Jak informuje Dowództwo Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy, należące do US Air Force maszyny bezzałogowe MQ-9 Reaper próbują spenetrować obronę powietrzną zachodniej Ukrainy w ramach bilateralnych ćwiczeń. - „Celem tego ćwiczenia jest wymiana doświadczeń z zakresu obrony powietrznej, w szczególności realizacji wykrywania, śledzenia, namierzania i symulowanego zniszczenia MQ-9 Reaper” – poinformował szef Zachodniego Dowództwa Powietrznego ukraińskiego lotnictwa gen. Dmitry Karpenko. Jednak równocześnie może to być test nowych systemów SIGINT amerykańskich bezzałogowców.
Informacja o realizacji wspólnych ćwiczeń została opublikowana na oficjalnym koncie Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy w mediach społecznościowych. Podczas trwających obecnie ćwiczeń amerykańskie bezzałogowce mają za zadanie spenetrować ukraińską przestrzeń powietrzną od strony zachodniej, czemu będą przeciwdziałały systemy obrony przeciwlotniczej.
Brak jest w tym zakresie szczegółowych informacji, ale najprawdopodobniej do zadań tych wykorzystywane są maszyny MQ-9 Reaper 52nd Expeditionary Operations Group Detachment 2. Są to bezzałogowce dostosowane do realizacji zadań rozpoznania oraz walki elektronicznej, które stacjonują na stałe w polskiej 12. Bazie Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu, jednak regularnie operują z innych krajów wschodniej flanki NATO.
W ostatnich latach bsl z Mirosławca były okresowo przebazowywane do Estonii i Rumunii aby tam realizować swoje zadania, np. operując nad Morzem Czarnym czy w rejonie wschodniego Bałtyku. Stałe stacjonowanie w Polsce eskadry amerykańskich maszyn MQ-9 Reaper jest jednym z elementów podpisanej latem 2020 roku umowy o współpracy wojskowej między Polską i USA, a rotacyjnie maszyny te stacjonują w Polsce już od pewnego czasu. Mirosławiec jest z pewnością najbliższą zachodniej Ukrainie obecną bazą amerykańskich bezzałogowców (docelowo główną siedzibą eskadry będzie Łask, a Mirosławiec pozostanie jedną z baz wspomagających).
MQ-9 Reaper z @HQUSAFEAFAF nad lotniskiem #32BLT w Łasku. Dron #USA operował w ramach współdziałania sił i . Stale rozwijamy interoperacyjność #WojskoPolskie z #USArmy Potwierdziliśmy to w umowie obronnej z USA #EDCA pic.twitter.com/K6QjqH6uqu
— Ministerstwo Obrony Narodowej (@MON_GOV_PL) November 12, 2020
Oprócz poszerzania zakresu bilateralnej współpracy ćwiczenia te z pewnością mają dla obu stron dodatkowe atuty. Ukraińskie siły zbrojne mogą zapoznać się z możliwościami i taktyką działania ciężkich bezzałogowców klasy MALE, natomiast Amerykanie mają okazję zapoznać się z możliwościami systemów przeciwlotniczych i stacji radiolokacyjnych produkcji rosyjskie oraz ich ukraińskich modyfikacji. Jest to więc okazja do obustronnego testu w warunkach bezpiecznych i kontrolowanych, zapewniających szeroką wymianę informacji.
Szczególnie interesująca jest informacja o ukraińsko-amerykańskich ćwiczeniach w obszarze graniczącym z Polską i Rumunią w połączeniu z pojawieniem się w Mirosławcu maszyny MQ-9 Reaper z nowego typu zasobnikami SIGINT (ang. Signals Intelligence - Rozpoznania Radioelektronicznego).
Zdjęcia takiej maszyny startującej z 12. BBSP w Mirosławcu zostały opublikowane 12 listopada na koncie w mediach społecznościowych polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej. Pod skrzydłami maszyny widać systemy SIGINT opracowane wspólnie przez produkującą bezzałogowce maszyny General Atomics Aeronautical Systems, Inc. oraz specjalizujący się w lotniczych systemach rozpoznawczych i obserwacyjnych koncern L3 Technologies. Rozwiązanie to przetestowano po raz pierwszy w locie w maju 2019 roku na poligonie Yuma w Arizonie.
Czytaj też: Reaper z podwójną liczbą pocisków Hellfire
System zasobników i anten ma zapewniać możliwość rozpoznania sygnałów w pełnym spektrum częstotliwości. Umożliwia to wykrycie i identyfikację różnych systemów łączności, obrony przeciwlotniczej czy rozpoznania radarowego przeciwnika, pod warunkiem, iż baza danych systemu potrafi je odróżnić. Prawdopodobnie dlatego tak szybko maszyna z nowym wyposażeniem SIGINT pojawiła się w Mirosławcu, skąd może śledzić sygnały prawdziwych rosyjskich systemów wojskowych.
Współpraca z Ukrainą umożliwia bardziej precyzyjne uzyskanie danych pozwalających na lepsze wykrywanie, identyfikację, ale też tryb pracy i odległość od konkretnych typów nadajników. Pomimo licznych modyfikacji i modernizacji ukraińskie systemy pod względem działania i budowy nie odbiegają znacząco od nowoczesnych rozwiązań rosyjskich. Z tego samego powodu w ostatnich latach siły zbrojne USA nabywały na Ukrainie zarówno stare stacje radiolokacyjne stosowane w systemach S-300, jak też najnowsze typy ukraińskich radarów. Służą one zarówno do testów i analizy możliwości operacyjnych jak też w szkoleniu pilotów maszyn bojowych, w tym samolotów 5. generacji, symulując systemy obrony powietrznej przeciwnika.
TA ciekawe czy ktokolwiek pyta się władz Polski o pozwolenie na loty tych maszyn
Jakich władz?
Z ciekawostek tylko 2 sztuki sigint na 4 kosiarze
Po zdjęciu moskiewskiego knebla, przemysł na Rusi Kijowskiej rozwija się w oparciu o potężną bazę z czasów b. ZSRS. My takiej bazy nie mieliśmy, panowie płaczki.
Po zmianach polski przemysł zbrojeniowy i zaawansowanych technologii (był taki) był sukcesywnie niszczony. Rozpoczęto od zniszczenia podstaw. Zakładów napędów, łożysk, specjalnych materiałów i elektroniki. Przeoczono optykę. Zniszczono między innymi całkowicie polską technologię podczerwieni, zablokowano rozwój własnych układów elektronicznych na własnych podłożach, zniszczono huty stali wysokogatunkowych i huty aluminium. Do tego producenta tkanin grafitowych (dopracowano projekty na początku lat 90). Potem poszło łatwiej. Bo np. PZL nie miały czym napędzać swoich produktów, a realizacja z materiałów zachodnich (kompozyty, dural oferowane po zawyżonych w stosunku do firm zachodnich, a przede wszystkim za 100% przedpłaty z Polski - nie normalnie na raty) z zachodu stała się droga. Spójrz na czołgi straciły systemy wykrywania (bo zachodnie były drogie), napęd (bo silniki zachodnie nie tylko były drogie ale często mieściły się w czołgach). Więc nie mów o płaczkach, tylko popatrz na takiego J.K. Bieleckiego (w nagrodę bank międzynarodowy), Lewandowskiego (komisarz od budżetu UE) - tak by pomniejszych nie wymieniać. Myślisz, że te synekury to prezenty, a nie nagrody? Ktoś rozpieprzył to co było, a nie modernizował jak dziś na Ukrainie. Ale nie martw się, USA i UE już swoje tam zrobi. Czego nie będzie można/warto przejąć - zniszczy, to tylko kwestia czasu i zakończenia konfliktu na Ukrainie.
Z tą elektroniką to nie przesadzaj. To co produkowało polskie CEMI to podłej jakości podróbki układów zachodnich. Nawet oznaczenia wyglądały jakby malowane pędzelkiem. Wie to każdy kto miał w ręku te odpady.
A czego oczekiwałeś tak szybko? Rozwój naszej elektroniki to było raptem z 15 lat szarpania się w komunistycznej gospodarce ciągłego niedoboru, od Gierkowych kredytów do połowy lat 80tych gdy kryzys gospodarczy i embargo zachodu na technologie wszystko zamiotło. Toż Chiny rozwijają się nieprzerwanie i z pomocą zachodu od początku lat 80tych i ich elektronika dopiero teraz zaczyna przeganiać zachodnią, dopiero teraz. Czyli potrzebowali prawie 40 lat idealnych warunków gospodarczych i pełnego protekcjonizmu dla krajowych firm.
Teraz to nawet pędzelkiem nie byłoby na czym pomalować. Ot, taka drobna różnica. Za to możesz sobie kupić chińskie podróbki układów scalonych najlepszych firm, na których oznaczenia są napisane bardzo ładnym nadrukiem. Wie to każdy prawdziwy elektronik, nie amator, jak powyżej.
Hm te żałosne wyroby łykały i kraje zachodu . Co prawda konkurowały cenowo z dalekim wschodem ówcześnie ale to efekt embarga na maszyny i linie technologiczne do produkcji układów scalonych
Potwierdzam, w polskim bantustanie będzie my produkować tylko malowane koguciki i maty z importowanego bambusa. Polscy Irokezi...
Polski export to 21mld Euro
Potrzebujemy "poteznej bazy" zeby zrobic (uszyc) pasoszelki dla zolnierzy zmechu?
Przez 30 lat nie potrafiliśmy zrobić sami rakiety do langust o zasięgu ok 40km. Tylko dzięki Francji się to udało. Żenada. Bylejakość niegdy się sama nie obroni.
Nie bylejakość tylko sabotaż. Polska odziedziczyła za to ruską agenturę, m.in. w WSI która skutecznie niszczyła wszelkie próby samodzielności. Pozostałości tej agentury z resztą nadal działają.
Nie bylejakość misiu, tylko prawie 50 lat komunizmu.
Strukturalne osłabienie przemysłu obronnego to nie przypadek tylko lata czyjejś pracy.
Ale ci Ukraińcy są bezmyślni. Za garść srebrników, które są drobnymi dla USA pozwalają się nie powiem jak kto rozebrać i przebadać na wylot. I wyzbyć wszelkich tajemnic. I zapewne się jeszcze cieszą, że "współpracują". Zupełnie jak anegdota z filmu "Desperado" w barze. Nie no proszę, to chyba jakiś film czarnokomediowy.
Mają nowego pana.Pan każe,...
Dobrze, że Rosja jest niezależna, biedna ale niezależna. Ale spokojne reapery u was tez będą latać...
Biedna Rosja dalej się rozpada. Trwa proces upadku Imperium dalej. I temu nie amerykanie są winni lecz komuna i brak dobrego zarządzania.
A jak chcesz w Rosji dobrze zarządzać? To kraj wieloetniczny który musi być trzymany za twarz silną władzą centralną, co wyklucza danie peryferiom większej autonomii aby władze lokalne mogły lepiej zarządzać. Zaraz by się poszczególne regiony zaczęły usamodzielniać i Rosja rozlazła by się po liniach etnicznych podziałów. To wyraźnie się przecież działo po upadku komunizmu. Tego typu kraje jedynie mogą skutecznie istnieć na zasadach autonomicznych krain które widząc wspólny zysk chcą być razem. Swoją drogą istnienie takich mechanizmów źle wróży przyszłej IV Rzeszy Europejskiej. Bo albo trzeba mieć unię szczęśliwych, samodzielnych krajów, które lokalnie same się rządzą, ale wtedy nie ma się federacji z silną władzą centralną. Albo się ma federację zmuszonych do tego siłą regionów pozbawionych autonomii.
Wszystko jest ok. Pamiętaj też ze nad Ukrainą latają amerykańskie bombowce strategiczne, co jest wyraźnym sygnałem dla Moskwy.
To chyba dobrze, że pozwalają poznać słabe strony systemów produkowanych i wykorzystywanych przez jedyne państwo chętne do siłowych zmian granic w Europie.
Och, nie pisz takich rzeczy! USA wcale nie jest jedyne ;)
Po tym jak Ruscy zostawili Armenię na pastwę losu inne kraje byłego ZSRR powinny się dobrze zastanowić z kim chcą sojuszu
I tu się mylisz. Traktat OUBZ jest cały czas w mocy, tyle, że dotyczy wzajemnej pomocy i obrony terytoriów państw członkowskich. A wojna była nie w Armenii a w Górnym Karabachu i części Azerbejdżanu. Oczywiście szkoda Ormian bo kazdy wie jak sprawy się mają. Ale to N. Paszynian jest generalnie winny. Sarkał na Rosję, podważał i optował za likwidacją jej baz w Armenii. Tworzył niekorzystny klimat. Postawił na tzw. zachód, który nie zrobił zupełnie niczego, żeby pomóc Ormianom w Karabachu i powstrzymać Azerbejdżan wspierany wojskowo przez Turcję.
Rosyjski smiglak to Azerzy stracili nad GK czy Armenią?
Rosja i sama się rozwali, bo jako gospodarka to kompletne dno.
A komunikat POWINIEN brzmieć POLSKIE MQ-9 testują ukraińską oplot w ramach ćwiczeń. Niestety, MON robi dosłownie wszystko, by nie pozyskiwać BSP klasy MALE lub choćby taktycznej jak np. Bayraktar TB-2
a my produkujemy MQ-9 ,TB-2 ?
Tak być powinno, a pozostalo nam tylko słowo....Mirosławiec
Na ile polski to temat do dyskusji.Mam na mysli baze.
Mamy polski wkład ! - Mirosławiec !
Jest bardziej wartościowy od kilku latadeł.
ale dlaczego symulowanego?
Polskie Leopardy jadą do Niemiec...Reapery z Mirosławca...rozmarzył się autor tekstu się pijąc Polską Coca Colę
Jest prawdziwie Polska Coca-Cola, w niczym nie ustępuje w smaku oryginałowi, nazywa się HopCola. Właścicielami są ludzie którzy kiedyś rozprowadzali u nas konsolę do gier Pegasus.
Polskie Leopardy jadące na ćwiczenia do Niemiec są własnością Polski, więc można napisać że są Polskie. Reapery z Mirosławca należą do USA. To fakt. Co nie zmienia faktu że stacjonują właśnie w Mirosławcu.
Nie zmieni też NIC faktu, że polski SG WP ma tyle wspólnego z decydowaniem gdzie i po co latają te 4 MQ-9 z Mirosławca, co ty masz wspólnego z baletem mongolskim. T stricte sprzęt US Army z amerykańskim personelem. Naszych się nawet nie dopuszcza do maszyn, a co dopiero do kontenerów z operatorami. Ot, taki my "partner" dla USA ...
Nie Reapery z Mirosławca tylko Reapery US air Forcec
Konie kują ,a żaba koslawą nogę podstawia.
No po tej umowie podpisanej w sierpniu te dwa zwroty się nie wykluczają. Udostępniliśmy dla USA cały kraj, i nawet jeżeli nam się to w przyszłości nie spodoba, to według umowy mają prawo siedzieć jeszcze dwa lata.
Jeśli nam się nie spodoba, to się wyniosą. To nam bardziej zależy, dlatego za to płacimy. Jedynym miejscem, skąd USA wynieść się nie chcą jest Guantanamo.
Słuchałem na YT jak Jacek Hoga czytał na głos tą umowę i włos się jeży na głowie. Personel USA u nas nawet ten cywilny będzie miał znacznie większe prawa w naszym kraju niż Polscy obywatele. I nawet nie chodzi o to że nasz sąd nie można ich skazać ani to że nie mając pozwolenia na broń będą sobie mogli po cywilnemu chodzić z bronią po ulicach. Ale nawet żadnych kosztów za wyrobienie u nas prawka czy polskich tablic rejestracyjnych nie poniosą, nie muszą też mieć żadnych licencji na prowadzenie działalności gospodarczej czy choćby pozwoleń na budowę. Nie będą też płacić podatków ani oni ani ich rodziny, nawet jeśli będą tu zarabiali. No normalnie słuchając tego poczułem się jak czarny tubylec do którego kolonialnego kraju przyjechał biały pan. Nie tak powinna wyglądać współpraca pomiędzy równoprawnymi partnerami. A przy okazji czy wiecie że zgodnie z tą umową Polska policja ma obowiązek dostarczyć Amerykanom w ręce dowolnego Polskiego obywatela jakiego sobie zażyczą? Fajnie nie :-(.
Guantanamo jest terytorium dzierżawionym od Kuby na zasadzie umowy i wynosić się od siebie nie muszą. A ze umowa została kiedys tak skonstruowana że jest w zasadzie wieczysta to inna sprawa.
Umowa jak to umowa spisana pod dyktando USA i z rażącym naruszeniem praw gospodarza. Z punktu widzenia prawa jest właściwie nieważna. Bo już sam zapis, gdzie mowa, że do jej unieważnienia wyrazić zgodę ma także dzierżawca jest skandaliczny. Bo podważa prawa suwerena. Była kilkukrotnie wypowiadana przez władze Kuby. No ale kto hegemona wyrzuci, który nie respektuje woli gospodarza. Zresztą podobny problem jest do dzisiaj. USA bez zaproszenia weszły z wojskiem do Syrii i tam siedzą okupując tereny roponośne.
Takie były wtedy czasy i mimo płaczy Rosji i jej trolli umowa ciągle pozostaje legalna. USA w Syrii sa na mocy rezolucji ONZ o zwalczaniu terroryzmu tego terroryzmu co miedzy innymi wspiera Rosja i Turcja. A tereny roponosne sa zajete i administrowane przez Kurdów, US nic nie okupuje ale pilnyje by terrorysci ich nie zajeli:)
Skoro gospodarz o siebie nie dba to czyja to wina?
Nikt nie jest przecież aż tak głupi aby takie traktaty podpisywać od tak. Taki to los krajów upadłych, które nie mając wyjścia muszą zgodzić się na traktaty nierównoprawne. My dziś jakby trochę też w podobnej sytuacji jesteśmy. Przez działania Rosji którym nie możemy niestety przeciwstawić własnej siły, musieliśmy w sumie z USA też podpisać podobny w wymowie traktat. Choć oczywiście nie aż tak rażąco niesprawiedliwy.
Extern, daruj sobie ok. Nasza umowa z USA nie jest nawet troche zblizona do tego co podpisała Kuba w 1934r
Zapomniałeś o Iraku. Jakiś czas temu tamtejszy zdestabilizowany rząd prosił wszystkie obce siły o opuszczenie jego kraju...
Pomyliłeś się, to nie był rząd a parlament.
Nawet nie parlament, lecz grupa posłów.
Nie wszystkie a jedynie USA i po tym jak im Iran ostrzelł bazy wojskowe ngle stracili zapał do wyganiania wojsk USA:) Teraz wychodza powoli do końca 2021 wyjść ma połowa a reszt pózniej. Natomist z wojsk NTO są bardzo zadowoleni i smi prosili by zostały:)
Teraz pytanie, a kiedy to wojska rosyjskie opuszczą ziemię Ukraińską na Krymie i w Donbasie?
Jak zostana stamtad wypedzone siłą , bo sami Rosjanie nigdy nie odejdą z tego co ukradli.