Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Kuczmierowski: Konsolidacja i integracja naturalnymi procesami w polskiej zbrojeniówce [Defence24 TV]

”Naturalnym procesem, który w polskiej zbrojeniówce musi nastąpić jest dokładnie to, co robiły firmy zagraniczne w ostatnich 20-30 latach czyli konsolidacja i integracja, obcinanie kosztów, szukanie synergii i łączenie się w domeny. Podsumowując budowanie wspólnej siły” - mówi w rozmowie z Defence24 TV członek zarządu PGZ S.A. Michał Kuczmierowski.

Nasze priorytety są pochodną priorytetów MON. Mamy potencjał do tego, żeby dostarczać dobre rozwiązania, które będą wypełniały wymogi ministerstwa i polskiej armii. Ważne jest natomiast byśmy mówili o skali. Polski nie stać na budowę pojedynczych produktów czy okrętów, które będą bardzo drogie i będę miały problemy wieku dziecięcego. My musimy sięgnąć do doświadczeń naszych partnerów zagranicznych, którzy już nauczyli się na swoich błędach. Ewentualnie podjąć się prac rozwojowych ale w takim wypadku nastawić się na dłuższy okres i oczekiwać dłuższej serii.

Członek zarządu PGZ S.A. Michał Kuczmierowski

W rozmowie poruszono także temat programu obrony przeciwlotniczej Narew. 

By tak się stało, że Polska Grupa Zbrojeniowa stanie się integratorem i dostawcą systemu Narew musimy mieć wpływ nie tylko na to by dostarczać poszczególne komponenty ale też by odpowiadać za dostawę systemu, który będzie odpowiadał za zarządzanie i koordynowanie współpracy poszczególnych elementów. Żałujemy, że nie we wszystkich obszarach mamy gotowe polskie rozwiązania. O ile w radiolokacji, systemach łączności czy podsystemach związanych z transportem mamy gotowe propozycje to w przypadku rakiety będziemy musieli sięgnąć do szerszej współpracy międzynarodowej. 

Członek zarządu PGZ S.A. Michał Kuczmierowski

 

 

Reklama

Komentarze (3)

  1. Napoleon

    @dim tu sprawa jest delikatna. Okręty oprócz minowych nie mają zbytnio sensu, może jeszcze jakaś hybryda MCM/ASW wchodzi w grę. Siły powietrzne tu wiemy, ze można jedynie Narew. Ale siły lądowe są dla nas. Jedyne co się zdaje zupełnie poza zasięgiem to czołg podstawowy.

  2. dim

    No wreszcie ktoś powiedział głośno, że bardzo głupie byłoby budowanie w Polsce pojedynczych sztuk okrętów, zamiast poważnie i w wysokiej klasie specjalizować się w czymś ! A toż ta brednia logiczna, ekonomiczna i przemysłowa, że "my wszystko możemy i wszystko się opłaci, a podatnik i tak to zpałaci" - wciąż krąży tu po forach ! A potem brak w obronności na wszystko co dobre pieniędzy. Wszak drogie są te - a to prawie wszsytko co tworzymi - ciągłe demonstratory i prototypy lub bardzo krótkie serie, faktycznie próbne.

  3. donalt

    przede wszystkim reorganizacja, czyli redukcja niepotrzebnych etatow. obstawiam, ze jest tam przerost biurokracji. mogli by stworzyc 1 centrum ksiegowosci i HR, ktore by obslugiwalo wszystkie firmy z grupy i zlikwidowac mase niepotrebnych etatow. to samo z marketingiem czy sprzedaza, o ile takie maja to zlikwidowac, bo nie slyszalem o tym, zeby cokolwiek bylo eksportowane, a skoro robia tylko dla woja to po co dzial sprzedazy? niech dzialaja na zasadach takich jak prywatne firmy tzn maja przynosic zyski albo niech sie zwijaja.

Reklama