Reklama

Siły zbrojne

Idą ćwiczenia, a gdzie jest „Ślązak” i „Kormoran”?

Fot. M. Dura
Fot. M. Dura

Dwa najnowsze, polskie okręty: ORP „Kormoran” i ORP „Ślązak” nie biorą udziału w odbywających się na Bałtyku manewrach wojskowych „BALTOPS” i „Anakonda”. Zmarnowano w ten sposób okazję nie tylko, by sprawdzić te okręty i jeszcze lepiej wyszkolić ich załogi, ale również, by w ten sposób wypromować polskie rozwiązania techniczne i polski przemysł zbrojeniowy.

Już od dawna zauważono, że międzynarodowe manewry wojskowe mogą służyć nie tylko do szkolenia wojsk, ale również do promowania rozwiązań technicznych własnego przemysłu zbrojeniowego. Tym większe zdziwienie wzbudził u nas fakt, że w odbywających się w czerwcu 2020 roku na Morzu Bałtyckim manewrach BALTOPS 2020 i Anakonda w ramach promocji nie uczestniczą dwa najnowsze polskie okręty: korweta patrolowa ORP „Ślązak” i niszczyciel min ORP „Kormoran”.

Chcąc wyjaśnić powody tej „bezczynności”, portal Defence24.pl zwrócił się do Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych z zapytaniem, z czego wynika nieobecność obu okrętów w tegorocznych manewrach morskich oraz jakie zadania te jednostki pływające obecnie wykonują. DG RSZ wyjaśniło, że „decyzje dotyczące ewentualnego wydzielenia sił do udziału w ćwiczeniach narodowych i sojuszniczych wynikają bezpośrednio z obowiązującego w Siłach Zbrojnych RP procesu planowania”.

Formalnie wszystko jest więc w porządku. Okazuje się bowiem, że nowej generacji niszczyciel min oraz nowa, polska korweta patrolowa nie zostały pokazane na Bałtyku, ponieważ po prostu tego nie uwzględniono w planach. Nie zmienia to jednak faktu, że wojskowi planiści zadziałali w ten sposób w zupełnym oderwaniu od otaczającej ich rzeczywistości.

image
Fot. M.Dura

 Powinni bowiem wiedzieć, że przez pozostawienie nowych, polskich okrętów w portach utracono nie tylko możliwość przeszkolenia ich stosunkowo nowych załóg w złożonej sytuacji operacyjnej oraz we współdziałaniu z sojusznikami, ale również stracono unikalną okazję, by w prosty i tani sposób wypromować polską myśl techniczną oraz polski przemysł.

Niestety jest to zjawisko cięgle powtarzające się, na co portal Defence24.pl wskazywał np. podczas ćwiczebnego strzelania rakiet przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu w ramach manewrów „Tobruq Legacy-19” w czerwcu 2019 r. To właśnie wtedy, pomimo obecności obserwatorów z kilkunastu państw nie zdecydowano się pokazać najnowszych polskich rakiet klasy MANPADS typu „Piorun”.

Marynarka Wojenna nie jest więc wyjątkiem, co wcale nikogo nie tłumaczy. Marynarze mają oczywiście pełne prawo decydować, jakie jednostki pływające zostaną użyte w danym przedsięwzięciu szkoleniowym, jednak nie powinni się w tym przypadku kierować jedynie własnym interesem, ale również dbać o jak najlepszy wizerunek polskiego przemysłu stoczniowego, pomagając mu w zdobywaniu ewentualnych kontraktów. Tym bardziej że nowe okręty były budowane dokładnie według wymagań stawianych przez Marynarkę Wojenną. Powinni więc chcieć się pochwalić tym, co dzięki nim powstało.

Na pewno problemem nie jest w tym przypadku wyszkolenie załóg, ponieważ ORP „Kormoran” został wprowadzony do służby 28 listopada 2017 roku, a ORP „Ślązak” 28 listopada 2019 roku. Jest to więc wystarczająco dużo czasu, by te jednostki mogły uczestniczyć w takich działaniach jak manewry BALTOPS, czy Anakonda.

Zgodnie z wyjaśnieniami DG RSZ, oba polskie okręty będą mogły zostać wyznaczone do udziału w ćwiczeniach w układzie narodowym i sojuszniczym dopiero po zakończeniu trwających na nich badań eksploatacyjno-wojskowych. Pomijając już sam fakt , dlaczego te badania jeszcze trwają (szczególnie na „Kormoranie” wprowadzonym do służby w 2017 roku), warto zauważyć, że badania eksploatacyjno-wojskowe służą do „…precyzowania zasad szkolenia i operacyjnego wykorzystania Sprzętu Wojskowego (SpW) oraz weryfikacji norm eksploatacji, realizowane w warunkach użytkowania zbliżonych do przewidywanego wykorzystania bojowego danego rodzaju SpW”.

Manewry morskie są właśnie takimi realnymi „warunkami użytkowania”.

„Decyzje dotyczące ewentualnego wydzielenia sił do udziału w ćwiczeniach narodowych i sojuszniczych wynikają bezpośrednio z obowiązującego w Siłach Zbrojnych RP procesu planowania. Wydzielenie ORP „ŚLĄZAK” i ORP „KORMORAN” do udziału w ćwiczeniach w układzie narodowym i sojuszniczym możliwe będzie po zakończeniu trwających badań eksploatacyjno-wojskowych”.

Ppłk Marek Pawlak - rzecznik prasowy, Wydział Działań Komunikacyjnych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych
Reklama

Komentarze (72)

  1. maniek

    Panowie nie ma co sie podniecać MW nie mamy i dlugo mieć nie bedziemy

  2. w

    czyzby ze Ślazaka uciekł cement a pozostały piasek z parujaca woda uniemozliwia mu pływanie ???

  3. Gorzkie łzy

    Oj tam wstydzili się , może nie Kormorana , ale Ślązaka to już bardziej , wszyscy pływają korwetami czy fregatami z pełnym uzbrojeniem rakietowym , a jak nam rozkażą symulować atak rakietowy to co powiemy, ale my nie mamy bo u nas tak długo się buduje że później starcza tylko na lodź pościgową i betonową przeciwwagę :(

    1. Wariat

      KOLEGO na,atak rakietowy odpowiemy WRÓBLEM

    2. normalny

      I co się śmieje z Wróbla? Po dopracowaniu można z tego zrobić skuteczny okrętowy system CIWS. ZU-23 ma mniejszą szybkostrzelność od PHALANX, który jest uzbrojony w działko Gatlinga, ale podobną prędkość wylotową pocisku, więc z odpowiednią amunicją także donośność, a przy tym energia pocisku jest nieco większa. Odpowiednia elektrooptyka i radar pasma Ku, a można spokojnie zwalczać tym cele dochodzące z 600 m/s i więcej. Wszystko to może zrobić ZM Tarnów, potrzeba tylko zamówień.

    3. say69mat

      Hmmm ... jakim to cudem Izrael dysponując pokaźną ilością zdobycznych systemów Zu2x23, przeznaczył je na złom. Modernizując systematycznie zestawy artyleryjsko-rakietowe Machbet, czyli FiM92 plus M61 Vulcan???

  4. Dede

    My nie mamy Marynarki Wojennej tylko karykaturę marynarki...

    1. Gazda z Radomia

      Karykature GAWRONA bo to PRZECIEŻ piękny PTAK

  5. Acan

    A czego tu się spodziewać po władzy która mówi że jak się nauczycielom coś nie podoba ta mają jechać do Niemca dorobić na truskawkach. Z takim podejściem do edukacji mamy to co mamy. SMUTNE PRAWDA

    1. Kazik :)

      O rany w końcu ktoś się pokapował, że edukacja to potęga. A na dodatek edukacja produkuje personel medyczny, lekarzy, policjantów którzy nie będą pałą robić bo im władza każe a i żołnierzy którzy nie pójdą na bagnety w XXI wieku jak im generał z nadania karze a będą kombinować jak tu przeżyć ect.

  6. ***

    Nareszcie dotarło, że brak okrętów nie jest najważniejszym problemem MW.

    1. Piotr ze Szwecji

      Największym problemem MW jest brak choć jednej brygady piechoty morskiej. Wynika to z koszmaru już na poziomie strategicznym MW, który zawsze bredził o szlakach morskich jak pijany i na to dostawał zawsze okręty wojenne, które zawsze dla Polski były zupełnie bezużyteczne (obrona Anglii to nie obrona Polski!). Bez piechoty morskiej i jasnej strategi obrony wybrzeża (Baltic Pipe to nie ochrona szlaków morskich, lecz obrona wybrzeża!) i _projekcji_ _siły_ _na_ _południowym_ _Bałtyku_ (dla laików i ignorantów: projekcja siły jest niemożliwa bez piechoty morskiej!) bym nie zgodził się na żaden okręt wojenny dla MW, a ich stękania o utratę kompetencji okrętowych bym odsyłał do symulatorów. Inna sprawa to polskie stocznie. Acz jakie okręty nawodne polskie stocznie są w stanie zbudować? Nawet patrolowiec dla SG jest zamawiany we francuskiej stoczni. Coś czuję, żeby aby coś wyszło normalnego z polskich stoczni to 500+ mln zł premiera Morawieckiego jest potrzebne na dzień dobry. Na wzór inwestycji w produkcję prochu. To zaś jest niemożliwe do czasu rozstrzygnięcia kontraktu na program Orka, który musi być odwleczony w czasie z powodów programów Wisła, Narew, F-35 (plus w przyszłości też AARGM-ER) i Kruk ze względów oczywistych dla obronności Polski. Obrona plot i anty-RAM/BSP z okrętów nawodnych może być jedynie komplementarną dla obrony plot i anty-RAM/BSP baterii lądowych, bo Polska nie jest krajem otoczonym wodą dookoła jak choćby Szwecja. Normalny człowiek by to zrozumiał chyba? Ja sobie tych rzeczy nie wymyślam z palca. Można chyba o tych sprawach w polskojęzycznych książkach też przeczytać? Czego oni tam uczą w polskich akademiach wojskowych naszych polskich marynarzy, że na poziomie oficerskim MW istnieje taki zupełny strategiczny odlot?

    2. Opel

      Co tam brygady....brak całej dywizji plus brak lotniskowce a nawet dwóch.

  7. Robert

    Ten Kormoran niby nowy, a te blachy takie pogięte. Pewnie pościągało przy spawaniu. Coś chyba jednak technologia spawania stali amagnetycznej nie do końca opanowana. Oczywiście odbije się to własnościach stealth. Pewnie RCS wzrosło dwukrotnie.

    1. Jakii

      A wiesz gosciu co co stal amagnetyczna?

    2. X

      Było o tym głośno swego czasu. Faktem jest, że to trudne technologicznie. Warto byłoby porównać pierwszy i ostatni okręt w serii.

    3. Opel

      A co to ma za znaczenie dla poprawnego spawania blach? No dawaj oświec nas tekstami w stylu jaka to kosmiczna technologia. Popatrz na okrety innych państw. Żaden z nich nie wygląda jak obtlucxony kamieniami.

  8. Kmdr

    Panie Dura polska myśl konstrukcyjna w przemysle stoczniowym konczy sie na HOLOWNIKACH. Przyklad remont ORP Orzel gdzie po zdjeciu kadluba lekkiego kierownik projektu mówi do Dcy okretu: Panie ale tu jest drugi kadłub.

    1. W3-pl

      Panie Kmdr jutub Wie o odholowaniu miny 6dni temu przez Orp kormoran. Prawdziwej. A...def24 nie Wie ?!?!

    2. Edek

      Do odcholowania starej miny można użyć jakiegoś z pozostałych 15 tralowcow jakie mamy. Coś świta w główce?

  9. matros

    Bardzo dobra decyzja. Dzięki temu pozostaną tajne i będą zaskoczeneim dla wroga

  10. Stoczniowiec

    Taki przemysł stoczniowy, tacy fachowcy, a marynarka pływa kajakami? Wstyd że sami dla siebie nie możemy zbudować bo po drodze gdzieś pieniądze giną. Tragedia!

    1. Suweren

      Pieniadze nie gina ! Zarzad PGZ czy SW ma na pensje dla siebie czy na premie

    2. Ginawa

      Ale wiesz problem jest gdzie indziej ?

  11. zeus89

    My po prostu nie chcemy zdradzać swoich możliwości :D

    1. Ginawa

      :))

  12. Jan

    A to Ślązak nie stoi aktualnie na poligonie kontrolno-pomiarowym? A Kormoran nie brał udziału w usuwaniu miny z portu w Gdyni? Ślązak zdaje się przygotowuje się do zaliczenia "O2" i jeszcze przed nim długa droga do samodzielnych operacji (sorry takie mamy procedury). A Kormoran robi to, do czego został zbudowany (za nasze pieniądze), a to ważniejsze niż jakieś "pokazówki" na rzecz stoczni.

    1. Mario

      Masz rację.Pozdrawiam

    2. Pankracy

      Jednym słowem KICHA I TAK OD 40 lat

    3. Ginawa

      Jednym z zadan MW jest prezentowanie bandery (obecności naszego kraju). To Nasz komunikat dla innych panstw. Co chcemy powiedziec wysylajac muzalnikow ?

  13. Patriota

    Pan Dura pewnie tego nie pusci, ale jeszcze raz powtorze. Potrzebna kontrola NIK u, co sie dzieje z dwoma procentami PKB, przeznaczonymi na Polska obronnosc ?

    1. zeus89

      Raport NIKu był dopiero co. I był pozytywny.

    2. Suweren

      Jak to co sie dzieje ? Premie Nagrody . . . F35 I Patrioty i Merliny cale 2 i 2 Blackhowki i mundury i tshirty ale jakie MON takie i wydarki. Aha jeszcze nowa agencja AU zeby wiecej swoich posadzic na stolkach

    3. Generujący PKB

      Większość idzie na pensje i emeryturami oficerów. Przechodzą na świadczenia przed 50 tka . Nie trzeba być generałem żeby móc 6-7 tys na rękę .

  14. say69mat

    Biorąc za punkt odniesienia efektywność naszego państwa w obszarze wymagającym międzynarodowej kooperacji w ramach realizacji projektów przemysłowych na rzecz obronności. Zastanawiający jest kompletny paraliż decyzyjny, w sferze wymagającej dialogu z zagranicznymi partnerami gospodarczymi. Zauważalny wśród naszych elit generujących zarówno system cywilnej kontroli nad armią oraz rzeczników sił zbrojnych. I to niezależnie od deklarowanej opcji politycznej. Stąd zastanawiam się, czy zachowanie struktur i metodologii zarządzania przemysłem zbrojeniowym i siłami zbrojnymi, w nawiązaniu do czasów peerelu. Nie jest kluczowym czynnikiem kneblującym potencjał modernizacji technicznej i rozwoju naszego kompleksu militarno - przemysłowego. Gdzie dekomunizacja personalna systemu nie jest gwarancją jego efektywności.

    1. na kursie na ścieżce

      Z tym paraliżem, to nie do końca bym się zgodził. Ciekawe jest, że nie widać tego tak bardzo w aspekcie zakupów (planów) techniki nieletalnej. Zaliczyłbym do tego nawet wiadomą modyfikację T-72 :))) A co do "efektu" komuny i PRLu, to chyba najwyższy czas przestać się tym mentalnie betonować. Po 1989tym pojawiło się tyle szkodnictwa, które po prostu jest naszym własnym narodowo/ludzkim produktem (vide choćby ostatnie 5 lat), że nie tłumaczmy się komuną albo najazdem Brzetysława czeskiego. To jest nic innego jak to, co kroczy z nami przez wieki i nie pozwala się wznieść... Ale co tam, mamy swoje pieśni i msze :/

    2. say69mat

      ??? Problem historiozoficzny narodowego katolicyzmu polega na tym, że lubimy lulać Jezunia, a nie potrafimy usłyszeć Jezusa. Nie wspominając o zrozumieniu Mesjasza z Nazaretu. A Mesjasz z Nazaretu adresuje swój przekaz do ... Żydów ;)))

  15. Gość 222

    Kiedy Ślązak zostanie silnie dozbrojony i kiedy pozostałe 5 sztuk do tego Niemieckie fregaty typu 124 że 4 sztuki

    1. x

      Nigdy. chyba że zostanie przemianowany na ORP św. pamięci wiadomo kto.

    2. Jak iii

      Jak MW zacznie nazywac okrety np. ORP Andżej ORP Sasin itd

    3. W3-pl

      Plan Gawron urealniony przez niejakiego Zemke w latach 2001-6 do 2 sztuk korwet. A dlaczego przeskok Nad typem 123? Mizernie dalej uzbrojony plot w RAMy, po 2 wystrzelonych kamrat leje z hydranta po wyrzutni?!? Yutub o niemieckim gawronie

  16. Mario

    Po co mają dołonczać okręty do manewrów, skoro te dwa okręty nie mają prawdziwego uzbrojenia. Tak - pis - pozbawia możliwości obronnych Polską Marynarke Wojeną. A za swoją nieudolność obwiniają wszystkich poprzedników, TYLKO NIE SIEBIE. To właśnie pis-dzielce są największą porażką, polskiej sceny politycznej po 1989.roku. oraz odbudowanej DEMOKRACJI. A WY KTÓRZY ICH POPIERACIE, BO DALIŚCIE SIĘ KUPIĆ ZA 30-SREBNIKÓW - JESTEŚCIE WSPÓŁWINNI UPADKU POLSKIEJ DEMOKRACJI. AMEN.

    1. Borysław Pobudka

      Jesteś za głupie nawet na durnia

    2. Wwerty

      Eeee tam to stary komuch zapewne. Dla niego jego demokracja, postkomunistyczna skończyła się w 2015 i stąd te wycie. Jeszcze celowo amen dodał na końcu jak by w Boga wierzył.

    3. Patriota

      Mario za ostatnich rządów PO-PSL rozpierdzielono całe wojsko oni tylko kasowali JW i cięli etaty jak nie mieli z czego zabierać to zabierali z budżetu MON i MSWiA także skończ pisać takie bzdury. Oni potrafili tylko wszystko doprowadzić do upadku aby wszystko przejąć mogli Niemcy i Francja. Tańczyli jak im zagrali. AMEN.

  17. Maciek

    Decyzja o niewysyłaniu tych okrętów w morze jest bardzo słuszna. Spaliłby mnóstwo paliwa a ich użyteczność w warunkach konfliktu, który jest do pomyślenia na Bałtyku jest żadna. Lepiej niech stoją w porcie i wypływają na defilady. Jak się dorobimy okrętów bojowy, to trza je będzie wysyłać, a tych to szkoda pieniędzy. A potencjał naszego przemysłu jest żaden. Zespawać kadłub to i w Korei płn potrafią. Okręt bojowy dziś to zaawansowane systemy uzbrojenia i elektronika. Nie mamy ani jednego, ani drugiego.

    1. Cine

      Jakieś tam podstawy mamy, nie jest tak że nic. Mamy armatę morską 35 mm, mamy system zarządzania walką, IFF, zintegrowany system łączności.

    2. Maciek

      Weź przestań. Te systemy to do okręty patrolowego albo jakiegoś małego rakietowego wystarczą.

    3. Edek

      A gdzie jest ta słynna już wielka armata morską 35mm? Jaki okręt jej uzywa? Znowu propagandowy bełkot.

  18. hermanaryk

    „Ślązak” na Baltops? A co on miałby tam robić? Z tego, co słyszałem, to Baltops nie jest paradą wycieczkowców. Jeśli pan kmdr chciał, żeby „Ślązak” uczestniczył w takich ćwiczeniach, to w odpowiednim czasie trzeba się było kłaść Rejtanem i krzyczeć, żeby nie przerabiać korwety na Bóg wie co. Teraz już po ptokach.

    1. ...

      Dokadnie. Najpierw niech uzbroja slazaka. Puki co wstyd.

    2. hihihi

      wstyd, OK, ale to "puki"

  19. defence

    Durny artykuł Kormoran cały czas przechodzi testy odbiorcze

    1. Opel

      Już mija 7 rok testów.

  20. gliwiczanin

    Raczej ORP Ślązakiem bym się nie chwalił. Co innego ORP Kormoran, który w swojej klasie jest porządnym okrętem. Jakiś czas temu kilka krajów zaczęło szukać nowych niszczycieli min, a każda okazja jest dobra by się zareklamować.

    1. Edek

      Ten czas został przespany. Wybrali inne konstrukcje. Nikt w Polszy nawet nie wpadł na pomysł sprzedaży takich okrętów.

  21. Gts

    Oszaleliście, teraz inny okręt jest ważny. Wszystkie ręce na pokład, PAD tonie... w sondażach. Dla nich, tylko to jest dziś ważne.

    1. Vvvfcccff

      PAD tonie w świecie stronniczych mediów. W rzeczywistości masię nieźle.

    2. NSZ

      Ma się dobrze tak że mam nadzieję zrobi wyPAD z pałacu po 28 czerwca,prezes jako kelnera go zatrudni

    3. Jan

      Chyba Cię pogrzało. Wyłącz TVN.

  22. Niuniu

    Co za bzdury piszecie. Jaka to niby "nowa, polska korweta patrolowa" co nie bierze udziału w tych ćwiczeniach? Ślązak to bardzo duża motorówka a nie "korweta patrolowa". To, że ma takie wymiary jak wiekszość korwet a kosztował tyle co niszczyciel nie znaczy, że jest czymś więcej niż dużą motorówką.

    1. BUBA

      Kosztowal tyle co niszczyciel a winnych ciagle niema ...

    2. Ech

      Korwin Mikke twierdzi (wczraj czytalem ) ze pownno byc jak w USa - prwatne firmy zbrojeniowe. Panstwowa budowla Slazaka 20 lat. W USa sa prywatne i idzie duzo lepiej. PGZ - z szefami po znajmosci nie daje rady > Tak prznajmij twedzi Korwin

    3. Cvvcxvvc

      Akurat tu Korwin niema racji Polska za mało wydaje na obronę by utrzymać prywatny przemysł obronny.

  23. Gv cgbvcc

    Ślązakiem niema co się chwalić, ale Kormoranem i owszem.

  24. Arek

    Jak gdzie... ślęzak dokuje jako motorówka...jaką funkcje miał by pełnić w działaniach??chyba jako wstyd dla marynarzy..największa patrolowa motorówka świata... Tylko czekam na kolejne podlizywania ameryce i dezycje naszego wszEchstratega błaszczaka aby remontować trupy OHP... powinny dawno zostać sprzedane a środki z tego przeznaczone na dozbrojenie ślęzaka w śmigłowiec zop-sar rakiety torpedy...i środki p.lot... nawet stojąc w porcie chronił by port przed atakiem lotniczym i rakietowym... wstyd i hańba MON.Usa buduje wloskie...niemcy holenderskie a my holowniki... i p.minowe do sprzątania bigosu na bałtyku po II Wojnie za co powini płacić niemcy.

  25. Polskii

    Nie rozumiem dlaczego nowo okręty nie mają uzbrojenia CIWS.

    1. Opel

      Ciesz się że mają kadluby.

Reklama