Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Lubawa Armenia z kontraktem na 1,7 mln USD

Fot. Lubawa
Fot. Lubawa

14 grudnia Lubawa Armenia podpisała umowę z Ministerstwem Obrony Armenii na dostawę sprzętu specjalistycznego o wartości 1,7 mln USD.

Jak informuje Lubawa, wyroby wyprodukowane zostaną w zakładach Lubawy Armenia w Charentsavan i trafią do służb mundurowych w Republice Armenii.

- Kontrakt procedowany był już od dłuższego czasu, ostatecznie zakończył się pozytywną decyzją Rządu Armenii, który jest naszym partnerem w całym przedsięwzięciu. Jest to bardzo dobra wiadomość i mam nadzieję, że ta decyzja otworzy nam drzwi do kolejnych kontraktów w regionie – skomentował Marcin Kubica, Prezes Lubawy S.A.

Działająca od 2013 r. Lubawa Armenia jest spółką joint-venture, w której 51 proc. udziałów posiada Lubawa S.A., natomiast pozostałe 49 proc. należy do “Charentsavan Machine-tool Factory” OJSC - firmy kontrolowanej przez Ministerstwo Obrony Republiki Armenii. Ormiańska filia Lubawy zajmuje się produkcją m.in. siatek maskujących, namiotów oraz systemów ochrony indywidualnej, których niewielkie dostawy realizowała już w poprzednich latach.

- Nasza spółka jest pierwszą inwestycją zagraniczną w tej branży na terenie Armenii. Inwestycje w obronność są tam bardzo potrzebne, dlatego też wciąż pokładamy nadzieje w tym podmiocie. Dzięki niemu prowadzimy również promocję naszych produktów w innych krajach, m. in. w Gruzji czy Kazachstanie – dodaje Marcin Kubica.

Zobacz też: Ochrona przed wykryciem i atakiem. Lubawa na MSPO [Defence24.pl TV]

Reklama

Komentarze (3)

  1. emmmil

    Dobze ale to po powinno być pod kontrolą SKW i służb aby nie wykadła Rosja naszych tajemnic

  2. pipka

    Tym sposobem Rosjanie już będą wiedzieli jakie rozwiązania są stosowane w Polsce.Przetestuja znajdą odpowiednie rozwiazania dla swojej ruskiej armii.Jeszcze niech WB Electronics dostarczy Armenii swoje najnowsze produkty ,żeby ruscy mogli je dokładnie zbadać.

    1. wszystko

      Niestety są sporo przed nami co do wyposażenia indywidualnego żołnierza. Ewentualnie mogą się pośmiać.

    2. sljedzik

      Nie sprzedają źle, sprzedają jeszcze gorzej...

    3. Macq

      Spoko. Nasz MON i tak sprzętu od Lubawy nie kupuje...

  3. Marek1

    Zbierające doskonałe recenzje w świecie multispektralne pojazdowe pokrycia kamuflażowe Miranda(Lubawa S.A) nadal NIE zostały zauważone przez IU/MON. Taka "ślepota" MON to już standard ...

    1. ZZ

      Ależ Pan plecie bzdury. W ciągu ostatnich dwóch lat MON złożył co najmniej trzy zamówienia na Berberysy, na łącznie ponad 2000 kompletów.

    2. wokidoki

      W końcu to kamuflaż więc jak MON ma to zobaczyć? No i to sprzęt bardziej dla jednostek liniowych a nie WOT więc przełomu by się nie spodziewał.

Reklama