Reklama

Geopolityka

Izraelski atak na Strefę Gazy

Fot. Adi Abu/Israeli Air Force
Fot. Adi Abu/Israeli Air Force

Izraelska armia poinformowała, że Izraelskie lotnictwo zaatakowało w nocy z niedzieli na poniedziałek cele Hamasu w Strefie Gazy w odpowiedzi na wcześniejszy ostrzał rakietowy terytorium Izraela z tej enklawy. Według palestyńskich źródeł bezpieczeństwa w wyniku tego ataku nikt nie ucierpiał, ale poważnie uszkodzone zostały dwie bazy radykalnej organizacji palestyńskiej Hamas. 

Kilka godzin wcześniej Hamas wystrzelił ze Strefy Gazy kolejne dwie rakiety w kierunku Izraela. Według izraelskiej policji pociski spadły w pobliżu dwóch osiedli na południu kraju, nie powodując zniszczeń ani ofiar.

Hamas wzywa Palestyńczyków do nowej intifady, czyli powstania przeciwko Izraelowi, co ma być odpowiedzią na uznanie przez USA Jerozolimy za stolicę państwa żydowskiego. 6 grudnia prezydent Donald Trump oświadczył, że USA uznają Jerozolimę za stolicę Izraela. Poinformował również, że nakazał Departamentowi Stanu przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy.

Czytaj więcej: Trump: Jerozolima stolicą Izraela. Zagrożenie czy uznanie realiów? [OPINIA]

Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela, prawie 90 ambasad mieści się w Tel Awiwie. Izrael kontroluje Jerozolimę od 1967 roku, gdy w trakcie wojny sześciodniowej zajął wschodnią część miasta. 

PAP - mini

Reklama

Komentarze (1)

  1. PL

    Ten który zostawił swojego wielbłąda "Buraqa" przy wzgórzu dobrze zrobił, że nie przy kontynencie europejskim. Wtedy mieli byśmy prawa do Europy takie jak Israel do tego wzgórza, a ONZ by tych praw pilnował. Nie mogę tego zrozumieć, dlaczego nie wykorzystują tego sprzętu do zniszczenia kopuły i meczetu, a reszty uzbrojenia do wymiatania tego, co trzeba. Góra zawsze była ich i nadal jest na zawsze, tylko co? Polityka.

Reklama