Reklama

Siły zbrojne

Rosomaki-S dla wojska. Błaszczak zapowiada umowę

Fot. Rosomak S.A.
Fot. Rosomak S.A.

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że planuje się zakup 60 transporterów kołowych typu Rosomak-S, przeznaczonych do przewozu obsług przenośnych wyrzutni ppk Spike.

Szef MON poinformował w portalu społecznościowym, że planuje się zakup 60 transporterów Rosomak-S przeznaczonych do przewozu obsług przenośnych wyrzutni ppk Spike-LR. Stosowna umowa ma zostać zawarta jeszcze w tym roku.

Minister podkreślił, że jest to kolejny kontrakt zawierany z polskim przemysłem obronnym, wzmacniający Siły Zbrojne RP. Rosomak-S to wersja Kołowego Transportera Opancerzonego, przeznaczona do przewozu obsług wyrzutni ppk Spike-LR. Pojazdy te nie są uzbrojone, ale są odpowiednio dostosowane do transportu obsług dwóch wyrzutni wraz z pociskami.

Dziś transportery Rosomak-S, w relatywnie niewielkiej liczbie, są eksploatowane w 12 i 17 Brygadzie Zmechanizowanej. Stanowią wyposażenie kompanii wsparcia, wyposażonych również w moździerze samobieżne Rak. Resort obrony zapowiedział niedawno dodatkowe zakupy tych ostatnich na potrzeby formowanej 18 Dywizji Zmechanizowanej.

Choć MON na razie nie podał szczegółów, można spodziewać się, że co najmniej część z transporterów Rosomak-S przewidzianych do zakupu zostanie przeznaczonych na uzbrojenie jednostek przewidzianych do wyposażenia w KTO Rosomak, takich jak 15 Brygada Zmechanizowana czy 21 Brygada Strzelców Podhalańskich. Możliwe, że trafią również do innych jednostek.

Reklama

Komentarze (102)

  1. tom97

    no i ujawnili się starożytni wielbiciele niszczycieli czołgów rodem z lat 70 XX w z ZSRR. Nie dociera do nich że pokazanie się Rosomaka wyrzutniami na froncie będzie krótkie i tragiczne zanim Spike doleci do celu zostanie rozstrzelany przez celne pociski z armat czołgowych i towarzyszących im wozów wsparcia. Czasy się zmieniły i teraz niszczyciel czołgów to wóz oparty o pociski klasy Spike NLOS (Non Line Of Sight) lub Brimstone strzelające z 15 km od celu wykrytego przez własny radar lub na namiar z sieci. Podwoziem nie musi być Rosiek za 10mln

    1. mikro

      po prostu izrael chce zarobic w jakikolwiek sposó jak każdy wie, że spyke jest bezwartościowy na polu walki przyzasięgu broni podobnej 15 km i czystej od obcego wpływu to chca w ajkikolwiek wcisnąć swój sprzet aby kontrolowac pozycje naszych wojsk i wystawiać je,. na sotrzał..

    2. Gort

      Zgadzam się z tym. Niszczyciele muszą działać na zasadzie kompanii wsparcia. salwa na odległości 10, 15 km może gasić lokalne pożary. Jeśli połączyć to z tym samym podświetleniem celu jak dla Pirata, Kraba, Raka, Loary to problem wsparcia piechoty w obronie zostanie rozwiązany. Przewożenie obsługi Spike w pojeździe to pomyłka. Przy rozwiniętych środkach rozpoznania przeciwnika trzeba wybrać inny środek.

  2. Grzyb

    Widzę, że minister MB się rozkręca. Śmiało Panie ministrze, apetyt mamy baaardzo duży. Może by tak jednak zamiast Rosomaków do przewozu przenośnych ppk, lepiej ruszyć program niszczyciel w czołgów? Mój typ: lekkie podwozie gąsienice z HSW z pociskami Brimstone. Podwozie taniutkie, produkcja ppk na licencji z pełnym transferem technologii. To dopiero było by wzmocnienie polskiego przemysłu zbrojeniowego!

    1. Skandal nie rozwój

      Oczekujesz jakichś logicznych działań od "namiastki ministra" czyli zawodowego rzecznika prasowego "w roli ministra"? Żartujesz? Przecież ten "minister" jeszcze absolutnie niczego dobrego dla WP nie zrobił! A ta decyzja pogrąża go poniżej poziomu dna decyzyjnego.

    2. Marek

      Naprawdę? Co więc rzekniesz o Klichu, Siemoniaku i ich pryncypale Tusku?

  3. asf

    Czemu do transportu tych Spike'ów nie można zamówić np. TURa? Wyszło by taniej a podwozie Rosomaka można by wykorzystać pod zabudowę ZSSW-30

    1. tom97

      Tak było by za tanio

  4. Podhale Nowy targ

    GOLASY do Lublina bo tam cała brygada idzie z buta na poligon

    1. Pancerki dla WOT

      Ja bym ich zaczął wyposażać w pojazdy co najmniej z AMZ. Powinni dostać np. Tury VI. Wystarczajaco dobre do służby patrolowej, także dla stacjonarnych posterunków. Bo to też będą ich zadania. Raczej nie dostaną Rośków, ale absolutnie powinni mieć coś opancerzonego, choćby w stopniu podstawowym. Żadne Jelcze. A Kutno właśnie produkuje takie podstawowe pojazdy opancerzone. Podobnie mogłyby być zastosowane spoloniziwane pojazdy z Cegielskiego. Te ostatnie mogą nawet przenosić spore działka. Dlaczego by nie wyposażyć ich w takie pojazdy z działkami?

  5. fcuk

    Na bogato. Podwozie za 10 mln do transportu 4 osób...

  6. Ciekawy

    Czyli jednak można wymienić Honkery na coś lepszego. Super sprawa, taksówka rosomak bez uzbrojenia. Gratuluję pomysłu. Skąd PIS bierze tych specjalistów lub doradców?

    1. Skoro nie wiesz, że Rosomaki w wersji do przewozu Spike od dawna jeżdżą w Wojsku Polskim, to co robisz na forum militarnym?

  7. dywersant

    Co z integracją Spike na Hitfistach? 350 wozów? Rosjanie PPK integrują na wszystkim co jeździ i z wszystkiego robią automatycznie niszczyciele czołgów. Przecież to jest jakaś komedia co MON odstawia. Farsa i tyle! Nie potraficie samodzielnie myśleć to wzorować się na rozwiązaniach z innych armii...

    1. Olo Kwasek

      MON podał publicznie ze NIE będzie żadnej integracji żadnych ppk na Hitfistach! Tym się p. Błaszczak nie chwali! Nie zwołuje konferencji by z radością poinformować cały Naród, że postanowił pozbawić ( gdy potencjalny wróg wprowadza coraz więcej nowoczesnego sprzętu opancerzonego) polskie transportery zdolności do zwalczania tego sprzętu. Za to z dumą ogłasza, że zamiast opancerzonych będziemy mieć piesze wyrzutnie. No brawo!! Zacofanie "made on Błaszczak" pełną gębą!!

    2. Pytanie;

      po co ?

    3. Dziwne

      A do ludzi, którzy wybrali Hitfista w wersji ze słabymi serwomotorami nie masz pretensji? Przeecież wiedzieli, że w przyszłości potrzebne będą PPK. Do tych, którzy ściemniali, że je zintegrują zamiast uczciwie powiedzieć, że tego nie zrobią, bo wyjdzie zwyczajnie za drogo też nie masz pretensji? Dziwne

  8. Adam

    A czy do tych bezbronnych 60 Rośków w starej wersji (nie XP) dokupią 120 nowych wyrzutni? Czy raczej zagrabią z już istniejących jednostek?

    1. mikro

      a po co spYke..wystarcza modele RC sa lepsze..albo zakupi sie polskie RPG o zasiego 20 km..

  9. a to ciekawe

    Do przewozu spike'a trzeba aż Rosomaka?

    1. Czy ktoś w MON myśli?

      T A K najwyraźniej myśli min. Błaszczak! Skoro rozważa na poważnie przewożenie takich np. Brimstone'ów za pomocą podwozia KRABA?

    2. śmieszna propaganda

      To nie wiedziałeś, że w oddziałach posiadających Rosomaki od dawna są takie pojazdy? Jeśli nie wiedziałeś, to co robisz na forum militarnym? Wcześniej nikomu nie przeszkadzało, że są. Teraz zaczęło przeszkadzać. Znaczy, że to, co dzieje się w tym wątku to tylko propagandowy wrzask.

  10. Arc

    Zastanawiam się, jak głębokie zmiany w strukturze bazowego wozu należało wykonać, aby dostosować go do przewozu dwóch wyrzutni spike.. Normalnie bije na głowę pozostałe wersję Rosomaka!

    1. Hu hu ha

      Usunąć 4 fotele, wspawać wsporniki pod zestaw Spike. W następnym ruchu furorę w MON będą robić "rewolucyjne" zmodyfikowane T72 jako wsparcie ogniowe z... nieopancerzonym UKM2000 i zamontowana na stałe lornetką.

  11. stefan

    Po co wydawać miliony na opancerzoną taksówkę, którą zespoły ppanc muszą opuścić wystawiając się na ostrzał byle snajpera, zamiast zamontować te dwie wyrzutnie ppk na niej, by mogły być obsługiwane bezpieczniej z wnętrza wozu, umożliwiając ewakuację natychmiast po odpaleniu. Inna korzyść z Rosomaka WYPOSAŻONEGO w wyrzutnie to możliwość zastosowania cięższych Spike'ów o większym zasięgu, może z jakimś dodatkowym sprzętem do namierzania celu/kierowania ogniem, zamiast gołej i z konieczności lżejszej wyrzutni naramiennej. Trudno doprawdy pojąć, kto stoi za tworzeniem tak niepraktycznych i sprzecznych z logiką, a niewiele tańszych koncepcji..

    1. biały

      100 % racji

    2. Jarosław Walczak

      Transporter opancerzony z definicji jest taką właśnie taksówką, zapewniającą bezpieczny transport sekcji piechoty, przeciwpancernej czy innej. Nie jest jego rolą branie bezpośredniego udziału w walce od tego są BWP. Różnicą nie jest rodzaj podwozia, ale uzbrojenie. Dlatego wydawanie milionów na pancerna taksówkę ma sens. Co dla mnie jest z kolei wątpliwym jest to czy musi to być osobna wersja wozu? Nie da się w normalnym Rosomaku zamontować wymiennie z siedziskami piechoty stelaży na wyrzutnie i pociski?

    3. Tomek

      Prawda, głównym uzbrojeniem transportera piechoty jest jego desant. Cześć by chciała nimi z czołgami walczyć. Od tego.są inne wozy.

  12. Gość

    Ten Rosomak tez powinien mieć jakąś możliwość obrony , jak postawienie zasłony dymnej , czy ZSMU.

    1. Terytorials

      Bedzie mial obrone. Glauberyty i Beryle i pare F1;)

  13. Gość

    Miały być opancerzone terenówki dla wojska. Przetarg padł więc są roski. Fakt że gołe ale mają pancerz, pływają i są dobre w terenie. To nie jest zly wybór. Cześć by tutaj marpa widziała ale koncepcja tego pojazdu zrodziła się podczas pobytu w Afganistanie i Iraku. Do walki asymetrycznej. Dobry marp wiele od kto się nie różni. Mam nadzieję, że chłopaki w roskach klime będą mieli bo latem po kilku godzinach transporu w puszcze nie widzę ich w walce zbyt szybko.

  14. cycuś

    jak mam strzelać z wozu w mieście czy miasteczku to wolę z tym spikem jednak wysiąść z puszki dla dobra tej zakładanej zasadzki .Wojak musi dojechać godnie na pole walki wypoczęty upocony człowiek po 6 godzinach transportu na kipie to szuka biedronki z napojami

  15. Proste

    Idąc dalej tym tropem: można załadować do rosomaka np. armatę i podjeżdżając na stanowisko bojowe obsługa będzie ją wyciągać na zewnątrz, po takich małych rampach.

    1. Bo czemu by nie?

      Następnym krokiem MON będzie ogłoszenie przetargu na specjalne naczepy kołowe, żeby przewozić na nich unieruchomione T72. To będzie taki specjalny "nosiciel czołgów"!! Oczywiście będą nieopancerzone, i będą musiały być pływające.

  16. ito

    Skoro ma to być klasyczny KTO to bez BST powiedzmy z 40 mm granatnikiem automatycznym i choćby pekaśką (ostatecznie może być w wersji UKM 2000, ale orginalna byłaby lepsza) jest jakiś...łysy. I bez sensu.

  17. Ślązak

    no 60 Rosomaków to już jest coś

    1. Miodzio

      W szczególności takich kompletnie bezbronnych, które można rozbić bezpiecznie z kilkuset metrów z byle czego, nie narażając się na żadną ich kontrakcję? Super wsparcie dla wojska takie zupełnie bezbronne Rosomaki.

  18. KrzysiekS

    Może się powtórzę ale dalej nie rozumiem dlaczego Rosomak-S nie ma zdalnie sterowany moduł ZSMU-1276 z Tarnowa. Może ja jestem tępy może inni którzy biorą większe pieniądze w MON?

  19. historion

    Już w 1936 roku powstała w Polsce koncepcja boforsobusa: przewożenia standardowej 37 mm armaty ppanc na trochę wydłużonym podwoziu tankietki. Po przybyciu na miejsce załoga miała wyskakiwać z wozu, wyciągać armatę, ustawiać gdzieś z boku i strzelać. Nagle jednak ktoś wpadł na genialny pomysł: po jaką cholerę wyciągać armatę z opancerzonego podwozia, skoro można ją zamontować na tankietce na stałe? Była to jednak z pierwszych na świecie koncepcji działa pancernego. Zbudowano nawet dwa prototypy, nazwane TKS-D, ale jak zwykle w Polsce dobry pomysł został uwalony. Więc tak mi się to przypomniało przy tej okazji.

  20. Lechu

    Paietacie trzy osiowego Rosomaka z poczwórną wyrzutnią Spike? Do tego wysuwana na maszcie głowica obserwacyjna i mamy piękny pływający, niedrogi niszczyciel. Czego chcieć więcej.

  21. Nico

    40 lat temu było podobnie. Załoga Skot ido przodu. Chociaż Skot miał wkm, a rosiek pustka.

  22. KrzyuD

    Zakupy owszem. Ale dlaczego te wozy nie mają żadnej głowicy obserwacyjnej i zsmu. A gdzie kontrakt na Spike 2 i 500 wyrzutni?

  23. bc

    Wygląda na to że idzie w kierunku mieszanych kołowo-gąsienicowych batalionów i Brygad? Albo dołożą ppk na szczebel kompani zmotoryzowanej jak Włosi czy Amerykanie. W zmechu obok drogiego Borsuka powinno być jakieś tańsze podwozie(Polski AMPV, Raki, sanitarki itp.) LPG albo nawet zmodernizowany BWP1

    1. Napoleon

      To miałoby sens jakby stworzyć 35 wozowe bataliony Rosomak plus kompania wsparcia: 2 plutony ogniowe. pluton ppanc, pluton z M3+LM-60. 2 takie bataliony w brygadzie plus batalion szturmowy na 44 T72-remont. Masz już dziś 5 fajnych brygad i brakuje jedynie batalionu rozpoznawczego.

    2. bc

      Po co mieszać gąsienice i koła? Ile przejedzie T72 zanim padnie? Zmiany w strukturze kompani to niepotrzebna rewolucja.

    3. Napoleon

      Można czekać na cud. Nie nadejdzie.

  24. Arc

    To trochę tak, jakby kupić sobie tira i wozić 2palety cementu. Mam nadzieję, że w bliższej przyszłości te podwozia zostaną wykorzystane do produkcji jakiejkolwiek wersji Rosomaka lub ramach kmo Rak.

  25. Tutamtenhamon

    Nie rozumiem. Nie prościej i sensowniej wyposażyć rosomaka w zintegrowane zestawy spiker? Nie czepiam się, po prostu nie rozumiem. Ktoś mi wyjaśni?

    1. hermanaryk

      Sam Spike z obsługą to mały cel, trudniejszy do wykrycia, dobry do zasadzek ogniowych, ale nie pozwalający na szybkie wyjście spod ognia npla. Z kolei Rosomak ze zintegrowanymi spike'ami szybciej wchodziłby do walki, szybciej by z niej wychodził i prowadziłby intensywniejszy ogień, ale łatwiej by go było zlokalizować. Jak widać, potrzebne jest i jedno, i drugie rozwiązanie.

    2. Grzyb

      Spike miał być już wieki temu zintegrowany z wieżą Hitfist ale zdaje się, że w umowie licencyjnej był jakiś kruczek który na to nie zezwalał bez zgody producenta. A Żydzi widocznie zarządali bajońskiej kwoty za integrację. A skoro docelową wieżą na Rosomaku i Borsuku ma być ZSSW, więc żeby dwa razy nie płacić, nasi czekają do 2022, do momentu rozpoczęcia produkcji przez HSW i wtedy dopiero będą ppk zintegrowane z wieżą bezzałogową.

    3. Powstaje nasz p/panc Moskit. Może o nim czas pomyśleć dla ZSSW?

Reklama