Reklama

Siły zbrojne

Napięcie na granicy Ukrainy. Ostrzelano samolot patrolowy straży granicznej (video)

Rosyjska kolumna przekraczająca granicę Krymu - fot. Państwowa Służba Graniczna Ukrainy
Rosyjska kolumna przekraczająca granicę Krymu - fot. Państwowa Służba Graniczna Ukrainy

Ukraińskie służby graniczne informują o rosnącej liczbie incydentów, przekraczaniu granicy przez zwarte kolumny rosyjskiego wojska, oraz atakach na posterunki straży granicznej. Rozpoczeło się też wytyczanie przez krymską autonomię granicy, strzeżonej przez rosyjskie posterunki i paramilitarne oddziały, które powstrzymują zarówno obserwatorów OBWE jak i zachodnich dziennikarzy.

W sobotę rosyjscy żołnierze oddali strzały ostrzegawcze, powstrzymując obserwatorów OBWE przed wkroczeniem na terytorium Krymskiej Republiki Autonomicznej. Jej granice są systematycznie umacniane, zarówno posterunkami jak też polami minowymi i słupami granicznymi.

Tego samego dnia "uzbrojeni agresorzy", jak ostrożnie stwierdziła ukraińska straż graniczna, ostrzelali należący do tej służby nieuzbrojony samolot patrolowy wyposażony w optyczne systemy obserwacyjne. Maszyna uniknęła trafienia i bezpiecznie powróciła do bazy. 

Incydent miał miejsce podczas przelotu nad łączącym Ukrainę "kontynentalną" i Krym Przesmykiem Perekopskim. Samolot zarejestrował liczne posterunki rosyjskich oddziałów rozmieszczone na całej szerokości przesmyku wzdłuż granicy. Na udostępnionym przez straż graniczną nagraniu widać rosyjskie pojazdy wojskowe i żołnierzy, jeden z nich próbuje oślepić systemy optyczne maszyny za pomocą ręcznego lasera. 

W niedzielę nad ranem rosyjskie siły zajęły ukraiński posterunek graniczny w Czernomorskoje. Około 30 żołnierzy usunęło stamtąd funkcjonariuszy straży granicznej. Na dwóch innych posterunkach zniszczono urządzenia obserwacyjne i systemy łączności. Ukraińska straż graniczna poinformowała, iż "bada okoliczności tych incydentów".

Granice Krymu są też umacniane po stronie autonomii z użyciem rosyjskiego sprzętu inżynieryjnego i saperów. Miedzy innymi w rejonie Czohnar, gdzie drogę zablokowano betonowymi blokami, a kontrolę pojazdów nadjeżdżających od strony Kijowa prowadzą żołnierze w nieoznakowanych mundurach. Świadkowie donoszą też o wykopywaniu dołów pod płoty graniczne a nawet rozstawianiu pól minowych. 

Jednocześnie Ukraińska straż graniczna poinformowała o incydentach na posterunku celnym przy przeprawie promowej "Krym", gdzie w sobotę Rosjanie uniemożliwili Ukraińskim służbom kontrolę dwóch kolumn wojskowych ciężarówek bez tablic rejestracyjnych. Granicę Krymu przekroczyło w tym miejscu 31 samochodów ciężarowych i ambulans. Ukraińscy pogranicznicy zaobserwowali też 35 ciężarówek i transporter opancerzony BTR przetransportowany przez jednostki Floty Czarnomorskie. 

 

Reklama

Komentarze (8)

  1. Darek S.

    Krym jest już stracony. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie planował tam żadnej inwazji. Musiałaby dokonać tego Armia Ukraińska, ale jest na to nieprzygotowana. Nikt nie zainwestuje w nią 10- 30 mld USD, żeby dać jej jakieś szanse. Poza tym ile czasu trwałoby przygotowanoe jej do walki ? W międzyczasie mogłaby tam zmienić się opcja polityczna i cały sprzęt wpadłby w niepowołane ręce. Paradoksalnie dla NATO, najkorzystniejszym rozwiązaniem byłoby pozwolić Rosji wejść na Wschodnią Ukrainę. Okrojona Ukraina mogłaby zostać wartościowym członkiem NATO. Pozwoliłaby na to zmienipna sytuacja polityczna. Poza tym budzety narodowe państw członków NATO, przestały oszczędzać na budzetach obronnych. Nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie. Tak jak Amerykanie potrzebowali Pearl Harbor, albo 11 września.

    1. blaks

      Ukraina wartościowym członkiem NATO? Wolne żarty! Kto przy zdrowych zmysłach powierzy stronie ukraińskiej jakiekolwiek tajemnice sojuszu, w sytuacji gdy wojsko ukraińskie samo nie jest zdecydowane czy jest wojskiem niepodległego państwa, czy też ukraińskiej republiki odłączonej czasowo od matuszki rassiji? Jeśli głównodowodzący floty Ukrainy mianowany na to stanowisko przez nowe władze przechodzi na stronę Rosji, to co o tym może myśleć strona natowska? Obecnie Ukraina jest co najmniej tak samo nieprzewidywalna jak Rosja i dlatego nie może być członkiem NATO.

  2. Michał

    Kiedy wreszcie wojska ukraińskie zaczną bronić swojej ziemi ?

    1. Marcin

      Nie wiem kiedy, ale jestem pewien, że z miejsca zostaną oskarżone o bandycką napaść i mordy na obywatelach Federacji Rosyjskiej (będą się przecież strzelać z rosyjskim wojskiem). Niestety, Ukraina, aby przetrwać potrzebuje wsparcia UE, a dla UE kryterium jest proste - racje ma ten, kto nie walczy, bo przecież przemoc jest zła.

  3. nawigator

    poczekajcie az wszystkie swoje wojska putin sprowadzi na krym a pozniej kilka rakiet i rosjanie wybici,,,,,po co sie ganiac po calej rosji i ukrainie wystarczy poczekac,

  4. nawigator

    poczekajcie az wszystkie swoje wojska putin sprowadzi na krym a pozniej kilka rakiet i rosjanie wybici,,,,,po co sie ganiac po calej rosji i ukrainie wystarczy poczekac,

  5. nawigator

    poczekajcie az wszystkie swoje wojska putin sprowadzi na krym a pozniej kilka rakiet i rosjanie wybici,,,,,po co sie ganiac po calej rosji i ukrainie wystarczy poczekac,

  6. Michał

    Kiedy wreszcie wojska ukraińskie zaczną bronić swojej ziemi ?

  7. Zgryźliwy

    Chamy postępują po chamsku. Zgodnie ze swoją naturą. Ot co! A co na to UE? Sprawdzają w mieszkankach kucheneczki z gazem biedaczki?

  8. bolo

    ,, 31 samochodów ciężarowych i ambulans'' he he, ambulans ciągnięty na sznurku przez Kamaza ( video TVN24)

Reklama