Reklama

Siły zbrojne

Największa katastrofa lotnicza w historii Algierii. Prezydent Duda kieruje kondolencje

Fot. Sergey Lysenko/Wikimedia Commons
Fot. Sergey Lysenko/Wikimedia Commons

We wczorajszej katastrofie samolotu transportowego Ił-76 Algierskich Sił Powietrznych zginęło 257 osób. Maszyna rozbiła się tuż po starcie z bazy lotniczej w mieście Bufarik niedaleko Algieru. Depeszę kondolencyjną w związku katastrofą przekazał na ręce Prezydenta Algierii Pezydent Andrzej Duda. 

Maszyna spadła na niezamieszkane tereny rolnicze. Algierski resort obrony informuje w komunikacie, że przyczyna wypadku nie jest na razie znana i w tej sprawie zostało wszczęte śledztwo. Rządowe źródła podają, że oprócz żołnierzy maszyną podróżowało także 26 członków Frontu Polisario - wspieranego przez Algierię ugrupowania opowiadającego się za pełną niepodległością Sahary Zachodniej, w tym także jej części kontrolowanych obecnie przez Maroko.

Samolot leciał z położonego 35 kilometrów na południowy zachód od Algieru Bufariku do bazy wojskowej w mieście Beszar w pobliżu granicy z Marokiem. Potem miał się skierować do miasta Tinduf niedaleko granic Algierii z Marokiem i Sahary Zachodniej. W obozach dla uchodźców w Tindufie mieszkają liczni przybysze z Sahary Zachodniej, stanowiący polityczne zaplecze ruchu Polisario walczącego o niepodległość tego obszaru. 

Katastrofa wojskowego Iła-76 jest największym wypadkiem lotniczym w historii Algierii i największym na świecie od lipca 2014 kiedy nad wschodnią Ukrainą popierani przez Rosję separatyści zestrzelili samolot malezyjskich linii lotniczych. Algierskie lotnictwo (zarówno wojskowe, jak i cywilne) znane jest z awarii samolotów. Do tej pory  największą lotniczą katastrofą był wypadek z lipca 2014 r., gdy rozbił się samolot rejsowy Air Algerie lecący ze stolicy Burkina Faso Wagadugu do Algieru. Zginęło wtedy, na terytorium Mali 116 osób, w tym 56 obywateli Francji. Pięć miesięcy wcześniej podczas podchodzenia do lądowania roztrzaskał się wojskowy transportowiec C-130 Hercules – zginęło 77 osób.

W związku z tragedią depszę kondolencyjną na ręce Prezydenta Algierii skierował Prezydent Andrzej Duda. "Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o katastrofie algierskiego samolotu wojskowego, w której zginęło tak wiele osób, w tym żołnierze i oficerowie" - napisał prezydent Duda. Ponadto podkreślił, że "Polska łączy się w żałobie z całą Algierią oraz przekazuje najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia rodzinom ofiar".

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (2)

  1. Naiwny

    Podobno ten IŁ miał 44 lata.

    1. Davien

      A niby jakim cudem jak pierwsze Ił-76 MD/TD pojawiły sie w 1983r? Może panie naiwny zapoznaj się z tematem bo 44 lata temu to dopiero rozpoczynano produkcje pierwszych Ił-76

  2. axyz

    Jedno co wiadomo na pewno, to to, że był przeładowany. Czy to było przyczyną katastrofy? Trudno na tym etapie wyrokować.

Reklama