Reklama

Siły zbrojne

NASZ NEWS Tajny patrolowiec Ślązak

Fot. M. Dura/archwium
Fot. M. Dura/archwium

Po informacji, jaka pojawiła się 20 lutego br. na stronach internetowych MON i MW, że minister obrony narodowej zatwierdził konfigurację i harmonogram budowy okrętu patrolowego Ślązak zwróciliśmy się do MON z prośbą o przekazanie trochę więcej szczegółów na ten temat.



Odpowiedź rzecznika prasowego MON ppłk Jacka Sońty, którą cytujemy bez skrótów, w zasadzie ucina dalszą dyskusję i przypuszczenia na temat możliwego wyglądu Ślązaka. Jakakolwiek informacje na ten temat są albo nieprawdziwe, albo naruszają zasady ochrony informacji niejawnej:
Dokument określający konfigurację sprzętową okrętu patrolowego ORP Ślązak jest dokumentem niejawnym. Pracę będą wykonywane w Stoczni Marynarki Wojennej, która będzie współpracować z THALES NEDERLAND B. V. i PBP ENAMOR Sp z o. o. w zakresie dostaw elementów Zintegrowanego Systemu Walki. Przedstawienie kosztorysu czy harmonogramu płatności w tym momencie byłoby niepożądane ze względu na prowadzone przez Inspektorat Uzbrojenia negocjacje z wykonawcą. Nadmieniam, że informacje te są informacjami niejawnymi.

Osobiście nie podoba mi się utajnianie pewnych generalnych szczegółów odnośnie planowanych przez MON inwestycji, a szczególnie w przypadku okrętów. Na zachodzie taka sytuacja jest to nie do przyjęcia i przed rozpoczęciem budowy jednostek pływających, a po wybraniu Wykonawcy najczęściej znane są zarówno generalne szczegóły odnośnie wyposażenia (bo oczywiście nie wszystkie), jak i założonego kosztorysu oraz harmonogramu. Ale uczciwie przyznaję, że MON ma prawo działać jak chce i jeżeli przyniesie to pożądany efekt w postaci dobrego okrętu to nic mi do tego. Zupełnie inaczej będzie, gdy takie działanie ma tylko na celu wyeliminowanie krytyki i święty spokój ze strony zewnętrznych specjalistów przy realizowanie swoich koncepcji. Ale tym przekonamy się dopiero, gdy okręt wypłynie ze stoczni.

A w tej chwili nie doszukując się na siłę jakiś nieprawidłowości naprawdę życzymy powodzenia i trzymamy kciuki.

(MD)
Reklama

Komentarze

    Reklama