Reklama

Geopolityka

Senat USA potwierdził kluczowe znaczenie Polski w odstraszaniu rosyjskiej agresji

Fot. 15GBZ
Fot. 15GBZ

Senat USA potwierdził, że Polska ma kluczowe znaczenie dla odstraszania rosyjskiej agresji, a USA powinny zwiększyć obecność swoich sił w Polsce - ocenił w piątek szef MON Mariusz Błaszczak, odnosząc się do czwartkowej decyzji Senatu USA dotyczącej wzmocnienia sił w naszym kraju.

Amerykańscy senatorzy przyjęli w czwartek zdecydowaną większością głosów ustawę o przeznaczeniu 750 mld dolarów na wydatki obronne w przyszłym roku. W odniesieniu do Polski w dokumencie stwierdzono m.in., że "strategia obrony narodowej z 2018 roku określa długoterminową rywalizację strategiczną z Federacją Rosyjską jako główny priorytet Departamentu Obrony, co wymaga zwiększonych i trwałych inwestycji".

"Senat USA potwierdził, że Polska ma kluczowe znaczenie dla odstraszania rosyjskiej agresji, a USA powinny zwiększyć obecność swoich sił w Polsce. Wkrótce pojawi się u nas więcej żołnierzy USA i nowe instytucje wojskowe" - napisał szef MON na Twitterze. Jak podkreślił, we wpisie "łączy nas wspólny cel - bezpieczeństwo".

W ustawie napisano, że mimo znacznego postępu w ramach europejskiej inicjatywy odstraszania liczebność sił zbrojnych USA nie jest jeszcze wystarczająca do wsparcia strategii obrony narodowej.

"Ze względu na położenie geostrategiczne i możliwości sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Rzeczpospolita Polska ma kluczowe znaczenie dla powstrzymania, obrony i pokonania rosyjskiej agresji wobec sojuszników Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego w Europie Środkowej i Wschodniej" – głosi ustawa.

image
Fot. MON

Zgodnie z przyjętym dokumentem "USA powinny zwiększyć stałą obecność swoich sił zbrojnych w Rzeczypospolitej Polskiej, w tym kluczowe jednostki wspomagające walkę, jak i elementy dowództwa bojowego, by wzmocnić odstraszanie wobec rosyjskiej agresji oraz zmniejszyć ryzyko konieczności realizacji planów awaryjnych Departamentu Obrony".

Podczas czerwcowej wizyty w USA prezydent Andrzej Duda wraz z prezydentem Donaldem Trumpem podpisał deklarację o polsko-amerykańskiej współpracy obronnej, w której zapowiedziano m.in. zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce o ok. 1000 żołnierzy, ulokowanie dowództwa szczebla dywizyjnego, eskadry zdolnych przenosić uzbrojenie bezzałogowców MQ-9 Reaper amerykańskich sił powietrznych, utworzenia zaplecza dla sił specjalnych USA w celu wsparcia operacji powietrznych, lądowych i morskich oraz infrastruktury wspierającej obecność w Polsce pancernej brygadowej grupy bojowej, lotniczej brygady bojowej i batalionu wsparcia logistycznego.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (17)

  1. ja

    Dzis w pewnej rozmwie slyszalem ze Polska jest okupowana przez USa. Jegomosc twierdzil ze zolnierze USa to pownni byc w Polsce 70 lat temu gdy Stalin nas bral. Teraz gdy chcemy byc niepodlegli nasze elity nie sa niepodelge, sa zalezne od usa

    1. gosc

      a nie byli,przeciez podobno wygrali tamta wojne,sami.

    2. hym108

      No ostatnio prezdent Francji na swiecie D-Day , ladownai w Normadii twredzil ze Niemcy zostaly pokonane pzrez Francuzow z pomoca Anglikow i Usa (faktycznie w ladwaniu w Normandii bral udzial 170 osoby owdzial francuski) O roli Polakow wsponial o roli ZSRR ani slowa. Na naszych oczach falszowanie histrii . ale tak to juz jest.

    3. mariszka

      Mała różnica Rosjanie nie wyzwalali tylko zniewalali. Sam Stalin mówił "Nie Niemcy ale Polska jest największą zdobyczą dla ZSRR"

  2. michalspajder

    Mieszkam za granica i mam okazje przygladac sie temu niejako z boku.W glowe zachodze,dlaczego nasz rzad tak bardzo chce amerykanskich najemnikow na naszej ziemi. Chyba licza,ze wojska potencjalnego agresora trafia przez pomylke jakiegos Amerykanina i wtedy USA wypowie takiemu agresorowi wojne...Szkoda gadac.Przeciez od zawsze wiadomo,ze do obrony wlasnego kraju najlepsi sa wlasni obywatele.Te 2mld USD,czyli nie wiem,6-8 mld PLN zamiast placic najemnikom (o,sorry,Zolnierzom Wolnosci,albo lepiej:Bojownikom o Wolnosc i Demokracje;-))) wydac na np.rozpoczecie programu Narew,albo w gorszym wypadku dolozyc do Wisly,skoro juz i tak ugrzezlismy w niej.

    1. Extern

      Amerykanie są nam potrzebni abyśmy za ich zgodą mogli prowadzić naszą niezależną politykę. I paradoksalnie bardziej nas wyrywają z zależności od Niemiec i EU niż bronią nas przed Rosją.

    2. andys

      "Amerykanie są nam potrzebni abyśmy za ich zgodą mogli prowadzić naszą niezależną politykę." Bład logiczny w tym rozumowaniu. Jak mozna prowadzić niezależną polityke za czyjąś zgodą (w tym przypadku - USA?

  3. hym108

    Watpie. Najpeikszym odbiorca pomocy wojskwej na swiecie od USa jest - Izrael - w tym 10 leciu to jest 19 milardow dolarow (z czego 75% na cele wojskowe a 25% na rozwoj wlasnego przemyslu milatrnego) Drugi w kolejnsci jest Egipt , a POlska bodjarze otrzmala 9 milnow dolarow. To jest mniej niz 100 razy mniej niz Izrael.

  4. USA

    Na policję, wojsko, żandarmerię tez płacimy, wiec żołnierzy amerykańskich tez powinnismy opłacać, nie musza przecież walczyć w naszym interesie. Chcesz szeryfa to go opłacaj.

    1. Extern

      Amerykańscy żołnierze nie składają przysięgi na wierność Polsce, więc za nas będą walczyć tylko przy okazji walki za siebie. Każde inne życzeniowe myślenie niestety doprowadzi nas do katastrofy.

    2. Vvv

      Ja płace podatki na polskie wojsko a nie amerykańskie. Ja chce aby te 20mld które zostały zmarnowane przez PiS trafiły na zakup sprzętu dla naszego wojska i nie koniecznie z PGZ jeżeli nie maja nic do zaoferowania ale zakupy powinny iść dla naszej armii

  5. matrioszka

    Ile to odstraszanie jest warte to się okaże gdy wybuchnie pełno-skalowy konflikt militarny USA - Iran .

    1. Tomek pl

      Jesteśmy tak warzni że abramsy poszły do Maroka A 10 wycofywane są złomowanie nie chcą nam nawet przekazać produkcji helfaier 2 gdzie mają już następcę o mq9 i f15c nie wspomnę

    2. Vvv

      A co chcesz za darmo? Za darmo to dostaliśmy ale od tych „złych” Niemiec :)

  6. Piotr

    Przydało by się nam więcej wojsk pancernych choćby rezerwy na głęboko zmodernizowanych t72 masz przemysł potrafi je przecież produkować .

    1. bn

      Amerykańskie Abramsy po kosztach dla nas( tak jak dla Australi, Maroka, Grecji, Egiptu itd) + centrum serwisowe a nasze T72 na Ukrainę i wtedy możemy odstraszać to chyba dobry deal

    2. Extern

      A nie zastanawiałeś się dlaczego USA nam nigdy nie zaproponowało tych setek Abramsów? Odpowiedź jest prosta, bo to by zachwiało równowagą sił militarnych w regionie, a tego USA nie chce. Jakieś tam śladowe ilości rakiet czy samolotów to ok, ale nic realnego raczej nigdy nie "dostaniemy".

    3. Vvv

      Proponowali Grecji wersje m1a1 które są jeszcze słabiej opancerzone niż 2a4 i są przestarzałe. Dodatkowo koszt moderki m1 do wersji m1a2 lub sep2 oraz serwis i logistyka są tak ekstremalnie drogie ze się tego nie opłaca. Na dodatek nie mamy pewności co z wersja pancerza a niemiecki 2a7i jest znacznie lepiej opancerzony niż m1a2 sep2

  7. Tak myślę

    Na Boga! Czym armia chce walczyć z potencjalnym nieprzyjacielem ze wschodu, gdy ten zamawia kolejne 98 śmigłowców Mi28NM i zastępuje stare rakiety strategiczne nowymi RS-28 Sarmat o zasięgu 18tysięcy km? O reszcie zakupowanego/modernizowanego sprzętu już nawet nie wspominam.

    1. Davien

      Panie tak mysle, ciężko walczyc z czyms co poza testy pierwszego stopnia wyjść nie może czyli RS-28 a co do tych 98Mi-28N to może wystarczy tak 476 F-35 które właśnei zamówiło USA?

    2. Hunter

      Całego sprzętu nie rzuca na wojnę bo odsłonia tyły a tak bajdewej to akurat dla nas najgroźniejsze nie są rakiety basisty znęcanie tylko te średniego zasięgu 8 min lecą do Warszawy i mogą przenosić atom

    3. marcin k.

      Piszemy o polskich siłach zbrojnych, a nie obcych wojskach USA. Która racja stanu jest dla ciebie ważniejsza?

  8. pragmatyk

    "Senat USA potwierdził, że Polska ma kluczowe znaczenie dla odstraszania" ,niestety dotyczy to tylko amerykańskich wojsk w Polsce i amerykańskich interesów w Europie.Nie dotyczy priorytetów wsparcia i modernizacji Polskiego wojska, jako cenionego partnera.Może to wina przetasowań w wojsku za Pana Macierewicza ,a nowi dowódcy jeszcze nie wytarli scieżek w amerykańskich sztabach.Tak czy owak jaki koń jest każdy widzi.

  9. janek

    pomalu doprzodu. pozniej nuclear sharing

    1. Yugol

      O takich zabawkach to możemy pomarzyć aż tak to nie jesteśmy wiarygodny.

    2. Ewp

      Wiarygodni jesteśmy. Tylko że stalibysmy się zbyt samodzielni.

    3. Extern

      Nuclear Sharing nie oznacza przecież legalnego prawa do użycia tej broni. Owszem w sytuacji podbramkowej moglibyśmy coś tam zasugerować że bez zgody "papy smerfa" podmienimy zapalniki i ten tego, ale realnie słabo widzę taką możliwość.

  10. Amator

    No nie... to teraz znowu będziemy musieli coś od nich kupić :-). A tak poważnie, to może moglibyśmy jakoś wykorzystać tę naszą wspólną wiedzę o naszym kluczowym geostrategicznym położeniu do wynegocjowania czegoś naprawdę istotnego z USA, hę? Wstępnie proponowałbym złożenie przez prezydenta wizyty w Chinach i omówienie współpracy w sprawach dowolnych i ogólnej przyjaźni między narodami. Od razu amerykanie dostaliby speedu.

  11. Smiech na sali

    Można sie śmiać. USA traktuje poważnie Koreę Południową, Japonię i Izrael, a nie Polskę. Wystarczy porównać zaangażowanie w tamtejszy przemysł zbrojeniowy Amerykanów, do tego co robi w Polsce

  12. Okręcik

    Logicznym chyba było i jest, że Amerykanom będzie zależało na ich obecności w Polsce, więc poco Antonii występował przed szereg? To my wykładamy kasę na USArmy zamiast oni nam za możliwość korzystania z naszego terenu!! Czy NRF płaciła USA za ich bazy u siebie? Nie sztuka coś kupić, sztuka kupić to tanio.

    1. hym108

      Dla Usa oplaca sie takie dzialnie ktore podtrzymuje w Polsce bojownicze nastwienie przeciwko Rosji. Jesli jakas mala baza wzmocni nasze checi do bycia ewetuanym krajemn proxy wojny to te mala baze zbuduja. Wycofac mozna latwiej niz sie mysli w razie czego.

  13. Lukasz

    Polska musi być w stanie sama się obronić niż liczyć na pomoc innych

  14. Marek1

    Już oddaliśmy w ręce USA d-ctwo sił specjalnych, prawie całość C4ISR (Command, Control, Communications, Computers, Intelligence, Surveillance and Reconnaissance) i to POMIMO, ze od 2016r Polska posiada WŁASNY, gotowy i sprawdzony poligonowo C4ISR opracowany w firmie COMARCH(https://www.defence24.pl/polska-ma-gotowy-system-c4isr-prezentacja-comarch-na-mspo). Z chwilą wejścia syst. IBCS całość obrony powietrznej Kraju przejdzie również w ręce US Army. NIE ma żadnego przypadku, by jednostki USA podlegały rozkazom polskiego d-ctwa, odwrotnie to standard. Może w ogóle zlikwidujmy zatem WP, MON i MSZ cedując ich obowiązki na USA. Bedzie duzo taniej i profesjonalniej. A potem poprośmy oficjalnie Waszyngton o status jaki ma obecnie Puerto Rico ... może się zgodzą jak ładnie poprosimy.

    1. Zdzichu

      Bardzo fajnie by było. Ale obawiam się że USA się na to nie zgodzą.

    2. Davien

      Marek, a teraz takie proste pytanie: czy COMARCH jest kompatybilny z IBCS czy nie. Bo jak nie to jak chcesz go uzywać jak standardem w NATO będzie IBCS?

    3. Zdrajca

      Tak na 50 lat by wystarczylo zeby zassac wszystko co najlepsze

  15. niki

    Wbrew pozorom nie jest to dla nas dobra nowina. Lepiej stać z boku tak jak to będzie robiło większość NATO niż lać się z wojskami rosyjskimi.

    1. sceptyk

      Nie mamy położenia Szwecji czy Norwegii żeby stać z boku.

    2. Maciek

      Z boku to możesz sobie stać jeśli twój kraj leży z boku. Portugalia może mieć kompletnie wywalone na obronność. Niestety my stoimy na drodze sowietów do Europy. Dlatego mamy do wyboru albo się z nimi lać, albo im podporządkować. A to jak wiemy bardzo zły pomysł.

    3. dobromir

      Jak można stać z boku jeśli jest się w samym centrum?

  16. SAS

    Duma mnie rozpiera, że prawie wszystko spoczywa na naszej głowie i nizinach.

  17. razdwatri

    Polska ma kluczowe znaczenie w odstraszaniu rosyjskiej agresji ? To jakiś żart ?. My z naszym potencjałem to nawet Ukrainy nie odstraszamy .

Reklama