Reklama

Legislacja

Holandia: wyniki śledztwa ws. katastrofy MH17 nie zostaną upublicznione

Fot. Ministerie van Defensie
Fot. Ministerie van Defensie

Holenderskie Ministerstwo Bezpieczeństwa i Sprawiedliwości nie jest zobligowane do publikowania wszystkich wyników śledztwa dotyczącego zestrzelenia malezyjskiego samolotu MH17 nad Donbasem w 2014 r. - zadecydował Trybunał Stanu.

Wcześniej organizacja medialna "NOS", a także "Volkskrant" i "RTL Nieuws" powołując się na holenderską ustawę o dostępie do informacji apelowały o udostępnienie dokumentacji w sprawie zestrzelenia malezyjskiego samolotu nad wschodnią Ukrainą. Sprawa została skierowana do sądu, który podzielił zdanie organizacji medialnych i w lutym nakazał publikację dokumentacji.

Ministerstwo odwołało się od tej decyzji, argumentując, iż upublicznienie całości materiałów mogłoby negatywnie wpłynąć na stosunki z innymi państwami i organizacjami międzynarodowymi.

Spór rozstrzygnął Trybunał Stanu, który orzekł, że Ministerstwo Bezpieczeństwa i Sprawiedliwości nie jest zobligowane do ujawniania postępów śledztwa, ponieważ takie informacje mogłyby negatywnie wpłynąć na prace komisji śledczej.

Do zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur doszło 17 lipca 2014 roku w Donbasie, kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów regionie Ukrainy. W katastrofie zginęło 298 osób, w tym 193 Holendrów, oraz obywatele 16 innych państw, m.in. Malezji, Indonezji, Australii i Wielkiej Brytanii.

Pod koniec września 2016 roku międzynarodowa grupa śledczych z Holandii, Australii, Belgii, Malezji i Ukrainy ogłosiła, że rakieta Buk, którą zestrzelono samolot, pochodziła z Rosji. Według śledczych pocisk rakietowy został odpalony z terytorium kontrolowanego przez separatystów. Rosja twierdzi, że żadna z jej rakiet nie mogła zostać użyta w ataku. 

W trzecią rocznicę katastrofy szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini zaapelowała w wydanym oświadczeniu o międzynarodową współpracę w celu ustalenia i ukarania sprawców. 

PAP - mini

Reklama

Komentarze (16)

  1. Utajnienie raportu oznacza, że strona ukraińska jest co najmniej współwinna tej tragedii. Bo gdyby winna była Rosja, to ten raport byłby już na pierwszych stronach czołowych gazet na świecie.

  2. Marcin

    a może Su-25 + pocisk R-60MK ??? ludzie w kraju z tryzubem nie cofną się przed niczym... pamiętamy Wołyń na przykład

    1. Davien

      Marcin, juz nawet Rosja tak nie twierdzi, bo osmieszyli sie tym do reszty, a gł konstruktor Su-25 nie zostawił na tych bajkach suchej nitki wiec naprawdę....

  3. AWU

    słowa kluczowe "Ministerstwo Bezpieczeństwa i Sprawiedliwości nie jest zobligowane do ujawniania postępów śledztwa, ponieważ takie informacje mogłyby negatywnie wpłynąć na prace komisji śledczej" Zestrzelenie MH017 było zbrodnią która nie pozostanie bez kary. W zeszłym miesiącu 5 krajów tworzących Joint Investigation Team podpisało porozumienie na mocy którego sprawcy sądzeni będą w Holandii wg prawa holenderskiego. Obecnie toczą się dwa postępowania cywilne wytoczone przez rodziny ofiar, w USA przeciw przywódcom separatystów i rządowi Rosji oraz w Europejskim Trybunale Praw Człowieka przeciw Putinowi i rządowi rosyjskiemu.

  4. erdwadedwa

    Tragiczny kabaret, Europa składa Rosji w ofierze własnych pomordowanych obywateli, widać grabierz Ukraińskiej ziemi nie wystarczyła. Nie wiem jaką moskiewską siekę trzeba mieć z mózgu żeby mieć wątpliwości co do winnych. W sytuacji kiedy większość ludzi ma przy sobie aparat 24 godziny na dobę takich rzeczy ukryć się nie da. Bateria która najprawdopodobniej zestrzeliła MH-17 była nie tylko obecna na terytorium "separatystów" w Makiejewkce podczas zdarzenia, była również często fotografowana w drodze na miejsce katastrofy oraz podczas ewakuacji, oczywiście z brakującym pociskiem na wyrzutni numer 332. Szlak baterii wcale nie zaczynał i nie kończył się w terrorystycznych ludowych republikach Donbasu, o nie. Konwój podczas wyjazdu i powrotu nieopatrznie dokumentowali również dobrzy sąsiedzi Ukrainy. Pojazdy wyjechały i wróciły do bazy 53 brygady przeciwlotniczej z Kurska.

  5. b

    Holandia dba o kase nie wlasnych obywateli, a tak na powaznie to Rosja zrobila przelew na wysokie odszkodowania ale postawila warunki.

  6. LL

    Jakie niby konsekwencje byłyby gdyby ogłosili, że to Rosja? Przecież Rosjanie i tak by wszystkiemu zaprzeczyli i można byłoby im naskoczyć, poza tym i tak większość ludzi jest przekonana, że to Rosjanie. Co innego jeśli śledztwo ustaliłoby że to Ukraińcy....

    1. kj1981

      Rosja histerycznie reaguje na wszelkie objawy krytyki niezależnie od okoliczności. I zazwyczaj spotyka się to nie tylko z werbalnym odwetem, ale też z wymiernymi reperkusjami (zwłaszcza, jeśli dotyczy to słabszych krajów). A z tymi Ukraińcami odpowiedzialnymi za zestrzelenie to już kompletnie popłynąłeś. Jest mnóstwo dowodów na to, że dokonano tego rosyjskim sprzętem (włącznie z dokumentacją fotograficzną wycofywanych w pośpiechu wyrzutni).

    2. ZZ

      No, co, gdyby śledztwo ustaliło, że to Ukraińcy? Ukraina mogłaby co najwyżej wyrazić oburzenie i tyle. Natomiast dla Rosjan standardowy repertuar zaczyna się od "zakręcony kurek z gazem" i "pobicie dzieci dyplomatów".

    3. tak tylko... zastanawiam się

      @LL Jakie niby konsekwencje byłyby gdyby ogłosili, że to Ukraina ? ... a raczej członkowie "batalionów ochotniczych" finansowanych z pieniędzy oligarchów ? Konsekwencje = kompromitacja kilkunastu przywódców Krajów o zasięgu światowym i kilku organizacji międzynarodowych ...

  7. Bartek

    No nieźle a w Polsce psioczą na śledztwo smolenskie. Wniosek z tego taki że ta państwowość poza mocarstwami jest iluzoryczna. Stad to teoretyczne państwo. Dalej idąc latwo zrozumieć postepowanie Kima ktory chce mieć atom za wszelką cenę...

  8. say69mat

    @def24.pl: Holandia: wyniki śledztwa ws. katastrofy MH17 nie zostaną upublicznione say69mat: W wymiarze politycznym łatwiej jest być niewolnikiem milczenia, niż beneficjentem prawdy. Nawiązując do Chrystusowego ... 'Prawda was wyzwoli'.

  9. jestem robotem

    Przecież wcześniej czy póżniej i tak będą musieli podać ustalenia do publicznej wiadomości.Tłumaczę to sobie jako kupowanie czasu dla zakulisowych negocjacji.Ale nic z tych działań nie wyjdzie .Rosja będzie nadal konsekwentnie zaprzeczać.Przekonają się o tym za 2-3 lata.Nie wierzę natomiast w to ,że 298 osób złożą na ołtarzu dobrych relacji z Rosją i zamkną sprawę.Przedłużanie tej sprawy jest niekorzystne dla rodzin ofiar ,bo nie wskazują winnego tej zbrodni.Nie wiadomo więc od kogo dochodzić odszkodowań w procesach cywilnych

    1. niki

      Rosja nie miała żadnego interesu strzelać do samolotu pasażerskiego. Armia rosyjska ma bardzo dobry sprzęt i potrafi rozróżnić samolot pasażerski od wojskowego. Ciekawe dlaczego utajniają, czyżby prawda o tej zbrodni była inna niż ta którą oficjalnie podają?

  10. ujawniacz faktów

    Ta... USA miało "w ciągu 3 dni" pokazać zdjęcia satelitarne ze sprawcą zestrzelenia - nie pokazały... Ukraina nie chce udostępnić zapisów radarowych i nie pozwala przesłuchać operatorów radarów... Holandia nie chce udostępnić materiałów ze śledztwa... Mimo bezwietrznej pięknej pogody, nie istnieje ani jedno zdjęcie słupa dymu, który pozostałby za rakietą Buk i byłby przez kilkanaście minut widoczny w promieniu 50km, choć błysk na niebie i wybuch widziały setki/tysiące ludzi, którzy mają telefony z aparatami. Wszystko to się składa na wniosek, że dowody świadczą iż to nie Rosja zestrzeliła ten samolot i dlatego dowody są ukrywane! Malezję - WŁAŚCICIELA SAMOLOTU ODSUNIĘTO OD ŚLEDZTWA - rzecz bez precedensu w historii cywilnych katastrof lotniczych. Sąd Najwyższy Malezji za winną katastrofy uznał Ukrainę, o czym media w Polsce milczą!

    1. yaro

      Dokładnie, ale piszesz tzw. prawdy niewygodne godnr ludzie którzy patrzą na tzw. drugie dno, a w tym przypadku jest ono ewidentne. Jednym wystarczy jeden artykuł w mainstreamie i już uwierzą we wezystko co tam napisane, innym jeszcze 'zapłacą' to, że na forum będą sprzedawać nainstreamowe prawdy, a inny zacznie sie zastanawiać ile jest w tym prawdy..... Pozdrawiam

    2. LL

      Ciekawy punkt widzenia, cośmoże w tym być.

    3. rosjaniezestrzelilimh17

      a czytać ty umiesz kolego z Petersburga? ;) Holendrzy utajnią cześć materiałów a nie dowody, ale w Rosji czytanie ze zrozumieniem nie jest zbyt modne ;)

  11. Weran

    No tak gdyby się okazało , że to Putin wydał rozkaz to tak "niezręcznie" byłoby to ogłosić narodowi holenderskiemu.

    1. gh

      A jakby się okazało, że to jednak Ukraina zestrzeliła to też by było niezręcznie.

    2. stepan b

      jakby tak było to by ogłosili w 1 sekundzie! to raczej czekoladowy bo to im było (i jest) na rękę...

    3. yaro

      Putin nie jest aż tak głupi aby wydać taki rozkaz. Wiadomo że zestrzelenia dokonali tzw. separatyści z Donbasu, być może wyrzutnię obsługiwali osobiście tzw. rosyjscy doradcy. Separatyści początkowo chwali się swoim trafieniem, sądzili że trafili "ukra". Dopiero gdy okazało się że to samolot pasażerski zaczęło się zacieranie śladów i tzw. odwracanie kota ogonem.

  12. Saracen

    A jak tam Pana komisja, Panie Ministrze Macierewicz, doszła wreszcie do jakichś konkluzji? Bo to już ósmy rok idzie Panie Ministrze...

    1. naprowadzanie kierunkowe

      To może daj wreszcie szansę ministrowi i napisz do MONu... chyba że to podświadome (w kontekście artykułu) wołanie o utajnienie wyników śledztwa ;-)

    2. ZZ

      A czytał Pan ostatnie opublikowane wnioski?

  13. Rain

    Boją się rozruchów. W tydzień po zestrzeleniu spokojni Holendrzy zdemolowali kilkadziesiąt aut na ruskich rejestracjach.

  14. rosjazestrzelilamh17

    Holendrzy obawiają się reakcji Rosji na ujawnienie informacji, które jasno pokazują jak utrudniała ona śledztwo oraz nadal ukrywa dowody i sprawców.

    1. gh

      Holendrzy juz wiedzą, ze Rosja nie ma z tym nic wspolnego i cała, sprawa to prowokacja, tylko jak tu o tym powiedzieć. Najlepiej utajnic i wtedy nic sie nie zmieni, dalej bedzie winna Rosja z Putinem to wszystkim pasuje.

  15. czytelnik

    Tak najgorzej było by z tą wspólnotą międzynarodowa pod światłym przywództwem USA, przecież "Opalony" już na drugi dzień oznajmił że to Rosja a wychodzi na to że to inne siły bo jeżeli znaleźli by dowody na udział Rosji to trąbili by o tym dniem i nocą

  16. zibi

    No tak gdyby się okazało , że to Kijów stoi za wydaniem rozkazu do zestrzelenia samolotu podobnego jakim lata PUTIN - było by żle odebrane w Holandii jak i na zachodzie europy ?

Reklama