Reklama

Geopolityka

Ukraina negocjuje dostawy amerykańskiej broni

Fot. US Army
Fot. US Army

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin potwierdził po spotkaniu z Sekretarzem Stanu USA Mikiem Pompeo, że prowadzone są dwustronne rozmowy na temat kolejnej dostawy amerykańskiego uzbrojenia dla ukraińskich sił zbrojnych. Zdaniem ukraińskiego ministra pociski Javelin dostarczone na początku roku już wpłynęły na sytuację taktyczną w Donbasie.

Te rozmowy toczą się cały czas, ponieważ Javeliny miały ważne znacznie psychologiczne. […] Zauważyliśmy, że Rosjanie wycofali swoje czołgi w głąb okupowanego terytorium… zasadniczo, obawiając się symbolicznie, psychicznie i fizycznie, że ta broń [przeciwpancerna] może być użyta w przypadku rosyjskiej prowokacji.

Pawło Klimkin, minister spraw zagranicznych Ukrainy

Ukraiński minister spotkał się 19 listopada w Waszyngtonie m. in. z Sekretarzem Stanu USA Mikiem Pompeo, który potwierdził wsparcie USA dla Ukrainy podczas trwającego czwarty rok konfliktu z separatystami wspieranymi przez Rosję oraz oświadczył, że Ameryka nie zaakceptuje aneksji Krymu. Skutkiem tej postawy USA, jest stałe wsparcie dla Ukrainy, na poziomie szkolenia, wspólnych manewrów oraz dostaw sprzętu.

Minister Klimkin postawił mocny akcent na kwestię dalszych dostaw kluczowego uzbrojenia i sprzętu z USA, na temat których rozmowy są kontynuowane. Chodzi tu przede wszystkim o kolejne dostawy broni ale też inne kluczowe obecnie kwestie, takie jak rozbudowa możliwości działań morskich. – Ważnym tematem jest konieczność obrony naszych interesów na Morzu Azowskim. Nie możemy pozwolić Rosjanom na przejęcie całkowitej kontroli nad tym akwenem – powiedział Paweł Klimkin podczas Halifax International Security Forum 2018 w Kanadzie.

Morze Azowskie, to ważny dla Ukrainy akwen którego wyjście na Morze Czarne zamyka Cieśnina Kerczeńska pomiędzy Krymem a Krajem Krasnodarskim. Oba terytoria są kontrolowane przez Rosję, która utrudnia żeglugę do ukraińskiego portu w Mariupolu. W ostatnim czasie nasiliły się incydenty na tym obszarze z udziałem rosyjskich i ukraińskich jednostek marynarki wojennej, ale również straży granicznej.

Zarówno sytuacja zapalana na Morzu Azowskim jak też stałe zwiększanie obecności militarnej Rosji w Donbasie są dla Ukrainy jasnym sygnałem o możliwości zwiększenia dynamiki zdarzeń w regionie. Rosja dostarcza na tereny kontrolowane przez separatystów nie tylko czołgi i ciężki sprzęt, ale również nowoczesne systemy walki elektronicznej czy bezzałogowce. W tej sytuacji można spodziewać się po amerykańskiej administracji kolejnych decyzji o dostawach sprzętu i uzbrojenia dla Ukrainy, na co z pewnością liczy rząd w Kijowie.

Reklama

Komentarze (6)

  1. sża

    A jaką mamy pewność, że to uzbrojenie nie będzie kiedyś skierowane przeciwko nam? Są przecież siły na Ukrainie, które kwestionują przebieg obecnej granicy...

  2. Covax

    Panie Zbigniewie. Nasz Ukochany sąsiad dostał od Polski, technologie LPC, dokumentacje "malaya" a modernizacja grada "przypadkowo" jest bardzo podobna do wr40 a jak uslyszysz że "Ukrainski przemysl" opracował systemy OPL na bazie R27 to tez bedzie to Polska Pomoc

  3. Xd

    No to negocjują zwtot zainwestowanych pieniędzy a na którym miejscu jest usa pod względem inwestycji w ukraińską gospodarkę bo z tego co widziałem to nie ma ich w zestawieniu na pierwszych miejscach

  4. Marek

    Powinniśmy uczyć się na cudzych błędach. Morze Azowskie to przykład co się dzieje z leżącym nad morzem państwem, które w "zamierzchłej przeszłości" opyliło Chińczykom nieukończony lotniskowiec. Przedwczoraj utraciło lwią część okrętów. Wczoraj z braku możliwości próbowało budować kuterki wojenne. Dziś mając bardzo nieciekawie, chciałby nic nie mogącymi patrolowcami z darowizny zastąpić beztrosko utraconą flotę.

  5. Zbigniew

    Od początku konfliktu interesuje mnie postawa polskich władz wobec Ukrainy, niby wspieramy sąsiada który oddziela Polskę od imperialnych zakusów Rosji, ale polskie Gromy dostali od Litwy, a nie od Polski. Jesteśmy za, ale jakoś nie do końca, nie słyszałem o tak jednoznacznym poparciu jakie Ukrainie dają USA. Czemu?

  6. maxxx

    Jak mówił ten cały ukraiński Klimenko, Rosjanie pod wpływem rakiet przeciwpancernych wycofali na tyły swoje czołgi... A to znaczy ,że wdrażają porozumienia z Mińska, bo te min mówiły o tym!

Reklama