Reklama

Geopolityka

Rosyjskie myśliwce przepędziły tureckie F-16

Fot. Hava Kuvvetleri Komutanlığı
Fot. Hava Kuvvetleri Komutanlığı

Jak podają rosyjskie źródła wojskowe, samoloty rosyjskich sił powietrznych z sukcesem zapewniały wsparcie wczoraj wieczorem oddziałom Syryjskiej Armii Arabskiej i Syryjskim Siłom Demokratycznym (wspólnie tworzącym Połączone Siły Syryjskie) w walce z proturecką Syryjską Armią Narodową w rejonie miasta Manbidż.

Jak twierdzą Rosjanie, wieczorem 14 października nad miasto Manbidż - o które rozpoczęły się już walki między Połączonymi Siłami Syryjskimi a bojówkami wspieranymi przez Turcję (i zapewne turecką armię) – próbowały się dostać tureckie F-16C, prawdopodobnie z zadaniem zbombardowania ośrodka dowodzenia Syryjskich Sił Demokratycznych. Przegoniły je samoloty Su-35S, dwa spośród sześciu, którymi Rosja dysponuje obecnie w Syrii. To na razie jedyny znany przypadek bezkrwawego, ale jednak starcia powietrznego między Rosjanami i Turkami.

Dzień wcześniej pojawiła się informacja, że na żądanie Syryjskich Sił Demokratycznych Rosjanie zgodzili się ustanowić strefę zakazu lotów nad północno-wschodnią Syrią, a Su-35S ruszyły „naprzeciw tureckim F-16 i F-4”.

Reklama

Komentarze (22)

  1. Juniors

    Przecież na dzień dzisiejszy to SU57 rozjebuje wszystkie inne mysliwce 4 i 5 generacji będące w uzyciu. Jedynie F22 ma podlot. Ale tylko przy zwalczaniu przeciwnika z dalszych odległości... Co z tego ze Turcja ma setke f16 a rosja kilka su57. Te w syrii to pierwsze sztuki su57 które sa nieco gorsze od wersji finalnej. To raz. A dwa do F16 rosjanie wyslali by SU35 ;) Zdecydowanie słabszy od su57 ale odpowiadajacy f16. Zamiast sie wymadrzac w necie najpierw doczytajcie glaby. Te su57 może stracac po kilka f16 na raz :D Wiec na sto tureckich maszyn wystarcza 4 rosyjskie. LoL

  2. Krzysiek on air

    Moim zdaniem jest to nie wiarygodne źródło informacji, ponieważ Turcy nie muszą nawet używać sił powietrznych, mają do dyspozycji swoje nowoczesne drony bojowe (TB2, vs...) i do tej pory haubice (Firtina I & II) i rakiety działają doskonale, aby zniszczyć bazy SDF czy magazyny amunicji zakopane pod ziemią.

    1. b.w.a

      Ubiegłeś mnie z tym komentarzem. Film doskonale pokazuje zjawiska projektowe które podważają superlatywy, które padły pod adresem organizacji prac wokół Bradleya.

    2. Davien

      Taak, ale wiesz ze jest to jedynie komedia?? A nie żaden film dokumentalny?

  3. Maras

    Ciekawe bo ten drugi ma więcej rakiet. To na końcówkach skrzydeł to wre?

    1. Davien

      Mozliwe, Su-35 przenosi tam zewnetrzne zasobniki systemu WRE Chibiny-M uzywanego na nim i Su-34 jedynie.

  4. SCYPION AFRYKAŃSKI

    Stało się ... Turcja odchodzi z NATO i zasad jakie im narzucała Unia Europejska od godz 18 czasu Polskiego Turcja postawiła ultimatum 25 bomb atomowych jest własnością Turcji albo koniec NATO i baz USA w Turcji ,o godz 15 Turcja zawarła porozumienie z Rosją budowie wspólnego paktu ,Turcja zawarła porozumienie z Iranem o budowę wirówek do wzbogacania Uranu iPlutonu których ma prawie 170 ton gromadzonych od prawie 40lat na budowę tzw elektrowni atomowych od prawie 4 miesięcy kraje arabskie którego inicjatorem jest Turcja rozmawiają wspólnym językiem Imperium Osmańskie budzi się do życia i mały niuansik Albania i Kosowo zaczeły dostawać duży zastrzyk finasowego wsparcia cóż forpoczty islamu zaczynaja być wzmacniane by mieć garnizony skąd ruszą ekspedycje na wykastrowaną lewacką Europę

    1. Davien

      Taak, a kilka godzin pózniej mamy w Turcji powtórkę z Iraku w wykonaniu Rosji i USA wspólnie bo nikt z atomowym terrorysta sie nei bedzie patyczkował.

    2. bender

      To jest przekaz z alternatywnego wszechświata? Kryzys z Turcja nie będzie końcem NATO, ale może być końcem Turcji w NATO. Lub przerwą. Już zdarzyło się, że kraj członkowski Sojusz opuścił. A potem wrócił. Nie ma też mowy, że Turcja ma 170 ton uranu i plutonu. Skąd? To byłoby więcej niż mają USA. Szacuje się, że na całym świecie poza państwami z klubu atomowego przechowywanych jest 15 ton wzbogaconego uranu i 47 ton plutonu.

  5. Adam

    To teraz Rosyjskie S400 kupine przez Turcję będę strzelać do Rosyjskich samolotów? Robi się coraz ciekawiej.

    1. Davien

      Wierzysz w to?

  6. Dron to sam spadł, tak jak F-16 w Pakistanie.

  7. Andrzej

    No tak te kurwy wszędzie nos wsadzą

    1. fe&fe

      Amerykanie?

    2. Davien

      Nie, Rosjanie, ale w tym przypadku dobrze ze zapobbiegli nalotowi.

  8. antyDavien

    Według doniesień rząd USA bada wiele planów, w jaki sposób może usunąć około 50 bomb atomowych B61, które przechowuje w gotowym magazynie w obsługiwanej przez Amerykę części tureckiej bazy lotniczej Incirlik . Dzieje się to tydzień po tym, jak Turcja rozpoczęła operację w północnej Syrii, skierowaną głównie do wspieranych przez Kurdyjczyków wspieranych przez USA Syryjskich Sił Demokratycznych lub SDF. Interwencja ta przyspieszyła zupełnie nowy kryzys w regionie, spowodowała rozpoczęcie przynajmniej taktycznego wycofania sił USA z dużej części kraju w obawie, że mogą zostać złapani w walce, i doprowadziła do wezwań do wprowadzenia embarga na broń i poważnych sankcje wobec rządu tureckiego. ---- za WP --- a Davien twierdził, że broni atomowej w bazie Incirlik już nie ma --- a tu zonk ...

    1. Davien twierdzil tez ze turbina w silniku odrzutowym jest od strony wlotu powietrza i ze istnieje F-15AE o ktorego istnieniu nie wiem sam Boeing, co mozna przeczytac na jego oficjalnej stronie.

    2. w tyle...

      @antyDavien Jeżeli to prawda, to USA są w szachu a karta przetargową są bomby atomowe. Pewnie Tureckie F-16 czy Phantom II są przystosowane do ich przenoszenia i mogły by być użyte przeciwko ich obecnemu właścicielowi czyli USA lub Izraelowi, ale to nie jest takie proste. Wygląda na to, ze Turcja awansowała do Mocarstw Nuklearnych, czyli jak Pakistan. Nie, to niemożliwe, tam ani USA ani Rosja nie pozwolą na przejecie tego uzbrojenia przez stronę 3-cią. No chyba, że prawdą są plotki iz te bomby straciły "wartość użytkową" a użyć ich można jedynie jako "brudne bomby" czyli brak wybuchu atomowego, tylko skażenie substancja radioaktywną. .....bardzo niebezpiecznie....

    3. Davien

      Anty, nawet jak sa tam te bomby to dla Turcji sa bezuzyteczne bo nie maja kodów uzbrajajacych wiec zrzuca ładny kawałek złomu. A kazda próba przejecia tego oznacza dla Turcji otwarta wojne z USA co jej sie na pewno nie opłaca.

  9. WERBEL....

    TURCJA stała się atomowym mocarstwem ...zablokowała bazę ....propozycja premiera Turcji to USA zostawia jej 50% sprawnych systemów atomowych i baza może istnieć lub bierze 100% systemów atomowych 54 bomby i baza i sojusz z NATO przestaje istnieć ... a potem i spuszcza do Europy 4 miliony uchodźców...w pierwszej transzy i za 3 lata następne 6 milionów w drugiej transzy ...cóż Lewacka Europa socjalu i ubogacenia multi kulti nie udźwignie .....i tak się skończy mit Unii Europejskiej ..czas zamurować i zaminować granice Polski a na obronność postawić minimum 10 % budżetu

    1. Marek1

      Nie bredź człowieku - w bazie Incirlik od dawna nie ma już nawet śladu po głowicach B-61, a USA/NATO intensywnie rozbudowuje bazy w Jordanii, by móc w razie czego sprawnie przenieść tam siły powietrzne.

    2. bender

      Też chciałem się oburzyć, ale niestety najnowsze doniesienia są takie, że w Turcji wciąż jest około 50 bomb B61. Dlaczego Amerykanie ich nie ewakuowali jak twierdzono w 2016 nie wiadomo. Prawdopodobnie znów zawiódł Obama. A teraz do całego galimatiasu jaki sprawiła ostatnia bezmyślność Trumpa mamy jeszcze ten problem. To naprawdę wygląda coraz gorzej z godziny na godzinę.

    3. im bardziej Puchatek zaglądał do środka tym bardziej nie było tam Prosiaczka

      W bazie Incirlik na terenie Turcji cały czas znajdują się bomby jądrowe B61-3/4 choć wielokrotnie różne "Puchatki" ze znanym miszczem na czele twierdziły Tu autorytatywnie, że zostały "przeniesione" do Rumunii.

  10. politolog

    Ta cała operacja "gałązka oliwna" to rosyjsko-turecka ustawka i powinna mieć jakąś inną nazwę, np. "wyrzucenie USA z Syrii" bo to się dokładnie realizuje, a wy się dajecie nabrać i czekacie na bitwy Asada z Turkami i Rosji z Turkami. Nic takiego nie będzie miało miejsca.

    1. Grzesiek

      Też tak mysle

    2. prawieanonim

      Dziwna to ustawka w której najpierw Rosja osłabia sojusz Turcji z Zachodem a następnie wspiera Syryjczyków i Kurdów. To tylko pokazuje jak bardzo skorumpowany jest Erdogan i jak mało ma on do powiedzenia we własnym kraju.

    3. Marek1

      Z Syrii i w ogóle z BW USA wyrzuca się samo, bez niczyjej pomocy.

  11. antyDavien

    Jest tu mała nieścisłość w Manbidż nie ma już SDF te oddziały kurdyjskie które zostały w mieście są wcielone do SAA i przez nie dowodzone. SDF już nie ma na mocy umowy podpisanej dzień wcześniej w bazie Hmemim ...

    1. xawer

      "...Syryjskiej Armii Arabskiej i Syryjskim Siłom Demokratycznym (wspólnie tworzącym Połączone Siły Syryjskie)" Na tym terenie nie ma też SAA tylko PSS:-)

    2. Marek1

      Nie galopuj Kolego - umowa stanowi, że z protureckimi bojówkami(SNA) i armią turecką(wróg zewnętrzny) będzie walczyć SAA + wsparcie niektórych, frontowych jednostek SDF(razem tzw. Syryjskie Siły Połączone), a za spokój i bezpieczeństwo na tyłach w całej strefie odpowiadać będzie SDF zachowując swoje struktury i d-ctwo sprawdzone w walkach z Daesz. To b. dobry kompromis tak dla Asada, Syrii jak i dla samych Kurdów.

    3. rewax

      Jest tylko SAA ...

  12. Andrettoni

    Nie przesadzajmy - nie było to żadne starcie, bo są dogadani. Co najwyżej pokazówka, że amerykańskie F-16 uciekają przed "doskonałymi" samolotami rosyjskimi. Turcy mają parę setek F-16, więc kilka sztuk rosyjskich samolotów by roznieśli, natomiast propagandowo mogą się odgryźć na USA za sankcje dotyczące F-35.

  13. Rudaemi

    Rosjanie jak zwykle bredzą. Tureckie F-16 mają rozkaz nie podejmować walki.

    1. Are

      To czemu bombardują Kurdów. Jeśli mają rozkaz nie podejmować walki z siłami rosyjskimi, to jest to jednoznaczne z faktem iż rosjskie maszyny "przepędziły" tureckie F16.

    2. prawieanonim

      Jest to jednoznaczne tylko z tym że nie walczą z Rosjanami i niczym więcej.

    3. Rudaemi

      Bo to sciema. Już widzę jak w obecnej sytuacji rosjanie walczą z turkami. Turcy bombarduje rosjanie udają ze coś robią. Polityka poprostu

  14. ppp

    Turcja vs Rosja? Może być ciekawie. Art. 5 Traktatu nie ma tu zastosowania, bo nikt Turcji nie napadł.

    1. Dyzio Zwardoń

      Jeszcze. Moim zdaniem interwencja rosyjska przeciwko Turcji formalnie uruchomi art. 5.

    2. Davien

      Niekoniecznie, duzo zalezy od sytuacji.

  15. dawo

    Fajny filmik. Jeden Su-35 mija drugiego i co z tego wynika ?

    1. DA

      Turcy beda udawali, ze boja sie ruskich, a w między czasie przesuną granice. Na końcu Putin objawi sie jako mąż stanu, a Kurdowie niby beda ocaleni, ale bez żadnego terytorium pod ich kontrolom.

    2. Infernoav

      Blokowanie trasy lotu, grozace kolizja. Możliwe jest również włączenie aktywnego namierzania celu. A wtedy pilotowi samolotu namierzanego robi się mokro w gaciach, gdyż w ciągu sekundy może zostać z niego kula ognia. Poza tym Tureccy piloci chyba mają świadomość, że Rosjanie chętnie odwdzięcza się za ich zestrzelenia.

    3. bender

      Przecież to nie jest filmik z z F-16C. Jeden Suchoj mija drugiego Suchoja. Nie wiem z jaką prędkością leciał pierwszy, przelotowa to M 1.1, ale ten drugi wyglądał na dobre kilkaset km/h szybszego. Dobrze, że się o kolegę nie rozbił, ale na pewno napędził mu stracha :-D

  16. Naiwny

    prawieanonim - Turcja nie walczy z Syrią tylko chce ustanowić tymczasową strefę bezpieczeństwa wzdłuż granicy tureckiej. Erdogan wielokrotnie deklarował, że to rozwiązanie tymczasowe w odpowiedzi na powstające w granicach Syrii Państwo Kurdyjskie pod auspicjami USA. Obecnie Kurdów pod opiekę bierze Syria , amerykanie zostawiają ten pasztet Rosji a Turcja będzie musiała ograniczyć planowany pas bezpieczeństwa do terenó zamieszkałych prze mniejszość turecką. Konfliktu Rosji i Sytii z Turcją niestety nie będzie. A Turcja bez parasola USA na pewno nie będzie atakować sił rosyjskich zajmujących tereny kurdyjskie w Syrii. Już trwają intensywne rozmowy oficerów rosyjskich z przedstawicielami armii turecki w celu ustalenia punktów rozgraniczenia sił.

  17. Smuteczek

    Ustanowienie strefy zakazu lotu to jedno, trudniej bedzie to egzekwować kiedy Rosja ma ledwie 6 mysliwców w Syrii w tym momencie, ktore bazuja dosyc daleko od tej własnie strefy.

    1. Ma znacznie wiecej 6 to tylko su35s

    2. sss

      Samoloty nie są potrzebne do odpalania rakiet S400, są jedynie na pokaz

    3. Infernoav

      Są jeszcze systemy OPL i co by o nich nie mówić to na F4 i F16 są aż nadto.

  18. Trybik

    Ech, gdyby tak nasi potrafili mieszać jak te rosyjskie służby pod wodzą Putina.

  19. Walter

    Żadna to wygrana, tureccy piloci pewnie dostali rozkaz nie podejmowania działań wobec Rosyjskich samolotów, inaczej było by o dwa ruskie samoloty mniej. Tyle w temacie.

    1. Mohaj

      Nie. To F16 byłyby zestrzelone.

    2. asdf

      W temcie tyle ze F16 lecialy na cel i raczej nie mialy nic poza bombami w przeciwienstwie do Su ktorego pilot opcesowo pokazal co ma podwieszone pod belkami.

    3. 7,62

      Wszakże Turcy to najlepsi piloci na świecie.

  20. R

    Pieknie przelecial.

  21. Bartek 1

    Z niecierpliwością oczekuję na realną walkę. KAŻDY zestrzelony samolot to wygrana.

    1. prawieanonim

      Jakby nie patrzeć to Turcja wciąż jest w NATO. Natomiast Rosjanie najpierw osłabili sojusz Turcji z Zachodem a teraz nie mają najmniejszych skrupułów by wspierać Syrię przeciwko Turcji.

    2. płacz funbojów rani serce

      "...Rosjanie najpierw osłabili sojusz Turcji z Zachodem a teraz nie mają najmniejszych skrupułów by wspierać Syrię przeciwko Turcji". Tak Putin dyktował Erdoganowi co ma robić a ten jak przedszkolak to własnie robił. A Syrię wspierają od początku przeciwko każdemu z jej wrogów.

    3. Jaro

      To że Turcja jest w NATO niewiele znaczy w tym momencie. Stany by nawet palcem nie kiwnęły jakby doszło do walk powietrznych nad Syrią. Zresztą art. 5 można dowolnie interpretować.

  22. Red

    Dobra robota.

Reklama