Reklama

Polityka obronna

Michał Jach na czele Sejmowej Komisji Obrony Narodowej. Przemysł i modernizacja wśród kluczowych tematów prac SKON

Fot. M. Rachwalska/Defence24.pl
Fot. M. Rachwalska/Defence24.pl

Sejmowa Komisja Obrony Narodowej wybrała posła Michała Jacha na przewodniczącego. W rozmowie z Defence24.pl parlamentarzysta powiedział, że komisja w nowej kadencji zajmie się m.in. sprawami przemysłu zbrojeniowego.

Podczas posiedzenia SKON na przewodniczącego Sejmowej Komisji Obrony Narodowej wybrany został Michał Jach (PiS). Michał Jach kierował już komisją w ósmej kadencji Sejmu, wcześniej angażował się w prace SKON, kierował także parlamentarnym zespołem ds. Wojska Polskiego.

W rozmowie z Defence24.pl Michał Jach powiedział jeszcze przed wyborem, że jeśli obejmie stanowisko przewodniczącego SKON, to komisja nadal będzie zajmować się sprawami bezpieczeństwa kraju "i związanymi z tym kwestiami rozwoju oraz modernizacji Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej". Podkreślił, że Komisja poświęci szczególną wagę sprawom przemysłu zbrojeniowego i systemu pozyskiwania uzbrojenia, w tym zapowiadanemu tworzeniu Agencji Uzbrojenia. "To zawsze był dla mnie bardzo ważny temat i będziemy się tym zajmować. To kluczowe ze względu na strategiczny interes państwa." - zaznaczył.

Michał Jach był posłem V, VII i VIII kadencji. Jest majorem w stanie spoczynku Wojska Polskiego. Służbę wojskową zakończył w 1994 roku, był m.in. szefem służby uzbrojenia w MON. Po odejściu z wojska pracował też jako wykładowca, syndyk i menedżer. Posiada wiedzę z zakresu sił zbrojnych, przemysłu obronnego i polityki obronnej, energetyki, ekonomii i pozyskiwania funduszy europejskich.

Jest absolwentem Wojskowej Akademii Technicznej, na Wydziale Elektroniki, kierunku radiolokacja. Oprócz tego, w 1994 roku ukończył studia ekonomiczne na Uniwersytecie Szczecińskim, następnie studia podyplomowe na Warszawskiej Wyższej Szkole Zarządzania, a w 2000 roku MBA prowadzone przez Uniwersytet Szczeciński i Manchester Metropolitan University, ze specjalnością „Organizacja i Zarządzanie”. 

Zastępcami przewodniczącego SKON zostali: Czesław Mroczek (KO), Waldemar Andzel (PiS), Agata Wojtyszek (PiS), Bartosz Kownacki (PiS), Paweł Szramka (PSL-Kukiz 15), Andrzej Rozenek (Lewica).

Kandydaturę na stanowiska przewodniczącego, a następnie wiceprzewodniczącego SKON zgłosił też Grzegorz Braun (Konfederacja), jednak została ona odrzucona w głosowaniach.

Pełen skład komisji w rozpoczynającej się kadencji tworzą posłowie: Waldemar Andzel (PiS), Paweł Bejda (PSL-Kukiz 15), Grzegorz Braun (Konfederacja), Stanisław Bukowiec (PiS), Zbigniew Chmielowiec (PiS), Adam Cyrański (KO), Przemysław Czarnecki (PiS), Arkadiusz Czartoryski (PiS), Radosław Fogiel (PiS), Cezary Grabarczyk (KO), Zbigniew Grzegorz Hoffman (PiS), Paweł Hreniak (PiS), Michał Jach (PiS), Piotr Kaleta (PiS), Joanna Kluzik-Rostkowska (KO), Bartosz Kownacki (PiS), Paweł Krutul (Lewica), Maciej Lasek (KO), Ewa Leniart (PiS), Antoni Macierewicz (PiS), Czesław Mroczek (KO), Marek Opioła (PiS), Monika Pawłowska (Lewica), Kazimierz Plocke (KO), Paweł Poncyljusz (KO), Andrzej Rozenek (Lewica), Anna Maria Siarkowska (PiS), Tomasz Siemoniak (KO), Bartłomiej Sienkiewicz (KO), Artur Szałabawka (PiS), Paweł Szramka (PSL-Kukiz15), Cezary Tomczyk (KO), Agata Katarzyna Wojtyszek (PiS).

Maciej Szopa, Jakub Palowski

Reklama

Komentarze (7)

  1. Okręcik

    Jak widać gość już nie raz brał udział, ma doświadczenie, a efekty jakie sa każdy widzi. Czy tym razem będzie lepiej? Wątpię.

  2. ECDIS

    Rosjanie też tak chętnie podają skład komisji obrony narodowej?

    1. Ewa

      A co to ma do rzeczy?. Jesteśmy krajem demokratycznym i otwartym.

  3. pragmatyk

    A moze by tak zdroworozsądkowo niech PGZ zarabia eksportem na własne samodzielne istnienie ,tak musiał robić COP przed wojną . Można przecież robic licencje ,czy inne zamówienia ,byle tylko wejść umiejętnie na ten rynek. Inaczej nie ma co myśleć o rozwoju ,a liczy sie tylko przetrwanie.

  4. ursus

    Człowiek łapie depresję jak czyta o modernizacji WP, bo coraz więcej czynników wskazuje na to, że w wyścigu zbrojeń odpadliśmy w przedbiegach. Pozostaje przezbrajanie we własnym tempie, co przy założeniu realizacji następujących kierunków może okazać się wystarczające: 1) obrona przeciwpancerna polegająca na sporym nasyceniu piechoty w granatniki ppanc, PPK oraz w roboty takie jak estoński THeMIS 2) OPL - zwłaszcza Narew 3) Wkomponowanie dedykowanego batalionu zdronizowanego (lub opartego o niszczyciele czołgów) do każdej dywizji 4) ZSSW-30 lub ZSSW-40 na Borsukach i Rosomakach 5) Kraby, Kryle, Homary i rozpoznanie (w tym satelitarne) 6) Lądowy system rażenia celów oddalonych o ok. 1500 km lub Harpi Szpon (z B61) do odstraszania uderzeniami w głąb terytorium potencjalnego przeciwnika. 7) Boje sonarowe i rakietotorpedy do zamknięcia Bałtyku 8) Gepard w wersji kołowej i gąsienicowej, MBT, Kruk - o ile starczy jeszcze środków. Niezwykle istotne wydaje się natomiast przeciwdziałanie dronom na które będą nadziewały się m.in. nasze formacje manewrowe. Wiem, że nie jest to idealne, ale wszystko na "łapu capu" oznacza zatracanie części zdolności.

    1. dim

      raczej z szerokim oparciem się o proste roboty. Robota można ukryć pod powierzchnią, osłonić z góry także widmowo, nie potrzebuje tlenu... - ludzi agresor wykończy (na kierunkach głównych uderzeń) ogniem i brakiem tlenu. Właśnie dodaje te możliwości do swego uzbrojenia. Dawniej marginalnie produkowane, przewidywane przeciw partyzantce, ale w Syrii wypróbowane już także przy zdobywaniu miast.

    2. ursus

      Roboty buduje się pod konkretne założenia taktyczne - im większe możliwości, tym większe skomplikowanie i cena. Generalnie zgadzam się, że geniusz tkwi w prostocie, niestety nie wszystko da się tanio i prosto.

    3. say69mat

      Zasadnicze pytanie, jaka formuła zarządzania przemysłem zbrojeniowym ma szansę brać udział w modernizacji technicznej naszych sił zbrojnych w odniesieniu do potencjalnych zagrożeń??? Formuła własności skarbu państwa??? Czy Thyssen AG/KMW/Rehinmetall są własnością rządu BRD??? Czy konsorcja tworzące słynną triadę GM/GA/GE są własnością rządu federalnego??? Jakim więc cudem Rząd Najjaśniejszej RP trwa w oślim uporze utrzymując nierentowne zakłady przemysłu zbrojeniowego na zasilaniu budżetu??? Skoro zasilanie z budżetu powinno się ograniczać do zapłaty za produkty pozyskiwane w ramach procesu technicznej modernizacji sił zbrojnych. I stymulacji działań z zakresu R&D na rzecz wojska i przemysłu zbrojeniowego. Poprzez finansowanie instytucji badawczych realizujących projekty wykorzystywane w przemyśle zbrojeniowym.

  5. Lobo1

    Produkować, modernizować i kupować w Polsceeeee !!!!!!! Offset!!!! POLONIZACJA technologii i produkcji!! NIE KUPOWAĆ Z PÓŁKI!!!! Nie robić Amerykanom "łaski" ZA DARNOCHĘ!!!!

    1. Jerema

      Powściągnij emocje waść! Aby kupić w Polsce, rodzime zakłady muszą produkować sprzęt nowoczesny i konkurencyjny względem zachodniego. Jest tak? Ano nie jest. Co chcesz produkować polskiego dla wojska? Amunicję, która spełnia wymagania pola walki lat 80-tych? Czołgi których nawet Afryka nie chce? Może nowoczesne samoloty i okręty? To nie jest rynek cywilny, gdzie idziesz do sklepu i palcem wskazując mówisz - TO! Dlaczego jesteś tak naiwny? Technologia wojskowa jest często koszmarnie droga, a i nasze zakłady są o lata świetlne opóznione aby ją przyjąć i wykorzystać. Nie wspomnę, że kraje które ową technologią dysponują, mogą zwyczajnie nie chcieć się nią z nami podzielić...

    2. Lobo1

      Popatrz na Czechów, Koreańczyków, Turków... Turcy dziś produkują w dużej mierze samodzielnie większość nowoczesnych wyrobów wojskowych ! A jak zaczynali nie produkowali NIC! Można ???!!! MOŻNA !!!

    3. Antex

      Turcy importowali kiedyś polskie myśliwce P-24. Jeden taki stoi nawet u nich w muzeum. Polscy konstruktorzy lotniczy uczyli tureckich studentów na politechnice w Stambule. A teraz TF-X ?

  6. dim

    Czyli dalej brak nadziei na zmiany - ukad trzyma się mocno. Katastrofa !

  7. Zaq

    Czyli bez zmian mizerii w armii ciąg dalszy.

Reklama