Reklama

Siły zbrojne

Kraje arabskie chętne na Mistrale

Fot. DCNS
Fot. DCNS

Przedstawiciel władz Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) oficjalnie poinformował, że jego kraj jest zainteresowany zakupem śmigłowcowca desantowego typu Mistral. Jak się okazuje, w kolejce po „rosyjskie” okręty stoją jeszcze co najmniej dwa kraje arabskie.

Zgodnie z wyjaśnieniami, Mistrale mają być w pełni kompatybilne z wyposażeniem i odpowiadać potrzebom sił morskich ZEA. Francuzi mogą prowadzić negocjacje na ten temat, ponieważ wcześniej władze w Paryżu doszły do porozumienia z Rosją na temat odszkodowania za nieoddane okręty. Za około miliard dolarów uzyskano swobodę w dysponowaniu Mistralami i - jak widać - negocjacje na temat ich sprzedaży już trwają.

Swoje zainteresowanie śmigłowcowcami na początku sierpnia br. wyraziły również Arabia Saudyjska i Egipt – oficjalnie z powodu zagrożenia ze strony tzw. Państwa Islamskiego i Iranu. O ile jednak decyzja Saudyjczyków w ocenie analityków jest mało prawdopodobna, o tyle w przypadku Egiptu umowa może zostać podpisana bardzo szybko.

Egipcjanie już pokazali, że są w stanie ekspresowo realizować tego typu kontrakty z Francuzami, wprowadzając w kilka miesięcy fregatę wielozadaniową typu FREMM. Pomóc w tym może również Rosja, która jest zainteresowana sprzedażą dla Egiptu śmigłowców bojowych Ka-52, a więc helikopterów, które miały być na uzbrojeniu rosyjskich Mistrali.

Reklama

Komentarze (6)

  1. art

    Przecież to oczywiste że za rok Egipt odprzeda Mistrale Rosji ...

    1. vvv

      Tak tak. A czy ty nie wiesz ze taki transakcje sa obarczone klauzulami bezpieczeństwa i Egipt nie zaryzykuje takiego kroku bo narazi sie NATO i USA ktore wspiera armie Egiptu? A jakby to zrobili to misza dostać zgodę Francji ktorej nie dostaną

  2. Gosc

    ..w pakiecie na pokład kilkanaście tysięcy arabskich uchodźców

    1. Sky

      Uchodźców z Arabii Saudyjskiej (niestety) nie znajdziesz. Oni dosyć kurczowo trzymają się ze swoją kasą swojego kraju.

  3. czytający to i owo

    No nie wiem: Rosja twierdzi, że zawarta ugoda i odszkodowanie nie obejmuje rosyjskiej zgody na odsprzedaż Mistrali i to wymaga kolejnych negocjacji z Rosją...

    1. xyz

      a do czego ma być zgoda Rosji jeśli nigdy nie były jej własnością ani nie wykorzystano tam żadnych rosyjskich technologii. Możesz "czytać to i owo" ale raczej pomijaj niezawisje gazietiy i inne ruskie guzik-prawdy............

  4. kola

    i tak się robi interesy, my zapłaciliśmy żeby nie sprzedawać ich Rosji kupując Caracale, a oni sprzedadzą je Arabom

    1. eb

      No patrz pan a ja myślałem, że kupiliśmy bo potrzebujemy...

    2. ja

      wybierając nie-Caracale zapłacilibyśmy tyle samo a nawet za Black Hawka minimalnie więcej. Zapłacilibyśmy za sprzęt nie spełniający naszych wymagań. To byłby dopiero świetny interes co???

  5. wqq

    Egipcjanom prawdopodobnie bardzo atrakcyjnym wydaje się ten "rosyjski" wzmocniony kadłub przystosowany do działań w Arktyce.

  6. Teodor

    A mialem wlasnie napisac o Egipcie, tylko autor mnie uprzedzil ;-). Egipt to bardzo ciekawy kraj. W zestawieniach ponizej PKB(PSN) Polski, o wiele bardziej ludny, potrafiacy w 11 miesiecy wybudowac nowy kanal sueski. Co wiecej kupuja uzbrojenie zarowno u Amerykanow jak i Rosjan. W zasadzie wcale nie jest powiedziane, iz jak ktorys kraj arabski zakupi te Mistrale, nie sprzeda lub utraci w kontrolowany sposob na rzecz Rosji badz jego wasala. ZEA przeciez nie przedstawia soba zadnej wartosci populacyjnej czy ekspansywnej. Sa bogaci, ale po co im ekspansja? Osiedlą się na wyspach francuskich na 51 stopniu szerokosci poludniowej w okolicach Antarktydy? Egipt to inna sprawa, to taki korek regionu kontrolujacy przeplywy ludnosci z Afryki na Bliski Wschod oraz transport z Dalekiego Wschodu do Europy. Osobiscie sprzedalbym Mistrale Kanadzie i Norwegii do spółki. Te dwa kraje sa w stanie wykorzystac w pelni potencjal okretow przystosowanych do operowania w strefie podbiegunowej.

Reklama