Reklama

Siły zbrojne

Macierewicz w Czarnogórze o NATO i współpracy dwustronnej

Szef MON z wizytą na Bałkanach. Fot. mjr Robert Siemaszko
Szef MON z wizytą na Bałkanach. Fot. mjr Robert Siemaszko

Udział wojsk Czarnogóry w wielonarodowym batalionie NATO oraz dwustronna współpraca szkoleniowa i modernizacyjna były tematami rozmów w Podgoricy szefa MON Antoniego Macierewicza z ministrem obrony Czarnogóry Predragiem Boszkoviciem. 

Po rozmowie Macierewicz podziękował za deklarację gotowości wysłania czarnogórskich żołnierzy do wielonarodowej batalionowej grupy bojowej NATO, która stacjonuje w Polsce.Jak powiedział szef MON, batalion ten „odgrywa fundamentalną rolę w obronie i odstraszaniu wobec jakiejkolwiek próby agresji na Polskę i na NATO”. Macierewicz poinformował, że przyjął tę deklarację „z radością i nadzieją” oraz „mając świadomość, że jej realizacja zapewne będzie możliwa dopiero w następnej rotacji”.

Na wschodniej flance NATO każdy żołnierz jest na wagę złota i za tę determinację naprawdę jesteśmy wdzięczni. W tej sprawie sama dobra wola i zapowiedź jej realizacji jest bardzo istotna.

Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej

„Polska jest szczególnie zainteresowana wzmacnianiem NATO i cieszymy się, że Czarnogóra, jej doświadczenie i potencjał oraz marynarka będą wspierały bezpieczeństwo naszych państw” – powiedział Macierewicz.

Rozmowy dotyczyły także kontaktów sił zbrojnych i przemysłów obronnych obu krajów. W najbliższym czasie przedstawiciele ministrów mają przedyskutować szczegóły, zwłaszcza – jak powiedział szef MON – „jeżeli chodzi o problemy związane z marynarką, wojskami lądowymi i być może także ze śmigłowcami”.

„Oprócz tego rozmawialiśmy o nowej inicjatywie, która rodzi się na kanwie doświadczeń z tego lata – inicjatywie prezydentów państw Europy Środkowej, popartej tak zdecydowanie przez prezydenta (USA Donalda) Trumpa, która dała owoce w postaci konferencji Trójmorza” – powiedział Macierewicz. Szef MON wyraził przekonanie, że „będzie bardzo użyteczne, jeżeli ministrowie obrony tego obszaru będą wymieniali i konsultowali szereg kwestii związanych z problemami bezpieczeństwa i obronności”.

Nie ma wątpliwości, że w dzisiejszym niespokojnym i pełnym zagrożeń świecie im więcej integracji transatlantyckiej, im bardziej porozumiewamy się w tym obszarze europejskim, także środkowoeuropejskim, tym bardziej stajemy się odporni na wszelkie zewnętrzne zagrożenia.

Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej

Minister Boszković powiedział, że szczegóły, dotyczące liczebności czarnogórskiego kontyngentu i rodzaju wojsk zostaną jeszcze ustalone. Poinformował, że tematem rozmowy był także rozwój współpracy wojskowej, przede wszystkim przy modernizacji i szkoleniu.

Podkreślił zaangażowanie Czarnogóry – mimo niewielkich liczebnie sił zbrojnych - w międzynarodowe misje, nie tylko w ramach NATO. Zapewnił, że jego kraj podtrzyma to zaangażowanie i okaże sojuszniczą solidarność. „Bez względu na naszą wielkość i potencjał Polska może w każdym przypadku liczyć na nasze bezwarunkowe poparcie” – podkreślił.

Podziękował Polsce za poparcie dla członkostwa w NATO (Czarnogóra jest członkiem sojuszu od czerwca br.) i UE. Macierewicz zapewnił o poparciu dla starań Czarnogóry o wejście do Unii. 

W trakcie wizyty na Bałkanach szef MON odwiedził również Chorwację, która zapowiedziała wysłanie liczącego do 90 żołnierzy pododdziału artylerii, który ma zasilić wielonarodowy batalion NATO.

Stacjonująca w Polsce wielonarodowa batalionowa grupa bojowa NATO jest jedną z czterech wysłanych na wschodnia flankę w ramach wysuniętej wzmocnionej obecności (eFP). Największe siły do batalionu ulokowanego w Polsce wydzieliły Stany Zjednoczone, w jego skład wchodzą też żołnierze rozpoznania z Wielkiej Brytanii i jednostki przeciwlotnicze z Rumunii. Niedawno zapowiedziano, że dołączy do nich komponent chorwacki.

PAP/MON

Reklama

Komentarze (3)

  1. Roshedo

    Ale nam mocarnych (gospodarczo politycznie i militarnie) sojuszników szukają... Panie Ministrze co następne: Andora, Watykan czy Luksemburg? :-)

  2. dropik

    z Chorwacji minister udał się do Czarnogóry . Kierunek jasny. Po jutrze więc lądowanie z Albanii . Pewnie będą dyskutować o współpracy w budowie i remontów bunkrów i innych "linii mażinota"

  3. hannibal

    Armia Czarnogóry to... 2100 żołnierzy, normalnie potęga...

Reklama