Dostawę ośmiu Systemów Bezzałogowych Statków Powietrznych klasy taktycznej krótkiego zasięgu Orlik (wyposażonych w 40 BSP typu PGZ-19R) przewiduje umowa zawarta pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia a konsorcjum spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Wartość umowy to 789,7 mln zł, przy zapisanej opcji na zakup kolejnych 4 zestawów.
Podpisanie 30 listopada 2018 roku umowy dotyczącej pozyskania bezzałogowych systemów taktycznych krótkiego zasięgu Orlik jest wynika z podjętej przez MON decyzji o realizacji tego programu siłami krajowego przemysłu. Podczas Air Fair 2017 Polska Grupa Zbrojeniowa S.A., Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2 S.A. w Bydgoszczy oraz PIT-Radwar S.A. w obecności ówczesnego Sekretarza Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Bartosza Kownackiego podpisały umowę powołującą Konsorcjum do udziału w prowadzonym przez Inspektorat Uzbrojenia postępowaniu, dotyczącym Systemów Bezzałogowych Statków Powietrznych (SBSP) klasy taktycznej krótkiego zasięgu Orlik dla Sił Zbrojnych RP. Ofertą konsorcjum był właśnie system PGZ-19R, oparty na opracowanej już wcześniej bezzałogowej platformie E-310, stanowiącej kluczowy element systemu.
Samolot ma rozpiętość skrzydeł 5,4 m, długość, 2,8 m oraz wysokość 0,7 m. Do transportu i przechowywania mieści się w skrzyni o wymiarach 3 x 0,7 x 0,6 m. Przygotowanie PGZ-19R do wykonania misji zajmuje obsłudze do 30 min. Maksymalna masa startowa płatowca wynosi 90 kilogramów, zaś udźwig – 20 kg. Ładunek użyteczny stanowi głowica optoelektroniczna składająca się z kamery dziennej, kamery na podczerwień, dalmierza laserowego jak również laserowego wskaźnika celu. Ponadto PGZ-19R wyposażony jest w radar SAR (ang. Synthetic Aperture Radar).
Bezzałogowiec może przebywać w powietrzu do 12 godzin na wysokości do 5000 metrów. Prędkość przelotowa mieści się w przedziale między 120 a 180 km/h. Promień działania (ograniczony systemem łączności) to maksymalnie 150 km od stacji bazowej, zaś maksymalny czas trwania misji to 12 godzin. Lądowanie odbywać się może klasycznie (z użyciem wysuwanej z dolnej części kadłuba płozy) lub też przy użyciu spadochronu zabudowanego w wybrzuszeniu w górnej części samolotu. Start realizowany jest z mobilnej wyrzutni ciągnionej przez pojazd terenowy.
PGZ-19R to system służący do prowadzenia rozpoznania obrazowego w różnych warunkach terenowych, klimatycznych, w dzień i w nocy. Zgodnie z wymaganiami zamawiającego, system składa się z 11 elementów tworzących zestaw:
Zamówienie o wartości 789,7 mln zł opiewa na 8 systemów PGZ-19R, które mają zostać dostarczone w latach 2021-2023 z opcją na kolejne 4 systemy z realizacją w latach 2023-2026. Oznacza to łącznie wprowadzenie do sił zbrojnych 40 bezzałogowców taktycznych systemu Orlik z opcją na kolejne 20 maszyn.
Decyzja o planowanym pozyskaniu tych maszyn została ogłoszona przez sekretarza stanu w MON Wojciecha Skurkiewicza w lutym bieżącego roku, który mówił o planie zamówienia najpóźniej w drugim kwartale 2018 roku czterech systemów Orlik (z 4 BSP każdy) z dostawą do roku 2022 i opcją kolejnych ośmiu w późniejszym terminie. W ostatecznej wersji zwiększyła się nie tylko liczba zamówionych w pierwszej transzy systemów, ale również płatowców składających się na każdy z nich.
Należy również zwrócić uwagę, że cena ustalona w ramach tej umowy obejmuje nie tylko same systemy, ale również wprowadzenie zintegrowanych systemów logistycznych i szkoleniowych raz pakiet inicjujący eksploatację i kształcenie instruktorów oraz personelu Sił Zbrojnych RP w zakresie użytkowania systemów Orlik.
Łoś z WB może przenosić uzbrojenie
Czyli MON właśnie zamówił 40 małych dronów za 800 mln pln. To nam daje 5,5 mln USD za małego drona napędzanego silniczkiem tłokowym o wadze 90 kg i udźwigu 20 kg. A tu polska firma oferuje odrzutowy samolot FLARIS LAR01 z możliwością przekonfigurowania na drona odrzutowego o udźwigu 100-400 kg (w zależności od misji), o prędkości przelotowej 700 km/h w cenie 2 mln USD sztuka. CO SIĘ W TYM MON-ie DZIEJE??? Tylko nie mówcie mi że głowice obserwacyjne kosztują 2 mln usd/szt. Przy 40 sztukach mogę wam zrobić głowice z kamerą, termowizją i laserem za 1 mln pln sztuka.
Flaris ma silnik turboodrzutowy ktory zostawia duza sygnature cieplna i nie nadaje sie na dron, jak sobie zaprojektowali odrzutowiec biznesowy to niech juz tym bedzie i nie rob z niego na sile czego innego. w cenie 4 mln/sztuka moglibysmy miec MQ1- Predator za to bedziemy mieli PGZ-19R z udzwigiem 20kg czyli jak to zwykle z PGZ syrenki w cenie mercedesow za to wykonone "recami" polskiego robotnika i to jest najwazniejsza i ich jedyna zaleta jezeli tak to mozna nazwac.
Gratulacje dla WZL2 i PGZ. W końcu będziemy mieli drony z prawdziwego zdarzenia, nowocześnie wyposażone no i aż 40 SZTUK!
Chyba dronika. 20 kg udźwigu za 5,5 mln USD???? Bez żartów. To nie był zakup tylko sponsoring.
Bardzo dobra decyzja! Mozna debatowac ze drogo.. ze malo ze polskie. Nie kazdemu dogodzi wazne ze beda i ze HOMAR bedzie miec oczy! A trolle beda trollic..
Polska zbrojeniowka to skansen.
@skryba - "A przecież WBElectonics produkuje od lat drony? Dlaczego nie od nich? " odpowiedź https://www.defence24.pl/nowa-generacja-flyeye-dla-wot-umowa-podpisana Każdy dostaje swoje 5 minut.
Panie Podatnik: Napewno radar sar no chyba ze pit ( radwar nie 37 ;-P ) zrobił taka miłą niespodziankę, silnik i część elektroniki nie jest Polskie. Jak Pan pewnie wiesz Vat jest od całości minus vat z cześci skladowych wiec tak naprawde cholera wie ile tego jest. PGZ podobnoś przynosi zyski, a poza tym jest pewna wartość dodana w postaci rozwoju technologicznego i mimo wszystko wole żeby kasa była wydana na prodykty krajowego przemysłu niz w 100% transferowana za granice bez wzrostu kompetencji. Tak jak panowie projektujący pierwsze leopardy, mieli latwiej właśnie dzieki doswiadczeniom starszych kolegów od Tygrysa, mimo ze obie konstrukcje nie mają ze sobą nic wspólnego.
JSM jak napisał „Podatnik” – „jak liczysz to rób to uczciwie” porównujesz drony z innych klas i innym wyposażeniu poszukaj podobnych i je porównaj wówczas będzie to bliższe prawdy. Takie porównanie ma taką wartość jak moje porównanie tego kontrakty do kontraktu z 2009 Rosja – IAI za 100 mln USD za dwa zestawy Searcher II. Panie JSM pasuje takie porównanie, co nie oznacza, że 800 baniek i termin mi się podoba.
Niestety nie masz racji. To jest dokładnie TA SAM klasa dronów. Ten kontrakt jest przepłacony 3-4 krotnie.
8 zestawów RQ-21A Blackjack (po 5 dronów w zestawie) kosztowałoby mniej niż 310 mln. I byłyby w ciągu najdalej pół roku. https://www.defence24.pl/kontrakt-na-produkcje-dronow-rq-21a-blackjack-dla-polski
Patrząc na ceny jakie płacimy za "polski" sprzęt dochodzę do wniosku że obecny rząd w zasadzie ma rację. Dużo taniej, szybciej i skuteczniej jest kupić w USA niż czekać aż za kilka lat nasz rachityczny przemysł coś wydusi bo to coś i tak będzie kilka razy droższe niż zakupy "z półki" w Stanach.
Gdyby zrobili przetarg to wygrało by WB Elektronik, lepszy sprzęt i za takie pieniądze można kupić znacznie więcej dronów. W prywatnej firmie nikt by sobie nie pozwolił na taką niegospodarność.
Jak można kontraktować coś,co jest w fazie B+R??? I nie będzie gotowe w omawianym terminie?A przecież WBElectonics produkuje od lat drony? Dlaczego nie od nich? Czy tak trzeba ratować PGZ?? Który i tak jest nie do uratowania!! Zbrojeniówka powinna wrócić do Min Gospodarki i wtedy będzie lepiej zarządzana.
w styczniu prezes PGZ oglosi ze firma po raz pierwszy przyniosla zysk.
Dobry zakup trzeba wspierać swoje nawet jak jest droższe i konsekwentnie rozwijać. Mam nadzieję że nasz przemysł zdoła wyprodukować bezzałogowce z zasięgiem ok 300-400 km idealne rozpoznanie i wskazywanie celów dla Homara.
Masz gotowy samolot odrzutowy. FLARIS czeka na papiery. Kwestia przerobienia na drona została już dawno przygotowana. I kosztuje 2 mln usd a nie 5 jak te Orlęta.
Ciekawe czy każdy dron będzie posiadał unikalny pokrowiec wyszywany diamentami od Victoria's Secret, czy też taka cena ukazała się w PGZ na suficie gdy odpadł tynk i wszyscy uznali to za cud bo naprawdę nie pojmuję.
Za 2 lata to pojawią się inne , nowocześniejsze rozwiązania.
Ze sposobu pozyskiwania mozna wywnioskowac ze widzimy modele, najwyzej prptotypy a do opracowania produktu seryjnego jeszcze daleka droga. Kupe kasy uplynie na dotacje i zniknie nie wiadomo gdzie...
Dwa razy drożej niż z USA https://www.defence24.pl/kontrakt-na-produkcje-dronow-rq-21a-blackjack-dla-polski
Tyle kasy za nic. Modernizacja po Polsku.
@Covax - jak liczysz to rób to uczciwie. Zwrot do budżetu z VAT 117M tak pod warunkiem że całość jest wytworzona w Polsce. Coś mi się wydaje że te najbardziej kosztowne elementy są importowanie więc tego vatu w Polsce nie ma tyle.Liczę realnie że zostanie 50M. Cit jest płacony od zysku a PGZ w 2017 miał stratę asądząc po zmianie prezesów to jest tak dalej więc żadnego CIT nie będzie. Są wpływy z podatku gruntowego, podatku dochodowego pracowników. Zarobki prezesów i innych pracowników tylko pod warunkiem że kupią polskie towary a pewnie tak nie będzie. Tak licząc realnie to do budżetu bezpośrednio i pośrednio wróci może 60-70 MPLN
Zakup dobry ale za drogo,łatanie dziury finansowej w PGZ.
Ile?! Zestaw Hermesa 450 (3 drony + stacja kontroli), czyli sprzętu klasę większego (u nas program Gryf), kosztuje ok 40-50 mln zł. Mam rozumieć, że niższej klasy drony z PGZtu są dwukrotnie droższe?! Gdzie jest CBA i inne służby? Kto za to odpowie?
Zachęcam do zapoznania się z projektem samolotu bezzałogowego I-014 "Kermit" o udźwigu 30 [kg], nad którym pracuję od kilku już lat. Informacje do znalezienia w sieci.
Bądźcie obiektywni. Cena wysoka - ale mniejszy Blackjack dla specjalsów kosztował 45mln za zestaw. Bez pojazdów, logistyki i szkolenia. Trudno badać szczegóły techniczne, bo jest ich mało - ale mamy bardzo porządną głowicę, kolejny sensor w postaci MiniSAR, pakiety WEL, unikalny napęd hybrydowy, rozbudowane i redundantne stacje dowodzenia umożliwiające kontrolę nad kilkoma statkami, wojskowa łączność. Warto także zrozumieć OCB z zasięgiem - w zestawie znajduje się kolejny, piąty statek służący retranslacji. Zasięg z jednej stacji to ca. 250km. Przy kilku stacjach to już 1500-2000 km. No i warto pamiętać, że większość składowych PGZ-19R to jest import. Od najlepszych poddostawców. Zakup niestety opóźniony, dostawy odległe - ale w końcu jakiś ruch w temacie!!!! Czekamy na kolejne zakupy bezpilotowców w dotychczas każdej z planowanych 7 kategorii.
Strasznie drogo... chyba jednak przepłacają...
Prawie 100mln zł za zestaw:Bezzałogowe Statki Powietrzne (BSP) – 5 szt., Mobilna Wyrzutnia Startowa, Wóz Logistyczny, Naziemna Stacja Kontroli, Naziemny Terminal Danych, Wynośny Terminal Wideo, Przenośny Terminal Wideo...... Wydaje się bardzo drogo, kwestią pozostanie co ten sprzęt potrafi i jak jest odporny na wrogie przejęcia. Jeszcze inna kwestią jest, możliwość wykonywania lotów w innych przestrzeniach powietrznych niż poligon, czyli czy spełnia wymagania art. 53c oraz art. 126 ustawy-Prawo lotnicze....
To już nawet nie jest dojenie Polski, to jest grabież w biały dzień!!! 40 niezbyt rewelacyjnych samolocików po 20 milionów PLN sztuka???? Z dostawą za 3-5 lat??? Jestem konstruktorem urządzeń. W ciągu 6 miesięcy mogę zebrać ekipę, przygotować i wdrożyć prototyp takiego drona a w ciągu następnych 6 miesięcy produkcję seryjną. Za 15-18 miesięcy byłyby wszystkie 40 sztuk oddane do użytkownika i razem z całym pakietem (wyrzutnie startowe, terminale, stacja kontroli, itd) nie kosztowałoby to więcej niż 30-50 mln pln + koszt głowic. Nie znam się na wojskowych systemach obserwacyjnych ale wiem, że kupuje się je "z półki" i na pewno nie kosztują 10 mln pln sztuka a jeśli kosztują to też mogę je zrobić 10x taniej. Pod warunkiem, że nie musiałbym odpalić doli każdemu majorowi i pułkownikowi w IU.
W 2012 mieliśmy zapłacić 90mln zł za 8 samolotów Aerostar. Większych i cięższych, o lepszych osiągach. Sześć lat później za dwa razy mniejsze samoloty płacimy dwa razy więcej, żeby czekać jeszcze kolejne trzy lata na pierwsze dostawy... Rzeczywiście sukces!
w koncu chcialoby sie powiedziec. ale z drugiej strony cholernie drogo to wyszlo nie ukrywam. takie ceny to przy dronach uderzeniowych powinny byc.
Łoś 2 ma lepsze parametry ale trzeba dotować PGZ chory system
Myślę, że komentatorzy krytykujący PGZ-19R zbytnio nie wczytali się w temat i robią to tak dla sportu. Zwracam uwagę na wyposażenie tego, BSL czyli cały tor wizyjny jak i wskaźnikowy z dalmierzem w wskaźnikiem laserowym jak również i radar SAR. Ale cała zabawa jest w innym miejscu a mianowicie w przesyłaniu zaszyfrowanych danych w obu kierunkach na odległości 150km jak ktoś próbował przesłać wizję z kamer na większą odległość niż kilometr będzie wiedział, z jakimi problemami się zderzy. I do modelarzy jak wyrzeźbicie w modelarniach lepsze i za mniejsze pieniądze dajcie znać chętnych nie zabraknie.
Jestem w stanie zrozumieć kroplówkę dla PGZ ale dlaczego tak mało, tak drogo i tak powoli. Pierwsze dostawy za 2-3 lata a już dziś potencjalny przeciwnik pracuje nad systemami mikrofalowymi i bronią energetyczną, dronami bojowymi z opcją niszczenia dronów przeciwnika. Systemy OPL nadal się rozwijają - 5000m pułapu jest już dziś w zasięgu systemu MANPADS np. Werby. To nie mogą być jedyne oczy NDR i HIMARS-a oraz Langusty bądź Kraba większego zasięgu. Wskazana partnerstwo publiczno-prywatne przy budowie polskich dronów klasy MALE (Łoś jest dobrą bazą) oraz przewidywanie zagrożeń jak rosyjskie systemy typu Lier
Następne 200 mln wyrzucone w błoto.
@Wojcech pewnie dopiero wtedy mon będzie miał pieniądze. Co do drona to potrzebny sprzęt ale cena jest 3 razy za duża, mam nadzieję że pgz przeznaczy kasę na opracowanie platformy o większym zasięgu z możliwością przenoszenia uzbrojenia.
Wydaje mi sie ze za coś takiego przepłacamy w dodatku widocznie nie spełni naszych realnych potrzeb
A kiedy rusza program zefir i gryf ?
Proszę spojrzeć na to inaczej posiadamy drony 2 Polskich firm znacznie trudniej jest zakłócić inne systemy. Tak są to spore pieniądze ale zauważcie PGZ dopiero wchodzi w ten segment a to kosztuje. Mam nadzieję że obydwie firmy poczują konkurencję na ryku krajowym i zaczną dbać o jakość swoich produktów. Tego typu obrazowania jest nam potrzeba nawet w większych ilościach i zasięgach.
czy to trochchę nie za mało. Myślałem że będzie tego min 160 sztuk .
Drogo na masa a poza tym opóźnienia gwarantowane, no jakość będzie estradowy bo to wszak z pgz a firma ta ma olbrzymie doświadczenie w tym temacie ;)
Tak odległy termin dostawy moze sugerować iz prace BR nadal trwają innymi słowy Mon za kupe kasy kupuje kota w worku. I kwota kontraktu to po prostu ukryta dotacja dla PGz. Z taką polityką to budżet MON zawsze będzie za mały.
800 - 184 Vat 616 616 - 117,04 Cit 499 przychód minus koszty, prezesi, zwiazki, pracownicy, zus, podatek gruntowy itd. Minus B+R Dywodenda dla wlasciciela czyli Skarbu Panstwa. Czyli ile wróciło 60-80% ceny.
Panie Janson, może dlatego że Orłan-10 jest znacznie mniejszy i ma mniej niz 1/3 udżwigu naszego drona??
Ekhm, ponad 12 mln zł za jeden nieduży, krótkiego zasięgu dron o, ujmijmy to delikatnie, ascetycznym wyposażeniu i bez uzbrojenia (bo zapewnienie obsługi, szkolenia wstępnego, itd. to przecież oczywista oczywistość)?
Nareszcie coś realnego(choć horrendalnie drogiego) i wręcz niezbędnego dla dywizjonów artylerii klasycznej i rakietowej(Krab/Kryl, Homar, NSM), jak również dla specjalistycznych jedn. rozpoznawczych. Już powinny trwać intensywne prace nad zwiększeniem zasięgu skutecznej łączności PGZ-19R z maks 150 km do 250-300 km. No i WIĘCEJ tego sprzętu trzeba, a nie tzw. ilości defiladowo-pokazowe. Czekamy na uderzeniowo-rozpoznawcze BSL klasy MALE. Sami nie potrafimy ich produkować, to zakupić z opcją kooperacji z producentem. Ofert na rynku jest sporo i jest w czym przebierać, byle tylko NIE od głównego sojusznika, bo USA interesuje wyłącznie drenaż polskiego budżetu, bez żadnej polonizacji w przyszłości.
Teraz jeszcze trzeba zamowic tanich imitatorow podobnych do Orlika (tylko nie w PGZ bo znowu zaplacimy krocie) tak zeby wypuscic na niebo i za jednym strzalem przeciwnik nas nie kasal na 20mln zl.
chyba im sie pomylilo o jedno zero, tak sie konczy stawianie na panstwowy przemysl zbrojeniowy. 20 mln zl za samolocik. wstydu nie macie?
Hmm cena wydaje sie z sufitu. Rozumiem że ktoś teraz odbija sobie koszty opracowania technologii ale kolejne 8 zestawow powinno byc za polowe czy 1/3 tej ceny. I to już z opracowana zdolnością przenoszenia pocisków jako opcji....
Trochę drogo...
Proszę o wytłumaczenie: dlaczego ten dron jest taki ciężki? Rosyjski Orlan-10 przy wadze 14 kg ma podobne osiągi,a więc jest łatwiejszy w transporcie oraz czas przygotowania do lotu jest niższy
2 mln pln jeden dron wychodzi? Hmmm... Sporo...
Troche drogo. Wyglada na ratowanie kolosa na glinianych nogach jakim jest PZG przez zawyzanie ceny zamowienia. Ciekaw ile warty bylby tego typu sytem gdyby rozpisano przetearg nawet ograniczony do firm majacych zaklady proxukcyjbe na tereni RP
90 kg ? Jak jest w Polsce tylko do 25 kg dozwolone. No chyba, że na poligonach tylko będą latać ale za 800 mln sprzęt do nauki latania? Poza tym jeszcze nie ma wytycznych z EASA jakie transportery mają mieć i jaki ma mieć zdublowany system, jeszcze nie ma określenia jakie spadochrony mają być itd...
Pieknie!
Jeden zestaw za prawie 100 milionow... w nim 5xdron, samochód, dwa tablety, dwa komputery i metalowa szyna z ktorej startuje dron. MON robi wszystko żeby kupować w polsce a firmy się dostosowały z ceną. Pomyślcie jakie drony mieliby za sto baniek syryjscy rebelianci którzy regularnie atakują rosjan samoróbkami w których napęd stanowi guma z majtek.
I znów tempo dostaw "zabójcze". Za 2lata nastąpi taki rozwój w optoelektronice, że to co jest obecnie produkowane będzie zaliczane do poprzedniej generacji.
samolocik z pracowni modelarskiej w cenie Leoparda ?
40 płatowców za niemal 800 mln? Nawet wliczając szkolenia, wyrzutnie, wozy dowodzenia... To bardzo drogo. 10-15mln od płatowca...
Po raz pierwszy to napisze bo zawsze cieszę się jak zakupy są lokowane w polskim przemyśle, ale 800 mln zł !!!!!! za 8 zestawów nawet niech każdy ma tych modeli latających z kamerą termowizyjną dalmierzem laserowym kamerą tv i części zamienne na 100 lat po 40 to jakiś żart nawet nie umiem tego usprawiedliwić.
Pierwsze ptaszki do systemu wskazywania celów dla artylerii? Dla 5 pułków artylerii, dwóch NDR-ów i jeden dla dywizjonu Himars. Czyli artyleria uzyska teoretycznie możliwość kierowania ogniem na odległość do około 120 km w porywach do 150 km.
Antoni Macierewicz taki niedobry a jednak skuteczny. Brawo.
Czy Ja dobrze liczę, że za jednogo drona wychodzi 4,5mln E???
I bardzo dobrze!! Rozwijać systemy bezzalogowe!
Absurdalna cena, poza tym kontrakt był na stole za Siemoniaka.
40 za 800 mln? 20M/szt? Co tam jest ze zlota? 150km to polowa zasiegu i dla Himarsa i rakiet przeciwokretowych...
Wreszcie roboty piap teraz orliki oby tak dalej
To nareszcie dobre wiadomości. Teraz czeka na odważnego, co wykorzysta nasze duże doświadczenia w szybownictwie i przerobi nasze motoszybowce np. Fregate, AOS-71 na BSL klasy MALE z pułapem powyżej 6000 m tak jak zrobił to kilka lat temu BAE.
lepsze "wrażenie" robił Łoś 2 z WB El. ... ale fachowcy z MON lepiej wiedzą co dobre
Trochę jestem w szoku. Chyba, że oni w tej cenie maja jeszcze wysłać w kosmos konstelację satelitów łączności.
Bardzo dobra decyzja (wyjątkowo dobra jak na tę ekipę rządzącą). Orliki przydadzą się m.in. do naprowadzania HIMARSów, Krabów, Kryli, Raków itp.
Tymczasem zgodnie z informacją z 2015 roku: Firma General Atomic, która to produkuje bezzałogowce uderzeniowego klasy MALE – MQ-9 Reaper, przeżywa obecnie istny renesans. Otóż w ostatnich dniach U.S. Air Force podpisało z wymienioną firmą kontrakt na dostawę kolejnych 24 maszyn MQ-9 w wersji Block 5 (najnowszy model). Wartość umowy 279,145 mln dolarów. Dostawa ma być zrealizowana do końca 09.2017 roku. Drony mają być dostarczone wraz z częściami zamiennymi i sprzętem pomocniczym. Podkreślam ponownie – 279 mln . To jednak nie koniec zamówień! Ponieważ te same drony trafią także do Holandii. Obecnie Holandia uzyskała już zgodę amerykańskiego Departamentu Stanu na sprzedaż tychże bezzałogowców, zatem spodziewać się można w najbliższym okresie zwieńczenia transakcji w postaci podpisanej umowy. Przecież to tyle samo, co "nasz kontrakt" na gruszki na wierzbie, które może się urodzą za lat kilka. Lepiej było zamówić sztuki z linii produkcyjnej.
Czy kody źródłowe są polskie?
Bardzo pozytywna wiadomość. Kiedy drony klasy MALE ?
Pewnie wielu napisze że jest to kroplówka dla PGZ ale ja widzę to inaczej może to być rodzimą konkurencją dla WB mam nadzieję że z dobrymi efektami dla obu firm czego im życzę (taka skala mikro jak w USA LM i Raytheon w wielu dziedzinach).
Kojarzy ktoś typ głowicy? Controp?
jak zwykle cały rok nic , a na koniec roku kupujemy co popadnie aby wydać kasę ..tak działa cała Polska Budżetówka od lat ! wszystko bez ładu i składu
2,5 mln za sztukę nieuzbrojonego drona krótkiego zasięgu to normalna cena?
Dobrze, że wreszcie zawarto umowę. Lepiej późno niż wcale.
Wyrzutnia powinna być na pojeździe a nie holowana. Lekko opancerzonym. Obsługa / przygotowanie do startu z wnętrza pojazdu nawet w trakcie przemieszczania.
Realizacja zamówienia 2021-2023!!! Co oni rodzą te drony? W 3 lata to można kilka fabryk Tesli zaprojektować i wybudować pod klucz. Hutę Stalowa Wola przed wojną przy pomocy taczek i łopat wybudowano w 2 lata!!!
Ta cena to chyba jakiś żart
No to w tym roku do podpisania tylko radary Bystra i być może umowa na jeden dywizjon Homara.
Takie drony dla wojska powinny mieć systemy do samoobrony. Ich udział w razie wojny, ze średnio rozwiniętym krajem, może się skończyć strąceniem i tym samym utratą kosztownego urządzenia.
20 mln na drona. Dobrze liczę?
Może będą wskazywać cele dla NSM poza linią horyzontu???
Szczere gratulacje dla rządu PiS. Bravo za ten zakup. CZEKAMY NA WIĘCEJ!!!
Zakładając ca 90 mln na pojazdy, pakiet szkoleniowy i logistyczny, wychodzi po 17,5 mln za 1 dość przeciętny BSP. Zdzierstwo !
W końcu będziemy mieć rozpoznanie taktyczne z prawdziwego zdarzenia! Brawo!
za HIMARS zamiast HOMARA pan minister na mierny zasłużył ale ta decyzja bardzo mi się podoba
Chyba ktoś pomylił cenę za 800 mln to można kupić 6 F-16 z zasobnikiem rozpoznawczym (bez pakietu uzbrojenia) a nie 8 modeli motoszybowca.
Dobra decyzja