Reklama

Technologie

Kontrakt na pocisk przeciwradiolokacyjny nowej generacji

Fot. Orbital ATK
Fot. Orbital ATK

Koncern Orbital ATK od US Navy kontrakt na prace rozwojowe nad pociskiem przeciwradiolokacyjnym otrzymał nowej generacji typu AARGM-ER.

Zgodnie z komunikatem Orbital ATK, umowa ma pozwolić na zwiększenie dojrzałości technologicznej projektu AARGM-ER, jeszcze zanim trafi on do fazy badawczo-rozwojowej (Engineering and Manufacturing Development). Nowy pocisk ma powstać z wykorzystaniem technologii systemów elektronicznych i sensorów istniejącego AARGM-ER. Otrzyma on natomiast nowy układ napędowy, zmiany planowane są również w konstrukcji zewnętrznej.

Z dostępnych informacji wynika, że pocisk AARGM-ER ma charakteryzować się ponad dwukrotnie dwukrotnie większym zasięgiem od obecnego AARGM. Zostanie też dostosowany do przenoszenia w wewnętrznych komorach uzbrojenia myśliwców F-35. Będzie też kompatybilny z maszynami F/A-18 Super Hornet i E/A-18 Growler, obecnie uzbrojonymi w AARGM.

Z informacji przekazanych w ubiegłym roku Defence24.pl przez kmdr Al Mousseau, dyrektora programu AARGM w połączonym dowództwie systemów lotnictwa morskiego US Navy i USMC NAVAIR wynika, że osiągnięcie wstępnej gotowości operacyjnej przez nowy pocisk jest planowane na rok 2023.

Z kolei obecny AARGM to pocisk przeciwradiolokacyjny rozwijany we współpracy marynarki USA i sił powietrznych Włoch, Orbital ATK jest partnerem przemysłowym. Znajduje się obecnie na uzbrojeniu myśliwców F/A-18C/D Hornet i F/A-18E/F Super Hornet oraz maszyn walki elektronicznej E/A-18G Growler, należących do US Navy i USMC. Oprócz tego jest integrowany z włoskimi Tornado. Australia zakupiła AARGM dla maszyn Super Hornet i Growler. Pocisk został również wybrany przez Niemcy, jako wyposażenie maszyn Tornado. 

AARGM jest też przystosowany do użycia przez F-16 i F-15, trwają też prace w celu integracji go z Eurofighterem.

Pocisk jest naprowadzany na źródło promieniowania radiowego, posiada też możliwość naprowadzania na cel za pomocą systemu GPS/INS i aktywny radar milimetrowy. Powstał z wykorzystaniem elementów konstrukcji, układu napędowego i głowicy bojowej istniejących pocisków AGM-88B/C HARM, otrzymał natomiast nowy wielosensorowy system naprowadzania i nowe systemy elektroniczne.

Dzięki posiadaniu radaru milimetrowego i systemu naprowadzania INS/GPS AARGM może zwalczać również cele ruchome, w tym stacje radiolokacyjne które po wyłączeniu rozpoczęły przemieszczenie. Może też razić cele o znanych koordynatach, niebędące stacjami radiolokacyjnymi.

Reklama

Komentarze (6)

  1. Jassm

    Znowu obecność prorosyjskich dygnitarzy zielone ludzki i znawcy skoro w obliczu tego co sami piszą pociski antyradarowe są tak podatne i łatwe do zwalczania to czemu tyle państw NATO używa tego płacąc ogromne kwoty, jedyne do czego zestawy rosyjskie się nadają mowa o bardzo bliskim zasięgu to do zwalczania dronów.

    1. ośmieszacz trolli

      Podaj przykład zniszczenia w Jugosławii CHOĆ JEDNEJ MOBILNEJ WYRZUTNI OPL przy pomocy AGM-88 HARM? A Jugole mieli sprzęt z lat 60., gdy tymczasem Rosja wszystkie baterie opl ma mobilne, które zwinąć się mogą w 5 min a ogień prowadzić poniżej 15 min od przybycia. A takiego chałowatego Patriota z lat 60. rozkłada się 6 godzin (w teorii, w praktyce 24) i nawet nie ma możliwości prowadzenia ognia dookoła, tylko w sektorze 90 stopni.

    2. Davien

      No i się osmieszyłes na całego:)) HARM-y nie celowały w wyrzutnie OPL, bo nie do tego słuza tylko w radary a same wyrzutnie sobie potem stały bezużytecznie bo zniszczono wiekszość radarów a pozostałe udawały ze ich nie ma. Patriot jest nowszy od S-400 czyli modyfikacji S-300 pod oryginalną nazwą S-300PMU-3 i to o ładne parę lat, a te kilka godzin rozstawiania to akurat domena rosyjskich systemów, bo Patriot robi to w czasie poniżej godziny:) No takiej wtopy dawno nie miałeś:)

    3. Davien

      Ta duza baza została zamknieta w 2011r. A pózniej otwarta jedynie dla sił walzczących z ISIS a te raczej nie mają balistycznych:) A klasyczne OPL balistycznych nie zwalcza. Inna sprawa ze pociski i tak poleciały głównie w pustynię.

  2. rododendron

    Przydałyby się do naszych F-16.

    1. Adam

      F-16 w razie W nie dolecą nawet na odległość strzału. Najpierw trzeba \"zatopić\" ten lotniskowiec koło Suwałk. No, ten, jak mu tam? Aaa, \"Okręg Kaliningradzki\".

    2. Davien

      Biorąc pod uwage ze maks zasięg S-400 przeciwko mysliwcom to 120km i to jak leca wysoko to Jastrzębie dadzą radę dolecieć.

  3. asx

    Na zwykłe AAMRAM C7 dawno kupione czekamy ponad 2 lata wątpię żeby chciano nam cokowiek sprzedać a szkoda bo potrzebujemy czegoś takiego na wczoraj 1000x bardziej niż Włochy. To my jesteśmy w bańce antydostępowej S400 a pocisk ewidentnie typu stealth, zasięg potwierdzony ok 100km (w rzeczywistości pewnie większy niż AGM-88E). Nam przydałby się nawet AGM-88E który jest na wyposażeniu Maroko, Kuwejtu, Egiptu, Australii itp

    1. vvv

      jaka banka i ten mityczny s-400 z zasiegiem 400km :D s-400 to s-350 (czyli nowsza wersja s-300) z nowym radarem i nowymi wyrzutniami i podwoziem. rakiety sa takie same a docelowe rakiety s-400 sa w powijakach. realny zasieg s-400 to 250km przeciwko celom lecacym na min 10km i niemanewrujacych jak np samoloty rejsowe, przeciwko mysliwcom to w zaleznosci od modelu w granicach 100-150km ale jezeli leca bardzo nisko to s-400 ich nie trafi a przeciwko pociskom manewrujacym jest to ponizej 75km ale s-400 nie dzialaja w trybie hit to kill ale jak pac-2 poprzez chmure odlamkow.

    2. Davien

      AARGM ma ponad 100km zasięgu więc ten nowy pocisk ma miec ponad 200km zasięgu.

  4. Jassm

    Zakupmy je jak najszybciej i jak najwiecej Mam nadzieję że MON dostrzega pilność zakupu tego rodzaju uzbrojenia

    1. Adam

      Dorzucisz 50 mln USD? Może wystarczy na 10 takich pocisków.

  5. Polanski

    Niezła siurpryza dla S-400.

    1. taka prawda

      Mięso armatnie dla Torów i Pancyrów.

    2. tak tylko.... polecam

      Osłonę S-400 stanowią też \'Pancyr\", właśnie przeciw tego typu zagrożeniom. Jest film pt: \"Drugie spotkanie\", polecam też \"Gorące niebo nad Bliskim Wschodem.... obrona powietrzna\" itd, itd....

    3. Has

      MALD-J + AARGM i mięsem armatnim to będą właśnie Tory i Pancyry a następnie S-400.Te zestawy słabo sobie radzą w Syrii przeciwko prymitywnemu wrogowi strzelającemu przestarzałymi rakietami ziemia-ziemia a co dopiero gdy wykorzysta się przeciwko nim zaawansowaną broń antyraradarową.

  6. arona

    A kiedy my w końcu coś takiego kupimy ???

Reklama