Reklama

Siły zbrojne

ORP „Ślązak” z bliska [Defence24 TV]

Fot. Andrzej Nitka
Fot. Andrzej Nitka

W związku z piknikiem marynarskim organizowanym z okazji obchodów 100. rocznicy utworzenia Marynarki Wojennej RP przy Nabrzeżu Pomorskim w centrum Gdyni zacumował patrolowiec ORP „Ślązak”. Co prawda jednostka nie była udostępniona do zwiedzania ale była to pierwsza publiczna prezentacja okrętu przechodzącego aktualnie próby morskie realizowane przez PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o. o.

Patrolowiec ORP Ślązak powinien zostać w marcu przekazany Marynarce Wojennej - zapowiedział już prezes PGZ Stocznia Wojenna Konrad Konefał. W ostatnich dniach jednostka przeszła pomyślnie próby morskie. 

Poniżej przedstawiamy zdjęcia patrolowca "Ślązak" przedstawiające szczegóły jego konstrukcji, a także materiał wideo z prezentacji. 

[GALERIA_19961]
Reklama

Komentarze (77)

  1. Napoleon

    @Boczek, niestety budowanie serii okrętów drozszych niż Kormoran to zwykłe fantazje. Powiedz mi kto wejdzie we współprace z nami? Nawet Thales powie nie jak kolejny raz będziemy chcieli to zrobić na naszych warunkach. To jest groteska. Bzdura do kwadratu. Wszyscy producenci wiedzą z kim mają do czynienia. Jedyna szansa na flote wojenną to jest coś małego i pokracznego. W USA ciągle jest debata na temat okretow 1000t zamiast LCS więc nie wprowadzaj ludzi w błąd, że już minęły.

  2. Anty 50 C-cali przed 500+

    BOCZEK!!! przepisz 100 razy - program korwety zawieszono w lutym 2012!! obronisz tego co siedzi w Brukseli? albo wnioskodawcy lekarz pytaj. Dlaczego Meksyk kupuje ESSM... nie my

    1. Boczek

      Do którego postu pijesz? Za trudne? To co dopiero sam temat? Co dobrze pokazuje - "Dlaczego Meksyk kupuje ESSM... nie my". Bo tam jest cieplej niż u nas!!! Przepisz to 100 razy!!!

  3. bmc3i

    @Boczek. Z całym szacunkiem, nie mniej nie więcej, lecz w czasach "zielonej wyspy" - przypominam - finansowanie budowy tego okrętu zostało obcięte do 70.000 złotych rocznie. Taka kwota nie wystarczy na roczne wynagrodzenie jednego spawacza. Zgadzam się natomiast, że zamilknąć powinni wszyscy twierdzący że potrzebne nam są te małe zwinne. Nie przetrwają 3 minut po wybuchu wojny, nie mówiąc o możliwości wykonania przez nie jakiegokolwiek ataku.

    1. Boczek

      W czasach zielonej wyspy mieliśmy ciężki kryzys - np. Niemcy rozharatali całą swoją armię .

  4. Napoleon

    @Boczek cały urok małych zwinnych to możliwość budowy w kraju i skalowalność. Korwet musielibyśmy mieć 7 i to na czas pokoju/kryzysu. Wojna morska ci się marzy? Zapomnij. Już tam liczą Harpie w MON i doliczyć nie mogą ;) . Braciszek dla Ślązaka to jedyna realna opcja. Reszta to fantastyka. Zasadniczo robi nam się kolejna komedia pt. fregata dla Polski. Cóż mogę powiedzieć... Hahahahahaha i jeszcze z partnerem zagranicznym Buhahahaha. Błagam litości! Oj będzie planów, koncepcji i zmian opcji co niemiara. Panowie szykować popcorn i przedstawienie czas zacząć. Końcówka będzie najlepsza.

    1. Boczek

      Mały zwinne nie mają żadnego uroku, bo są od 1990-2000 do niczego nie przydatne - umarły jak wcześniej umarły pancerniki i to niejako z tego samego powodu. "Wojna morska ci się marzy?" - nie odsunięcie OPL od linii brzegowej i zwalczanie też tam prób desantu, wsparcie dla minujących OP i rozminowujących Kormoranów, uniemożliwienie taranowania holowników i Kormoranów, szykanowania floty handlowej - również poza Bałtykiem. Te ostatnie (Kormorany) bez nawodnych i podwodnych są do niczego nie przydatne, bo lęgną storpedowane przy minach, które miały usuwać. ### "Cóż mogę powiedzieć..." odtąd i dalej - proszę nie opuszczajmy pewnego poziomu.

  5. SZACH-MAT

    jeśli marzyciele chcą pomarzyć a może i "pogoda finasowo,polityczna będzie sprzyjać MW" to .... Przyszłość MW tylko ZMORY....w oparciu o Korwety typu Baynunah....mogą sprawić że MW będzie emanować "siła sprawczą"....na miarę "polskiego misia" .( kadłuby o podobnym tonażu mamy opanowane budując ORP Kormoran ).no chyba że Szwedzi ..zmodernizują i uzupełnią swego VISBY o dodatkowe efektory systemy bojowe i operacyjne ..to wtedy widzę mariaż ze Szwedami...a na dzień dzisiejszy przy "bieda sytuacji" zostaje nam opcja jak pisałem poniżej wspólnie ze sobą współpracujący zespół operacyjny ORP Ślązak z okrętami klasy ORP Orkan......

  6. taki jeden z brzegu zielonego

    @Boczek "Co do sprawności opcji politycznych - wystarczy spojrzeć za okno. od 1,5-2 lat PiS jest zajęty sobą..." Dla mnie może być zajęty czym chce, byle okręt został skończony na co właśnie się zanosi. Wypowiadałem się o finansowaniu okrętu podczas kryzysów zwanego przez twoich ulubieńców "zieloną wyspą". A teraz rozumiem ten zielony kolor to "od lipy" na tej wyspie. @-CB- "tylko tak powiedział prezes stoczni, a to nie jest do końca obiektywny i wiarygodny głos". Zawsze zamiast prezesa stoczni można zapytać sprzątaczkę, która z dużym prawdopodobieństwem w sposób anonimowy potwierdzi twoje kolejne insynuacje. Różnica jednak jest taka, że prezes stoczni nie boi się wypowiedzieć z nazwiska i imienia, stąd wypada wiarygodnie i ponosi przynajmniej odpowiedzialność za swoje słowa. Dodatkowo gdyby audyt miał dla niego wypaść niekorzystnie, to akurat sam wywoływał "wilka z lasu"...

    1. Boczek

      "Dzięki" PiS okręt będzie skończony o 1-1,5 roku później. Opisywałem dlaczego. ### Po prostu nie zrozumiałaś i nadal nie rozumiesz "zielonej wyspy" ### No, a reszta @-CB- ...

  7. w

    dozbroic na korwetę, zrobic jeszcze 6 szt identycznych i dopiero planować Miecznika i Orkę. Bazując na tym doswiadczeniu i kadrze, oraz zakładach kooperujacych ( polskich).

  8. oskarm

    @tyle ta "analiza" Instytutu Jagiellońskiego to jakieś kuriozum. Jest tam tyle przekłamań, że głowa boli. Zaczynając od operacyjnych 150 Onyksów i Cykronów w Obwodzie Kaliningradzkim... Ale cytując klasyka "Ciemny lud to kupi!"

  9. Anty 50 C-cali przed 500+

    ...nie tylko przez Anty przechwycone..." 2012. Its initial tender called for 70 helicopters split between all three services, but on selecting the Airbus Helicopters H225M Caracal in April 2015, this figure was reduced to 50...to w temacie kabaretu o kryzysie. Jedna jedyna armata 76 mm awangardowego designe (fakt dla DRUGIEJ serii Bundesmarine kupije podobne)...ciekawe ile kosztuje I czasu potrzebuje WPROWADZENIE ; zakontraktowanej kto wie kiedy? i przez Kogo?? Skoro Niemiaszki kamraci NATO kupili to pewnie potrzebne, w czasie gdy np Pancyr pruje po ptakach isdelije made in Russia wykrywa obiekty o niewelkim echu. Takie "jajo" jak na dziobie OHP-fregaty to chyba tak odbija, bo na widzianym przez Anty 50- niszczycielu Typu 42 R.Navy to dawno wymienili jajo armaty 114mm na "kanciaste". Tak z 10 -lat temu. Widzeli przed Falklandami na radarze stada mew, albo i albatrosa? a tak!

  10. tyle

    Znalezione w internetach Jak przypomina Instytut Jagielloński, w toku gier wojennych i symulacji konfliktu przeprowadzonych przez MON ze wsparciem amerykańskich specjalistów w latach 2016-2017 w ramach Strategicznego Przeglądu Obronnego, okręty, takie jak fregaty, zostały uznane za nieprzydatne do obrony Polski. Według deklaracji MON wyniki analiz wykazały, że obrona polskiego wybrzeża powinna być oparta na wykorzystaniu rakiet nadbrzeżnych i okrętów podwodnych, które nie będą narażone na zniszczenie przez rosyjskie rakiety. Instytut Jagielloński wyraża zaniepokojenie faktem, iż Ministerstwo Obrony Narodowej nie stosuje się do rekomendacji wynikających ze swoich własnych analiz.

  11. bmc3i

    ... na dodatek Marynarka Wojenna, jej okrety, potrzebna jest takze na czas konfliktu, nie bedacego wojną. Czy tez bedacego "wojną pełzającą" jaka mamy dzis na Morzu Azowskim. Jako kraj, jako czlonek NATO nie mozemy sobie pozwolic na zajmowanie przez potencjalnego jeszcze wciaz przeciwnika, naszyvh jednostek czy to cywilnych, czy to wojskowych. Dlatego potrzebujemy okretow, a nie patrolowcow, cxy NDRow jedynie.

  12. SZACH-MAT

    @Frank..ja nie neguje Nadbrzeżny System Rakietowy ..i cieszy że je posiadamy .ale żeby był skuteczny musi "widzieć"..a tu w tych kwestiach już niekoniecznie jest ok .....na dzień dzisiejszy widzi on własnymi "oczyma i uszami" tylko horyzontalnie mówiąc sarkastycznie na odległość lornetki.... przy "bieda sytuacji MW " aby ten problem zminimalizować tylko współpraca z okrętami jak swoistymi "ruchomymi radionamiernikami" dające koordynaty z kilku punktów/okrętów na "wrogi obiekt" zwiększy skuteczność i zasięg niszczenia przez Nadbrzeżny System Rakietowy dlatego jak pisałem poniżej wpięcie go do naszej "armady bojowej" da jakąś wymierną korzyść .... bo nawet efektor typu odpal i zapomnij można zagłuszyć i zafałszować jego punkt uderzenia ....czego mieliśmy przykład w ostatnich ćwiczeniach NATO w Norwegi....więc efektor rakieta by była skuteczna ..musi mieć kilka źródeł wskazywania celów by dotrzeć do celu ....do czego zmierzam Bałtyk jest na tyle mały że można "opanować" działania "wrogich harcowników" poprzez zastosowanie systemów bojowych współpracujących w układzie sieciocentrycznym ..z uwzględnieniem latadełka Bryza jako uzupełnienie całości ...ale można iść dalej ... każda jednostka bojowa MW i nie tylko powinna mieć " systemy radiolokacji na uwięzi czy formie dronów" ... wypuszczane zwielokrotnią widzialność nie mówiąc że zmniejszą "emisję elektromagnetyczną " jaką emituje okręt przy stacjonarnych systemach radiolokacyjnych i radiowych ....to jeśli chodzi o kwestie nawodne naszej armady ...druga sprawa ORP „Ślązak” ma potężną niezagospodarowaną przestrzeń ...w przestrzeń dałbym biorąc pod uwagę " biedę" MW..system bojek z "echosondami" które byłyby wyrzucane na obszarze hipotetycznego działania obcych/wrogich OP i by śledziły .."podwodny świat".. podczas alertu "Ślązak" ...spuszczałby ze smyczy "Orkana" uzbrojonego np w rakieto torpedy ( zamontowanej na gotowej już prowadnicy) ... i tak przy minimum kosztach można uzyskać maximum zysku ... na marginesie nasz ORP Kaszub ..zaniedbany zaniechaniem powinien po modernizacji mieć zamontowane w/w systemy rozpoznawczo- bojowe...bo jest świetną jednostką ....tylko "zrobioną do połowy"

  13. taki jeden z brzegu

    @Boczek, nawet na D24 przy okazji prób morskich okrętu pojawił się artykuł, z którego wynika że realna budowa tego okrętu trwała 5,5 roku. Reszta czasu to przestoje wynikające z braku finansowania, czyli jak wolisz "kryzysów" - czyli wygodnego dla niektórych alibi. Tam wyraźnie zaznaczono w jakich latach budowa przyspieszała, a w jakich dokonywano cięć i ograniczeń. Możesz sobie zaklinać rzeczywistość ile chcesz, ale odrobina obiektywizmu by się przydała. To jednostka dla nas prototypowa więc od początku było wiadomo że czas budowy będzie dłuższy, niż w przypadku tych, którzy mają doświadczenie w takich pracach. Mnie historia Gawrona bardzo przypominała program samolotu Iryda. Zgadzam się z Markiem, że to w sumie cud że program okrojony, ale zostanie skończony. Co do twojego argumentu o późniejszym dobraniu uzbrojenia rakietowego to odpowiem że: gdyby taka była prawda, to po co zmieniano nazwę z Gawrona na Ślązaka? A już wiem, bo jak twoi sympatyczni ulubieńcy wygrają wybory to dołożą rakiety i znowu przemianują na Gawrona... litości !

    1. Boczek

      "5,5 roku" - moje słowa tu na forum kilkanaście razy. ### "czyli jak wolisz "kryzysów" - czyli wygodnego dla niektórych alibi." - Nie. Chodzi mi jedynie oto, żeby nie porównywać gruszek z jabłkami. PiS 2005-2006 miał boom i go też nie skończył. ### Okręt jest w stanie FFBNW i dozbrojenie w takim stanie się robi we śnie, a co będzie, albo nie będzie, to od tego są wróżki. Co do sprawności opcji politycznych - wystarczy spojrzeć za okno. od 1,5-2 lat PiS jest zajęty sobą, utopiony w afery, ktore strzelają jedna po drugiej, unikaniem kopów na arenie międzynarodowy i pogarszaniem stosunków z sojusznikami, ale nie Polską - jak było do przewidzenia ...litości!

  14. -CB-

    @taki jeden z brzegu - no nie do końca ten czas budowy wynika z artykułu, tylko tak powiedział prezes stoczni, a to nie jest do końca obiektywny i wiarygodny głos. Żadnego niezależnego audytu nie przeprowadzono i wątpię, żeby kiedykolwiek się na taki zdecydowano. Na pewno takie zbadanie sprawy by się przydało, jeśli zapadnie kiedyś jakaś decyzja o następnych budowach, żeby nie popełniać tych samych błędów. Ale to chyba tylko marzenia, bo komu będzie zależało na tym, żeby cokolwiek wyjaśnić...

  15. ech...

    @bosman Ty, bosman, nie wiesz że przeznaczeniem okrętu jest pływać?

  16. Batavia

    DO SZACH-MAT Dobrze Pan Kombinujesz!

  17. bosman

    Po prawie 20 latach oddano okręt o nieokreślonym przeznaczeniu. Brak OPL, rakiet.Tak więc patrolowiec dla SG?? To świadczy o poziomie kolejnych MON, kompletna porażka.

  18. zapalony wędkarz

    Do głuszenia ryb się nada.

  19. Frank

    @Szach-mat RBS-15 MkIII tak jak NSM to pociski odpal i zapomnij, wprowadza się im orientacyjne koordynaty na cel pozyskane z powietrza/radaru etc. odpala i tyle, te pociski to wyjątkowo inteligentne bestie. Tym samym chciałbym rozwiać wątpliwości co poniektórych, że nadbrzeżne NSM są bezwartościowe bo radary w dywizjonie mają zasięg 50km, bzdura powielana wielokrotnie.

  20. samsam

    mam pytanie do kolegów bardziej rozeznanych w temacie, a mianowicie co to są za dzwonki - jakby ozdoby świąteczne nad (tylko maszt od dziobu) i pod (na obu masztach) reją ? ... jaka jest tego rola ? to ma zwiększać odbiciowość, jak te romby na jachtach żaglowych ? (byłoby to trochę dziwne bo cały jest zrobiony jakby miał być stealth)

  21. Marek

    @Boczek Nikt nie skończył tego okrętu, bo nikt go nie chciał. W szczególności nie chcieli go i na dodatek bezczelnie kłamali na jego temat pseudo europejscy szkodnicy rządzący w "dobie kryzysu". Skreśliliby go zresztą już dawno, gdyby im w prosto buzie nie wystrzelił konflikt na Ukrainie. Nie ma zresztą żadnego usprawiedliwienia dla podjętej przez nich próby zatopienia tego okrętu. Muszę Ci także powiedzieć, że odnośnie małych, szybkich i zwrotnych jednostek "nie masz racji". Mój kolega ma taką sympatyczną zabawkę ze 120 konnym silnikiem. Jak będę chciał, to pożyczy za symbolicznego łiskacza. Mam co prawda kwity, które pozwalają się na takiej zabawce wozić, ale one nie pozwalają na to, żeby ciągnąć za sobą narciarza wodnego. Jeśli ty masz odpowiednie do tego uprawnienia, możemy się umówić, zabrać ze sobą kobitki po to, żeby miały sympatyczny weekend. Jak widać, do czegoś takie jednostki jednak się jednak nadają ;)

  22. chateaux

    @Frank Przygotowany do montazu, to znaczy dokladnie tyle ze go nie ma. W efekcie, te wszystkei sensory dadza zalodze jedynie swiadomosc, ze za chwile zginie, bo nie ma czym bronic sie przeciwko zblizajacemu sie pociskowi przeciwokretowemu. Bo pewien swiatly polityk partii minionej postanowil ze okroi program, i z korwety zrobi motorowke.

    1. Boczek

      To znaczy dokładnie tyle, że jest FFBW i w związku z tym - wstawiasz, podłączasz, kalibracja, gra i masz okręt o rynkowej wartości nie mniejszej niż 400 mln €. Owo posunięcie tego polityka było genialne! inaczej okręt nie byłby do dziś gotowy, a gotowy byłby uzbrojony w egzotyczne uzbrojenie - przykład Marliny, których nasza MW nie będzie posiadała więcej. Jeszcze raz, rezygnacja z kompletnego uzbrojenia miała jako jeden z celów wprowadzenie jak najbardziej jednolitego dla wszystkich jednostek.

  23. Frank

    Chciałbym jeszcze rozwiać wątpliwości co do ceny. Mianowicie włoska Korweta Doha z pełnym wyposażeniem to koszt ok. 2,5 mld zł, nasza kosztowała 40% tej kwoty przy czym doposażenie jej w systemy rakietowe to koszt nie większy jak 400 mln zł z zapasem uzbrojenia. Czyli za ok 1.5mld zł mamy korwetę rakietową. W latach 2006-2012 na okręty Orkan pozyskaliśmy 4 wyrzutnie i 36 pocisków RBS 15 Mk III oraz w ramach offsetu 8 sztuk RBS 15 Mk II za 110mln € przy czym same pociski kosztowały ok 90 mln € ten kontrakt zawierał również offset dla kilku polskich firm na częściowy serwis tych zestawów, wystarczyłoby zamontować 4 szt. kontenerów które nie powinny kosztować więcej jak 100mln zł następnie 1 wieloprowadnicowa wyrzutnia RAM Mk31 i 2 wyrzutnie MU90. Wszystko jest montowane na pokładzie i nie potrzeba montować silosów.

    1. Boczek

      + Doha to CODAD, a nie CODAG - OK jest dużo większą wyporność to de facto lekka fregata. Tyle, że nasza lekka fregata będzie duuużo tańsza i nie chodzi tu o 10 czy 15%.

  24. Patriota

    Frank co z tego że dysponuje dobrym systemem radarowym jak nie dysponuje uzbrojeniem przeciwlotniczym i uzbrojeniem przeciwokrętowym ??? Bo chyba 4 wyrzutni Grom nie nazwiesz odpowiednim uzbrojeniem,no chyba że z tych 4 karabinów maszynowych wszystko zniszczymy.Okręt ma potencjał ale chyba zapominasz że żyjemy w Polsce..... i mamy nieudolny MON,może go dozbroją za jakieś 50 lat a do czasu dozbrojenia ten okręt jest niewiele wart

    1. Boczek

      " jak nie dysponuje uzbrojeniem przeciwlotniczym" - a 2x30 mm i 1x76 mm to co to jest?

  25. Andrzej polskiego brzegu

    wbij no sobie @PatriOta -Budowa okrętu jako korwety typu Gawron została formalnie przerwana 24 lutego 2012 r. decyzją ówczesnego premiera na wniosek ministra obrony-TEGO ex-premiera co siedzi teraz w Brukseli!!! to nie nieudolny MON jaki mamy-to ten sam lekarz od ograniczania finasowania korwety, PO zamontowaniu turbiny gazowej....

    1. Boczek

      W 2012 roku to był już 11 rok budowy i przypadkowo drugi rok kryzysu, który nastąpił płynnie po kryzysie który rozpoczął się w 2007/2008 roku. Zastanawiam się dlaczego nie skończono okrętu w czasie boomu gospodarczego 2005-2006.

Reklama