Cztery śmigłowce Airbus Helicopters H135, w wersji P3 trafiły do Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Koszt zakupu helikopterów wyniósł ponad 114 mln zł i jest współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Maszyny zostaną rozmieszczone w nowo utworzonych bazach HEMS w Gorzowie Wielkopolskim, Ostrowie Wielkopolskim, Opolu i Sokołowie Podlaskim.
Cztery nowe śmigłowce H135 (poprzednie oznaczenie to EC-135) w wersji P3 trafiły do Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na mocy umowy podpisanej w dniu 4 sierpnia br. z Airbus Helicopters. Koszt zakupu helikopterów wyniósł ponad 114 mln zł i jest współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013.
Dotychczas w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym wykorzystywane były 23 maszyny EC 135 P2+. Nowe śmigłowce dostarczono w zmodyfikowanej wersji P3. Wyglądem niemal się nie różnią, choć charakterystyczny jest brak tzw. bumpera, czyli płozy ogonowej oraz brak pionowych płyt brzegowych statecznika poziomego. Nowa wersja ma wyższy pułap operacyjny, a także lepsze parametry w locie wiszącym.
W ośrodku szkoleniowym Airbus Helicopters w Niemczech przeszkolono czterech pilotów SP ZOZ LPR. Trening dotyczył głównie różnic pomiędzy wersją P2 a P3. Nauka eksploatacji nowych wiropłatów dla pozostałych lotników będzie się odbywać w kraju, z udziałem już przeszkolonych pilotów.
Decyzją Ministra Zdrowia nowe maszyny trafią do nowych baz HEMS w Gorzowie Wielkopolskim, Ostrowie Wielkopolskim, Opolu i Sokołowie Podlaskim. Rozpoczęcie dyżurów załóg w H135 P3 planowane jest na połowę 2016 r.
Zakup śmigłowców H135 P3 ma zapewnić zwiększenie dostępności Śmigłowcowej Służby Ratownictwa Medycznego w wybranych rejonach Polski, które aktualnie nie są pokryte 60-kilometrowym zasięgiem operacyjnym Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Czy nadal te śmigłowce będą latały od"świtu do zmroku"? Może zamiast nowych śmigłowców należało przeznaczyć te pieniądze na 3 zmianę dla już posiadanych?
A w Gorzowie to chyba na polu ten śmigłowiec będzie stał? Bo bazy jak nie było tak nie ma...
Buduje się przy szpitalu.
Dobra wiadomość
Jest klima i filtry silników?
klimy brak filtry tak
Nasze pogotowie ma już sporo tych śmigłowców - a gdzie je serwisuje? Poprzedni rząd kupując je zadbał o serwis w Polsce?
Serwis jest w GER.,
Tak mamy dwie bazy SOT
CO WAM POWIEM TO WAM POWIEM ALE WAM POWIEM...PIĘKNE ŚMIGŁOWCE I TAKIE W POWIĘKSZENIU X2 BYŁYBY DLA NASZEJ ARMII
Szkoda tylko, że załogi (lekarze) narzekają na ciasnotę - trudno w nich udzielać pomocy - można pacjentów, co najwyżej przewozić.
Trudno by Ci bylo wsiasc... ;)
A kiedy był ogłoszony przetarg na siedem nowych śmigłowców dla LPR. Czy przypadkiem nie zostały kupione z wolnej ręki jak to od pewnego czasu ma miejsce w tym bantustanie.
Przetarg ogłoszony był w maju/ czerwcu ze względu na krótki czas dostawy ani bell ani MD nie miały maszyn na szybko
Czemu zakup "z wolnej reki" jest przejawem zasciankowosci? Oczywiscie tez bym wolal wiedziec, czy byl przetarg I dlaczego nie (I spodziewam sie przekretow czyli "nieprawidlowosci" ;) ), ale jak sa przetargi to sie ciagna I wtedy wszyscy narzekaja, "czemu to tak dlugo trwa?". No chyba, ze to wyraz frustracji po kolejnej zmarnowanej okazji do polobbowania na rzecz Bella.
W końcu. W całym kraju powinno być drugie tyle tych śmigłowców. We Wrocławiu widzę go kilka razy dziennie na niebie więc na pewno nie jest to wystarczająca ilość
Choć jedna tego typu maszyna powinna należeć do Topru
Dla TOPR H135 jest za mały. LPR nie posiada wciągarek jedynie belki alpinistyczne. LPR współpracuje z GOPR/TOPR ciekawych odsyłam na Youtube
A dlaczego nie Sokoły?
Dlatego nie Sokoly, ze Agusta myslac rynkowo raczej zaproponuje AW-139. :D
Właśnie. Albo fiaty 125p na ambulanse. Polski wyrób i technologicznie młodszy od tego potomstwa sowieckich wiertaliotów.
Jak UE dopłaca do sprzętu to "wypada" żeby zakup był u nich. Chyba wiesz o czym mówie... A tak poza tym to Sokół pewnie jest trochę za duży.
Bo są słabiutkie z dwoma silnikami po 900 koników mechanicznych = 1800 km. Taki śmigłowiec jak Sokół musi mieć co najmniej 3000 km aby spełniał swoją rolę !
Dlaczego nie sokoły? Bo tak toporne, że aż wstyd! Dyktat "bo polskie" ma sens, kiedy wyrób jest porównywalny jakościowo i estetycznie. W przeciwnym razie wrócimy do ery "tarpana", "honkera" i SHL-ki
Najprościej ujmując jest/ był zbyt duży.
Dlatego , że kompletnie się do tego nie nadają , nawet po przeróbkach . Dodam że obecne śmigłowce w LPR były wybierane za rządów PIS-LPR-Samoobrona i też był larum czemu nie sokoły ?! Wybrano po prostu najlepsze , projektowane od podstaw jako śmigłowiec dla pogotowia , a nie przeróbka .
A co z Ka-226t, to że ruski ? Śmigłowiec znakomicie nadaje się i nawet jest przeznaczony do ratownictwa medycznego z odczepialnym kontynerem spełnia takie warunki !
Na ruski możesz mieć w każdej chwili embargo na części tak jak z rurociągiem od gazu, możesz mieć prezenty niespodzianki w elektronice.
Jest gorszy od maszyny Airbusa pod każdym względem i nie jest używany praktycznie poza Rosja (brak certyfikatów europejskich.