Reklama

Siły zbrojne

Gruzini otrzymali rakiety z Francji

Fot. Ministry of Defence of Georgia/Facebook
Fot. Ministry of Defence of Georgia/Facebook

Gruziński premier zapowiedział na początku października, że przestrzeń powietrzna jego kraju będzie „lepiej chroniona i efektywnie kontrolowana”. Pomóc ma w tym francuski sprzęt, który dostarczono w ostatnich dniach do Gruzji. W rękach władz znalazły się francuskie przeciwlotnicze systemy rakietowe krótkiego zasięgu. 

1 października w bazie sił powietrznych Aleksevka, znajdującej się niedaleko Tbilisi, odbyła się uroczysta prezentacja dostarczonego przez francuskie firmy sprzętu. W ręce Gruzinów trafiły systemy przeciwlotnicze krótkiego zasięgu Mistral ATLAS, produkcji MBDA, które zamontowano na wozach Acmat VLRA 2.

Dostawa to wynik realizacji umowy podpisanej jeszcze w 2015 roku. Jej wartość, która przez dłuższy czas objęta była tajemnicą, to ponad 50 mln euro. Sama realizacja kontraktu była mocno opóźniona, ze względu na brak zgody władz francuskich, związaną między innymi z finansami (Gruzja otrzymała pożyczkę na realizację kontraktu, w wysokości 100 mln euro). Autoryzacja samej dostawy pojawiła się dopiero na początku bieżącego roku. 

Jak informuje portal Civil.ge, sprawę dostaw skomentował również gruziński minister obrony, który podkreślił, że władze są gotowe na realizację kolejnego etapu negocjacji z Francją. Jak zaznaczył, ma to zapewnić Gruzji "maksymalną ochronę" jej przestrzeni powietrznej. 

Mistral ATLAS to wyrzutnia bardzo krótkiego zasięgu (max. 6,5 km), której integralną część stanowi pocisk Mistral (wystrzel i zapomnij). W wersji ATLAS to zdublowana wersja MANPADS, z wyrzutnią dwóch pocisków, instalowaną na pojeździe. Może być ona również zainstalowana na ziemi, na budynku czy na okręcie.  

Strategiczna pomoc

Minister Levan Izoria dodał podczas przemówienia, że na gruzińskie lotnictwo przeznaczono w tym roku, z budżetu, ponad 8,8 mln USD. Wsparcia Gruzinom udzielają również bezpośrednio Stany Zjednoczone, które asystują im w zwiększaniu zdolności do prowadzenia transportu powietrznego oraz logistyki. "Strategiczny partner" jakim są USA dla Gruzji, zajmie się - jak zaznaczył minister - sfinansowaniem konserwacji i modernizacji śmigłowców, które oprócz realizacji zadań związanych z obroną, mają się również wykonywać misje ratunkowe czy przeciwpożarowe na terenie całego kraju.

Szef resortu obrony miał również, jak przekazuje Civil.ge, zapewnić, że Gruzja pozostaje "wzorowym" partnerem NATO, gdyż przeznacza 2 proc. PKB na obronność. Temat ten miał zostać poruszony podczas trwającego właśnie w Brukseli spotkania ministrów obrony krajów Sojuszu wraz z kwestiami ostatnich reform w kraju oraz "ambitnych planów" władz w Tbilisi. Minister ma także przypomnieć o tym podczas spotkania z sekretarzem obrony USA Jamesem Mattisem. Premier Gruzji zaznaczył natomiast, że jego kraj nie będzie szczędzić wysiłków by gruzińskie siły zbrojne w 100 proc. spełniały standardy NATO. 

Jak informowali wczoraj przedstawiciele Sojuszu, podczas spotkania Komisji NATO - Gruzja rozmawiano również o zagrożeniu jakie stanowi koncentracja rosyjskich sił wojskowych w rejonie Morza Czarnego, którego bezpieczeństwo - jak zaznaczył podczas konferencji Jen Stoltenberg - jest dla NATO "priorytetowe". 

Reklama

Komentarze (26)

  1. dim

    @Jaro_747 - zazwyczaj zgłasza się więcej oferentów, porównywalnych parametrami i ceną. Czyli kryterium niezbędne, a zdecydowanie niewystarczające.

  2. MadMax

    Gruzja nie kupiła rakiet z Polski, bo MON nie wdrożył wyrzutni będących odpowiednikiem ATLASa, czyli KUSZY. A bez zastosowania systemu we własnym kraju nie ma eksportu. I tak MON załatwił potencjalny kontrakt polskiej zbrojeniówki na KUSZE wraz z rakietami GROM / PIUN. Mr. Skurkiewicz napisał o tym więcej w odpowiedzi na interpelację.

  3. Jaro_747

    Mistral - waga pocisku 19,7kg, waga głowicy 3kg, zasięg 6,5km, prędkość >950m/s Grom - waga pocisku 10,25kg, waga głowicy 1,25kg, zasięg 5,5km, średnia prędkość marszowa 580m/s Odpowiedź dlaczego Gruzini na pocisk do systemu mobilnego wybrali pociski Mistral a nie Grom jest chyba oczywista

  4. dim

    (dokończenie, wciąż na przykładzie Grecji) - gdy strony już dojdą do porozumienia... wtedy bank kraju sprzedającego, zaprzyjaźniony z producentem, kupi obligacje rządowe kraju nabywcy. .. - szczegóły pomijam, gdyż ciekawiłyby raczej ekonomistów, niż wojskowych. Ważne, że także nie posiadając pieniędzy, można rakiety kupować i jeszcze brać za to wysokie łapówki. Ryzyko zawsze przerzucając na podatników. Gdyż obligacje skupowane są następnie przez Bank Centralny kraju producenta. Wszystko ustawiono...

  5. Wojcech

    Piotr, Pioruny są objęte embargiem na eksport.

  6. dim

    @ppp - "nie wiem" jak jest w Gruzji, ale odpowiem Ci na na dobrze znanym już, po procesach sądowych, przykładzie Grecji. Najpierw ministerstwo rozgląda się, kto na świecie oferuje coś, czego potrzebujmy. Następnie departament zakupów MON daje znać kilku firmom, że było... by (!) zainteresowanIe. A ten, kto zaoferuje większą prowizję, wypłacaną tak do osób z ministerstwa, jak i do partii rządzącej i także do głównej partii opozycyjnej - ten sprzeda. Czyli mówisz, że Gruzini wybrali zakup od Francuzów ? I pytasz czemu nie od Meska ?...

  7. łuki

    Hej towarzysze, przecież ci francuzi, też muszą coś sprzedawać i odbudowac swój eksport po klęsce Caracali ;)

  8. Pit82

    Dlaczego nie nasze, wszyscy pytają??? Bo dostali 100mln kredytu od francuzów, kasa kasa kasa!!!

  9. Lord Godar

    Trochę śmieszą mnie te komentarze w których pytają ludziska , czemu to nie kupili naszych . I mało tego porównują , a nawet traktują te dwie rakiety jako porównywalne. No to trochę wyjaśnień ... Mistral to cięższa rakieta , ma 2 razy większą głowicę , a Gruzini po doświadczeniach z Gromami ( wcale nie takich złych ) stwierdzili , że oprócz lekkich zestawów naramiennych potrzebują też zestawy podobnej klasy , tyle że z cięższą skuteczniejszą głowicą , która da sobie radę z samolotem klasy Su-25 , które po gruzińskiej lekcji dostały jeszcze lepsze osłony balistyczne newralgicznych miejsc. Do wyboru mieli ofertę francuską i szwedzką w tym przypadku i wybrali po części z wiadomych powodów francuską . Było to w 2015 roku , co czyni , że dla inteligentnych komentatorów oczywistym jest iż nie mogli typować wtedy Pioruna , bo go jeszcze nie było , a który jest naszą odpowiedzią na zdobyte doświadczenia z użycia Groma w Gruzji. Dziwię się niektórym , że takie głupoty piszą ...

  10. sd

    Narzekacie na to że Gruzuni nie kupili polskich skutecznych rakiet ? Może myślą że zakup niesprawdzonych rakiet ale z Francji zbliży ich do NATO i UE ? Polska podobnie woli amerykańskie bazy za 2mld dol niż własne technologie kierowanych rakiet balistycznych. To kwestia politycznej "kalkulacji"

  11. Davien

    Panie Willgraf, Gruzja kupiła MANPADS a nie OPL średniego/dalekiego zasiegu więc daryj już sobie bajeczki

  12. Willgraf

    jak widać nawet Gruzja kupuję od MBDA anie mrzonki od Lockheeda

  13. ppp

    Polskie rakiety zbyt słabe? Dlaczego, to nie nasze?

  14. HUNTER

    i pomyśleć nasze ach ochne przenośne systemy plot które paraliżowały a nawet strącały samoloty agresora ..w czasie konfliktu Gruzińsko -Rosyjskiego...nie uwzględniono....czyżby zaistniał koszt /efekt......a może efekt

  15. Tam są

    krewnych Stalina i Berii

  16. Rafal

    To naszych juz nie chcieli?

  17. Wojtek

    Przecież to jest porównywalne do gromów i piorunów żaden szał.

  18. Piotr

    Czyli nie chcą naszych Piorunów ani Popradów i radarów ...... A Gromy tak dobrze wypadły tam właśnie - cóż polityka

  19. TOM

    a tym czasem w kraju nad Wisłą szykujemy się do snu zimowego aby z początkiem roku ruszyć po papier na nowe druki analiz, wykresów, potrzeb, możliwości czy wreszcie dialogów

  20. heliodor pompka

    nie wzięli naszej kuszy?!!

  21. Zbigniew

    Brakuje mi dziennikarskiej dociekliwości, powyższe informacje winny być uzupełnione wskazaniem różnic między sprzętem francuskim a polskim Gromem wykorzystywanym wcześniej przez Gruzinów w obronie. Co sprawiło że odchodzą od polskiego sprzętu dotąd chwalonego? Należy nam się prawda, cała prawda!

  22. GUMIŚ

    Gruzini kupili francuskie Mistrale , ponieważ dowiedzieli się o kiepskiej jakości polskich rakiet Grom i Piorun. Brak kontynuacji eksportu naszych rakiet do tego kraju jest kolejną bolesną porażką naszej zbrojeniówki .

  23. zatroskany

    To nasz Poprad lepszy bo ma 4 pociski na wyrzutnię. Szkoda, że Gruzini go nie wzięli, teraz już ten system mamy gotowy do produkcji.

  24. ck16

    Mogli kupić od nas.

  25. Połonka 1660

    Prawie jak u nas poprad. Pewnie zachwilę wysyp trocin od mongołów ze wschodu. Za duże za małe za brzydkie za ładne. Tylko 2 a czemu nie 4. Gdzie haubica i czemu nie ma gwiazdy śmierci.

Reklama