Reklama

Polityka obronna

Nowy dyrektor Departamentu Polityki Zbrojeniowej MON

Fot. MON
Fot. MON

Sławomir Cichocki został powołany na stanowisko dyrektora Departamentu Polityki Zbrojeniowej MON. W latach 2015-2020 pełnił służbę wojskową w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego, a wcześniej odpowiadał m.in. za planowanie i organizowanie systemów łączności oraz wykonywał zadania związane z modernizacją techniczną w tym obszarze.

W odpowiedzi na pytania Defence24.pl Wydział Prasowy CO MON poinformował, że Sławomir Cichocki został 5 lipca br. powołany przez Dyrektora Generalnego MON na stanowisko dyrektora Departamentu Polityki Zbrojeniowej.

Od stycznia 2017 roku do przełomu czerwca i lipca br. funkcję dyrektora DPZ pełnił gen. dyw. Karol Dymanowski. Generał Dymanowski został jednak wyznaczony przez szefa MON z dniem 16 lipca na funkcję zastępcy szefa sztabu Naczelnego Dowództwa Sojuszniczych Sił w Europie (SHAPE) ds. rozwoju strategicznego i przygotowań. Na tym stanowisku zastąpi gen. dyw. Piotra Błazeusza, który w połowie lipca obejmie stanowisko zastępcy Szefa Sztabu Generalnego WP.

Wydział Prasowy MON poinformował, że Sławomir Cichocki, nowy dyrektor DPZ jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Łączności w Zegrzu. Zawodową służbę wojskową rozpoczął w 1996 roku w 25. batalionie łączności w Skierniewicach.

W kolejnych latach pełnił zawodową służbę wojskową w Dowództwie Garnizonu Warszawa oraz Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych na stanowiskach służbowych w pionie wsparcia dowodzenia i łączności. Odpowiadał tam m.in. za planowanie i organizowanie systemów łączności. Realizował zadania związane z modernizacją techniczną, uczestnicząc w pracach mających na celu pozyskiwanie sprzętu dla potrzeb oddziałów wsparcia dowodzenia i łączności.

Z kolei w latach 2015-2020 Sławomir Cichocki kontynuował służbę wojskową w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. W latach 2006 i 2007 Sławomir Cichocki ukończył natomiast studia podyplomowe na kierunku „bezpieczeństwo informacyjne” oraz studia operacyjno-taktyczne w Akademii Obrony Narodowej. 

Departament Polityki Zbrojeniowej odpowiada za organizację i monitorowanie funkcjonowania systemu pozyskiwania sprzętu wojskowego oraz tworzenie polityki zbrojeniowej MON. Odpowiada też za określanie możliwości i poziomu udziału krajowego przemysłowego potencjału obronnego w procesie modernizacji technicznej Sił Zbrojnych, w tym ocenę pod tym kątem poszczególnych programów modernizacyjnych. Ponadto, organizuje i koordynuje udział w międzynarodowych przedsięwzięciach z zakresu współpracy obronnej, w tym w projektach Europejskiej Agencji Obrony (EDA) czy Konferencji Krajowych Dyrektorów Uzbrojenia Traktatu Północnoatlantyckiego (CNAD NATO).

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. Johny5

    Jak tacy specjaliści od zakupów będą kreować teraz system pozyskiwania uzbrojenia, to ruscy już ręce zacierają z radości . Może najpierw mogliby pralkę w mediamarkecie na raty kupili , a dopiero do dpz na kreowanie systemu......

  2. Geopolityka

    Skoro eksperci od geopolityki twierdzą, że szeroko rozumiane służby wymagają stopniowej budowy w zasadzie od nowa, to obsadzane kluczowych stanowisk wymaga pewnej przemyślanej i długoterminowej konsekwencji. Wydaje się, że utworzenie "Wielkiej Inkwizycji ds. Bezpieczeństwa" powinno poprzedzać powołanie AU i nie chodzi tu o "polowania na czarownice", tylko o uzyskanie samodzielności strategicznej i zakupowej. Roszady personalne w MON są niestety dość zastanawiające, podobnie jak w "zbrojeniówce" - nie mniej wypada pogratulować nowego stanowiska.

    1. Varan

      Wygląda na to że Geopolityka wie co nieco, ale omija zręcznie to wszystko racząc nas bełkotem. Czyli dużo słów,źadnej treści.

  3. rezerwa 77r.

    należy bardzo poważnie podejść do remontu i modernizacji ORP ORZEŁ / PROPOZYCJA FRANCJI / oraz rozważyć wypożyczenie samolotów rozpoznawczych których nie chcą NIEMCY / kupują z USA / za odstąpienie od sankcji na NS-2

    1. AXM

      Mogliśmy brać francuskie OP z pociskami manewrującymi i zmodernizowaliby nam Orła no ale nieudolny rząd zawalił sprawę.Dzisiaj nasz dywizjon OP już całkowicie przestał istnieć,zaorali MW do samego końca

    2. rezerwa 77r.

      pomyśl to zasługa wszystkich ekip od czasu tzw. przemian

    3. Fflyer

      Tak jest. Wiele lat zaniedbań ale nikt nie poniósł surowej odpowiedzialności

  4. Ktos

    Biorąc pod uwagę aktualny stan łączności w wp, ogarnia mnie służbowy niepokój odnośnie naszej przyszłej polityki polityki zbrojeniowej.

    1. yar

      Akurat łączność to mamy bardzo nowoczesną. Nawet Amerykanie u nas kupują! Więc rozumiem Twój służbowy niepokój. :-)

    2. Gnom

      A jej rzeczywiste wykorzystanie tez?

    3. Ktos

      Mamy troszkę różne poziomy postrzegania łączności.

  5. uff

    Nareszcie. Już od tygodnia nie była zmian kadrowych, aż się zacząłem niepokoić.

  6. szelma

    od razu nasza armia jest silniejsza

Reklama