Reklama

Geopolityka

Hiszpanie tracą kolejny myśliwiec

Fot. Siły powietrznie Hiszpanii
Fot. Siły powietrznie Hiszpanii

Hiszpańskie siły powietrzne straciły kolejny myśliwiec. Jak potwierdza resort obrony, wielozadaniowy EF-18A Hornet rozbił się podczas startu z bazy Torrejón de Ardoz pod Madrytem. Pilot, porucznik Fernando Pérez Serrano, nie zdążył się katapultować z maszyny i zginął na miejscu.

Do katastrofy z udziałem hiszpańskiego Horneta doszło 17 października ok. godz. 11:00. Sprawą zajęła się już działająca w ramach sił powietrznych Hiszpanii komisja. Podejrzewa się, że do wypadku doprowadziła utrata mocy zespołu napędowego.

Pochodzący z Murcii pilot nie zdążył się katapultować z myśliwca. 26-letni porucznik Fernando Pérez Serrano zginął na miejscu. Hiszpan miał ponad 700 godzin nalotu, a od 2014 roku służył w jednostce Ala 12 (Baza Aérea de Torrejón, 23 km od Madrytu). Kondolencje rodzinie, za pośrednictwem m.in. Twittera, złożył rodzinie pilota premier Mariano Rajoy. 

Rozbita maszyna to jeden z ok. 85 EF-18A/B (hiszpańskie oznaczenie C.15 i CE.15) używanych przez Hiszpańskie Siły Powietrzne. 72 samoloty tego typu dostarczono w latach 1985 - 1990, a Hiszpania pozyskała także w drugiej połowie lat 90. XX wieku 24 maszyny używane maszyny wycofane przez US Navy. Wszystkie samoloty pozostające w służbie zostały zmodernizowane do wersji zbliżonej do standardu F/A-18C/D. Maszyny bez strat brały udział w misjach uderzeniowych nad Bośnią w 1995 roku i Jugosławią w 1999 roku, a następnie w operacji NATO w Libii w 2011 roku. Do tej pory w wyniku wypadków Hiszpania utraciła sześć Hornetów. 

To już druga katastrofa hiszpańskiego myśliwca w ciągu ostatnich pięciu dni. Maszyna Eurofighter Typhoon rozbiła się w pobliżu bazy wojskowej w Albacete. Pilot myśliwca, 34-letni kapitan Borja Aybar Garcia, również nie zdążył katapultować się z samolotu i zginął na miejscu.

Do katastrofy doszło o godz. 12:09, 12 października w pobliżu bazy wojskowej Los Llanos w Albacete (miejsce stacjonowania uzbrojonego w maszyny Eurofighter Typhoon 14 Skrzydła "Ala 14" hiszpańskich sił powietrznych). Eurofighter wracał z Madrytu, gdzie brał udział w paradzie wojskowej organizowanej z okazji święta narodowego Hiszpanii (hiszp. Dia de la Hispanidad). W uroczystościach udział brały cztery myśliwce Eurofighter Typhoon z bazy w Albacete oraz kolejne cztery z bazy w Sewilli.  

Według świadków zdarzenia, do katastrofy doszło gdy grupa samolotów zbliżała się do lądowania. Według ekspertów, którzy analizowali nagrania z dnia wypadku, w myśliwcu mogło dojść do usterki technicznej.

Reklama

Komentarze (6)

  1. Marek

    W krótkim okresie czasu wypadki dwóch zupełnie różnych samolotów. Hiszpanie brali udział w operacji w Libii, no i są w koalicji. Do tego jest tam multiculti z tak zwanymi "obywatelami hiszpańskimi" włącznie. No do tego ostatni cyrk w Katalonii. Tak się więc zastanawiam, czy aby przy tych samolotach ktoś wcześniej nie dłubał.

  2. asd

    Wygląda na to jakby ktoś zdalnie przełączał jakiś przycisk.

    1. Tak było, widziałem

      Ruscy shackowali, tak samo jak amerykanskie okręty.

  3. bna

    Dodając do tego utracone w wypadkach Eurofightery można wnioskować, że mają tam niezły burdel. Do tego pilot nigdy nie wyrabia się z katapultowaniem. Jakaś masakra.

    1. Kola

      Akurat z tymi katapultowaniami to mogły nie zadziałać fotele wyrzucane ale to tak na pograniczu teorii spiskowej.

  4. men

    Czy czasami wszystkie te samoloty nie mają foteli jednego producenta? toż to jakaś masakra - żaden nie zadziałał?

  5. Kowalskiadam154

    Powolny rozkład państw historii religii kuktury i armii narodowych

  6. Olaf

    Ta pacyfistycznie nastawiona Hiszpania ma całkiem fajne samoloty na wyposażeniu.

Reklama