Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zdecydował o przejściu systemu IBCS do fazy produkcyjnej – pisze Defense News. Decyzja „Milestone” C jest ważnym krokiem na drodze do wejścia tego systemu do służby.
Jak pisze Defense News, zgoda na przejście IBCS do fazy produkcyjnej została formalnie wydana w środę, 13 stycznia. „Milestone C” jest następstwem serii prób systemu, jakie prowadzono w drugiej połowie ubiegłego roku. Po analizie ich wyników uznano, że system IBCS jest gotowy do przejścia z fazy badawczo-rozwojowej (Engineering and Manufacturing Development – EMD) do etapu produkcji i rozmieszczenia (Production and Deployment).
Dzięki temu będzie można realizować prace nad produkcją IBCS dla batalionów Patriot U.S. Army, które będą wyposażane w ten system w ramach produkcji seryjnej, równolegle z nim będzie powstawać sprzęt przeznaczony dla polskiego programu Wisła.
Osiągnięcie Milestone C potwierdził też koncern Northrop Grumman, zaznaczając, że w ten sposób otrzymał zgodę na rozpoczęcie produkcji małoseryjnej systemu. IBCS będzie też poddawany kolejnym testom (Initial Operational Testing and Evaluation). Po ich zakończeniu możliwe będzie przejście z fazy produkcji małoseryjnej (Low Rate Initial Production - LRIP), rozpoczętej po decyzji Milestone C do produkcji pełnoskalowej (Full Rate Production – FRP).
Czytaj też: IBCS w Polsce: wczoraj, dziś, jutro
Zakłada się, że w pierwszej kolejności – w 2022 roku – wstępną zdolność operacyjną (Initial Operational Capability) uzyska jednostka, która została wyposażona w IBCS jeszcze w ramach fazy badawczo-rozwojowej EMD (3-43 batalion artylerii przeciwlotniczej U.S. Army). To jego żołnierze brali udział (i nadal będą uczestniczyć) w testach systemu, a od przyszłego roku będą gotowi do jego operacyjnego użycia. Ta sama jednostka IBCS otrzyma też w ramach pilnej potrzeby operacyjnej dookólne radary LTAMDS (dostosowane od podstaw do współpracy z IBCS), co pozwoli osiągnąć stosunkowo szeroki zakres zdolności.
W 2022 roku zostaną też dostarczone polskie baterie IBCS/Patriot, a gotowość operacyjna ma zostać uzyskana w latach 2023-2024. Polska jest pierwszym użytkownikiem zagranicznym tego systemu, został on zamówiony w 2018 roku w ramach pierwszej fazy programu Wisła. Rozważa się też zastosowanie IBCS w programie Narew.
System IBCS pozwala na tworzenie połączonego obrazu sytuacji powietrznej i zwalczanie celów na zasadzie „każdy sensor, najlepszy efektor”. Po wprowadzeniu do służby w U.S. Army zestawy Patriot zintegrowane z IBCS będą mogły zwalczać cele wykrywane przez dowolny radar wpięty w system (w tym także stacje Sentinel, pełniące rolę systemu krótkiego zasięgu).
Kolejnym krokiem będzie zintegrowanie z IBCS systemu krótkiego zasięgu IFPC Inc-2I. W bieżącym roku będą prowadzone testy poligonowych pocisków rakietowych, na bazie których zostanie wybrane rozwiązanie do tego programu. Jednym z branych pod uwagę jest Iron Dome, a prowadzenie prac nad integracją jego zmodyfikowanej wersji z IBCS potwierdził niedawno koncern Rafael. Rolę radarów kierowania ogniem krótkiego zasięgu będą pełnić stacje Sentinel. Od 2019 roku prowadzono również testy współdziałania myśliwców F-35 wraz z wyposażeniem naziemnym z IBCS. Ich przebieg potwierdził zdolność przesyłania do systemu informacji o dokładności wystarczającej do kierowania ogniem pocisków przeciwrakietowych i przeciwlotniczych.
(...) Rozważa się też zastosowanie IBCS w programie Narew"...Co to oznacza...Rozważa się? Żeby to rozważać, to trzeba mieć tą Narew, ten program...A nie ma nic!!! Puste słowa tylko i duze chęci. Nie poważne. Przypomina to rozważania Dyzia Marzyciela lub chęci impotenta, który chce, a nie może.
Kilkadziesiąt lat za Rosjanami, ale lepiej późno niż wcale! :D
Ważniejsze, czy Chińczycy mają, kogo teraz Ruscy obchodzą.
Jaki jest rosyjski niby odpowiednik ?
Taak, a w jakim alternatywnym świecie?:)) Bo w realu to wam z milenium brakuje do tego poziomu:)
Rosja ma w ogóle coś takiego bo nigdy nazwy nie słyszałem.
Tak, jest coś takiego. Cyfrowy system zarządzania polem walki, Unicum.
Unicum. Ru to takie automaty do jedzenia i napoi.
Cyfrowy?!! Przecież Rosjanie zawsze mówią, że „analogów w mirie niet”. To chyba jednak analogowy.
Zestrzelenie aż dwóch samolotów pasażerskich ci zaprzecza. Rosja nie ma czegoś takiego jak ibcs
Wpięcie Narwi w IBCS oznacza dla nas całkowitą utratę suwerenności w zakresie obrony plot. To ICBS, skoro zastał już zakupiony, musi być wpięty w polski system dowodzenia. Inaczej będzie jak w przypadku F-35, które bez zgody USA mogą użyć tylko działka pokładowego.
Ale brednie, wiele razy mówiono że robimy własny system, gdzieś z boku (równolegle) – ale Narwia w IBCS ma być wpięta. Kropka.
oczywiście ze robimy taki system i chyba juz nawet jest , co zaś sie wepnie to i wypiąć można .Poza tym mamy jeszcze nasze gromy i pioruny ,brak tylko głównych efektorów i skalibrowania całości .