINT dla białoruskich sił specjalnych

BRDM-4B . Fot. www.belnovosti.by
BRDM-4B . Fot. www.belnovosti.by

BRDM-4B to nowy pojazd dedykowany dla białoruskich sił specjalnych a przeznaczony do prowadzenia wywiadu elektronicznego zakresu Electronic Intelligence (ELINT).

Obecnie przechodzi on testy, które mają być planowo zakończone do końca tego roku.  Głównym wykonawcą jest Mińska spółka OAO Agat-SU (Control Systems), która zaprezentowała ten wóz na MILEX 2019.

Na pojeździe zamontowano cztery specjalistyczne systemy rozpoznawcze (w tym optoelektroniczny z zasięgiem rozpoznania lądowego 6 km i powietrznego 40 km oraz radiolokacyjny o zasięgu 18 km). Ponadto wóz zaopatrzono w zestawy do prowadzenia  łączności (przekazywania danych)  głosowej, obrazowej i tekstowej (o zasięgu 30 km podczas jazdy i do 350 km w czasie postoju) oraz sejsmiczne urządzenie rozpoznawcze o zasięgu wykrywania 40 km.

Praca poszczególnych sensorów jest automatycznie zgrywana a pozyskane dane przesyłane do stanowisk dowodzenia i analizy danych szczebla nadrzędnego.

Przeznaczeniem BRDM-4B jest zapewnienie elektronicznej osłony i wsparcia dla własnych formacji oraz neutralizacja wrogich systemów walki radioelektronicznej (WRE). Ma on za zadanie stworzenie obrazu aktywności radiolokacyjnej przeciwnika a ponadto zapewnia ciągłą aktualizację gromadzonych danych.

Nośnikiem całości jest dobrze znany opancerzony wóz wysokiej mobilności Volat V1 MZKT-990100. Wcześniej demonstrowano go w wersji wozu WRE ze stacją Groza-S, rozpoznawczej ze zdalnie sterowanym stanowiskiem strzeleckim Adunok (12.7 mm wkm oraz 30 mm granatnikiem AGS-17) i BSP Biekryt-1 czy przeciwpancernej z kompleksem Szerszeń-M (pociski RK-2, RK-2W, B-2M oraz RK-3).

Wóz ma 6400 mm długości, 2550 mm szerokości i 2660 mm wysokości. Masa własna wynosi 8000 kg (DMC 11 000 kg), prędkość maksymalna 120 km/h a zasięg do 1000 km. Do napędu zastosowano silnik wysokoprężny JaMZ-53452 współpracujący z hydromechaniczną przekładnią SAAZ-4334. Volata wyposażono m.in. w system filtrowentylacyjny, dwustrefową klimatyzację, przeciwwybuchowe fotele dla załogi i przewożonego desantu, elektroniczny system diagnostyczny i kontrolny czy centralny system pompowania kół (opony Beł-248 14.00R20 z wkładkami balistycznymi). Poziom zapewnianej osłony balistycznej odpowiada II wg STANAG 4569.

Reklama

Komentarze (10)

  1. Wuc Naczelny

    @Andrettoni Czy mógłbyś rozwinąć wątek suwerennego i mądrego postępowania Białorusi w porównaniu do Ukrainy?

  2. hym108

    Martwie sie troche o Bialorus. Im bardziej jest niezalezna czy probuje byc od Rosji tym lepiej. Ostatnio dobrze spelnia swoja role jako posrednik w rozwach Ukrainsko- Rosyjskich. Troszke tez sie obawiam ze wiecej wojsc USa w Polsce jednak wepchnie Bialorusl w lapy Rosjan.;(

    1. stach

      A nie obawiałeś się dotąd, że więcej wojsk rosyjskich na Białorusi już ją wepchnęło w łapy ruskich? Kto ci wysmażył te twoje "obawy"?

  3. Andrettoni

    Nie rozumiem skąd kolejna fala hejtu. Autor po prostu przedstawia informację, nie ma żadnej analizy, tylko trochę danych technicznych, które nie są potwierdzone. 90% wypowiadających się osób nawet nie wie o czym czyta, po prostu hejtuje na zasadzie "na pewno złe bo rosyjskie" lub "a nasza armia jest do niczego bo tego nie ma". Fakty są zaś takie, że Białoruś wprowadziła do służby zestawy rakietowe dalekiego zasięgu, a teraz wprowadza nowe wozy rozpoznawcze. Nie oceniam skuteczności tego uzbrojenia, ale jest faktem, że jest to dosyć logiczna kontynuacja, co świadczy o przemyślanym działaniu. Oczywiście Białoruś ma takie środki jakie ma i nie ma jest co porównywać z potęgami. Drugi fakt jest taki, że Białoruś realizuje własna politykę i choć jest zależna od Rosji, to jest to spowodowane okolicznościami i raczej przemyślane. Jeżeli porównamy Białoruś do Ukrainy to widać jak bardzo. Ukraina postanowiła zbliżyć się do UE i NATO w momencie gdy całkowicie nie była do tego przygotowana - armia była słaba, a gospodarka była od Rosji bardzo uzależniona i w dalszym ciągu jest. Moim zdaniem decyzja była przedwczesna. Białoruś postępuje znacznie bardziej pragmatycznie - wzmacnia armię i szuka nowych źródeł zaopatrzenia dbając o swój dobrobyt i niepodległość. Jest całkiem możliwe, że za jakiś czas stanie się naszym sojusznikiem, ale nie jako przegrany i pobity kraj, który musi się odbudować, tylko jako realny sojusznik. Jako możliwego sojusznika nie wypada jej tak krytykować, bo byłaby wręcz bezcenna. Współpraca z Chinami nie jest głupim posunięciem, gdyż Chiny graniczą z Rosją i mogą ograniczyć jej zapędy. W chwili obecnej mamy coś w rodzaju sojuszu chińsko-rosyjskiego w celu przeciwdziałania USA, ale długofalowo Chinom nie będzie na rękę wzrost potęgi Rosji. Białorus to nie mocarstwo, tylko kraj, który stara się sobie radzić z tym co ma.

  4. mirekl

    >>>>>Przeznaczeniem BRDM-4B jest zapewnienie elektronicznej osłony i wsparcia dla własnych formacji oraz neutralizacja wrogich systemów walki radioelektronicznej (WRE). Ma on za zadanie stworzenie obrazu aktywności radiolokacyjnej przeciwnika a ponadto zapewnia ciągłą aktualizację gromadzonych danych.>>>> Dawno się tak nie uśmiałem czytając te zadania.Ciekawi mnie zwłaszcza ta możliwość NEUTRALIZACJI systemów WRE!!!??? Domniemywam ,że z broni osobistej załogi??!! A te słynne systemy optoelektroniczne to LORNETKI + radiolokacyjna stacja rozpoznania pola walki. Rosjanie w tym zakresie sprzętowym wchodzą obecnie w lata 80-90-te ubiegłego wieku. Tu jest PRZEPAŚĆ TECHNOLOGICZNA.Niestety my już nie mamy WRE, ale dowództwo oczywiście tak Sprzęt poszedł na żyletki, kadra do cywila, nikt nie szkoli specjalistów, a dowódcą jest zapewne znowu jakiś "tankista".

  5. radwar

    Biatorus i ELINT ? trochę to brzmi jak żart

    1. Mińsk-Erewań

      Z pewnością wykrywa każdą mrówkę w promieniu 1000km

    2. Imperial Palace

      Jak się niewiele rozbiera to wszystko brzmi jak żart.

  6. dim

    A co to jest "sejsmiczne urządzenie rozpoznawcze o zasięgu wykrywania 40 km." ? - co można nim rozpoznawać, przy tym aż z taaaaaaakim zasięgiem ?

    1. kamyk

      Takie urządzenie jest również w RS-12M1 Topol-M.

    2. dim

      To w dalszym ciągu nie wyjaśnia, jakiego typu informacje sejsmicznie (czyli badając zaburzenia wewnątrz skorupy ziemskiej: σεισμός - trzęsienie ziemi) pojazd ten miałby zbierać i interpretować, nawet z odległości aż 40 km ? Seismiczne badania archeo, najnowszymi metodami uniwersyteckimi, podobnie jak badania elektromagnetyczne, dają precyzyjne wyniki do kilkudziesięciu metrów w głąb. O ile ma to być informacja o sczegółach. A nie dotyczyć np. jedynie pokładu innego typu skał. A tu czytam 40 km ?

    3. Desstin

      Chodzi o zasięg. Wykrywanie drgań np. przemieszczającej się kolumny pancernej, miejsca stacjonowania zespołów artyleryjskich itp.

  7. Ja Grot

    Dziwne jak polski przemysł modernizuje sowiecki sprzęt to jest podnoszone larum że to sowieckie i się nie nadaje a jak to np robi Białoruś czy Ukranina to jakie jest dobre unowocześnianie.

  8. Marek1

    No i proszę biedna i "zacofana" Białoruś" bez problemu rozwija swojego Pegaza, którego pozyskanie całkowicie przekracza możliwości/kompetencje "fachowców" z IU/MON.

    1. Marek

      Najlepsze jest to, że Pegaz nie powinien nastręczać specjalnych problemów, bo o dostępności tego typu pojazdów rzec można: "tego kwiata jest pół świata".

  9. Jaro_747

    A u nas nic.

  10. devlin0

    A co u nas?kolejne dialogi?

Reklama