Reklama

Siły zbrojne

Macierewicz: Po 2020 roku będziemy mieć 200 tys. żołnierzy

Fot. J. Sabak/Defence24.pl
Fot. J. Sabak/Defence24.pl

W dorocznej odprawie kadry kierowniczej MON i sił zbrojnych wziął udział prezydent Andrzej Duda oraz minister Antoni Macierewicz, który nakreślił priorytety na najbliższe lata. Wymienił wśród nich trzy kluczowe programy modernizacyjne: system obrony powietrznej „Wisła”, wyrzutnie rakietowe „Homar” oraz okręty podwodne „Orka”. Równolegle ma być realizowany program zwiększania liczebności Polskich Sił Zbrojnych, które po 2020 roku mają osiągnąć poziom 200 tys. żołnierzy. 

Zakładamy, że do roku 2019 w armii będzie ponad 150 tys. żołnierzy, a po latach 2020-2022 - 200 tys. żołnierzy - stwierdził minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podczas konferencji podsumowującej odprawę kadry kierowniczej MON i sił zbrojnych. - Aby ten cel osiągnąć, niezbędne jest także lepsze finansowanie, skuteczniejsze finansowanie polskiej armii. Za zgodą i po rozmowie z panem prezydentem projekt odpowiedniej ustawy został złożony i omówiony z panią premier Beatą Szydło - dodał szef MON. Wspomniana ustawa ma wprowadzać finansowanie MON na poziomie minimum 2 proc. PKB planowanego na dany rok, a nie wg. poziomów z roku poprzedniego.

Minister określił też trzy priorytety modernizacji technicznej. Pierwszym jest szybkie pozyskanie systemu obrony powietrznej „Wisła”. – „Chociaż najbardziej zaawansowanie są rozmowy z Raytheonem i zapewne taka właśnie umowa zostanie podpisana, to na pewno nie będziemy rezygnowali przedwcześnie z rozmów z innymi producentami – powiedział minister, odnosząc się do prowadzonych z tym koncernem negocjacji na temat systemu Patriot. Alternatywą jest międzynarodowy system MEADS firmy MEADS International, z którą również prowadzone są rozmowy. Minister zaznaczył jednak, że liczy na podpisanie kontraktu w roku obecnym i dostawę pierwszych zestawów za dwa lata.

Drugim priorytetem zdaniem szefa MON jest pozyskanie rakietowego systemu artyleryjskiego „Homar”, który ma dysponować nie tylko zdolnością prowadzenia nawały artyleryjskiej ale też precyzyjnego rażenia celów oddalonych o 300 km z użyciem pocisków balistycznych. Walka rozstrzyga się tu pomiędzy amerykańskim HIMARS koncernu Lockheed Martin i izraelskim systemem firmy IMI Systems.

Trzecim filarem ma być program zakupu trzech okrętów podwodnych „Orka” dla Marynarki Wojennej. Szef MON chciałby podpisania umowy jeszcze w tym roku. - „Ten program zapewni Polsce bezpieczeństwo” – Stwierdził Antoni Macierewicz – „Jeżeli uwzględnimy jeszcze powołanie wojsk cybernetycznych, co zostało rozstrzygnięte i na co przeznaczone zostaną 2 mld zł, da możliwość zarówno obrony naszego państwa, jak i skutecznego współdziałania z siłami NATO i armii amerykańskiej” – zdaniem ministra obrony będzie to możliwe, dzięki spożytkowaniu całości funduszy na modernizację techniczną, podobnie jak miało to miejsce w roku 2016. 

Reklama

Komentarze (39)

  1. Marcin

    Armia polska w liczbie 120 tys. jest o wiele za mała by bronić wszystkich kierunków działań. Niestety geografia zmusza nas do utrzymywania dużej ilości wojska tak abyśmy mogli bronić swoich interesów. Geostrategia to na nas wymusza. Polska będzie albo silna albo nie będzie jej wcale. Pamiętajmy o tym!!!

  2. PiotrLenarczykAnonim

    Bo to jedyny sposób na podwyżkę o 80 zł.

  3. Zbulwersowany podatnik

    Nie uwiężę dopóki: - nie zobaczę Mistrali za dolara na rosyjskich morzach - nie zobaczę 1000 dronów na polskim niebie - nie zobaczę 50-100 nowych/używanych F-16 na lotnisku - nie zobaczę kupionych w ubiegłym roku BlackHawków dla polskich specjalsów - poza tym nie mam do gościa zastrzeżeń, bo widac że jednak w armii się coś dzieje Ale: - dlaczego nie myślimy o pozyskaniu nowego MBT na miejsce PT91/T72? - dlaczego nie myślimy o przerobieniu startych T-72/PT91 na BWP (dopancerzyć, wsadzić mocniejszy francuski silnik i jakaś prostą wieżę z działkiem i ppk) - coś na wzór Izraelskich transporterów z czołgów - dlaczego nie podjęto decyzji o zakupie kolejnego NDR - dlaczego nie myślimy o modernizacji kolejnych Gradów i czechosłowackich odpowiedników (łącznie 105 sztuk) - dlaczego nie wprowadzamy amunicji do Langust typu Feniks z zasięgiem 70km? - dlaczego Czechom opłaca się modernizować Dany wprowadzając im 155mm a nam wychodzi to za drogo? Może trzeba im je po prostu wysłać aby zrobili to za nas? - dlaczego nie myślimy o zakupie Excaliburów lub jego odpowiedników o zasięgu 70km dla naszych Krabów? - co z Borsukiem? Będzie jedna wersja pływająca czy dwie? (lepiej opancerzona, a niepływająca) - w którym morzu pływa Kryl?

    1. anty

      pozwole sobie dodac optyke strzelecka do beryla (szafir z kolimatorem) i wiecej recznej broni ppanc i plot np dla OT

    2. zzz

      "- dlaczego nie myślimy o przerobieniu startych T-72/PT91 na BWP (dopancerzyć, wsadzić mocniejszy francuski silnik i jakaś prostą wieżę z działkiem i ppk) - coś na wzór Izraelskich transporterów z czołgów" ??? Wiesz co to BWP ? Gdzie chcesz zmieścić piechotę i którędy będzie wychodzić????

    3. PiotrLenarczykAnonim

      Do czołga możnaby przyczepke dorobić. Ale trudno o cokolwiek, jak podoficerów się traktuje jak złodzieji ( kwota wolna na bieżące sprawy - miast licencjatu z procedur w WOG ), a cwaniaków promuje?

  4. co tu się dzieje ?

    200.000 ? Bardzo fajnie tylko po co skoro już dziś dramatycznie brakuje podstawowego wyposażenia w szczególności skutecznej broni ppanc ? Ze względów kasowych stawialiśmy częściowo na ilość już w 39' i sukcesu jakoś nie było... Ta broń ppanc będzie podobno dopiero po 2022 - to zresztą jakaś kpina bo czemu nie w 2099 ?. Będą biegać z kałachami na czołgi czy z koktajlami mołotowa ? Owszem, lekka piechota może świetnie się sprawdzić w obronie np. miast ale wyposażona a'la powstanie warszawskie 44' nie będzie niczym więcej niż mięsem armatnim dość łatwym do likwidacji na pozycjach. Nawet OT musi dysponować dobrą obroną ppanc i możliwościami (choćby i z konieczności ograniczonymi) przeciwdziałania artyleryjskiego. O plot nie wspomnę bo tu akurat jest szansa powodzenia - piorun dobrze się do tego nadaje choć i jego próbowano w pewnym momencie"uwalić". Mam wrażenie, że niezależnie od opcji politycznej robi się ogromnie dużo szumu medialnego wokół działań na rzecz wzmocnienia armii ale gdy przyjrzeć się szczegółom to właściwie chyba wszystkie "sztandarowe" przedsięwzięcia są robione tak aby był tam jakiś "haczyk" uniemożliwiający ostateczne powodzenie. Tak jest z nowoczesnymi NDR ale bez systemu dalekiego rozpoznania, z F16 bez zdolności przełamywania obrony plot przeciwnika i stacjonującymi na niemal bezbronnych lotniskach, leopardami bez amunicji umożliwiającej zwalczenie t90 czy opłota z każdego kierunku, krabami i rakami bez dedykowanej amunicji kierowanej, rosomakami na których od lat nie można zintegrować ppk co czyni je dobrymi co najwyżej na afganistan ale już nie na Europę, śmieszną ilością wr spike, bezzębne OT itd. - a można wymieniać jeszcze sporo więcej... Co gorsza bezmyślnie likwiduje się lub planuje likwidację nawet tego co można jeszcze wykorzystać - gdzie modernizacja i remonty dan, goździków , kolejnych langust ? Przecież nawet ograniczone możliwości tego sprzętu (choćby zasięg) to i tak dużo więcej niż 60 mm moździerze OT a przecież na wschodzie też maja zdecydowaną większość artylerii jednak o podobnych parametrach. Nie będzie więc lepiej od przeciwnika ale nie będzie i gorzej. W końcu najnowocześniejszymi mogą się "zająć" siły główne - wojska operacyjne. Toż to żadne odkrycie lecz standard w każdej normalnej armii.. Tak samo rodzi się pytanie dlaczego (pomimo przynajmniej częściowego, krajowego opracowania) nie ma nowej amunicji do masowo posiadanych rpg7 albo masowej alternatywy dla nich? Jakoś Niemcom sensownym operacyjne i kosztowo okazała się modernizacją podobnego nieco Panzerfaust 3. W końcu sporą zaletą tego rozwiązania jest własnie połączenie masowości, gabarytów z możliwością zastosowania tzw. nadkalibrowości głowicy z czym z kolei ściśle wiąże się potencjalna zdolność ładunku kumulacyjnego o większej średnicy do głębszej penetracji pancerza.

    1. PiotrLenarczykAnonim

      Chyba ppanc z funkcją plot? Komentarz brzmi dość rozsądnie.

  5. PiotrLenarczykAnonim

    Bezpieczeństwo to przejrzystość - ciekawe dlaczego wstydzą się zapraszać Rosjan na ćwiczenia. Trochę to tchórzliwe i podejrzane. P.S. obiecać można wszystko - to nic kosztuje. Jak nie ma kasy, to i Salomon nie zatrudni - dobrze, że brak funduszy to powód do wstydu rzędu kradzieży. P.P.S. mam taką tezę, że żołnierz po 10 latach służby nadaje się tylko na bezrobotnego. Ciekawe kiedy zaczną "misję pokojową" nazywać po imieniu wojną i jeszcze ciekawsze czy mierzyli ostatnio typowe morale. Najlepiej to nic robić - wtedy się nie mylisz, jesteś bezproblemowy i durnowaty względem przełożonego; słowem: super żołnierz.

  6. Ina

    Polska armia powinna liczyć 37 milionów ludzi. Wtedy nikt nie będzie chciał walczyć z nami.

    1. Tomasz77777

      Pełna Zgoda !

    2. filip_71

      Dokładnie, popieram. W razie "W" każdy powinien być żołnierzem i wspierać armie zawodową.

  7. Marek

    A gdzie to będzie skoszarowane ? Będą spali po 2 w jednym łóżku ? Skąd kolejne 50 tysięcy żołnierzy zawodowych ? Wytrzepane z kołnierza ? Rozumiem że wraca powszechny pobór ? I skąd realne pieniądze na wynagrodzenia tych kolejnych dziesiątek tysięcy żołnierzy ?

  8. Realista

    200 tysięcy?! I w co je uzbroimy jak z tego tytułu zabraknie środków na nowoczesny sprzęt?! W motyki z którymi rzucą się na Słońce?

  9. k.

    Minister obiecał już wszystko 3%PKB na obronę narodową, helikoptery w 2016 roku z polskich zakładów, drony dla OT, wydłużenie kontraktów dla szeregowych. Na razie z planu modernizacji technicznej armii zawierane są tylko kontrakty w postępowaniach rozpoczętych przez poprzednią ekipę. W pozostałym zakresie sprzęt dla OT i to koniec. Przy tej skali wydatków, które powinniśmy ponieść na modernizację 200 tyś. armia to mrzonka, chyba że uzbrojony ich w widły.

    1. box

      Bzdury. Po pierwsze możesz podać źródło gdzie Macierewicz obiecał 3% pkb ( nie mowie o powiedzeniu ze dobrze by było gdyby było 3% tylko konkretna deklaracja ze będzie), po drugie możesz podać jakieś wiarygodne zrodlo ze cały nowy sprzęt będzie trafiał do OT? Trzecie: to samo jeśli chodzi o informacje ze nie zniesiono limitu dla szeregowych? Dalej: według ciebie wszystkie działania macierewicza nie są jego zasługa bo pomysł był za poprzedniej ekipy, a jednocześnie oczekujesz ze Macierewicz zrealizuje w półtora roku własne projekty? To się zdecyduj? Cztery: a to ot co to niby dla niego ma być cały nowy sprzęt to skąd się wzięło? Spadło z księżyca? Bo do 2015 ot to było zwykle pospolite ruszenie i pic na wode które polegało na formowaniu ad hoc oddziałów z przypadkowych poborowych i dopiero teraz przybiera to realne kształty. Pięć: możesz podać który rząd zakupił największą ilość karabinów po roku 89? Sześć: jeżeli do końca 2018 liczba wojsk zawodowych sięgnie 115tys a do końca 2019 ot 50tys to z NSR juz będzie przynjanniej 175-180tys zakładając oczywiście ze w 2019 nie zwiększy się liczba żołnierzy zawodowych. Czyli liczba 200tys do końca 2020 jest jak najbardziej realna

  10. Trep

    Czy mamy armię żołnierzy zawodowych czy z poboru? Wynagrodzenie żołnierza szeregowego zawodowego to 2 500 zł. 200 000 żołnierzy to miliardy na same wynagrodzenia a inne koszty (manewry, poligony, szkolenia, dodatki, emerytury itd.) ? Czy lepiej mieć armię mniejszą i lepiej wyszkoloną czy liczną niewyszkoloną (patriotów) bez sprzętu? Powinie być przywrócony pobór!

    1. marpaa

      Mniejsza zawodowa bo samym patriotyzmem nie za wiele zdzialasz. Jeden prawdziwy profesjonalista to najmniej 10-20 niewyszkolonych patriotow. A dobrym pomyslem byloby by kazdy obywatel chociaz raz na 2-3 miesiace mogl za darmo postrzelac z tzw kalasza. Nauczy sie strzelac a nikt domu i swojej okolicy nie zna lepiej jak mieszkaniec owego miejsca, a to na pewno by procentowalo w przypadku obrony partyzanckiej.

  11. Marek1

    Kolejna porcja czysto medialnego, politycznego bajdurzenia o wszystkim i niczym zarazem. Panie ministrze, JAKI autorski program/priorytet zbrojeniowy udało się panu zrealizować przez ost. 19 m-cy? Jaką współpracę z zewnętrznym koncernem zbrojeniowym realnie rozpocząć ? Jakie zakupy, rzekomo interwencyjne zrealizować ? JAKIE obietnice składane publicznie choćby zacząć realnie realizować ? Jedynym faktycznym "sukcesem" jest bezwzględnie ILOŚĆ obecnie trwających, następnie anulowanych i ponownie rozpoczynanych "dialogów analityczno-technicznych" w absolutnie dla wszystkich jednoznacznych kwestiach permanentnej luki w zdolnościach ppanc i plot/prakiet WP i MW.

    1. tezzi

      Załatwię to jednym zdaniem-nam nie potrzeba niczego autorskiego osoby ,która objęła stanowisko ministra obrony-nam potrzeba szybkiej realizacji tego co zostało już dawno zaplanowane ,a przez 10 ostatnich lat realizowane nie było w ogóle albo było realizowane nieskutecznie! I w końcu takie działanie widać.

  12. *.*

    20 dobrych żołnierzy jest lepszych niż 100 kiepskich a na pewno mniej zjedzą. Napoleon.

    1. jang

      co nie tak dawno kilkukrotnie udowodniła niewielka ilościowo armia izraelska w walce z wielokrotnie liczniejszym przeciwnikiem

    2. gosc

      To zależy do czego Ci żołnierze są przewidziani. Jak do najprostszych czynności a ich główna siła ma wynikać z faktu: powszechności, rozproszenia, terytorialności to lepiej mieć 100 niż 20. Jedno jest pewne: dziś jak piejesz do WOT to tych 100 zje mniej niż tych 20.

  13. Sebulba

    Mógł równie dobrze powiedzieć 2 mln tyle samo było by to warte.

  14. dropik

    nie pamiętam już co minister obiecywał w zeszłym tygodniu kiedy był pierwszy raz wzywany na dywanik, ale przed każdym takim spotkaniem obiecuje coś innego. 200tys ? z czego 100000 w WOT-cie - nawet tylu chętnych nie znajdzie sie bo za 2 lata wszyscy będą już wiedzieli że to przedsięwzięcie to lipa

  15. stary

    Jak dla mnie Homar powinien być pierwszy-IMI Systems .

  16. gugluk

    Miast broni piechota z reguły lekka. Bez piechoty obrona kraju jest niemożliwa. 50 tyś OTK jak znalazł. Chyba że szykujemy się do napaści

  17. doktorcebula

    Macierewicz najlepszym ministrem obrony. Jego poprzednicy zwłaszcza z peło gadali, planowali a pieniądze zwracali do budżetu i na tym się kończyło.

    1. profesorcebula

      Różnica jest zaiste zasadnicza, bo obecnie gadają, planują, a pieniądze wydają na kupno państwowych stoczni, fabryk autobusów i samolotów dla samych siebie. A w armii jak nie było nowoczesnego sprzętu, tak nadal go nie ma.

    2. Watcher

      Co konkretnie zrealizował ze swoich zapowiedzi? Na razie odwołał przetarg na śmigłowce. Coś jeszcze?

  18. As

    I jeszcze śmigłowce będziemy mieli.

  19. Pk

    Gdzie program kruk?

    1. As

      Spada niżej. Są ważniejsze sprawy.

  20. kick

    Orki będą pływać uzbrojone w konwencjonalne kły. Genialne odstraszanie, rzeczywiście zagwarantują bezpieczeństwo.

  21. Kazik

    I jeden karabin na trzech.

    1. box

      Możesz powiedzieć który rząd (jakiej partii) i w którym roku dokonał największego zamówienia karabinów w historii III RP?

    2. Dropik

      Karabin czy dzida. Nie wielką różnica na współczesnym polu boju. Komputery satelity radary termowizyjne rakiety itd są ważne a nie harcerzyka ganiajace z naszywkami AK po lasach

  22. Maxiu

    Teraz mamy 100 tys ale tylko 22 bataliony liniowe, reszta to kobiety, duszpasterze, kucharze no i w wiekszosci biurokracja

  23. malkontent

    A pieniądze na to wszystko wydrukują.

    1. box

      Wystarczyło odsunąć poprzedni rząd od władzy. Po 1,5 roku rządów mamy sytuację ze po 3 miesiącach 2017 wpływy z vat są o 40% wieksze niż przed rokiem (a przed rokiem były o około 10% wieksze niż wcześniej po okresie spadku wpływów z podatków mimo ciągłego wzrostu pkb), mamy najlepsza kondycję zusu od 2007 roku (poprzedniego rządu pis), po lutym budżet był na plusie (w zeszłym roku o tej porze -3mld, w 2015 -11mld, w 2014 - 22mld), państwowe spółki po latach zaczynają przynosić zyski (lot, PKP, górnictwo, Orlen podwoil wpływy), wzrost legalnie sprzedawanych paliw o 1/3, NBP w zeszłym roku zanotował zysk o 9mld. Po poprzednim rządzie mamy jakieś 40-50mld zl w plecy co roku - wystarczy to ograniczyć o połowę i juz będą pieniądze

  24. sojer

    W tym 100 tys. ochotników, czyli 200 tys. na papierze i 100 tys. de facto, a więc bez zmian.

    1. box

      W roku 2015 było 100tys na papierze wiec chyba jednak zmiana jakaś jest

  25. Afgan

    Pełna zgoda do programów "Wisła" i "Homar"! To jest potrzeba na wczoraj! "Orka" istotna, ale ważniejsze jest zwiększenie możliwości przeciwpancernych naszej armii. Tutaj jako rozwiązanie widzę nowe PPK i śmigłowce uderzeniowe (ewentualnie dozbrojenie i modernizacja Mi-24). Kolejna sprawa............... Posiadanie armii 200 tysięcy żołnierzy już między rokiem 2020 a 2022, jest jak najbardziej realne i jak najbardziej wskazane w naszym położeniu geostrategicznym. Jednak pragnę przypomnieć, że obecnie dysponujemy armią trochę ponad 100 tysięczną, a chcemy w 4-5 lat podwoić jej liczebność. Przypominam, że bez odpowiedniego sprzętu, te dodatkowe 100 tysięcy żołnierzy to będzie tylko mięso armatnie. Aby mieć skuteczną, a nie tylko teoretyczną, 200 tysięczną armię potrzebujemy kilkaset dodatkowych czołgów, około 2000 dodatkowych innych pojazdów jak BWP, transporterów itd, dodatkowych 100-200 śmigłowców różnych klas, kilkaset wyrzutni ppk, kilkaset systemów p-lotn. Jeżeli tym 100 tysiącom ludzi damy tylko i wyłącznie karabiny i mundury, to będą oni tylko i wyłącznie mięsem armatnim, a siła naszej armii wzrośnie tylko na papierze. Mam nadzieję, że tak oczywiste fakty zostały wzięte pod uwagę.

    1. KrzysiekS

      KrzysiekS->Afgan 1.WISŁA, HOMAR jak najbardziej potrzebne i jak najbardziej realne podpisanie umów przy odpowiednim wysiłku (uwaga na szczegóły umów by nie było później problemów). 2. ORKA chyba mniej realna, ale pewnie pilna z uwagi na czas długi czas realizacji. 3. 200 tyś to chyba raczej z 50 tyś WOT czyli realne zwiększenie o około 50 tyś. i jest zasadne z uwagi na braki osobowe niektórych jednostek (zwiększenie ilości sprzętu nie ma sensu jeżeli już teraz w niektórych jednostkach masz braki osobowe). 4. Pytanie co z programami NAREW, BORSUK, KRUK (czy śmigła transportowe), MIECZNIK i CZAPLA (choć tutaj może być zmiana) - wygląda że to raczej dużo później z uwagi na finanse. 5. PPK, transportery, systemy mostów dla przepraw i inne rzeczy pewnie liczą sukcesywnie mniejszymi partiami w trakcie. Poza tym na wypowiedzi polityków zawsze patrz z dystansem.

Reklama