Reklama

Geopolityka

Lokalizacja „selfie” wskazówką dla bomb JDAM

fot. U.S. Air Force
fot. U.S. Air Force

Bojownik Państwa Islamskiego zamieścił na jednym z portali społecznościowych „selfie” zrobione w punkcie dowodzenia sił organizacji terrorystycznej. Dzięki geolokalizacji zdjęcia analitycy amerykańskiego lotnictwa namierzyli budynek, w którym wykonano fotografię. 22 godziny później został on całkowicie zniszczony przez bomby JDAM. 

Jak informują Amerykańskie Siły Powietrzne post zamieszczony przez terrorystę z Państwa Islamskiego na łamach jednego z portali społecznościowych miał dostarczyć danych do ataku lotniczego z użyciem bomb JDAM. Jeden z bojowników miał umieścić w Internecie tzw. selfie (rodzaj fotografii autoportretowej) zrobione w jednym z centrów dowodzenia IS. Analitycy z 361. Grupy Wywiadu, Nadzoru i Rozpoznania, stacjonujący w Hurlburt Field na Florydzie, na podstawie danych z fotografii określających lokalizację jej wykonania ustalili dokładne położenie budynku. 22 godziny później został on całkowicie zniszczony przez trzy bomby JDAM.

Generał Hawk Carliste, dowódca Air Combat Command, podsumował to krótko: „Chłopaki pracujący w Hurlburt przeczesywali media społecznościowe i nagle zobaczyli jakiegoś kretyna stojącego w tym dowództwie. Do tego na otwartym forum chwalił się on możliwościami stanowiska dowodzenia Państwa Islamskiego. Pomyśleli tylko: dorwaliśmy ich”.

Do tej pory Państwo Islamskie wykorzystywało Internet oraz portale społecznościowe do szerzenia swoich poglądów i rekrutacji nowych członków. Tym razem jednak nieumiejętne korzystanie z nowoczesnych narzędzi masowej komunikacji sprowadziło na islamistów amerykańskie bomby. Wydarzenie to pokazuje również zagrożenie, jakie może płynąć z zamieszczania w Internecie zdjęć wykonanych przez urządzenia z włączoną opcją geolokalizacji.

Warto przy tym wspomnieć, że nie jest to nowe zagrożenie na współczesnym polu walki. Już w 2007 roku rebelianci wykorzystali geolokalizację do ataku moździerzowego na amerykańską bazę w Iraku. W jego wyniku zniszczono cztery helikoptery AH-64 Apache. Przyczyną ataku była fotografia wykonana przez żołnierza, która umożliwiła dokładne zlokalizowanie miejsca przechowywania śmigłowców. Z namierzania pozycji wrogich wojsk na podstawie zdjęć z geolokalizacją miały też powszechnie korzystać obie strony konfliktu podczas wojny na wschodniej Ukrainie.

Andrzej Hładij

Reklama

Komentarze (17)

  1. blee

    jak dla mnie ściema nie chcą zdradzać "wtyczki"

  2. wojciech

    idiotyzm. po co rozgłos skoro można było polegać na niewiedzy bojowników ISIS i kontynuować "dobre praktyki" ?

    1. pp

      Po to by mysleli, ze namierzono ich za pomoca jakiegos 'selfie'.

  3. erni

    głupota nie ma narodowości i religii...

    1. pasha

      Głupotą było informowanie o tym ataku opinii publicznej. Teraz terroryści nie popełnią drugi raz tego błędu...

  4. Kilo

    Z rąsi i z dzióbkiem? ;) Swoją drogą prawdziwą sztuką to było namierzenie lokacji ze zdjęć BEZ geolokalizacji.

    1. kez87

      Wewnątrz budynku bez widoku z okna się nie da.Przy widoku z okna jednak teoretycznie Amerykanie mogliby. No ale musiało by to zająć NAPRAWDĘ sporo czasu i wymagałoby naprawdę dobrych narzędzi do rozpoznawania obrazu.

  5. kez87

    No tak.Amerykanie się tym chwalą bo mogą odegrać się za te Apache z tą geolokalizacją.A islamiści pewnie teraz się przez to nauczą...

  6. kjva

    To dobra wiadomość dla osób dbających o swoje bezpieczeństwo. W telefonach które kupujecie typu "smartfon" są zawarte programy szpiegujące. Nie dajcie się nabrać na bajeczkę z artykułu. Amerykanie nie znaleźli budynku oglądając zdjęcie (z wnętrza sic!), ale po danych przesłanych przez telefon na serwer znajdujący się pod kontrolą amerykańską. Orwellowski świat totalnej kontroli, przy której sowiecki zamordyzm to igraszka, zbliża się wielkimi krokami.

  7. Boczek

    Kto w internecie podaje o sobie więcej niż adres, pod który ma przyjść przesyłka, temu nie można już w jakikolwiek sposób pomoc. Z niedawnej dyskusji o FB, która się wywiązała po nie przedłuzeniu kilku czasów próbnych - jak się później okazało po zapoznaniu się szefa a w innym przypadku kadrowego (wiem, wiem dzisiaj HRM) z całkiem niewinnymi postami delikwentów. Argumentacja jednego z nich; "kto ogóle prostuje coś o sobie na FB" jest po prostu głupi, a głupich pracowników nie potrzebujemy", drugiego "na podstawie jej wypowiedzi na FB (moja uwaga - chodziło o normalne, banalne rzeczy), stwierdziliśmy, ze jej światopogląd i nastawienie do życia nie odpowiada filozofii naszej firmy." Interesujące, że drugie wspiera pierwsze.

    1. kzet69

      W jednym i drugim przypadku kadrowy udowodnił że jest idiotą, pomijając że ingerowanie w prywatne posty pracownika i potępianie go z tego powodu to dyskryminacja i zwyczajne przestępstwo. To tak jakby pracodawca czytał listy pracownika, za to powinien być prokurator.

  8. 123

    22 godziny? To gdzie oni mieli tę bazę? Na Antarktydzie?

    1. thefastestcombatpistol

      Musieli zweryfikować, w co naprawdę uderzą.

  9. ern

    Czy ktoś na ziemi zweryfikował tę lokalizację nim walnęli w budynek bombą? Bo mogła to być zwykła dywersja i amerykanie znowu wyjdą na niszczycieli np. szpitali.

    1. ttt

      A od czego masie drony szpiegowskie ?

  10. test

    A co za problem włączyć geolokalizację bez informowania,podsłuchiwać na wyłączonym smarkfonie. Chyba tylko wyjęcie baterii pomoże...jeśli się da....

    1. ttt

      Da się namierzyć telefon nawet jeśli ma on wyjętą baterię :) Jedyny sposób to telefony jednorazówki i natychmiastowa ich utylizacja po użyciu.

  11. qwas

    No cóż za debilizm poszczególnego szweja mogą zapłacić jego koledzy życiem. Zresztą posiadanie przez żołnierzy w strefie walk sprzętu typu smartfon powinno być KATEGORYCZNIE zakazane.

  12. Mireq

    I okazuje się że selfie zabija nieco szybciej niż papierosy, to dobra wiadomość dla palaczy :)

  13. marynowany_patlydżan

    Słowo "samo*ebka" nabrało nowego znaczenia ;-)

  14. kmq

    To był Ahmed. The Dead Terrorist :-)

  15. teddd

    Wooow :D Dobre :D Ciekawe czy to bylo jakies wazne centrum i czy kogos istotnego stracili. To bylo dopiero cos na miare nagrody Darwina.

  16. gpm

    Tylko po co to jest ujawniane ?!?!

  17. antyUSA

    Znając inteligencję Amerykanów to teraz jakiś islamista zrobi "selfie" i w metadanych wpisze współrzędne ekspozytury CIA w Jemenie... :-)

Reklama