Reklama

Siły zbrojne

Niemcy stworzą „Obronę Terytorialną” do ochrony przed terrorystami?

Żołnierze jednego z czynnych batalionów zmechanizowanych Bundeswehry. Fot. Bundeswehr/Martin Glinker
Żołnierze jednego z czynnych batalionów zmechanizowanych Bundeswehry. Fot. Bundeswehr/Martin Glinker

Władze Niemiec biorą pod uwagę stworzenie ochotniczych jednostek rezerwowych, które byłyby przeznaczone do wsparcia ochrony antyterrorystycznej kraju – donoszą media.

Jak donosi „Bild”, w Niemczech brane jest pod uwagę sformowanie jednostek rezerwowych, przeznaczonych do wsparcia ochrony kraju, między innymi w sytuacji zagrożenia terrorystycznego. Miałyby one pełnić podobną rolę, jak żołnierze liniowych jednostek francuskiej armii, którzy patrolują najbardziej zagrożone obszary.

Według n-tv.de formacje te mogłyby składać się z ochotników, o ile zostali oni wcześniej przeszkoleni w siłach zbrojnych lub w policji. Takie rozwiązanie przedstawiane jest jako alternatywa do rozlokowania na terenie kraju regularnych jednostek Bundeswehry, co byłoby szczególnie trudne w Niemczech między innymi ze względów politycznych i z uwagi na obecne regulacje prawne.

Niemiecka konstytucja pozwala na użycie sił zbrojnych na terenie kraju jedynie w wyjątkowych, szczególnych przypadkach. Jednocześnie liczebność czy uzbrojenie formacji policyjnych mogą być niewystarczające do zabezpieczenia terenu kraju na odpowiednim poziomie. Dlatego tworzenie formacji rezerwowych, zapewne uzbrojonych w broń długą, może być postrzegane jako wyjście z sytuacji bez konieczności używania regularnych jednostek Bundeswehry.

Może się to wydawać korzystne tak z politycznego, jak i operacyjnego punktu widzenia, gdyż niemiecka armia jest dość mocno obciążona prowadzonymi działaniami, na przykład w ramach Sił Odpowiedzi NATO czy misji zagranicznych. Z drugiej jednak strony branie podobnego rozwiązania pod uwagę świadczy o pogorszeniu sytuacji w Niemczech wskutek kryzysu migracyjnego w znacznie większym stopniu, niż przewidywały to władze, a także o słabości służb ochrony porządku publicznego.

Czytaj więcej: Zamachy w Niemczech osłabią pozycję Merkel. Zagrożenie dla wschodniej flanki NATO

Należy też pamiętać, że Niemcy po zawieszeniu poboru i przeprowadzeniu szeregu redukcji strukturalnych w armii borykają się z problemem niewystarczającej liczby chętnych do służby w Bundeswehrze. Jednostki czynne są do pewnego stopnia zintegrowane z rezerwowymi (w tym np. pododdziałami pancernymi, artylerii, piechoty zmechanizowanej etc.), ale w perspektywie czasu liczba rezerwistów z przydziałami mobilizacyjnymi może się zmniejszyć, z uwagi na ograniczenie szkoleń będące skutkiem zawieszenia obowiązku służby wojskowej. W Niemczech istnieje też kilkadziesiąt regionalnych kompanii wsparcia, przeznaczonych do wsparcia czynnych jednostek przy działaniach zabezpieczających czy likwidacji skutków klęsk żywiołowych.

Reforma Bundeswehry wprowadzana od 2010 roku, której podstawowym założeniem było przejście na armię zawodową, dostosowanie jej do dość stabilnego poziomu udziału w misjach zagranicznych i przeprowadzenie redukcji spowodowała więc nie tylko obniżenie zdolności czynnych jednostek, ale też zmniejszenie zakresu szkoleń dla potencjalnych rezerw. Jak widać, jej skutki mogą być odczuwalne nie tylko w klasycznych działaniach, ale też we wsparciu bezpieczeństwa wewnętrznego.

Po kryzysie ukraińskim Niemcy zdecydowali o zniesieniu części założeń reformy, np. niepełnego ukompletowania pododdziałów wojsk lądowych. Berlin chce też podwyższyć liczebność armii, zwiększany jest budżet obronny. Jednakże, skutki cięć będą odczuwalne jeszcze przez lata, szczególnie trudne może się okazać właśnie odbudowanie kadr. Należy też zauważyć, że z punktu widzenia zdolności do wykonywania zobowiązań wobec NATO formowanie jednostek ochotniczych do pełnienia misji na terenie kraju byłoby bardziej korzystnym rozwiązaniem, niż użycie na ulicach miast regularnych wojsk, tak jak we Francji.

Czytaj więcej: Niemcy wracają do odstraszania. Biała Księga: „Nuklearne zdolności NATO gwarancją bezpieczeństwa, Rosja – wyzwaniem”

 

 

Reklama

Komentarze (10)

  1. franca

    We Francji wojsko też będzie zastępowane, lub uzupelniane, przez "Rezerwe Operacyjną "(aktualnie ponad 170 tyś)  Planowane jest też jej zwiększenie.  I ta "rezerwa operacyjna" istnieje już od dawna. Bierze udział w "misjach zagranicznych", patrolowaniu ulic w ramach Sentinelle, oczywiście ma ćwiczenia itd.  Opisanie całej struktury, to dobry temat na duży artykuł w D24. Tak ogólnie, to jest RO1 (ok 56 tyś) i RO2 (ok 118 tyś). Jej czlonkowie są wykorzystywani w istniejących już jednostkach, jak i mogą formować odrębne. Są to byli wojskowi, żandarmi, policjanci, jak i ochotnicy "cywile". Np. każdy wojskowy przez 5 lat po ukończeniu kontraktu automatycznie jest w RO, można też podpisać specyficzny kontrakt  ESR itd. Bilans dotychczasowego użycia wojska do zapewnienia bezpieczeństwa wewnętrznego jest "dyskusyjny", mimo korekt w sposobie jego działania. Teraz, gdy stało się jasne, że obecna sytuacja może potrwać przez lata, pewne są dalsze zmiany "taktyczno - operacyjne", jak i organizacyjne.

  2. Tap

    Przyczyny podali, brak możliwości użycia wojska wewnątrz kraju Niemcy to Kraj związkowy, rozumiem że ktoś optuje za OT jako AT nie widzę żadnej wartości. We Francji wojsko po prostu patrolowało ulice, żeby pokazać że są to uspokaja nastroje,

    1. kim1

      To ciekawe, brak możliwości użycia wojska? To co będzie jak zaatakuje ich inna armia i wejdzie na terytorium Niemiec? Też wtedy nie będą używać wojska na własnym terytorium? Przecież wojsko jest od tego by go używać do obrony własnego kraju. Co za dziwne przepisy mają.

    2. SSTp

      Zmniejszenie kosztów, jakie proponujesz to co najmniej 50% kosztów funkcjonowania OT, gdyż nie trzeba tworzyć osobnego dowództwa rodzajów wojsk, osobnych sztabów, nowych budynków koszarowych, można korzystać z istniejących magazynów broni wyposażenia, transportu, nie trzeba będzie płacić znacznej części kosztów dojazdu, a jednostki zgrywałyby się automatycznie z istniejącymi pododdziałami WP, mogąc naturalnie uzupełniać poniesione straty. No ale nie było by wtedy wielkiego halo z tworzeniem nowego rodzaju sił zbrojnych, nowych etatów dla oficerów, no i Prezydent nie miałby możliwości ich użycia przeciwko opozycji, bo nie wyobrażam sobie, żeby OT mogła w jakikolwiek sposób zwalczać terroryzm. Jak sobie na przykład wyobrażasz jej szturm na kościół z zakładnikami, czy likwidację terrorystów zasłaniających się cywilami na otwartej przestrzeni ( ostatnie zdarzenia we Francji ).

  3. panzerfaust39

    To kiedy politpoprawna liberalna/lewica uzna że nastąpił wyjątkowy szczególny przypadek i Bundeswehra może wejść do akcji aż wysadzą Reichstag ?

    1. Thor

      Merkel jest z CDU - to centroprawica. Warto zapoznać się z realiami zanim się skomentuje.

  4. Tomek72

    Ja nie napiszę nic nowego. OT nie ma zastępować, ani konkurować z regularną armią zawodową ale ma ją uzupełniać! Moim zdaniem przeszkolenie obronne powinno być powszechne (podstawowe od poziomu gimnazjum), a OT rozumiana jako OCHOTNICZA, ale dobrze wyszkolona armia ilościowo proporcjonalnie zbliżona do modelu Szwajcarii. Aż się boję pisać liczb bo wyślecie mnie do wariatkowa ... Ale NIE STAĆ nas na KILKUKROTNE zwiększenie liczebności zawodowej armii i policji tak aby zapewnić możliwie szybką reakcję na atak terrorystyczny (czy zielone ludziki) Zobaczcie w jakich miejscach mają miejsce te ataki i ile czasu zajęłoby dotarcie tam jednostkom AT. Od 1996 roku pracuję w branży IT pokrewnej zarządzaniu kryzysowemu. Od IX 2001 roku (po uwzględnieniu informacji o zamachu na ten sam obiekt WTC w 1993) wiedziałem, że świat się zmienił i regularne siły wojska i policji nie są w stanie zmiejszyć takich zagrożeń.

    1. Thor

      OT jak na razie zjada zasoby potrzebne na wzmocnienie armii zawodowej. Nie można mieć wszystkiego, albo (częściowe) zabezpieczenie przed atakiem Rosji albo OT.

  5. Czytelnik

    Ci Niemcy pewnie nie konsultowali decyzji z naszymi "ekspertami" plującymi na OT od początku, kiedy taka idea się pojawiła.

    1. Thor

      OT nic nie pomoże w wypadku konfliktu z głównym przeciwnikiem jakim jest Rosja a zje zasoby, głównie finansowe, przeznaczone na wzmocnienie zawodowego wojska.

  6. Tomek72

    "...France has called up 12,000 police reservists to help boost security after Thursday's attack in Nice in which more than 80 people were killed. Interior Minister Bernard Cazeneuve also appealed to "all willing French patriots" to sign up as reservists, to help protect the country's borders..." Linki niestety nie przejdą - musicie poszukać sami ale to nie jest tylko "niemiecki pomysł" Nice attack: France calls up 12,000 reservists Rezerwista, czy "żołnierz OT" - na co dzień - chodzi do pracy, generuje PKB, płaci składki ... A żołnierz zawodowy, policjant - (oni są oczywiście NIEZBĘDNI z tym nikt nie dyskutuje) - dla państwa jest kosztem i to DUŻYM. Bezpieczeństwo które jest NAJWAŻNIEJSZE - jest jednak powiązane z gospodarką, gospodarka "musi zarobić na bezpieczeństwo" A Polskiej gospodarce JESZCZE DALEKO do Szwajcarii, USA, Izraela czy Francji lub Niemiec.

  7. Teodor

    Obrona terytorialna do zwalczania terrorystow? A w jakim harakterze? Ludzi celow?!?!?! Do zwalczania terrorystow jest policja, Ci poborowi to co najwyzej moga stanowic latwy cel, przy okazji pilnujac magazynow z bronia. Najglupsze tlumaczenie jakie slyszalem. Oczywiscie nawet antyterorystow snajperow i sily uderzeniowe mozna wrzucic do worka Obrony Terytorialnej, chocby z przyczyn prawnych.

    1. chorąży

      @Teodor 1. Oni "rozważają", "biorą pod uwagę" 2. W tej ewentualnej formacji pewnie miejsce też znajdą rezerwiści/emeryci czy to z ichniejszej gsg9 czy innych "jagerów"

  8. kokospoko

    Hm... nie mogą rozmieścić Bundeswehry, to rozmieszczą OT. Sprytnie. Coraz ciekawiej w Niemczech się robi.

  9. Marek

    Pospolite ruszenie ma działać w Niemczech, a niektórzy nie grzmią? No ale przepraszam. To jest niemieckie pospolite ruszenie. A co zagraniczne to wiadomo. Lepsze od polskiego.

    1. bender

      Jak napisano w artykule "(...) w Niemczech brane jest pod uwagę sformowanie jednostek rezerwowych, przeznaczonych do wsparcia ochrony kraju". Brane jest pod uwage. Znaczy beda sie zastanawiac. Nie napisano przeciez, ze beda tworzyc OT na wzor Polski i ze to juz przesadzone

  10. ASD

    Stworzą obronę terytorialną z... No właśnie są jeszcze jacyś rodowici Niemcy w Niemczech? Przynajmniej tacy co się nadają do obrony terytorialnej.

Reklama